Animacja Invincibla jest tak dobra bo jest to niemal 1:1 kopia historii komiksowej, a przynajmniej najlepsze sceny są tak przeniesione jak np. walka z ostatniego odcinka. Oczywiście niektóre zmiany są durne jak na przykład przemalowanie danej postaci na murzyna, ale główny trzon historii pozostaje bez zmian.