Forum KOMIKSpec.pl

Pozostałe => Filmy i seriale => Wątek zaczęty przez: Michael_Korvac w Śr, 27 Luty 2019, 22:46:56

Tytuł: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Śr, 27 Luty 2019, 22:46:56
Anime od wielu lat przyciąga zdecydowanych, lubiących wyzwania miłośników popkultury, a przede wszystkim tych, którzy lubią eksperymentować z różnymi stylami i technikami seriali animowanych, czy animacji pełnometrażowych. Fanów Anime, oddanych tego typu produkcjom wielbicieli, lub po prostu lubiących ten wyznacznik kultury japońskiej, widzów, jest współcześnie na całym świecie multum. Dlatego też, na forum postanowiłem założyć nowy temat poświęcony Anime: od seriali aż po filmy, adaptacje mangi i wszystko, co z Anime związane.

Pamiętam to jak dziś. Moim pierwszym Anime, które, nie powiem, zajęło mnie do reszty - a bardzo oddanym wielbicielem tego rodzaju animacji nie jestem - było Zankyou no Terror, krótki 11-sto odcinkowy serial z gatunku sensacyjno-detektywistycznego i akcji, gdzie niezwykle umiejętnie wpleciono wątek zamachów bombowych i powiązanych z tym okrutnym ruchem nastolatków.
Obecnie oglądam Elfen Lied - anime emanujące silnym ładunkiem emocjonalnym - chodzi tu o specyficzny kontrast - i związany z nieznaną - bo na razie obejrzałem jeden odcinek - historią głównej bohaterki... mającą niebotycznie rozwinięte moce i lubiącą... zabijać; po pewnym wypadku dziewczyna jednak niewiele ze ,,swojego życia" pamięta. Większych spoilerów na temat Elfen Lied nie wrzucam do posta. Zobaczcie sami ten specyficzny twór z 2004r. :o 
(https://shinden.pl/res/images/225x350/173518.jpg)
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: MiLes w Śr, 15 Maj 2019, 11:57:18
Dla osób lubiących odjechane i mocno zakręcono-odkręcone anime polecam Dead Leaves. Pandy i Retro budzą się nadzy, nie pamiętając nic. Kierowani chęcią napełnienia żołądka i założenia czegoś na siebie, napadają na sklepy i przechodniów. Do akcji wkracza policja, ujmując bohaterów po brawurowym pościgu. Zostają wysłani do więzienia o zaostrzonym rygorze na księżycu, gdzie powoli odżywają ich utracone wspomnienia. Wraz z genetycznie modyfikowanymi współwięźniami planują ucieczkę z więzienia
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: OokamiG w Śr, 15 Maj 2019, 13:57:39
Nie oglądam już tyle anime jak kiedyś, dziś chyba stałem się bardziej wymagający, ale w tym roku obejrzałem świetne anime Erased. Główny bohater opanował umiejetność cofania się w czasie, jednak wtedy staje się na powrót dzieckiem. Podczas jednego z takich powrotów do przeszłości postanawia powstrzymać fale morderstw , które wydarzyły się w jego rodzinnym mieście, kiedy był dzieckiem. Całość nie jest długa, można tak naprawdę obejrzeć w jeden wieczór, co jest prawdopodobne bo anime wciąga i wzrusza.
