Autor Wątek: Avengers: End Game  (Przeczytany 42463 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #135 dnia: Wt, 07 Maj 2019, 09:30:55 »
Cichy bohater "Avengers: Endgame". Małe niewinne stworzonko, które dało MCU długo oczekiwaną ulgę; dało ten czas oraz nadzieję na zmianę apokaliptycznego stanu rzeczy i odkręcenie skutków pstryknięcia Rękawicą Nieskończoności przez Thanosa. Tylko pozostaje pytanie: czy w jakimś garażu w San Francisco, w miejscu, w którym znajdował się Van firmy "X-Con", gdzie na jego ,,tyłach" umieszczony był ,,tunel kwantowy", bohaterski szczurek znalazł się przypadkiem? ;D ;D ;D Dziura fabularna, którą entuzjaści "Endgame" muszą sobie wytłumaczyć?


Offline U.F.O

Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #136 dnia: Pt, 10 Maj 2019, 21:36:48 »
Avengers: Endgame' Writers Break Down Biggest Fan Theories

Itachi

  • Gość
Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #137 dnia: Pt, 10 Maj 2019, 22:49:08 »
Eksperci szacują złamanie bariery 2,5 miliarda po weekendzie. Myślicie, że dogonią Titanica Avatara?
« Ostatnia zmiana: So, 11 Maj 2019, 09:22:59 wysłana przez Itachi »

Offline OokamiG

Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #138 dnia: Pt, 10 Maj 2019, 23:00:23 »
Będzie bardzo blisko. Może jednak trochę zabraknąć.

Offline Gascon200

Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #139 dnia: Pt, 10 Maj 2019, 23:21:56 »
Eksperci szacują złamanie bariery 2,5 miliarda po weekendzie. Myślicie, że dogonią Titanica?

Już Titanica (chyba) wcześniej dogonili :>

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Lista_najbardziej_dochodowych_film%C3%B3w

Offline bogi1

Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #140 dnia: Pt, 10 Maj 2019, 23:26:17 »
Titanic już po weekendzie był zatopiony
https://www.boxofficemojo.com/alltime/world/

Teraz lecimy po Avatara. Ciekawe czy 3 miliardy pękną.

Itachi

  • Gość
Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #141 dnia: So, 11 Maj 2019, 09:22:39 »
Oczywiście miałem na myśli Avatara...

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #142 dnia: So, 11 Maj 2019, 09:47:18 »
Przekroczenie przez "Avengers: Endgame" wydawało się niemożliwej do pokonania w światowym Box Office granicy, gdzie prawie 3 mld dolarów było, i tak naprawdę nadal jest, zmorą prawdziwych kinowych hitów, licznych bez względu na Uniwersum, czy gatunek filmowy blockbusterowych molochów, jest dość realne. Magiczna, nierealna kwota ,,filmodolarów", od której każdemu studiu filmowemu zaiskrzyłyby ,,kurwiki w oczach", dla "Disney'a" i "Marvel Studios" jest bliżej niż ,,na wyciągnięcie" ręki. Lecz pamiętajmy, im bliżej 3 mld dolarów dochodu w Box Office, tym dziełu "Avengers: Endgame" będzie coraz ciężej; w okolicy kwoty, którą uzyskał "Avatar" może pojawić się niewidzialna ściana, przez którą powoli będzie się musiał przebijać "Endgame". Zainteresowanie filmem długo nie będzie maleć, zwłaszcza, że w dogodnym dla filmu momencie pojawił się kolejny zwiastun do "Spider-Man: Far From Home", w którym poznaliśmy już jeden ze skutków któregoś lub wszystkich pstryknięć Rękawicą Nieskończoności. Na oglądających widowisko braci Russo, jak magnes działa fakt, że "Avengers: Endgame" to koniec pewnej ery, ukoronowanie niesamowitego 11-letniego cyklu filmowego MCU, dlatego szczególnie fani będą chcieli obejrzeć ten film jak najwięcej razy, tyle ile się da. Niedługo idę na 5-ty seans produkcji. Wszystko po to, aby dać się porwać temu widowisku jeszcze raz... I tak bez końca. ;D

Offline nori

Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #143 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 22:01:33 »
Właśnie wróciłem z drugiego seansu, oczywiście IMAX, i muszę przyznać, że film podobał mi się bardziej, niz po pierwszym seansie. Aż chyba wybiorę się za tydzień po raz trzeci. :)

Za drugim razem spokojniej można było skupić się na obrazie, i dużo radochy dawały takie niuanse jak mimika postaci, żarciki, czy oczywiście same wydarzenia. Niestety, także głupoty scenariuszowe, ale te akurat powiedzmy można w tej konwencji zaakceptować.

No i scena po napisach. Fajnie było widzieć, jak wiele osób czeka i ją w końcu przegapia. :)
« Ostatnia zmiana: Wt, 14 Maj 2019, 10:27:17 wysłana przez nori »
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

Offline R~Q

Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #144 dnia: Wt, 14 Maj 2019, 08:52:12 »
No i scena po napisach. Fajnie było wiedzieć, jak wiele osób czeka i ją w końcu przegapia. :)

 8)

sum41

  • Gość
Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #145 dnia: Wt, 14 Maj 2019, 10:32:54 »
Jaki był sens ochrony przez superbohaterki (zupełnym przypadkiem były w jednym miejscu na polu bitwy) Kapitan Marvel z rękawicą gdy chwilę wcześniej rozpieprzyła na wylot gigantyczny okręt inwazyjny? No tak sens feministyczny :D

Offline Cypher

Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #146 dnia: Wt, 14 Maj 2019, 11:24:30 »
A tam zaraz sens feministyczny. To po prostu były Women of Marvel, nie zauważyłeś że był z nimi 'zawsze dziewica' Peter Parker?  :-*

Offline R~Q

Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #147 dnia: Wt, 14 Maj 2019, 11:37:14 »
Jaki był sens ochrony przez superbohaterki (zupełnym przypadkiem były w jednym miejscu na polu bitwy) Kapitan Marvel z rękawicą gdy chwilę wcześniej rozpieprzyła na wylot gigantyczny okręt inwazyjny? No tak sens feministyczny :D
No to był typowy pandering. Disney po prostu nie potrafi się od tego powstrzymać.

Zauważcie, że w np. Suicide Squad, gdzie jednym z dwóch głównych bohaterek była kobieta, nie było ani grama panderingu, a mimo to Harley zdobyła ogromną popularność.

John_

  • Gość
Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #148 dnia: Wt, 14 Maj 2019, 12:30:01 »
Harley w SS wypinała ciągle tyłek, ot popularność.

Mark Riddle

  • Gość
Odp: Avengers: End Game
« Odpowiedź #149 dnia: Wt, 14 Maj 2019, 13:07:45 »
Harley w SS wypinała ciągle tyłek, ot popularność.
Najwyraźniej fizyczna atrakcyjność również jest istotna.