Autor Wątek: Doom Patrol  (Przeczytany 7271 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline misiokles

Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #15 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 17:46:36 »
Mówiąc zwięźle i na temat, "HBO GO" ma bardzo słaby wachlarz filmów, seriali, bajek, czy filmów/seriali dokumentalnych;

Wiesz, że większość z nas może po tym zdaniu przestać czytać dalej twojego posta? :)

Offline Lukop

Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #16 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 19:47:14 »
Tym bardziej, że już dla samych komiksiarzy mają kilka interesujących pozycji. Filmy DC, Sony i Marvela, Krypton, TWD, wkrótce Legion oraz Doom Patrol, a usługa droga nie jest i została uwolniona od abonamentu, czyli można nastawić się na maraton, po czym wykupić znowu za jakiś czas.

Offline Gascon200

Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #17 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 21:58:34 »
W sprawie tego co jest w ofercie to się nie zgodzę, ale jeśli chodzi o samą usługę to tak, HBO GO mi się nie podoba. Chociaż tu już inna sprawa.

No i cóż, zapewne podobny los czeka inne seriale, też trafią na różne streamingi. U nas 3 sezon Young Justice jeszcze trafi może na Netflix, ale Swamp Thing czy Harley już może trafić gdzie indziej.

John_

  • Gość
Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #18 dnia: Wt, 14 Maj 2019, 11:00:18 »
Dziwna i niewygodna dla mnie decyzja, zwłaszcza że powiązany serial, czyli Teen Titans, trafił na Netfliksa. Nie prawdą też jest że HBO GO ma większą ofertę seriali i filmów dla komiksiarzy. Na Netfliksie znajdziecie więcej takich produkcji. Co do Young Justice to jestem pewien iż trafi na Netfliksa skoro są tam poprzednie sezony. Kreskówka o Harley Quinn raczej bardziej pasuje do oferty Netfliksa, mają tam trochę animacji i to część komiksowych. Ciekawe na jaką platformę u nas trafi Stargirl? Do portfolio HBO mi średnio pasuje, za to Netflix chętnie by pewnie wyemitował to u siebie, mają tonę seriali o nastolatkach.

Offline misiokles

Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #19 dnia: Wt, 14 Maj 2019, 11:17:11 »
Nikt nie pisał, że HBO ma większą bazę seriali superbohaterskich - kolega wyżej stwierdził że ma słabą oferte filmów, seriali, bajek i filmów dokumentalnych. Może ma i mniej liczną niż Netflix ale dalej potrzeba miesięcy bądź lat by wszystko co interesujące tam obejrzeć.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #20 dnia: Nd, 19 Maj 2019, 11:04:31 »
To, że "Doom Patrol" jest niezwykłym serialem, jako serial superbohaterski i serial w ogóle, to naprawdę mało powiedziane. Epizod "Penultimate Patrol" - czternasty rozdział pierwszego sezonu - wprowadził jeszcze więcej tego ,,charakterku", z którego serial słynie, wywracając do góry nogami to, co i tak było już wywrócone... W odcinku bywało enigmatycznie i na dodatku groteskowo: humor, tak jak w innych odcinkach, i tu robił swoje, a Mr. Nobody dołożył oliwy do ognia, manipulując każdym punktem serialowej rzeczywistości do tego stopnia, że można odnieść wrażenie, jakoby to on... serial stworzył, albo wszystko w czym bierze udział Doom Patrol tak naprawdę rozgrywa się na płaszczyźnie komiksu, a odczucie ,,namacalnej" przestrzeni dla wszystkich postaci oprócz Mr. Nobody, to tylko złudzenie. Skupienie się na odcinku czternastym, szczególnie w momencie, gdy Flex Mentallo
Spoiler: PokażUkryj
,,urokiem" swoich mięśni przenosi ekipę Doom Patrol do białych przestrzeni pomiędzy prostokątnymi kadrami i planszami na stronach komiksu, może utwierdzić nas w przekonaniu, że taki ,,manipulatorski" scenariusz ze strony głównego przeciwnika Doom Patrol byłby możliwy. W przypadku tej nietuzinkowej produkcji ciężko jest się skupić na tych najważniejszych wątkach; ba z powodu swej lekko odmiennej specyfiki, niebywale trudno jest, aby się skupić tu na czymkolwiek.

Użytkownik usunięty53490

  • Gość
Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #21 dnia: Pn, 24 Czerwiec 2019, 16:50:33 »
Serial można nazwać wieloma rzeczami, ale beznadziejny to trochę przesada :P

Dlaczego? Co w nim jest takiego fajnego? Bo ja nie dostrzegam absolutnie nic. Bez ładu i składu.

