Autor Wątek: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)  (Przeczytany 11530 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline xanar

Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #45 dnia: Pt, 07 Luty 2020, 21:03:37 »
No bo trzeba się pod coś podpiąć, teoretycznie potencjalny większy zarobek.
Twój komiks jest lepszy niż mój

John

  • Gość
Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #46 dnia: Pt, 07 Luty 2020, 21:04:57 »
Ciekawa prawa, najpierw opinia o filmie była wysoka, dużo pozytywnego szumu, a im dalej w las tym oceny są coraz bardziej spolaryzowane, i bardzo przypomina mi to sytuacje z Jokerem. Najpierw bum i informacje o zachwytach, by potem wyciekało więcej sceptycznych opiń. Mnie to nastraja tylko pozytywnie - zawsze te nieidealne filmy na których tematy opinie były spolaryzowane zaskakiwały najczęściej czymś pozytywnym.

sum41

  • Gość
Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #47 dnia: Pt, 07 Luty 2020, 21:13:20 »
Przedstawienie tutaj Black Canary to najwieksza porazka tego filmu, taka fajna postac nie tylko wizualnie spieprzona...

Offline xanar

Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #48 dnia: Pt, 07 Luty 2020, 21:20:37 »
Nie no chyba dobrze - Black  ;) Canary.
Twój komiks jest lepszy niż mój

John

  • Gość
Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #49 dnia: Pt, 07 Luty 2020, 21:35:26 »
Zobaczymy jak wypadnie aktorsko.
Do tej pory tylko jedna odtwórczyni Kanarka mi się podobała, a to nawet nie była Dinah:


Offline death_bird

Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #50 dnia: Pt, 07 Luty 2020, 22:43:15 »
Niestety. Nędza.
Dwie czy trzy niezłe sceny, parę śmiesznych tekstów. Poza tym niewypał. W zamierzeniu miało być chyba w stylu "Deadpool", ale koncepcyjnie słabizna. A
Spoiler: PokażUkryj
Zsasz? Victorowi z "Gotham" ten lamus nie mógłby podeszw polerować.


Coś w tym filmie ewidentnie nie pykło. Mam nadzieję, że jeśli HQ dostanie jeszcze szansę to tym razem zajmie się tym jakiś solidny rzemieślnik, bo jak dla mnie Yan zwyczajnie nie wyszło.

"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

John

  • Gość
Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #51 dnia: Pt, 07 Luty 2020, 22:48:41 »
Jak oceniasz przedstawienie Black Canary w filmie? Godne?

Offline death_bird

Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #52 dnia: Pt, 07 Luty 2020, 23:12:11 »
Nie znam postaci, nie mam odniesienia toteż nie wypowiem się, ale generalnie cała grupa - poza Harley, która miała już jeden film na przedstawienie się widzom - jest zupełnie pretekstowa i jednowymiarowa.
Ten film to taki mocno niekonsekwentny w wykonaniu teledysk. I postacie też są teledyskowe.
W sumie na gorąco mogę napisać tyle, że Kanarek jest chyba najsłabiej "wytłumaczony" w tym filmie. Na dobrą sprawę za cholerę nie wiadomo dlaczego ona od pewnego momentu robi to co robi. Reszta ma przynajmniej jakąkolwiek motywację:
Spoiler: PokażUkryj
Montoya - bo taka robota; Huntress - bo zemsta; Harley, C.C. - bo trzeba ratować tyłek.

Ale Kanarek? Jest w scenariuszu i ma być częścią grupy. Jeśli chodziło o to żeby pokazać, że to dobra dziewczyna, która zadawała się z niewłaściwymi typami aż wreszcie zerwała smycz to wyszło to wyjątkowo nijako. I cały film jest taki. Gdyby na koniec cała grupa poszła do piachu to człowiek wzruszyłby ramionami.
No dobra. HQ byłoby mi szkoda, bo lubię postać i liczę, że może jeszcze zrobią z nią coś fajnego. Reszty bym nie odnotował.

P.S. Jeszcze taka jedna myśl: ostatnio oglądałem trzecią i czwartą serię "Gotham" i jak zawsze uważałem ten serial za przerysowany i wręcz groteskowy (ale nie tak "fajnie groteskowy" jak Batki Burtona), to jednak o wiele lepiej oddaje klimat komiksowego Gotham. Tutaj akcja równie dobrze mogłaby się dziać w jakimś L.A. Yan miała od kogo zrzynać i powinna była skorzystać.

