Na śmiercionośność promieni Omega Darkseida! Potężny siewca chaosu, apokalipsy i zniszczenia, jako ważna część wersji "Snyder's Cut"
Justice League! Czyżby, jednak, mimo usilnego trzymania się wersji, że całkowita, zamknięta koncepcja filmu Zacka Snydera nigdy nie powstanie - wersji podtrzymywanej przez włodarzy "WB" - zdecydowano by się na zrealizowanie ,,super edycji"
Justice League? Nie mogę w żaden zdroworozsądkowy sposób tego wytłumaczyć, dlaczego Darkseid - jako potężne narzędzie ,,promocji" i filar, wokół którego w świecie Kina adaptacji historii obrazkowych DC można by zbudować dobrze prosperujące, poukładane, z świetnymi wynikami, "Kinowe Uniwersum DC"; który jako niesamowicie inteligentna, pragnąca boskiej potęgi, istota, potrafiąca w świecie komiksowym dorównać potędze i sprytowi Thanosa, nie został wykorzystany przez ,,białe kołnierzyki" "WB/DC"! I to w okresie, podczas akceptacji scenariuszy i pomysłów do filmów, przez szefostwo Studia, zaraz po premierze
Man of Steel, w 2013 roku.
Redakcja "Flarrow" się postarała, a to co miałoby znaleźć się w finalnej edycji "Snyder's Cut"
Justice League wygląda zachęcająco... Sam bym się chętnie podpisał pod petycją do "WB/DC", aby Studio zdecydowało się na jakieś dokrętki do
Justice League i zmontowało w końcu tą ostateczną wersję produckji, jak widać, z Darkseidem w roli głównej.