Offline Gascon200

Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #22 dnia: Cz, 27 Czerwiec 2019, 17:15:00 »
Dlaczego? Co w nim jest takiego fajnego? Bo ja nie dostrzegam absolutnie nic. Bez ładu i składu.

1. Główny złoczyńca jest świetnie grany przez Alana Tudyka, jeden z lepszych serialowych superhero villianów, wyżej mógłby być Deathstroke z seriali CW czy Kingpin z Daredevila. Dla mnie także jeden z niewielu przypadków, gdzie łamanie czwartej ściany faktycznie działa. Reszcie bohaterów również nie brakuje uroku.
2. Nie brakuje różnych pokręconych sytuacji, jak w komiksie Morrisona. Nawet jeśli nie działają, mają ode mnie plusa za same pomysły. Jak nie przekonuje cię obraz zjadający miasto czy nożyco-ludzie (komiks) czy nawalający się szczur z karulachem  czy miasto uwięzione w ciele osła (w serialu) to nie wiem co cię może przekonać. Może po prostu takie rzeczy nie są dla ciebie i wolisz coś mniej dziwniejszego.
3. Humor to najbardziej subiektywna rzecz moim zdaniem (hehe). A mnie akurat bawi, nawet jeśli jest żenująco :>
4. Originy bohaterów są ciekawie poprowadzone, a nawet sama geneza Negative Mana doprowadziła mnie do urojenia łzy, a oglądając ten serial robiłem to jeszcze kilka razy, czasem ze smutku, czasem ze śmiechu. Ale hej, może mam inny stopień wrażliwości i empatii :P
No i coś co się niezbyt często widzi w capeshitowych rzeczach - zamiast ''zero to hero'' mamy ''hero to zero''



Jak już pisałem - może nie lubisz dziwniejszych rzeczy, a coś spokojniejszego. A może wręcz przeciwnie - lubisz, ale z jakiegoś powodu DP do ciebie nie trafia...
Jak już pisałem część 2: nazwanie tego beznadziejnym to spora przesada :P
« Ostatnia zmiana: Cz, 27 Czerwiec 2019, 17:20:14 wysłana przez Gascon200 »

Offline Lewaczek

Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #23 dnia: Cz, 27 Czerwiec 2019, 17:34:13 »
4. Originy bohaterów są ciekawie poprowadzone, a nawet sama geneza Negative Mana doprowadziła mnie do urojenia łzy, a oglądając ten serial robiłem to jeszcze kilka razy, czasem ze smutku, czasem ze śmiechu. Ale hej, może mam inny stopień wrażliwości i empatii :P
Przy scenie z ósmego odcinka, tej muzycznej, się na końcu popłakałem i się nie wstydzę przyznać. Ogólnie wątek Negative Mana był dla mnie przekozacki.

John

  • Gość
Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #24 dnia: Pt, 28 Czerwiec 2019, 18:44:59 »
Chciałem poruszyć teraz tylko jedną kwestię. Niedługo zamawiam Doom Patrol od Egmontu, będzie to moje pierwsze podejście do serii, więc nie wiem jak wyglądał wątek Chiefa w komiksach. Zostawmy to jak wyglądał tam - porozmawiajmy tylko o serialu i jego bohaterach. Nie sądzicie, że jeśli Patrol wróci do rezydencji Chiefa, i znów będą z nim pracować to będzie wybitnie, moralnie irracjonalne? Nie ma tu mowy o tym, że Chief jest dwuznaczny moralnie. Jest całkowicie jednoznacznym, egoistycznym socjopatą i jako że drużyna nie miała problemu z odbieraniem życia, dziwie się że z miejsca go nie zabili. Pamiętam jak swego czasu w fandomie X-Men zrobiła się moda na nazywanie Xaviera villainem, choć większość jego "przewinień" łatwo zrozumieć celem czynienia wyższego dobra, nie przebierając w środkach. Właściwie jego największy (w mojej ocenie) grzech, czyli wymazanie X-Manom pamięci o poległych mutantach którzy mieli uratować Pierwszą Klasę, też można w jakiś sposób zrozumieć. Ale w przypadku Chiefa nie ma miejsca na interpretację, dywagacje moralne. Tego nie da się obronić. Ktoś powie że chodziło mu o dobro córki? Każdy rodzic musi żyć z tym, że nie będzie nigdy w stanie obronić dziecka przed światem. To była motywacja najklasyczniejszego, kiczowatego wręcz, "szalonego naukowca". To żadne wyjaśnienie, nie nadaje mu żadnych odcieni szarości. Dopiero jego wyrzuty sumienia, które przyszły dopiero przy tworzeniu ciała dla Robotmana, to jakiś ludzki odruch. Ale co z tego? Wielu masowych morderców miewało ludzkie odruchy. Dla mnie to kompletnie nic nie zmienia. Jeżeli 2 sezon powstanie, to intryguje mnie jak to rozwiążą. Doom Patrol będzie nadal mieszkać i współpracować ze swoim oprawcą? Przy Chiefie, cała relacja z Mr. Nobody to zwykła zabawa w kotka i myszkę.