Trailer:
Dostępne na Netflix.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Śr, 15 Maj 2019, 14:44:44
Niech mnie dunder świśnie! Wreszcie blok tematyczny Anime ruszył się na tym forum; i dobrze. Pod względem wyboru seriali animowanych z kraju kwitnącej wiśni, jestem dość wybrednym widzem. W przeciągu ostatnich kilku miesięcy oglądnąłem, co zresztą polecam: "B: The Beginning (2018)"; 4-ro odcinkowy miniserial w klimacie ,,nieuchronnej makabry":"Corpse Party: Tortured Souls (2013)", oraz wspomniane na samym początku wątku, w pierwszym poście: "Elfen Lied (2004)". Na fanowskim celowniku, natomiast, mam: "Blood-C (2011); drugi sezon produkcji: "One Punch Man", który właśnie jest emitowany, oraz "Ao no Exorcist". Adaptacje graficznych noweli Uniwersum Marvela, na razie omijam szerokim łukiem; tylko "Blade (2011)" spośród Anime podbudował moje gusta i wiedzę odnośnie świata superbohaterów, na tyle, bym był zadowolony. A skoro zaszedłem z wypowiedzią o Anime do wątku ,,wampirycznego", to całkiem możliwe jest, że w liście japońskich animacji do obejrzenia dołączę dynamicznie zrealizowany "Hellsing: Ultimate".
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: OokamiG w Śr, 15 Maj 2019, 14:52:07
Castlevania od Netflixa graficznie jest świetna i z tego co wiem dosc sprawnie remixuje historie z gier. Jeśli już jesteśmy właśnie przy wampirycznych tematach. Do polecajek jeszcze dodam Kimi no Na wa.
Opis z filmweb:Mitsuha Miyamizu to dziewczyna uczęszczająca do szkoły średniej w małym mieście Itomori. Marzy o porzuceniu swojego dotychczasowego życia na prowincji i przeprowadzce do Tokio. W tym samym jej rówieśnik, Taki Tachibana  prowadzi poukładane i pełne zajęć życie. W wolnych chwilach pracuje jako kelner w jednej z tokijskich restauracji.
Pewnego dnia Mitsuha budzi się w nieswoim pokoju i po krótkim czasie zauważa scenerię wielkiego miasta. Po chwili orientuje się, iż ciało, w którym się znalazła również nie należy do niej. Identyczna sytuacja przydarza się Takiemu, jego oczom ukazują się dziewicze, prowincjonalne krajobrazy
Bardzo wzruszające anime. W palanch ma jeszcze kilka filmów, bo seriale są dość problematyczne ze względu na czasochłonność. Ale na trzeci sezon Castlevanii czekam.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Cz, 16 Maj 2019, 10:17:57
Castlevania od Netflixa graficznie jest świetna i z tego co wiem dosc sprawnie remixuje historie z gier. Jeśli już jesteśmy właśnie przy wampirycznych tematach. Do polecajek jeszcze dodam Kimi no Na wa.

