Autor Wątek: Death Note  (Przeczytany 1093 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Itachi

  • Gość
Death Note
« dnia: Pt, 03 Kwiecień 2020, 18:07:06 »
Spojlery

Od wielu lat przymierzałem się do zakupu mangi oraz obejrzenia anime, ale zawsze wypadało coś...

Mangi nie mam dalej, anime udało się nadrobić. Echhh i wypadałoby coś napisać, prawda?

A więc scenariusz tej mangi (a zarazem anime) został niepotrzebnie przeciągnięty. Do 12-13 odcinka byłem w stanie wystawić ocenę - dziesięć, później powtarzające się schematy, krok po kroku zaczęły zapalać malutkie punkciki ostrzegawcze, a emocjonalność zaczęła chwiać się w posadach. Kiedy L przedstawił się Kirze zacząłem zastanawiać się po co wprowadzono motyw uniwersytecki, aby połechtać ego dwóch samców alfa? Jasne wprowadzono tam postać kobiecą, mającą swój udział w finale natomiast można było bez strat fabularnych ukazać ją po raz pierwszy w dowolnych miejscu i czasie. Drugi Kira również zaburzył klimat, raz nie okazuje się na tyle intrygujący, a dwa marionetkowość bohaterki szybko ukazała iż nie mamy do czynienia z postacią, która poprzestawia pionki na szachownicy. W okolicach 30 odcinka, kiedy notatnik powędrował do kolejnego Kiry, mój entuzjazm gwałtownie opad, poprzez to finał okazał się rozczarowujący.

Przewidywalność ruchów przeciwnika na początku sprawnie uzupełniała się z zasadami użycia narzędzia śmierci. Rozgrywka Kiry z pierwszym L była pełna elektryczności, było czuć gęstą atmosferę, pajęczynę wzajemnych powiązań. To działało, odnoszę jednak wrażenie iż na jednym schemacie chciano skonstruować całą historię. Zabrakło mi ewolucji, zmian, zaskoczeń. Te zamykały się tylko w momentach kiedy używano bądź manipulowano dziennikiem, w dwóch czy trzech przypadkach osobami mającymi go przy sobie.

Żałuję także że Bogowie Śmierci nie zostali w pełni wykorzystani, na dobrą sprawę byli tylko obserwatorami oraz przekaźnikami informacji, jasne Ryuk ostatecznie umieszcza nazwisko Light'a do zeszytu, a Rem poświęcił się dla ukochanej, realnie oceniając jednak całość - jest tego niewiele.

W momencie gdy Light stał się kolejnym L, przez kilka odcinków jego rola ograniczyła się wyłącznie do śledzenia komunikatów na pulpicie oraz rozmów poprzez komunikatory. Na poważnie męczyć zaczęła mnie także ciągła podejrzliwość policjantów, gdybanie rozmyślanie zamiast jakichkolwiek działań, te pojawiły się w ostatnim etapie, dopiero.

Finał był totalnie przekombinowany, zależności było multum, większość naciągana (jak zachowania nowego Kiry) poprzez to odniosłem wrażenie, że nie powiązało się to z chłodną kalkulacją i ograniczaniem ryzyka przez Light'a.

Najprzyjemniej wspominam momenty kiedy Kira oddał się kontroli i weryfikacji zespołowi pościgowemu, gdy jako posiadacz zrzekł się dziennika, aby w odpowiednim czasie odzyskać pamięć i wiedzę oraz model rozpracowania korporacji Yotsuba. Odcinek z dialogiem Kiry oraz Misory również był fenomenalny.

