Autor Wątek: House of the Dragon  (Przeczytany 3273 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Bender

  • Gość
House of the Dragon
« dnia: Pn, 22 Sierpień 2022, 20:21:49 »
Po pierwszym odcinku mam mieszane uczucia. Z jednej strony są wszystkie składniki, żeby zrobić z tego coś fajnego. Z drugiej ilość fanserwisu boleśnie przypomina, że to produkt na zamówienie, odpowiedź na popyt i to trochę psuje odbiór. Trochę szkoda, mogli sobie to odpuścić. Mam nadzieje, że im dalej w las tym bardziej staną na własnych nogach. Od stony technicznej mam ból dupy widząc poraz kolejny zbyt ładne obrazki a jednocześnie... zadziwiająco słabe CGI. 


ukaszm84

  • Gość
Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #1 dnia: Pn, 22 Sierpień 2022, 20:22:56 »
Ja mam cały czas dylemat czy oglądać na bieżąco, czy dopiero jak będzie komplet.

Offline Dracos

Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #2 dnia: Pn, 22 Sierpień 2022, 22:25:51 »
Ja zawsze czekam na całość, czekanie co tydzień na odcinek to dla mnie mocno archaiczny pomysl.

Online misiokles

Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #3 dnia: Pn, 22 Sierpień 2022, 23:27:29 »
Uwielbiam cotygodniowe wizyty, z całym napięciem i oczekiwaniem oraz rozkminkami w którą stronę się to potoczy.

Bender

  • Gość
Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #4 dnia: Wt, 23 Sierpień 2022, 00:14:02 »
Jestem podobnego zdania. Dodatkowo konstrukcja odcinka sie gubi jak leci ciurkiem.

ukaszm84

  • Gość
Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #5 dnia: Wt, 23 Sierpień 2022, 08:00:15 »
Ja też mam sentyment do takiego cotygodniowego oglądania. Ale bardziej mi się to przy proceduralach sprawdzało, przy zwartach historiach często zapominam jakieś szczegóły.

Offline radioblackmetal

Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #6 dnia: Wt, 23 Sierpień 2022, 14:01:19 »
To pierwszy odcinek więc może wszystko nie jest na najwyższym poziomie ale ogólnie mi się podobało. Nie da się uniknąć porównań do "Gry o tron" ale tamten serial także rozkręcał się stopniowo. By zacząć intrygi musi być czas, postacie i kontekst.

Zależnie od tematyki serialu czasem wolę oglądać kolejny, świeży odcinek, a czasem dawkuje sobie po 2-3 odcinki. Kiedyś nadrabiałem "Gre o tron". Zacząłem oglądać ten serial gdy aktualny był 5 albo 6 sezon.  Miałem wtedy system,  że codziennie oglądałem 2 odcinki. Jeśli miałem dzień gdy nie mogłem obejrzeć (praca, etc.) to kolejnego dnia oglądałem 4 odcinki, itd. Tego się trzymałem, nie oglądałem więcej niż sobie założyłem. Całkiem nieźle się sprawdziło. Sprawnie nadrobilem do aktualnego sezonu i byłem ciągle na bieżąco z fabułę, szczególnie, że mnogość postaci i wątków utrudniała początkowe ogarnięcie.
Tolerancja nie oznacza akceptacji.


The darkness will swallow everything

Offline Harlequinka

Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #7 dnia: Wt, 30 Sierpień 2022, 15:14:27 »
Odcinek numer 2 : Książę Łotrzyk

Gwoli ścisłości...
Nie czytałam "Ogień i Krew", a dawno temu poznane fragmenty Świata Ognia i Lodu wywietrzały mi z głowy na tyle; że w mózgu ostały mi się jedynie przepiękne grafiki w liczbie sztuk kilka. I wiem, że to grzech&moja wina! 😅

Spoiler: PokażUkryj
Ktoś mi wytłumaczy jak Milce na rowie dlaczego przyszła Władczyni Żelaznego Tronu wciąż rozlewa winko do szklanek?? Ale tak na poważnie? Bo wydaje mi się to dość dziwaczne po ostatnim namaszczeniu na Następczynię...co te Targareyny takie biedniutkie że ich nie stać na służkę? 🤣🤣 Tłumaczenie Rhaenys brzmi kulawo i jakoś mnie nie przekonało...No wiesz księżniczko... Wszyscy tak naprawdę mają Cię gdzieś; nie liczysz się, a szopka ceremonijna była dla picu. Lol.

W pilocie Smith miał sporo fajnej złolskiej charyzmy; tutaj niestety w scenie przemowy na moście poległ w starciu zupełnie; zmiażdżony urokiem Rhysa Ifansa jak ciasto naleśnikowe pod wałkiem. Namiestnik będący w trybie: 
Idź mnie z tom kurwom i skończ odstawiać jasełka młody!
Absolutny Mistrz Odcinka.