W przypadku "Castlevani" dziwi mnie jedno: dlaczego tego dość specyficznego japońskiego serialu animowanego, w ogóle nie ma w bazie danych serwisu fanowskiego "tanuki.pl"? Albo ktoś nie dodał go do zbioru produkcji serwisu, albo, ,,nie daj Boże!", jakieś zacne grono nie zaliczyło "Castlevani" do gatunku Anime. Niestety tego serialu jeszcze nie miałem przyjemności oglądać. Przyciąga mnie w nim jego charyzma, ten wylewający się z jego grafiki mroczny magnetyzm, podkreślany przez dość wydatną, ostrą linię kreślącą kontur postaci, cechy ich wyglądu wraz z ubiorem, oraz okoliczną rzeczywistość. A tak poza tym, z czystego nerdowskiego serducha polecam pełnometrażowe anime "Paprika" z 2006r., z dość mocno psychologicznym przekazem, który wybija się ponad samą fabułę, który uwydatnia cudowna ,,kreska"!

https://www.filmweb.pl/film/Paprika-2006-346814 (https://www.filmweb.pl/film/Paprika-2006-346814)
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: OokamiG w Cz, 16 Maj 2019, 11:03:50
Paprike znam,zresztą jak całą twórczość nieodżałowanego Satoshiego Kona, przynajmniej jeśli chodzi o produkcje pełnometrażowe.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: KamilM w Pt, 17 Maj 2019, 14:42:39
Ja tam uwielbiam Ghost in the Shell Stand Alone Complex, serial 100 razy lepszy od wychwalanego pod niebiosa kinowego pierwowzoru Mamoru Oshie'ego. Poza tym Notatnik Śmierci i Blood + z AXN Sc-Fi i Ergo Proxy. To są rzeczy ponadczasowe dla mnie i zawsze chętnie wracam do nich gdy najdzie mnie ochota na jakiegoś animca. Z nowszych rzeczy, które ostatnio oglądałem to Atak Tytanów i Psycho-Pass, nie najgorsze, ale daleko im do wspomnianych wcześniej tytułów.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w So, 22 Czerwiec 2019, 11:07:27
"X-men" z 2011 roku, to 12-odcinkowe  Anime, na które powinno się zwrócić uwagę, jeśli lubi się, ba, jeśli się akceptuje odważne i agresywne techniki rysowania postaci, z którego przewżnie kultura i styl Anime słyną. Serial choć krótki, w dość ciekawy sposób opowiada o ekipie mutantów, którym przewodzi niezrównany Charles Xavier. Fabuła produkcji umiejscawia się w dość specyficznym momencie na Osi Czasu Uniwersum X-men, w bliżej nieokreślonym czasie po
Spoiler: PokażUkryj
uaktywnieniu się w fizyczności i psychice Jean Grey istoty Phoenixa, i standardowej, jak to w komiksie, walce X-menów z tą potężną manifestacją mocy Jean, z Phoenixem.
Po dwóch obejrzanych odcinkach nie mogę o niniejszym Anime powiedzieć więcej niż to, że "X-men (2011)" jest niezwykle drobiazgową w kwestii rysunku, mającą tendencję do przerysowania atletyzmu postaci, produkcją, oraz to, że niesamowicie wygląda tu czysto techniczna kreacja faz ruchu w walkach postaci i scenach o niezwykłym zacięciu dynamicznym, a oryginalny ton fabularny komiksów z wątkami i charakterologicznością, postaci, m. in. dość istotnie uwydatniona relacja między Cyclopsem a Loganem w związku z tym co przytrafiło się Jean (Ach! Ta ich, więź) jest zachowany, ba, wręcz świetnie przeniesiony do tej formy adaptacji. Głównym założeniem stricte fabularnym w tym kilkunasto-odcinkowym Anime jest poszukiwanie, głównie dzięki systemowi Cerebro nieświadomych swoich mocy i zagrożeń mutantów, i przekonywanie ich do dołączenia do drużyny Xaviera, gdzie mogliby znaleźć schronienie i akceptację. Po dwóch pierwszych odcinkach Anime wiadomo, że X-meni poszukują na razie tylko jednej mutantki, i to gdzieś w Japonii. Zobaczymy z jakim zagrożeniem herosi Charlesa będą musieli się zmierzyć, i jak dalej rozwinie się koncept fabuły. Ta forma adaptacji komiksowych realiów X-menów dość znacznie przypadła mi do gustu i kupiła moją fanowską uwagę.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Cz, 18 Lipiec 2019, 22:31:44
"Drifters (2016)", to anime, które jest budowane najpiękniejszą linią graficzną, jaką widziałem w serialowej japońskiej animacji! O cholibka!. To 12-odcinkowa historia osadzona w świecie, w którym stykają się różne postacie z różnych epok oraz... z różnych gatunków tematycznych, np. z fantastyki, historii itp. Agresywna, dynamiczna, obłędnie dokładna obwódka rysująca kształt postaci, co daje nam ciepłe a zarazem ostre, baśniowe sylwetki. I ta dynamika w kadrowaniu i dokładności wizualizacji graficznych w fazach ruchów postaci podczas walk! Daje nam to świetnie uwydatniony ruch, emocję, i wypisany charakter postaci, bo w na pewno w jednej sekundzie animacji jest obłędnie duża ilość narysowanych klatek! Nie powiem o barwie, cieniu, i podkreśleniu wariacjami kolorów światła i mroku, bo to w "Drifters" jest niesamowite! Tak samo niesamowity był tu humor, który okazał się z lekka eklektyczny i groteskowy, co przerzucało się znowu na inną technikę graficzną, która w konsekwencji świetnie go podkreślała, a sam humor wpasowywał się w konwencję fabuły niniejszego anime. "Drifters" daję najwyższą notę! Fenomen, toż to absolut! 10/10.