Moja ocena to 7/10.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Death Note
« Odpowiedź #1 dnia: So, 04 Kwiecień 2020, 11:48:36 »
"Death Note" jest wyjątkowym anime. To coś multigatunkowego, łączącego cechy klimatycznego kryminału, horroru, a momentami nawet psychologicznego dreszczowca. 37 odcinków, pamiętam, oglądałem z odpowiednim zaangażowaniem, dzieląc sobie poszczególne sekcje odcinków, np. na dwa czy cztery z rzędu do obejrzenia, nie więcej - tak aby anime tym się rozkoszować, ,,smakować" każdy jego epizod z odpowiednią analizą i czymś na miarę ,,prekognicji" tego, co mogłoby się wydarzyć w kolejnych rozdziałach serialu. "Death Note" jest po wielokroć do potęgi entej leszy niż niejeden serial kryminalny. A aspekt graficzny produkcji jest zadowalający, nieprzesadny, tzn. przy nakreślaniu sylwetek postaci w tym również Bogów Śmierci stosuje się nie do końca ostrą, ale bogatą w detal, potrafiącą potęgować monstrualnie wręcz swą moc, przy nadawaniu emocji - zwłaszcza przy zbliżeniach twarzy na cały kadr, linię konturów i wypełnień, czyli to, co wiele ludzi określa jako ,,kreskę". Gdyby nie pojawienie się w fabule tej nader specyficznej japońskiej animacji z początku flegmatycznego, a później coraz bardziej ekscentrycznego i tajemniczego ,,L", nie miałaby ona tak intensywnego klimatu, tej specyficznej atmosfery, jak normalnie - w sytuacji, w której ,,L" jest, mówiąc krótko, częścią całego konstruktu anime. Na mój gust, na mój punkt widzenia, "Death Note" oceniłem na: 10/10. Bezapelacyjnie... I tej oceny nie zmienię.

P. S. A tak na przyszłość, nie ma potrzeby tworzyć kolejnych działów tematycznych, dla pojedynczych tytułów z Anime, na tym forum. Sam w bloku tematycznym: "Filmy i seriale", utworzyłem ogólny dział o japońskiej animacji i bodajże mandze, dlatego proponuję tam przenieść nasze kolejne wywody, spekulacje i liczne fanowskie rozmowy, odnośnie różnorakich anime.

Offline Amer

Odp: Death Note
« Odpowiedź #2 dnia: So, 04 Kwiecień 2020, 13:38:16 »
"Death Note" jest kapitalny! Chyba pierwszy serial kryminalny, w którym byłem pełen podziwu dla inteligencji twórcy. Poziom zagmatwania intrygi przy jednoczesnym zachowaniu pełnego sensu wprawił mnie w zdumienie. Aż do finałowego odcinka nie znalazłem dziur logicznych ani skrótów fabularnych, które byłyby przy bliższej analizie trudne do uzasadnienia.

Dobre 3, 4 dni po seansie powtarzałem fragmenty, czytałem zagraniczne fora i starałem ułożyć sobie całość w głowie. Największą bolączkę stanowiła dla mnie zagadka, ile było Notatników Śmierci i jak wyglądało przekazywanie ich sobie z rąk do rąk.

Oto owoce moich studiów:
Spoiler: PokażUkryj

1. Notatnik Sidoha, który Ryuk upuścił na Ziemię. – Podniósł go Light. – W scenie w lesie Light oddał go Ryukowi, a Ruyk przekazał go Rem. – Rem przekazała go Higuchiemu. – Gdy Higuchi został złapany, notatnik wpadł w ręce grupy L-a. – Soichiro Yagami z grupy L-a wymienił go na swoją córkę z ekipą Mella. – W wyniku ataku na zespół Mella notatnik wrócił do drużyny L-a. – Shinigami Sidoh odebrał swój notatnik od ludzi.