P.S. 2 Oglądaliście czwartą serię "Gotham"?
Spoiler: PokażUkryj
Ich wersja Harley jest świetna.
« Ostatnia zmiana: Pt, 07 Luty 2020, 23:18:02 wysłana przez death_bird »
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline LordDisneyland

Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #53 dnia: So, 08 Luty 2020, 07:55:16 »
 Mi BlackCanary teraz kojarzy się głównie z wersją z tpb"Kicking and Screaming". Podczas oglądania trejlera dopiero żona mi zwróciła uwagę, że ta postać w ogóle w nim występuje  :o Moja reakcja- "Że co?! To ta?! Nieee... nie ona... Naprawdę ta?! Z czym do ludzi? "




To samo miałem z Cain- zupełne zaprzeczenie tego, co znam z komiksów. A cały trejler- niestety nieciekawy, nie widzę w nim też ani odrobiny humoru...szkoda.


@sum41- dawno się z nikim aż tak w reakcji na trailer nie zgadzałem, pozdrawiam :D
« Ostatnia zmiana: So, 08 Luty 2020, 08:00:07 wysłana przez LordDisneyland »
,, - Eeeeech.''

sum41

  • Gość
Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #54 dnia: So, 08 Luty 2020, 08:48:40 »
Black Canary to tutaj taka wyzwoloa feministka.

Offline Negaido

Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #55 dnia: So, 08 Luty 2020, 10:18:31 »
Jestem po seansie, więc przedstawię swoją opinię. Dodam, że Suicide Squad mi się nie podobał, więc ci, którym się spodobał tamten obraz, być może też polubią najnowszy film z Harley. Na pewno jej postać i historia jest bardziej przybliżona niż pozostałych bohaterek. No ale wiadomo, głównie Quinn jest tu gwiazdą. Scenariusz jest pretekstowy (w takim Johnym Wicku, którego uwielbiam, to ma sens, tutaj jest po prostu jedną z wad). Ogląda się w sumie spoko, tak jak spoko ogląda się jakiś teledysk. Ani to bardzo wciągające, ani zabawne (chyba raz się uśmiechnąłem). Do takiego komediowego akcyjniaka jak Bad Boys for life brakuje sporo. Nie miałem specjalnych oczekiwań względem Ptaków Nocy i też nie zaskoczył mnie ten film. Był taki jak można było się spodziewać po trailerze. Fani komiksu mogą iść, ale w ostatnim czasie jest w kinach naprawdę sporo dobrych filmów i Birds of Prey do nich nie należy.

Offline jotkwadrat

Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #56 dnia: So, 08 Luty 2020, 12:34:10 »
A mnie, paradoksalnie, film się podobał. Oczywiście - obiektywnie patrząc - nie jest filmem dobrym, ale jako lekka rozrywka się sprawdza. Podoba mi się narracja ze zwracaniem bezpośrednio do widza, mimo że fabuła jest czysto pretekstowa.
Najwięcej zarzutów mam do obsady. Margot akurat pasuje mi do tej roli, McGregor dość dobrze sprawdza się jako Black Mask, choć trochę zinfantylizowano tę postać.
Natomiast reszta - boli. Black Canary kompletnie nie odpowiada swojemu pierwowzorowi/ Huntress, od biedy, daje radę. Montoya - tu miałem duży zgrzyt. Przywykłem do jej wizerunku z serialu animowanego i pamiętam ją jako fajną młodą laskę. Tutaj mamy starszą zblazowaną panią. Ale spoko - powiedzmy że taka była idea twórców filmu.
Nie mogę natomiast wybaczyć tego, co zrobili z Cassandrą i Zsaszem, którego uwielbiam od czasu pojawienia się w Gotham.

Czyli lekki film do obejrzenia i szybkiego zapomnienia. 

sum41

  • Gość
Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #57 dnia: So, 08 Luty 2020, 17:40:49 »
Chyba najlepsze co wyczytalem z recenzji " Po za tym dobór strojów, głównych bohaterek sprawił, że spora część osób nie załapała jakie postacie są w filmie."

Siedze w komiksach ponad 20 lat jednak gdyby ktos mi pokazal ten trailer (gdybym nie widzial Suicide Squad/nieznał Harley) to niedomyslil bym sie ze to kino superbohaterskie.................

Offline xanar

Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #58 dnia: So, 08 Luty 2020, 18:14:53 »
Z tym filmem jest taki problem, że nie wiadomo dla kogo on jest zrobiony.
Twój komiks jest lepszy niż mój

sum41

  • Gość
Odp: Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
« Odpowiedź #59 dnia: So, 08 Luty 2020, 19:47:57 »
Ekipa Harley jest mega malo kolorowa brak im kostiumow i ludzie niesiedzacy w komiksach niewiedza ze to superhero.