(https://upload.bitfeed.co/59d0ac4b62150-drifters-anime-wall)
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: radioblackmetal w Pt, 19 Lipiec 2019, 06:46:32
@up ale o czym to jest?  :P
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 19 Lipiec 2019, 09:05:17
Aby zapoznać się z ogólną treścią fabularną "Drifters" i innymi cechami charakterystycznymi tego Anime, a za dużo by trzeba się rozpisywać, aby ująć konspekt "Drifters" w tym poście, polecam zahaczyć o recenzję produkcji na "tanuki.pl":

http://anime.tanuki.pl/strony/anime/7106-drifters/rec/3162 (http://anime.tanuki.pl/strony/anime/7106-drifters/rec/3162)

Na serwisie internetowym, "Shinden.pl", również spragnieni chęci obejrzenia 12-odcinkowego "Drifters", widzowie, będą mogli dowiedzieć się, co nieco o tym Anime oraz oglądnąć wszystkie jego epizody.

https://shinden.pl/series/44970-drifters (https://shinden.pl/series/44970-drifters)

Przepadacie za Anime, lubicie doświadczać tego rodzaju kultury i stylu animacji? W takim razie nie możecie zapomnieć o "Drifters"! Konieczność wśród konieczności do obejrzenia!
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Cz, 15 Sierpień 2019, 10:34:34
Anime "Iron Man", a czemu nie?

"Iron Man" wraz ze swoją 12-odcinkową budową wypada w ujęciu całego sezonu bardzo, ale to bardzo dobrze. Historia Tony'ego w Japonii: zapoznanie się z potężnym wrogiem, Zodiakiem, wcale nie przeszkadzało postaci Iron Mana w ujęciu ogólnym - tego, jak w historii kultury komiksowej został on przedstawiony. Linia graficzna, która prowadziła animację jest iście fenomenalna! Nigdzie, w żadnym stylu sekwencji rysowanych ruchomych obrazów nie znajdziemy takiego oddania i dokładności w uwydatnieniu dynamicznych scen akcji, faz ruchu postaci, jeśli chodzi o kreację Iron Mana i przestawienie jego losów, jak w Anime, ba, w tym konkretnyn Aninn. Osobiście oceniłem ten serial - z nie lada zakończeniem i cliffhangerami w ostatnich dwóch epizodach - na: 8/10

(https://m.media-amazon.com/images/M/MV5BMDFjZmEyZTAtMGRmOC00M2FlLTkyNTEtMjE1YzM3YTlhOTUwXkEyXkFqcGdeQXVyMjY4MzQzNDk@._V1_.jpg)

A Wy, jak forumowicze, gustujecie w jakichś Anime adaptujących komiksowe Uniwersa? Jak opinie, odbiór i wrażenia?
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Śr, 18 Wrzesień 2019, 11:28:50
Najlepsze anime, jakie oglądałem? Z mojej perspektywy jest to pytanie, na które ciężko jednoznacznie i uniwersalnie odpowiedzieć, skoro kiedyś obejrzy się następne Anime, wierząc, że to z kolei będzie równie dobre, co poprzednie.

Najbardziej wartościowym serialem animowanym z kraju kwitnącej wiśni, jaki miałem wręcz niesamowitą przyjemność obejrzeć jest "Mob Psycho 100". Brak mi słów, mimo prawie że nieskończonych możliwości ułożenia zdań, czy dłuższych wypowiedzi z liter alfabetu i znaków interpunkcyjnych, aby opisać to, jak odmienną, tak dobrą, niczym poza granice niesamowitości produkcją jest takowe anime, w którym pierwsze skrzypce gra nietuzinkowy, i racja: do bólu flegmatyczny, opanowany, skupiony na swoim specyficznym widzeniu i rozumieniu świata, Kageyama Shigeo, czyli tytułowy Mob - obdarzony niebotycznymi mocami psjonik. Młodziutki Kageyama nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo potężną jest jednostką; jakby w ogóle go to nie obchodziło; jakby posiadanie mocy nie było najważniejszą rzeczą w życiu człowieka, bez względu na to, czy dostało się je od natury czy sztucznie, poprzez inżynierię genetyczną. Liczy się wtłoczenie swojej osoby w realia przeciętności, a to Mobowi się udawało, i to zawsze, mimo że otaczali go oszuści i persony o nie za dobrej aurze psychicznej aby móc im zaufać.

