Mam przeciwne zdanie. DC, a raczej WB, wie teraz co robi. Nowy zarząd obrał jakiś kierunek i sukcesywnie go robią. Szalone decyzje wpasowały się w politykę: najpierw zakopanie Arrowverse, potem Batgirl, reszta projektów niezagrożona. Kroki budzą obawy, ale i sygnalizują, że jakiś tam plan w głowach mają, czy też wizję, i realizują ją rygorystycznie. Najbliższe filmy pewnie zdefiniują dalszy kierunek. Do kolejnych ogłoszeń nie muszą się spieszyć - spokojnie mają czas do premiery Flasha