2. Notatnik Gelusa, który Rem upuściła na Ziemi dla Misy. – Misa wymieniła się oczami shinigami z Rem. – Podczas tortur prowadzonych przez L-a Misa zrzekła się notatnika na rzecz Lighta. – W scenie w lesie Light oddał notatnik Rem, ta Ryukowi, a ten z powrotem Lightowi. – Light zakopał notatnik. – W areszcie Light zrzekł się notatnika. – Gdy Lightowi wróciła pamięć (po odzyskaniu notatnika nr 1 od Higuchiego) zdradził Misie, gdzie zakopany jest notatnik nr 2.  – Misa odnalazła notatnik i wymieniła się oczami shinigami z Ryukiem. – Light kazał Misie zrzec się notatnika i wysłać go Mikamiemu. – Mikami wymienił się oczami shinigami z Ryukiem. – Notatnik został zmodyfikowany przez Neara.

3. Notatnik, który pozostał na Ziemi po śmierci Rem. – Light go podniósł i schował. – Light oddał notatnik Ryukowi, a ten na prośbę Kiry grupie drugiego L-a, żeby odbili notatnik, który Soichiro Yagami wymienił na swoją córkę z ekipą Mella. – Pierwszy dotknął notatnika Soichiro Yagami i wymienił się oczami shinigami z Ryukiem. – Ten notatnik został do końca serialu w rękach ludzi drugiego L-a (przechowywany był w sejfie).

4. Notatnik, który przez cały czas należał do Ryuka.

W serialu użyto więc 4 notatników, a 3 przez ludzi. Kluczowym punktem intrygi jest scena leśna i "zataczanie kół" notatnikami. Light jest wtedy w posiadaniu dwóch pierwszych notatników (jednego od Ryuka, drugiego od Misy, która w czasie tortur zrzekła się go dla Lighta) i zamienia miejscami ostatnich właścicieli notatników wśród shinigami. To dlatego później ludzie L-a widzą Rem, gdy pozyskują notatnik (pierwotnie zrzucony na Ziemię przez Ryuka) od Higuchiego.


