Autor Wątek: Dracula (2020)  (Przeczytany 1415 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gieferg

Dracula (2020)
« dnia: Nd, 12 Styczeń 2020, 15:14:39 »
Zacznę od tego, że nie lubię wampirów, ogólnie całej tej tematyki. Jedyne rzeczy związane z wampirami, które mi do tej pory podeszły to:

- Dracula Coppoli z 1992 roku.
- Wywiad z Wampirem
- dwie gry planszowe inspirowane Draculą - Fury of Dracula (znany u nas jako Dracula) i Wampir (czyli polska podróbka FoD z lat 90-tych).
- Od zmierzchu do świtu za specyficzne podejście
- What do we do in the Shadows bywał zabawny choc uważam, że brakło im pomysłów na udany pełny metraż
no i toleruję wampiry występujące w wiedźminie.

Generalnie nie ruszam filmów, seriali, gier - na takie rzeczy jak Wampir: Maskarada, Underworld czy Blade reaguję jak wampir na wodę święconą. Ale zwiastun nowej produkcji zachęcił mnie, by po nią sięgnąć, obiecując dokładnie to, co w tematyce wampirycznej do mnie trafia.

I w zasadzie to właśnie mi zafundował, tyle, że niestety nie do końca. Dwa pierwsze odcinki są niezłe, co prawda końcówka pierwszego robi się jak na mój gust zbytnio niepoważna, co zepsuło mi nieco odbiór całości, ale drugi odcinek wypadł lepiej, ładnie wykorzystując klasyczne wampiryczne motywy. Niestety w ostatniej scenie
Spoiler: PokażUkryj
przenosimy się do czasów współczesnych, a niestety w moim odczucie wampiry ze współczesnością się kompletnie nie komponują.

I z tego właśnie powodu odcinek trzeci przemęczyłem w wielkich bólach i w sumie żałuję, że go w ogóle nie olałem, bo jest to kompletne zarżnięcie całej historii, niewarte poświęconego nań czasu. Nuda, brak klimatu, brak jakiegokolwiek ciekawego pomysłu na zamknięcie historii. O ile do dwóch pierwszych mógłbym kiedyś wrócić, tak trzeciego nie tknę więcej nawet kijem przez szmatę.
Jeden z najbardziej wkurzających przypadków zarżnięcia czegoś, co się nieźle zapowiadało z jakimi się w życiu zetknąłem.

Odcinek 1 - 6/10
Odcinek 2 - 7/10
Odcinek 3 - 2/10
« Ostatnia zmiana: Nd, 12 Styczeń 2020, 15:23:49 wysłana przez Gieferg »

John

  • Gość
Odp: Dracula (2020)
« Odpowiedź #1 dnia: Nd, 12 Styczeń 2020, 15:26:08 »
Jak nie lubisz wampirów, ale lubisz X-Men, a chciałbyś się przekonać do wampirów, to warto sprawdzić serial True Blood.

Offline isteklistek

Odp: Dracula (2020)
« Odpowiedź #2 dnia: Nd, 12 Styczeń 2020, 15:36:48 »
Dla mnie serial świetnie balansuje na granicy horroru, groteski, komedii. Osadzenie hrabiego we współczesnych czasach, to strzał w 10, czyli badziewne dyskoteki, beznadziejna muzyka, stracone pokolenie towarzystwo z pustką w oczach żyjące z dnia na dzień - nie tego oczekiwał hrabia chcąc dostać się od początku do nowego świata. On był koneserem życia, człowiekiem nauki i gardził motłochem, który ma ciasne horyzonty umysłowe przy tym, co jest najlepsze sam siebie zmitologizował. Współczesne społeczeństwo było o wiele bardziej rozwinięte technologiczne, ale niestety umysłowo to dalej była ciasnota - świetna scena na plaży, gdy się ludzie z fundacji zdziwili, że hrabia wie co to kamera, a on na to, że pomysł przecież znał, ale w jego czasach była bariera technologiczna. Świetna też była scena z drugiego odcinka na statku, gdy tłumaczył Agacie, dlaczego boi się krzyża.

Offline Gieferg

Odp: Dracula (2020)
« Odpowiedź #3 dnia: Nd, 12 Styczeń 2020, 15:44:35 »
Cytuj
a chciałbyś się przekonać do wampirów
Nie chciałbym.

A True Blood jest z tego co mi wiadomo kwintesencją tego, czego nie znoszę w tym temacie. Wampiry trafiają do mnie tylko jako coś wyjątkowego, w żadnym wypadku nie występującego masowo*, nawet w "Wywiadzie z wampirem" nie przepadam za tym fragmentem, gdzie pojawia się większa ilość krwiopijców.

* Wyjątkiem jest "Od zmierzchu do świtu" ale to jest specyficzny przypadek wymykający się wszelkim zasadom.
« Ostatnia zmiana: Nd, 12 Styczeń 2020, 15:46:43 wysłana przez Gieferg »

Kapral

  • Gość
Odp: Dracula (2020)
« Odpowiedź #4 dnia: Nd, 12 Styczeń 2020, 16:18:10 »
Szkoda czasu na dyskusję z gościem, który po pierwsze nie lubi wampirów, a po drugie nie lubi wampirów w XXI wieku. Na pewno też nie lubi wampirów w garniturach :) Nie lubi i tyle w temacie, a cała reszta to dorabianie argumentacji do tego nielubienia :)