Kwiczałam jak Daemon rzucił księżniczce bezcenne Smocze jajo jakby to była najzwyklejsza piłka do siatki w czasie wuefu...🙃

Niby nigdy żadnego ożenku Lannisterów z Targarenami nie było ale może się jakiś  Smok jednak kiedyś na którąś Lwicę zapatrzył? 🤪 Tyrion nie ma aby bocznych genów po smokach? Ta specyficzna skłonność do ożenku z paniami obyczajów lżejszych być może nie wzięła się z powietrza? 🤭

Żal mi się zrobiło Rhaenyry gdy dowiedziała się że ojciec chce poślubić najlepszą psiapsi... Musiała czuć bardzo mocny kwas i nie ma się co dziwić, bo to straszliwie creepy. Tym bardziej że i ojciec i Alicent zdawali się otworzyć przed nią serce, a tu taka  niespodzianka z ich (no bardziej rodziciela,) strony...

No i to jak zfochowany Corlys w sekundę po tym jak Viserys pogrzebał jego marzenia o własnym rodzie w koronie pobiegł knuć z Blondynem Marnotrawnym... - tak bardzo do przewidzenia że aż śmiechłam.


Diabelnie mi się podobał odcinek, już drugi z rzędu. Choć mam ambiwalentne odczucia względem tempa akcji...Teraz liczę już na mocne pitolnięcie w trzecim epizodzie. Powolne tempo serialu nie przeszkadzało by mi wcale, gdyby nie to że odcinków nie będzie niestety trzydzieści. 🥺

Wincyj Panie, wincyj tego Dobra dej!
« Ostatnia zmiana: Wt, 30 Sierpień 2022, 15:19:27 wysłana przez Harlequinka »
“I have been awake since before the breaking of the First Silence.“

Bender

  • Gość
Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #8 dnia: Wt, 30 Sierpień 2022, 17:32:20 »
Tempo akurat moim zdaniem jak najbardziej na plus. Character development jest super ważny.
To co mi się nie podobało i trochę znudzilo to fakt że

Spoiler: PokażUkryj
zdecydowanie za dużo dzieje się w tym samym miejscu. Poza małymi wyjątkami.


No ale to się pewnie szybko zmieni. No i nadal nie wierze własnym oczom, jak słabe CGI jest. Zwłaszcza w panoramach i ujęciach z lotu ptaka.

Offline radioblackmetal

Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #9 dnia: Wt, 30 Sierpień 2022, 19:23:01 »
No ale czołówka odcinka już lepsza 😎
Tolerancja nie oznacza akceptacji.


The darkness will swallow everything

Online misiokles

Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #10 dnia: Wt, 30 Sierpień 2022, 19:36:16 »
To pierwszy odcinek więc może wszystko nie jest na najwyższym poziomie ale ogólnie mi się podobało. Nie da się uniknąć porównań do "Gry o tron" ale tamten serial także rozkręcał się stopniowo. By zacząć intrygi musi być czas, postacie i kontekst.

Ale tu materiał źródłowy ogranicza 'rozkręcanie się'. W GoT było siedem królestw i każde z nich miało swój przyczynek do wydarzeń, w tym serialu - jak wiemy z 'kronik', w główną intrygę będzie zaangażowany jeden ród, w postaci garstki możnych, która co prawda doprowadzi do rozpierduchy, ale nie daje miejsca na wielowątkowość i twisty fabularne.

Gdzieś czytałem, że te prequele GoT mają być w formie antologii - jeden-dwa sezony na dany okres czasu, potem jazda z kolejnymi.
« Ostatnia zmiana: Wt, 30 Sierpień 2022, 19:40:16 wysłana przez misiokles »

Offline radioblackmetal

Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #11 dnia: Wt, 30 Sierpień 2022, 19:46:10 »
HoD planowany jest chyba na 4 sezony.
Tolerancja nie oznacza akceptacji.


The darkness will swallow everything

Offline Harlequinka

Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #12 dnia: Nd, 11 Wrzesień 2022, 10:07:23 »
Szczypta humoru ze Świata Dragonów!



Spoiler: PokażUkryj




 ;D ;D
“I have been awake since before the breaking of the First Silence.“

ukaszm84

  • Gość
Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #13 dnia: Pn, 24 Październik 2022, 19:40:15 »
No i po finale. Bardzo mi się serial podobał, bardziej niż Gra o Tron. Tam było jak dla mnie zbyt dużo efekciarstwa i tanich twistów. Tutaj jest konsekwentne, spokojne opowiadanie historii. Dzieje się niby niewiele, ale wciąga strasznie. Świetnie napisane postacie, świetnie zagrane, dużo bardziej zniuansowane niż w poprzedniku, bardziej ludzkie, nie definiuje ich jakaś jedna cecha. Szczególnie błyszczy Viserys. Nie spodziewałem się tak dobrego serialu.

Bender

  • Gość
Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #14 dnia: Pn, 24 Październik 2022, 20:11:48 »
Przede wszystkim tam było pełno rozpoczętych wątków które nie zostały w ogóle skończone. Tu, przy całej kameralności historii, się na to nie zapowiada. Pełna zgoda Viserys świetnie napisany i zagrany. Jak nie będzie przynajmniej nominacji do Złotego Globu, to Paddy będzie po prostu okradziony.

Jedyna moja uwaga to relatywnie słabe CGI. Niestety zwłąszcza w kulminacji 9 odcinka. Bardzo źle to wyglądało, jak produkcja klasy B. Kulminacja 10tego trochę lepiej, ale wygladało to nadal sztucznie. Ale to drobny nit picking. Poza tym wszystko spoko, cały sezon mocne 8,5/10.