Cała fabuła w skrócie, gdyby to wyżej było niejasne:
Spoiler: PokażUkryj
1. Ryuk upuszcza notatnik nr 1 na Ziemię, który podnosi Light.
2. Light zaczyna mordować ludzi i staje się Kirą. L rzuca mu wyzwanie.
3. Pojawia się drugi Kira (Misa) z notatnikiem nr 2.
4. Misa dowiaduje się, kim jest pierwszy Kira i spotyka się z Lightem. Aby ujrzeć drugie shinigami Light dotyka notatnika Misy, a Misa – notatnika Lighta.
5. Misa zostaje aresztowana przez L-a.
6. W areszcie Misa chce umrzeć, ale nie pozwala na to Rem. Misa zrzeka się notatnika na rzecz Lighta (ma on więc notatniki nr 1 i 2).
7. Newralgiczna scena w lesie: Light prosi Ryuka o dopisanie w notatniku nr 1 dwóch fałszywych zasad (m.in. o konieczności mordowania nie rzadziej niż co 13 dni). Chłopak chowa skrawek papieru z notatnika w skrytce w swoim zegarku na rękę. Następnie Light zamienia ostatnich właścicieli notatników wśród shinigami w ten sposób, że notatnik nr 2 oddaje Rem, prosi o przekazanie go Ryukowi, a Ryuka o upuszczenie go na ziemię. Light podnosi notatnik, ponownie stając się jego właścicielem. Light zwraca Ryukowi notatnik nr 1 i prosi o przekazanie go Rem. Następnie chłopak prosi Rem o podanie go komuś chciwemu, zepsutemu i żądnemu władzy.
8. Notatnik nr 1 Rem przekazuje Higuchiemu z grupy Yotsuba. Notatnik nr 2 zostaje zakopany w lesie przez Lighta, który w tym momencie jest jeszcze jego właścicielem.
9. Light na własne życzenie trafia do aresztu i po pewnym czasie zrzeka się notatnika nr 2. Po 50 dniach L wypuszcza z aresztu Misę  i Lighta, gdyż pojawia się fala nowych morderstw. Morduje Higuchi – (trzeci) Kira. W tym momencie notatnik nr 1 jest w rękach Higuchiego, z kolei zakopany w lesie notatnik nr 2 jest własnością Ryuka (należałby do Rem, gdyby nie leśny zabieg).
10. Light zgodnie ze swoim planem, którego nie pamięta (bo po zrzeknięciu się ostatniego notatnika zapomniał, że jest Kirą), tropi Higuchiego. Rem dotyka skrawkiem papieru z notatnika nr 1 Misę, aby ta ją widziała. Rem wręcza Misie skrawek papieru z notatnika nr 1 (dzięki temu później Misa przekona Higuchiego, że jest drugim Kirą).
11. Higuchi zostaje złapany z notatnikiem nr 1 przez ludzi L-a. Objawia się im Rem. Gdy Light dotyka notatnika, wszystko sobie przypomina. Z pomocą ukrytego w zegarku na rękę skrawka papieru z notatnika nr 1 zabija Higuchiego i staje się właścicielem notatnika nr 1 (bo jako pierwszy po śmierci Higuchiego go dotknął).
12. Kira prosi potajemnie Misę, aby udała się w miejsce zakopania notatnika nr 2. Gdy Misa dotyka notatnika, wszystko sobie przypomina. Misa dotyka kawałkiem papieru z notatnika nr 2 dłoni Lighta, żeby widział on Ryuka. W tym momencie grupa L-a ma notatnik nr 1 i towarzyszy im Rem. Natomiast Misa morduje za pomocą notatnika nr 2 i towarzyszy jej Ryuk.
13. L słusznie podejrzewa, że zasada o konieczności mordowania nie rzadziej niż co 13 dni jest fałszywa. Postanawia przeprowadzić test. Jeśli zasada okaże się fałszywa, Misa ponownie stanie się podejrzana. Widząc to, zakochana w Misie Rem postanawia wpisać do swojego notatnika (nr 3) imię L-a. Złamawszy reguły obowiązujące shinigami (ratowanie życia ludziom, tu: Misie), Rem umiera. Light zabiera jej notatnik. Grupa L-a (który właśnie zginął) ma notatnik nr 1, Misa ma notatnik nr 2, a Light ma notatnik nr 3.
14. Light zostaje (drugim) L.
15. Grupa Mella porywa siostrę Lighta, a córkę Soichiro, i wymienia dziewczynę na notatnik nr 1. Objawia się im shinigami Sidoh (prawowity właściciel notatnika).
16. Light zrzeka się notatnika nr 3 na rzecz Ryuka, ale prosi go, aby wysłał go wskazanej przez niego osobie. Aby nie utracić wspomnień, Light chowa notatnik nr 2 (ten, którego właścicielką wciąż pozostaje Misa) pod bluzkę (po zrzeczeniu się ostatniego notatnika, musi cały czas dotykać innego, w przeciwnym wypadku zapomni, że jest Kirą). Misie wręcza parę kartek z tego notatnika, aby nadal mordowała.
17. Aby ułatwić odbicie z rąk Mello notatnika nr 1, Ryuk (po prośbie Lighta) wysyła ludziom Lighta notatnik nr 3. Light prosi, aby Misa wykonała telefon do jego ojca (Soichiro), podała się za (pierwszego) Kirę i skłamała, że to jej własny notatnik, którym morduje od początku swojej historii. Miało to sens, bo poza Lightem nikt wcześniej nie widział notatnika Rem. A zatem notatnik nr 1 jest w rękach grupy Mella; notatnik nr 2 należy do Misy, ale dysponuje ona tylko kilkoma kartkami z niego, bo cały zeszyt ma pod bluzką Light; notatnik nr 3 jest w rękach ludzi Lighta i od teraz widzą oni Ryuka.
18. Grupa drugiego L-a odbija notatnik nr 1 z rąk Mella, a dzięki temu, że Soichiro wymienił się oczami shinigami z Ryukiem, znane jest imię i nazwisko Mella. W wyniku tej akcji umiera Soichiro. Przed śmiercią spogląda na Lighta i widzi długość jego życia (gdyż chłopak w tym momencie nie jest właścicielem żadnego notatnika), więc odchodzi z tego świata przekonany, że Light nie jest Kirą.
19. Ludzie Lighta oddają notatnik nr 1 Sidohowi. Notatnik znika ze świata ludzi. Notatnik nr 3 do końca serialu jest przechowywany w sejfie. W użyciu pozostaje notatnik nr 2.
20. Na polecenie Lighta Misa zrzeka się dla niego notatnika nr 2 i na zawsze zapomina, że była drugim Kirą. Light wysyła notatnik nr 2 prokuratorowi Mikamiemu, który staje się (czwartym) Kirą.
21. Mikami zabija za pomocą notatnika nr 2. Mikami tworzy na polecenie Lighta fałszywy notatnik, a parę kartek z prawdziwego przekazuje prezenterce Takadzie. Prawdziwy notatnik zostaje ukryty w banku.
22. Takada zabija Mello po wpisaniu jego danych na kartki papieru z notatnika nr 2. Kobieta wkrótce ginie w płomieniach (a kartki z notatnika nr 2 spalają się) wskutek działania Mikamiego, który w ten sposób zdradził położenie notatnika nr 2 grupie Neara.
23. Grupa Neara modyfikuje notatnik nr 2, który w ostatecznym starciu trafia w jej ręce.
24. Ryuk zabija Lighta za pomocą swojego notatnika (nr 4).