Użytkownik usunięty53490

  • Gość
Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #25 dnia: Pn, 01 Lipiec 2019, 16:45:22 »
1. Główny złoczyńca jest świetnie grany przez Alana Tudyka, jeden z lepszych serialowych superhero villianów, wyżej mógłby być Deathstroke z seriali CW czy Kingpin z Daredevila. Dla mnie także jeden z niewielu przypadków, gdzie łamanie czwartej ściany faktycznie działa. Reszcie bohaterów również nie brakuje uroku.
2. Nie brakuje różnych pokręconych sytuacji, jak w komiksie Morrisona. Nawet jeśli nie działają, mają ode mnie plusa za same pomysły. Jak nie przekonuje cię obraz zjadający miasto czy nożyco-ludzie (komiks) czy nawalający się szczur z karulachem  czy miasto uwięzione w ciele osła (w serialu) to nie wiem co cię może przekonać. Może po prostu takie rzeczy nie są dla ciebie i wolisz coś mniej dziwniejszego.
3. Humor to najbardziej subiektywna rzecz moim zdaniem (hehe). A mnie akurat bawi, nawet jeśli jest żenująco :>
4. Originy bohaterów są ciekawie poprowadzone, a nawet sama geneza Negative Mana doprowadziła mnie do urojenia łzy, a oglądając ten serial robiłem to jeszcze kilka razy, czasem ze smutku, czasem ze śmiechu. Ale hej, może mam inny stopień wrażliwości i empatii :P
No i coś co się niezbyt często widzi w capeshitowych rzeczach - zamiast ''zero to hero'' mamy ''hero to zero''



Jak już pisałem - może nie lubisz dziwniejszych rzeczy, a coś spokojniejszego. A może wręcz przeciwnie - lubisz, ale z jakiegoś powodu DP do ciebie nie trafia...
Jak już pisałem część 2: nazwanie tego beznadziejnym to spora przesada :P

Zgadza się. Dlatego właśnie nie znoszę Morrisona, bo nigdy nie bawiły mnie te jego schizy. Właśnie to wszystko, o czym napisałeś, wywołuje u mnie podczas oglądania odruch uniesienia lewej brwi i do głowy wpada mi myśl "WTF?!". Lubię porządek, a nie chaos, lubię logikę i konsekwencję. Dlatego każde tego typu "dzieło" nazwę beznadziejnym i wcale nie będzie to przesada, nawet lekka :)

Syn Gotham

  • Gość
Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #26 dnia: Cz, 12 Wrzesień 2019, 17:14:27 »
2. sezon Doom Patrol ma składać się z 10 odcinków, a zdjęcia mają ruszyć już w listopadzie. Info podał Thomas Polito na swoim twitterze, a on akurat byle shitu nie podaje.

Offline Pan M

Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #27 dnia: So, 15 Sierpień 2020, 20:41:35 »
Zgadza się. Dlatego właśnie nie znoszę Morrisona, bo nigdy nie bawiły mnie te jego schizy. Właśnie to wszystko, o czym napisałeś, wywołuje u mnie podczas oglądania odruch uniesienia lewej brwi i do głowy wpada mi myśl "WTF?!". Lubię porządek, a nie chaos, lubię logikę i konsekwencję. Dlatego każde tego typu "dzieło" nazwę beznadziejnym i wcale nie będzie to przesada, nawet lekka :)


U Morrisona w tym szaleństwie jest metoda. Ten człowiek nie wrzuca porypanych rzeczy dla samych porypanych rzeczy. Facet wielokrotnie mówił wprost, o tym  co go inspiruje, napędza. Szeroko pojęty okultyzm, medytacja, inne stany świadomości.

Choćby w bardzo kwasowym" Nameless" w posłowiu jest wyłożona bardzo ładnie kawa na ławę do tego stopnia, że cała historia według ustalonych przez autora reguł trzyma się kupy i ma sens.

Straszenie Morrisonem jest zdecydowanie na wyrost. W mainstremaowym DC i Marvelu tak naprawdę aż tak nie odlatuje jak się mu sugeruje- no może z wyjątkiem jego runu Batmana. Taki "All Star Superman" i  "Arkham Asylum" to przecież pomimo szalonego inwentarza, historie o prostych, jasnych motywach, nadziei i szaleństwie.

