Autor Wątek: Wasze filmowe uniwersum DC  (Przeczytany 1336 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Syn Gotham

  • Gość
Wasze filmowe uniwersum DC
« dnia: Pt, 06 Wrzesień 2019, 16:22:35 »

Witam. Chciałem podyskutować o tym jak byście widzieli DCEU gdybyście to wy byli szefem oddziału filmowego DC w Warnerze. Właściwie to pójdźmy w kierunku Marvela nazywając to DCCU. Jednak odpuśćmy sobie dyskusje na temat tego co nie gra lub nie grało w rzeczywistym uniwersum, a skupmy się tylko i wyłącznie na naszych wizjach. Na początek moja dotycząca pierwszej fazy DC Cinematic Universe. Później będę dodawał kolejne.

FAZA 1:

1) Batman - ten film opowiadałby historię Batmana, który od kilku lat jest w biznesie, ale też nie przesadnie długo. Powiedzmy z 5 lat. Byłby to kryminał noir tak jak ma być i np. wróciłaby sprawa z początków jego Batmanowania co mogłoby sprawić że byłyby flashbacki dzięki którym moglibyśmy zaobserwować także tego niedoświadczonego Batmana z Earth One. Złolem mógłby być wtedy Hush ale byłaby to inna historia niż w komiksie.

2) Superman - byłby to film o początkach Clarka jako Supermana. Zaraz po wyjeździe do Metropolis. Krótko i zwięźle byłby to film o radosnym Człowieku ze Stali który po prostu staje się w bardzo szybkim tempie symbolem nadziei. Przeciwnikiem w sumie mógłby być i ten Zod tyle że nie zniszczyliby całego Metropolis. Inspirowałbym się Donnerowym Supermanem.

3) Wonder Woman - to byłby taki jeden wielki flashback, który pokazywałby Dianę w kilku różnych okresach, aż do obecnych czasów. Finał mógłby się rozgrywać na Themiscyrze gdzie walczyłaby z Aresem - albo coś mniej rozdmuchanego z Cheetah gdzie indziej.

4) Trinity - to byłby finał fazy pierwszej czyli jak cała trójka się spotyka by pokonać jakieś większe zagrożenie. Tu mógłby Wondrę i Supsa wyśledzić najlepszy detektyw na świecie, skontaktować się z nimi, połączyć siły i pokonać jakiegoś większego złola który już byłby dużym zagrożeniem ale nie zaraz takim które zagrażałoby całej planecie.


Offline Szekak

Odp: Wasze filmowe uniwersum DC
« Odpowiedź #1 dnia: Pt, 06 Wrzesień 2019, 16:25:11 »
Ja się mega podniecałem DCEU do czasu Justice League, po tym filmie zrozumiałem, że DCEU na które tak liczyłem już nigdy nie powstanie bo w tym momencie wizja która istniała isnieć przestała, już abstrahując od tego czy ta wizja była dobra czy zła. Batman z Edwardem w roli głównej zakopał moje marzenia już doszczętnie... nie będę się wypowiadał co do tego jak bym to wszystko widział w przyszłości bo jako wielkiego fana DC to zbyt bolesne dla mojego serduszka... :(
Piękno jest w oczach patrzącego.

Syn Gotham

  • Gość
Odp: Wasze filmowe uniwersum DC
« Odpowiedź #2 dnia: Pt, 06 Wrzesień 2019, 16:27:12 »
To nie jest temat jak widzisz przyszłość, tylko jakbyś to widział od początku. I zaznaczałem że nie jest to temat do wypisywania swoich uczuć odnośnie obecnego filmowego DC, do tego jest zapewne inny temat, więc w sumie twój post nie wnosi do dyskusji nic.

Offline Szekak

Odp: Wasze filmowe uniwersum DC
« Odpowiedź #3 dnia: Pt, 06 Wrzesień 2019, 16:34:38 »
Aha, to odniose się bardzo krótko - wcale bym tego nie widział. Za dużo ostatnio tego wyszło by zaczynać od nowa, więc przy ewentualnym restarcie olałbym to wszystko.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Syn Gotham

  • Gość
Odp: Wasze filmowe uniwersum DC
« Odpowiedź #4 dnia: Pt, 06 Wrzesień 2019, 16:40:20 »
Ale dalej nie mam na myśli ewentualnego restartu. Chodzi o to jak ty byś widział uniwersum gdyby było tworzone przez ciebie od podstaw. Tak jakby nigdy nie było obecnego tylko Warner postanowiłby dopiero teraz je stworzyć i zatrudniłby ciebie jako głównodowodzącego. Kogoś takiego jak teraz w DC jest Walter Hamada czy w Marvelu, Kevin Feige.