Wśród notatek miałem jeszcze taki zapisek (nie wiem, czy aż tak istotny): notatnik nr 1 ma na okładce napis w języku angielskim, a notatnik nr 2 jest w innym (nieznanym przeze mnie) języku.
Poloniusz: Cóż czytasz, mości książę?
Hamlet: Dymki, dymki, dymki.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Death Note
« Odpowiedź #3 dnia: So, 04 Kwiecień 2020, 19:17:38 »
Powyższe rozpracowanie "Death Note" na rożnych płaszczyznach tego serialu, robi dość spore wrażenie, dlatego też "Amer" podziwiam owoce twojej pracy i sam fakt podjęcia się i dokonania takiego zabiegu!😁

Jednym z najbardziej nieoczekiwanych, i to już gdzieś na początku rozwoju fabuły serialowego "Death Note", momentów w całej jego kreacji (nie pamiętam w którym z odcinków po raz pierwszy ten motyw się ukazał) był początek wykazywania się przebiegłą, chłodną inteligencją, prawdziwym skalkulowanym instynktem manipulatora i kombinatora, przez osobę Lighta. W głównej mierze wybija się tu rozpoczęcie swoistej kampanii zapoczątkowanej przez niego samego, związanej z używaniem kartek z notatnika; gdy Light je wyrywał mógł znowu używać potężnej, umykającej ludzkiemu rozumowi, mocy notatnika, i zacząć ,,deptać niepotrzebne ludzkie robactwo".

Ciekawi mnie nader mocno - bo powiedzieć ,,w sposób znaczący to mało powiedziane" - jak do samego serialu ma się jeden z dwóch filmów pełnometrażowych, zrealizowanych w technikach graficzno-rysunkowych japońskiej animacji, w stylu takim jak odcinkowe "Death Note". Interesuje mnie następujący tytuł: "Death Note: R2 - L o Tsugu Mono" z 2008 roku. Czy warty jest on oglądniecia, a co za tym idzie i ,,szerszej analizy" tego, jak odnosi się ów film do serialowego anime, jak - i czy w ogóle - powiększa Uniwersum głównego 37-odcinkowego "Death Note"?