Shigeo Kageyama posiada moc absolutną. W żadnym anime, które jak dotąd w swym życiu doświadczyłem - z wyjątkiem "One-Punch Man", ba, w żadnej innej stylistycznie i technicznie kreślonej animacji, nie widziałem tak gigantycznego uwydatnienia, pełnego monstrualnych konstruktów graficznych, ukazującego moc jakiejkolwiek postaci - w tym przypadku Kageyamy. Niezaprzeczalnie to ujmując, takowy akt kreacji mistrzów rysunku i scenariusza jest niezwykłością l, ot fenomenem kontrastującym z rysowanymi sekwencjami humorystycznymi w serialu, jak z  tą ze śmieszkowatą zielonkawą pozostałością eteryczną jakiegoś ducha - z tzw. ,,dołeczkiem", czy Reigenem Arataką, oszustem, urwipołciem, wymoczkowatym chciwym manipulantem, egzorcyzmującym klientów z nadprzyrodzonych zjawisk, których w rzeczywistości nie ma; a żeby było tego mało nasz Mob jako tako pokłada w Reigenie zaufanie.

 Anime to - jak na razie obejrzałem pierwszy sezon - pokazało mi coś czego jeszcze nie widziałem: jednostkę ludzką o potędze poza jakąkolwiek skalą; potędze mogącej strawić świat w ogniu zemsty, czy w obliczu niestabilności innych psychicznych fluktuacji. Rysownicy dali popis możliwości ludzkiej wyobraźni, bowiem to jak nakreślili zunifikowaną będącą Wszechświatem Moc skromnego Kageyamy - jej formy, skutki, te gigantyczne sekwencje destrukcji i pojedynków Moba z innymi psjonikami, genialny montaż ujęć i przejścia z makroskali do bliższych, bardziej emocjonalnych kadrów - przechodzi dużo bardziej i intensywniej niżeli określenie ,,ludzkie pojęcie"! Nie oglądałem drugiego sezonu "One-Punch Mana", a mimo to zastanawiam się, kto z dwójki: Saitama i Kageyama Shigeo, jest potężniejszy. W obu przypadkach mamy do czynienia z Bogami i prawie że abstraktami, a nie ludźmi; są to prawdopodobnie najpotężniejsze postacie w historii mangi, komiksu i seriali animowanych, ba, możliwe że w dziejach całej popkultury, choć to bardzo dyskusyjna kwestia.

Oprócz kreacji eskalacji mocy psjonicznych Moba i innych mu podobnych uzdolnionych jednostek, w  kwestii rysunku w "Mob Psycho 100", na uwagę zasługuje zmieniający się na przestrzeni jednego odcinka graficzny styl anime, bowiem sekwencje animacji tu uwypuklone przepełniają dziwne faktury, kolaże, wizje zrodzone z niezwykłej wyobraźni, które zaskakują i porażają szaleńczą, psychodeliczną oryginalnością. Szeroki wachlarz technik graficznych produkcji pozwolił oddać specyficzną emocjonalność całej 12-odcinkowej serii, i idei zrozumienia siebie: zegara ,,wewnętrznego Ja", jako tego kto posiada niesamowite moce, oraz pozwolił oddać energię postaci, humor, a czasami groteskę i śmiem twierdzić, farsę, której nie da się nie pokochać. Tak samo, oglądając "Mob Psycho 100", odcinek za odcinkiem, nie da się nie polubić ukochanego tytułowego psjonika, Kageyamy Shigeo! To anime jest nieskończenie niesamowite! Przełomowe i pełne wartości artystycznych! Pełne 10/10 w skali oceny dla "Mob Psycho 100"! Nie mam nawet z czym porównywać to anime... Hell yeah!

