Autor Wątek: Filmy - co polecacie/odradzacie?  (Przeczytany 229 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online Leyek

Filmy - co polecacie/odradzacie?
« dnia: Śr, 06 Wrzesień 2023, 23:34:30 »
Zakładam wątek podobny do tego serialowego, bo w "Ogólnie o filmach" jest straszny miszmasz i jakieś opinie giną wśród innych postów.
Sam zacznę z grubej rury, od jednego z najgorszych filmów, które widziałem w życiu, a na pewno najgorszego na jakim byłem w kinie. To dzieło to:
O psie, który jeździł koleją - zacznę od tego, że kino familijne mi zupełnie nie przeszkadza. W leniwą niedzielę zawsze fajnie było obejrzeć coś w tym stylu. Ale musi to jednak trzymać jakiś poziom, być luźne, z jakąś tam fabułą i przesłaniem. Powyższy polski przedstawiciel tego gatunku wszystko robi źle. Przed wszystkim autorzy chyba nie wiedzieli jaką historię chcą opowiedzieć, w wyniku czego mamy pomieszanie taniego dramatu z slapstickowymi, niby śmiesznymi scenami. Zresztą dziwnych połączeń jest tu więcej - stacja i mieszkanie głównych bohaterów jak z dawnych lat + nowoczesne media (hasztagi, influencerzy itd.). Akcja filmu zaczyna się niby w kwietniu, a wszyscy chodzą "na krótki rękaw" przez cały czas (hahah). Zachowanie głównych bohaterów, rodziców dziewczynki zupełnie niewiarygodne. Sensowniej o kasę potrzebną na operację jej jedynej córki by walczyły dzieci z początkowych klas podstawówki. Tak naprawdę "postać" psa to jest tu wrzucona na siłę, co jakiś czas sobie autorzy scenariusza o nim przypomną i jest jakaś scena. Najlepsza jest jednak scena z końcówki, jak młoda zupełnie z niczego idzie sobie szukać psa, a ten oczywiście w ostatniej chwili ratuje ją spod kół pociągu. Takiej taniochy dawno nie widziałem, można się tylko pośmiać z tej żenady. Moja ocena 1/10, odradzam każdemu. Młodszy syn (wielki fan filmów z psami, jest tego tona na HBO, od połowy nudził się niemiłosiernie). Zamierzam teraz obejrzeć powszechnie hejtowanego Pana samochodzika z Netflixa, przy tej padace myślę, że będzie się jawił jako arcydzieło.