Powinno być dobrze, Pattinson to świetny aktor liczę że to będzie w najgorszym razie drugi po Keatonie Batman, nawet jak coś tam w filmie będzie niedomagało, to liczę że on to pociągnie. Obejrzałem właśnie Wonder Woman 84 i mój Boże, ależ to jest gniot. Tzn. wszyscy ostrzegali, że jest słaby, ale myślałem że przesadzają i będzie w najgorszym razie średni, ale do średniego to tam lata świetlne brakuje. I jeszcze ten absurdalny scenariusz napisał Geoff Johns, chyba brał jakieś leki wtedy, wziąłby swój najgłupszy komiks przerobił na film i byłoby o wiele lepiej.
Miło że złoczyńcy nie strzelają Batmanowi w twarz.
Fakt, to głupie. Może nie to, że mu nie strzelają w twarz, bo w panice to się różne rzeczy robi, ale to że to miałbyć chyba początek jego kariery a tu odrazu mamy "człowieka, który się kulom nie kłaniał".