(https://vignette.wikia.nocookie.net/mob-psycho-100/images/8/8c/Mob_anime.png/revision/latest?cb=20160712054631)
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: John w Pt, 13 Grudzień 2019, 00:51:32
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Cz, 19 Grudzień 2019, 16:23:53
"Sirius the Jeager (2018)", dostępne na Netflixie, to 12-odcinkowe Anime, utrzymane w konwencji horroru fantasy, z esencją rysu historycznego - akcja serialu rozgrywa się w latach 30-tych XX wieku, a tak właściwie w 1930 roku, początkowo w Chinach, jednak głównie w Japonii. Produkcja opowiada o grupie łowców wampirów - Jeagers - którzy muszą pozbyć się krwiopijców, i chyba robią to ze względów politycznych. Dokładnie nie rozgryzłem fabuły tejże animacji; skupiam się bardziej na postaciach i aspektach graficznych serialu, oraz odniesieniach historycznych - urbanizacja dużych ośrodków miejskich, ich wyglądu w okresie lat 30-tych XX wieku itp. Jest to ciekawa produkcja, mocno dynamiczna, lecz zbyt młodzieżowo dramatyczna (nie wiem jak inaczej to określić). Ciekawy tytuł do uzupełnienia swojego doświadczenia obcowania z kulturą Anime. Dwa odcinki za mną; "Sirius the Jeager" zasługuje na tymczasową notę: 6,5/10.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pn, 24 Luty 2020, 11:19:50
"Dr Stone", to nader specyficzne anime z 2019 roku, o którym powiedzieć, że jest dość dobre, to cóż, zdecydowanie za mało. To produkcja tak wyjątkowa, tak fabularnie inna - z niespotykanym konceptem w gatunku post-apokaliptycznym, że samo to sprawia, że serial chce się ze szczerą pasją oglądać. Bo jak tu nie podziwiać głównego założenia fabularnego 24-odcinkowego cyklu produkcji, polegającego w głównej mierze na istocie pewnego fenomenu paranormalnego, który jest prowodyrem całej linii fabuły: niespodziewanym, potężnym jaskrawym, o zielonkawej poświacie, błyskiem, pochodzącym nie wiadomo skąd, obejmującym całą kulę ziemską i zamieniającym wszystkie istoty ludzkie na planecie - w momencie jego ekstrakcji - w kamień, lub jak kto woli, w jakąś twardą mineralną skorupę. Głównymi bohaterami "Dr Stone" są nastolatkowie, pewny siebie Senku (tytułowy Dr Stone) oraz jego ekstrawertyczny - początkowo tylko znajomy z klasy, potem kumpel i brat krwi - odpowiednik, Taiju. Od nich zresztą zaczyna się narracja serialu - od ich zwykłej, typowo szkolnej historii, gdzie nakreśla się to jakimi są nastolatkami, jaki mają charakter, i jaka relacja łączy tę dwójkę. To tylko przedsmak tego, co zaraz nastąpi. Dochodzi do emisji zamieniającego ludzi w ,,Kamień" światła. Po 3700 latach dwójka ta, z niewiadomych przyczyn: dlaczego o tej porze roku, w tym miejscu, dlaczego akurat tylko oni i to na dodatek będący dla siebie znajomymi, każdy z osobna zrzucają ze swych ciał tę mineralną skorupę, i powracają do życia bez żadnych skutków ubocznych dla organizmu, związanych z tak długą hibernacją. I tak to wszystko się zaczyna. Wątek post-apokaliptyczny w serialu jest naturalny, nie wymuszony, lecz logiczny. Po 3700 latach natura bierze odwet, odbierając człowiekowi to, co podstępnie zabierał jej przez tysiące lat rozwoju cywilizacyjnego. Świat to dzicz, a po ludzkości nie ma śladu. Nic teraz nie ma znaczenia... Przynajmniej jest z czego odbudowywać Cywilizację.

Obecnie jestem po pilotowym odcinku "Dr Stone'a"; wrażenia są pierwszorzędne. To serial niby prosty, ale wyjątkowy, mający niespotykany niczym diament w koronie gatunku post-apokaliptycznego w małoekranowym środowisku Anime, konstrukt fabularny. Graficznie dopracowano tu wszystko dość wydatnie, dokładnie: kolory są pełne, świeże, ekspresyjne, a kontury postaci i ich wypełnienia, jak na współczesne anime przystało, wyraziste, dopracowane, nieszarpane i domknięte. Pilotowemu odcinkowi "Dr Stone'a" dam ocenę: 8,5/10.

