Na stronie Entertainment Weekly pojawil sie pierwszy trailer nowego Hellboya.
Nie ma na razie co oceniac, ale wydaje sie troche.... niskobudzetowy
https://ew.com/see-first-trailer-hellboy-the-crooked-man-jack-kesy-8671521
Niskobudżetowy to mało powiedziane, mimo że Wiki podaje $20m, a z taką kwotą można nakręcić porządny film pełnometrażowy, takie przykłady pierwsze z brzegu: Midsommar $9m czy Longlegs mniej niż $10m... Ale ok, Hellboy jednak wymaga zarówno efektów wizualnych (CGI) i specjalnych (na planie), no i charakteryzacja. Plus marka, Mignola nie wyłożył na produkcję pieniędzy więc raczej (tak przypuszczam) nie ma płacone procentów od zysków a dostał sztywną kwotę z budżetu (zdecydowanie dobra decyzja w tym przypadku by to była). Więc ogólnie kosztowny projekt, ale budżet i tak nie pozwolił zbliżyć się do faktycznych Hollywoodzkich standardów, mam na myśli to jak film wygląda, jak brzmi, jak jest zmontowany, też ww. efekty itd., w moim odczuciu nie odbiega ten nowy Hellboy od porażki jaką był np. Ghost Rider 2 (do dziś nie wiem jak przy takim znośnym budżecie udało się zepsuć wszystko co możliwe w filmie). Fabuła... jest to jedyny aspekt odnośnie którego rozumiem mieszane opinie, widziałem że w recenzjach niektórym się podobało to, że film w miarę dobrze śledzi komiksową historię, tyle że sama historia nie jest przesadnie skomplikowana, więc... Ciężko mi ocenić fabułę kiedy inne aspekty filmu nie sprawiają przyjemności przy oglądaniu. W wątku komiksowym o Hellboyu na ostatniej stronie wspomniane o animacjach, nie do końca pozytywnie z tego co pamiętam, ale te animacje są zdecydowanie lepszymi filmami niż ten nowy The Crooked Man. Szkoda, bo niektóre prace reżysera uznaję za bardzo dobre - filmy Crank ze Stathamem i szczególnie serial Happy!, ale... Dosłownie teraz patrzę że Taylor (ww. reżyser) zrobił też ww. Ghost Ridera 2, nie jestem w ogóle zaskoczony, dawno oglądałem GR2 ale z tego co mam nieprzyjemność pamiętać zrobiony był bardzo podobnie do tego nowego Hellboya.
Ocena jaką dałbym Hellboy: The Crooked Man to nie byłoby nawet 5/10, nie polecam bo nie jest to w żadnym aspekcie dobry film. Powiem Wam że nawet typowo telewizyjne produkcje sci-fi są często zrobione znacznie lepiej, jedno czego nie mają to postaci Hellboya, jako że bardziej lubię filmy Del Toro niż komiksy Mignoli to też ciężko mi ocenić na ile sam Hellboy w tym nowym filmie trafi do fanów komiksu, może bardziej niż "wersja" Del Toro? To musiałby ocenić fan komiksów, chociaż nie ręczę że fanom film się spodoba bardziej niż np. mnie.