Offline Amer

Odp: Death Note
« Odpowiedź #4 dnia: So, 04 Kwiecień 2020, 20:14:09 »
Oba filmy ("Death Note: R1" oraz "Death Note: R2") nie są warte czasu. Oglądałem je z wielkimi oczekiwaniami bezpośrednio po serialu, sądziłem, że będzie dużo dodatkowych scen rzucających nowe światło na znane wydarzenia; a gdzie tam! To barbarzyńskie streszczenie serialu: wątki poucinane bądź całkiem pominięte, niektóre sceny bez znajomości serialu pozostałyby niezrozumiałe, a motywy bohaterów niejasne. Przede wszystkim niewiele zostało z rozumowania L-a, z tego jak chciał osaczyć i dopaść Kirę. Strategia Lighta potraktowana po macoszemu, a przecież w tym tkwiła największa siła i zaleta anime! Rzeczy się po prostu dzieją, obdarte z całej intelektualnej otoczki. A ludziom na forach i tak się podoba. Nieprawdopodobne.

Opisy filmów na FW są kłamliwe, bo "Death Note: R1" nie pokazuje wydarzeń "z punktu widzenia Ryuka". Pamiętam dwie dodatkowe sceny, które nie zmieściły się w serialu. Pierwsza to spotkanie Lighta i L-a w kinie. Epizod 2-minutowy i zupełnie pozbawiony znaczenia. Drugi dodatek można uznać za właściwe zakończenie serii (gdyby nie było Mella i Neara). Jeśli chcesz go zobaczyć, to na YT wpisz: "death note rewrite funeral".

Filmy posiadają też klamrę z zaświatów, że niby to Ryuk sobie to wszystko przypomina i komuś opowiada (pewnie o to chodziło z opisem na FW). Ale narracja nie jest pierwszoosobowa; filmy to poszatkowany serial. "R1" streszcza główny utwór do odcinka 25 (czyli do końca pojedynku z L-em), a "R2" skupia się na walce Kiry z Mello i Nearem.

Omijać!
Poloniusz: Cóż czytasz, mości książę?
Hamlet: Dymki, dymki, dymki.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Death Note
« Odpowiedź #5 dnia: Cz, 09 Kwiecień 2020, 21:28:45 »
Mimo wszystko, patrząc się co nieco na powyższe opinie o pełnometrażówkach z Uniwersum "Death Note", zapewne ulegnę przemożnej pokusie, i kiedy czas pozwoli, gdyż musiałbym rozplanować sobie taki ruch w swoim ,,fanowskim rozkładzie jazdy", to obejrzę te dodatkowe filmy rozbudowujące w jakimś stopniu urok serialowego "Death Note". Również i ja znam osoby, które jeśli oglądają jakieś anime, to bezwzględnie - mogliby góry i doliny przenosić, aby tego dokonać - muszą doświadczyć ,,cudów" różnorakich OVA i innych specjalów do danego anime, nie omijając pełnometrażowych tworów, które w jakiś sposób rozszerzają serial, lub go odpowiednio wieńczą. I zawsze przy tego typu dodatkach osoby te pod wpływem astronomicznej miary hype'u, oceniają te rozszerzenia właśnie bardzo wysoko. No cóż, widać liczy się niezaprzeczalny fakt istnienia dodatkowej cegiełki do ulubionego anime... No przecież im więcej tym lepiej.

A tym czasem, oprócz oglądanego przeze mnie obecnie "Parasyte", 24-odcinkowego anime z lat 2014-15, równie podobne do niego w jakimś sensie o fakt zaistnienia intrygi a'la Death Note, jest "Zetsuen no Tempest". Anime to zdaje się kroczyć ścieżką tajemnicy, choć wiele o nim oprócz opisu jego założenia fabularnego nie mogę powiedzieć, dlatego jeśli ktoś z Was oglądał ów serial, czy coś bliższego klimatowi, atmosferzs i formule śledczej, jak w "Death Note", najlepiej niech coś poleci w poście niżej.

https://www.filmweb.pl/serial/Zetsuen+no+Tempest%3A+The+Civilization+Blaster-2012-655304