Naprawdę bardzo, ale to bardzo polecam!

(https://i.postimg.cc/CMmW5pg0/Dr-Stone.png)

W odnośniku poniżej trailer do pierwszego sezonu anime "Dr Stone".

Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Bender w Nd, 01 Marzec 2020, 12:10:57
Mały reminder gdyby ktoś nie wiedział: Większość Ghibli dostępna na polskim Netfliksie
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Nd, 01 Marzec 2020, 14:17:42
"Dr Stone", to anime wyróżniające się na tle innych seriali animowanych japońskiej stylistyki, powstałych na w ciągu ostatnich kilkunastu lat! Fabuła w serialu jest dość mocna, nietypowa, rozwijająca się w swoim solidnym tempie. Wydarzenia nietuzinkowe, a świat nieodkryty, zagadkowy, z postaciami wprowadzanymi stopniowo! To rozwiązanie przełomowe, czyli, jakby powiedział Senkuu, ,,na dziesięć tysięcy milionów procent" niesamowite! A według uznania Chrome'a: ,,ryjące czachę"! Gigantyczna, niebotyczna ekspresja inteligencji emocjonalnej i zachowań wszystkich opisywanych w "Dr Stone", czy to pierwszo czy drugoplanowych, postaci, ukazana poprzez specyficzną, ewoluującą linię kreślącą kontury ich ciał i cechy ich fizjonomii! Skończyłem oglądać dopiero 9 odcinków tegoż to anime, a już jestem przez jego dotychczasową treść: obraz, fabuła, muzyka, kupiony! Aż gębula się cieszy na samą myśl, co się wydarzy w pozostałej większości epizodów pierwszej serii "Dr Stone"!
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Śr, 27 Maj 2020, 21:20:41
"Zetsuen no Tempest (2012-13)", anime wyjątkowe, niezwykłe i wielowymiarowe w kwestii opowiadania wydarzeń rozmaitą specyfiką gatunkową (ma i fantastykę naukową, pierwiastek baśni , ale również dramatyzm połączony z tragizmem na linii wydarzeń zaognionych wokół postaci Yoshino, Hakaze, Mahiro), emocjami i specyficznie rozłożoną narracją, która nie jest niby taka prosta, bo dzieli nam anime na dwie części (linie kreacji wydarzeń) dużych narracji, a okazuje się skomplikowana.
Spoiler: PokażUkryj
Bo, na ten przykład, przyjrzyjmy się jednemu wydarzeniu, do którego w serialu tym dochodzi. Ożywienie / Odrodzenie drzewa Rodzaju, które miało miejsce na przestrzeni 12-13 odcinka stanowiło coś na miarę roku zerowego, dla samego anime, od którego można by podzielić liczne historie, wątki itp. w całości pozycji na mające miejsce - i użyję w tym celu konkretnego określenia - ,,przed naszą erą" i ,,w naszej erze". Taka opinia, z mojej perspektywy, wyrażona została po oglądnięciu 15 z 24 epizodów produkcji. Nie wiem, co jeszcze mogłoby w "Zetsuen no Tempest" mogłoby mieć miejsce: jakie postacie mogłyby się w anime tym pojawić, jak będzie ewoluować narracja, przy założeniu, że pojawi się coś, co zmieni jej tok - co wpłynie na same postacie, na niektóre wątki itp.
A to daje nam swego rodzaju tutejszą nieprzewidywalność, gdzie swoje miejsce w tej nieprzewidywalności potrafi znaleźć także odpowiednia ścieżka dźwiękowa: piękna, odpowiednio ilustrowana, szeroka emocjonalnie ,,liryczna opowieść", najpiękniej uwydatniająca tę niezwykłą atmosferę "Zetsuen no Tempest", którą serial tworzy na przestrzeni całych 24 odcinków, oraz oddająca emocje i sens gatunków, w ramach którego zawiera się wszystko to, co tytuł ten tworzy. 9 odcinków do końca mej fanowskiej podróży z tym dziełem japońskiej animacji, a mimo to zapytam się o istnienie podobnych do "Zetsuen no Tempest" seriali anime: bez dużej ilości sezonów, ba, najlepiej aby cała historia zaproponowanego przez Was tytułu zamknęła się w 12 - 24 odcinkach.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: radioblackmetal w Śr, 27 Maj 2020, 21:53:43
@up ale o czym to jest?  :o
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Śr, 27 Maj 2020, 22:17:48
W linku poniżej załączam nieco więcej informacji na temat fabuły, postaci, wątków i całej otoczki "Zetsuen no Tempest" spajającym całość produkcji w wyjątkową jedność - specyfikę, o której ciężko będzie zapomnieć (nawet jeśli skończę to anime, do czego zostało mi, cóż tak to szybko zleciało: odcinków). Myślę, że ktoś z forumowiczów anime to oglądał, dlatego z poleceniem jakiegoś ku temu podobnemu serialu japońskiej animacji nie będzie problemu.