Odp: Wasze filmowe uniwersum DC
« Odpowiedź #5 dnia: Pt, 06 Wrzesień 2019, 16:45:57 »
Wcale bym tego nie widział, jeden kinowy serial od Marvela już jest, drugi taki sam od DC jest niepotrzebny. Niech oni skupią się lepiej na tym aby ich filmy były naprawdę dobre i mogły odnieść sukces nie tylko komercyjny, ale również artystyczny. Wiedzą jak to się robi, Warner mnóstwo takich filmów nakręcił, Joker jest krokiem w dobrą stronę. Mogą być ich produkcje powiązane ze sobą bardzo luźno, mogą wcale, mi to przeszkadzać nie będzie.

Offline Szekak

Odp: Wasze filmowe uniwersum DC
« Odpowiedź #6 dnia: Pt, 06 Wrzesień 2019, 17:00:58 »
Ale dalej nie mam na myśli ewentualnego restartu. Chodzi o to jak ty byś widział uniwersum gdyby było tworzone przez ciebie od podstaw. Tak jakby nigdy nie było obecnego tylko Warner postanowiłby dopiero teraz je stworzyć i zatrudniłby ciebie jako głównodowodzącego. Kogoś takiego jak teraz w DC jest Walter Hamada czy w Marvelu, Kevin Feige.
Nie potrafię powiedzieć co bym myślał, gdyby filmów wcześniejszych nie było, po prostu obecnie na myśl o tworzeniu uniwersum DC od podstaw mam mdłości.
Piękno jest w oczach patrzącego.

John

  • Gość
Odp: Wasze filmowe uniwersum DC
« Odpowiedź #7 dnia: Nd, 08 Wrzesień 2019, 14:51:04 »
Filmy z postaciami DC, które chciałbym zobaczyć:

- Question - Bohater z którym można byłoby stworzyć coś równie klimatycznego co adaptacje Sin City.
Detektyw z paranoją większą niż Batman, a to dosyć konkretne osiągnięcie.

- Hellblazer - lubię film z Keanu Reevesem, ale chciałbym zobaczyć reboot z bardziej klasyczną wersją Johna Constantine'a. Najlepiej z niedużym budżetem, by uniknąć blockbusterowych ograniczeń wytwórni. W filmie z Keanu najlepsze było to, że w historii John miał swój prywatny dramat, i również coś takiego chciałbym zobaczyć w nowej wersji. W niedocenianym filmie z 2005 wzięto na warsztat historię Niebezpieczne Nawyki, w której John walczy z rakiem. W reboocie mógłby walczyć z czymś, co sam kiedyś uczynił. To dosyć esencjonalne dla tego bohatera, popełnianie wielu błędów.

- Green Lantern - Film z Reynoldsem trzeba pominąć milczeniem. Jedyne co mi się w nim podobało, to sceny na Oa, i Mark Strong w roli Sinestro. Zanim się obejrzymy Marvel nakręci w końcu film z Novą i jego korpusem, a Latarnie nadal będą nietknięci. Ogromny potencjał na przeróżne filmy, do tego ziemskich Latarni było do wyboru do koloru z każdym z nich można by opowiedzieć inną historie. Komiksy o Green Lantern Corps to tyle materiału, postaci, historii, na osobne uniwersum filmowe. W temacie o komiksach GL pisałem kiedyś, że Green Lantern: Earth One to byłby dobry komiks jako materiał do zaadaptowania na film. Odświeża stare motywy.

- Elongated Man - Kryminał z prywatnym detektywem, który potragi się rozciągać. Co może pójść nie tak?

- Green Arrow - 8 sezonów serialu telewizyjnego, a ani jeden odcinek nie pokazał Olivera Queena i Dinah Lance, których znam z komiksów. Wierniejsza komiksom wersja GA to coś co chciałbym zobaczyć, później mogliby połączyć go w team-up z Halem Jordanem, i nakręcić odświeżoną wersję serii kultowej w fandomie za którą odpowiadał Dennis O'Neil i Neal Adams. Jeśli ktoś chciałby ją sprawdzić po polsku, to początek runu wyszedł na łamach śp. WKKDC.