No a serialowy Doom Patrol to przecież w wymowie rzecz w pełni klarowna. Jak  wytniemy wszystkie shizy zobaczymy historię  o akceptacji. Jakby ktoś spytał o czym to, to w paru słowach napisałbym po prostu-
 superhero nie zawsze znaczy super.

« Ostatnia zmiana: So, 15 Sierpień 2020, 21:58:34 wysłana przez Pan M »

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #28 dnia: Śr, 19 Sierpień 2020, 17:49:50 »

No a serialowy Doom Patrol to przecież w wymowie rzecz w pełni klarowna. Jak  wytniemy wszystkie shizy zobaczymy historię  o akceptacji. Jakby ktoś spytał o czym to, to w paru słowach napisałbym po prostu-
 superhero nie zawsze znaczy super.

"Doom Patrol", a właściwie to jego głowni bohaterowie, którzy są ,,tym Doom Patrolem", o którym to mowa, i o który się rozchodzi, faktycznie, to nietypowy małoekranowy niby-superbohaterski produkt, w którym dream team dr Nilesa Cauldera, nie inaczej jak tylko przechodzi przez solidną, niełatwą terapię grupową. Czy to Negative Man, czy Rita Farr, a może Robotman lub Crazy Jane, która wcale nie jest taka ,,crazy", jeśli weźmie się pod uwagę to, co ,,główna Jane", jeśli taka w ogóle istnieje, przez dwa sezony serialu przeszła. Każda z tych postaci, którą na przestrzeni dotychczasowej linii odcinków, które wyemitowano, obserwowaliśmy, niekiedy podziwialiśmy a niekiedy się nią irytowaliśmy - nie doznała tej ostatecznej przemiany psycho-duchowej porównywanej do wyzwalającego Katharsis, bo w tej kwestii, sądzę, ,,wewnętrzne demony", z którymi walczą bohaterowie "Doom Patrol" gdzieś wciąż tam tkwią, dając o sobie znać, gdy pojawia się to klasyczne, dla nas widzów, zagrożenie w postaci potężnego łotra, którego wspólnymi siłami trzeba by pokonać. Czwarty odcinek drugiego  sezonu tego nietuzinkowego serialu pt. "Sex Patrol", na drugim biegunie odcinek dziewiąty tej samej serii obrazu, "Wax Patrol". Wystarczy popatrzeć na te dwa epizody, a odpowiedź w kwestii siły narracji, fantazji wyobraźni i zmysłowości w kreacji wątków w każdym z nich, pojawi się sama. Za tą atypową, dziką i naturalną szeroką interpretację komiksowych realiów Uniwersum DC Comics, szanuję najsilniej i fanowsko najmocniej serialowy obraz "Doom Patrol". Komiksy Granta Morrisona o tej atypowej grupie ludzkich osobistości z supermocami (nie nazwałbym ich superbohaterami), stanowiące pierwowzór dla niniejszego serialu, to dość droga do nabycia w Polsce rzecz. Korci zakup kolejnych nieczytanych przeze mnie tomów: 1 i 2, kosztujących mnie ewentualnie około 170 zł za nowe wydania. Bo ciekawi mnie, oj ciekawi, jakie jeszcze dramaturgie i liczne odrębności Morrison przyszykował w tych tomach, co mógłbym odnieść i przekierować do wydarzeń z serialu niegdyś od "DC Universe", a teraz od "HBO Max".

Odp: Doom Patrol
« Odpowiedź #29 dnia: Wt, 27 Październik 2020, 15:11:23 »
Co tak cicho, nikt nie ogląda DP? Jest na HBOGO jakby co, dwa sezony.

Ja obejrzałem prawie całe i mam mocno mieszane uczucia. Z jednej strony mnóstwo kwaśnych i naprawdę srogich pomysłów, z drugiej zaś serial cierpi na te same przypadłości co Defendersi - kupa dłużyzn i niepotrzebnych wątków. Myślę że można spokojnie oba sezony obciąć o 30% i nic by się nie straciło. Ciężko wyczuć też jakąkolwiek chemię między aktorami i granymi przez nie postaciami. Fabularnie pociachane jest wszystko, do samego końca przewijają się retrospekcje i memłane są w kółko originy postaci. Same genezy bohaterów są w miarę ciekawe (zwłaszcza Cliff i Larry), z plusów warto wymienić świetnych złoli - od Pana Nikogo, poprzez Red Jacka, a skończywszy na bezbłędnym Doktorze Tyme. Szkoda tylko że niektórzy pojawiają się raz i nie wracają, ale nie krytykuję - widocznie taki był plan.

Czy polecam? Dla mnie takie 6/10, do Umbrella Academy się to nie umywa, z drugiej strony lepiej się to ogląda niż niektóre produkcje Marvela/DC.