https://shinden.pl/series/13689-zetsuen-no-tempest

Piękna to rzecz, urzekające muzyką anime! Oglądając "Zetsuen no Tempest" jednocześnie słucha się tej produkcji. Ścieżka dźwiękowa dzieła jest po prostu przepiękna; dawno nie oglądałem niczego tak wyrazistego w tym względzie dopóki nie natrafiłem na "Zetsuen no Tempest"!
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pt, 07 Maj 2021, 12:25:17
Netfliksie udostępnił zwiastun Pretty Guardian Sailor Moon Eternal The Movie

Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: sum41 w Pt, 07 Maj 2021, 13:07:16
Te sukienki to chyba jeszcze krotsze niz w orginale, tu epatowanie erotyzmem przy Kosmicznym Meczu zakrywanie spodniami erotyzmu - o co w tym wszystkim chodzi...
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 07 Maj 2021, 13:47:36
"Pretty Guardian Sailor Moon Eternal" - tą produkcję, choć wcale źle wstępnie się nie prezentuje (graficznie zbyt w anime: ,,klasycznie cukierkowo")... akurat ominę. Rozumiem różnorakie gusta i guściki, takżę typowania widzów, fanów anime i kultury kraju ,,kwitnącej wiśni", ale żeby akurat po bardzo długim czasie napisać posta w tym dziale na temat takiego...yh... filmu?! Gawiedzi, a gdzie wymiana opinii, informacji na temat produkcji: "Dr. Stone", "Yakusoku no Neverland", "Darwin's Game", także czegoś z Uniwersum Pokemon (pełnometrażówki w tej tematyce realizowane przez różne studia, od 2017 roku, są naprawdę bardzo dobrze zrobione; miło jest na nich zawiesić oko!), "Berserk (1997-98)", "Kiseijuu: Sei no Kakuritsu", "Ajin", "Black Bullet", "Cowboy Bebop", "Dororo", "Samurai Seven", łej Panie, i wiele, wiele innych. A nie wspomnę o filmach anime, np. tych od Studia Ghibli. Dyskusja mogłaby być toczona w tym właśnie kierunku; jeśli ktoś wrzuca tylko ,,info-post"... też jest  to coś, ale gdyby w tym wątku pojawiło się nieco więcej rozkmin, naszych ocen, rozmów i recenzji dzieł anime... byłoby w sam raz. ;)

"Pacific Rim: The Black", oglądaliście? A "Castlevania" z czwartym sezonem jest u was na ,,watchingowej liście"?
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Bender w Cz, 15 Lipiec 2021, 22:47:46
Wiosna 22 VIZ wyda kolejny tytuł w serii Art of... Studia Ghibli

The Art of Princess Kaguya

(https://pbs.twimg.com/media/E53pKODWEAEM8vp?format=jpg&name=large)
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: willy_poodle w Wt, 26 Październik 2021, 10:14:38
Możecie polecić jakieś dobre anime w stylu zachodniego fantasy?
Najlepiej spełniające poniższe warunki:
- nie skupione wyłącznie na walkach z niekończącymi się hordami potworów
- bez żywych maskotek i gadających zwierzątek
- bez głupich min z wielką kroplą potu na czole itp.
- bez mieczy większych od właściciela i innych niedorzecznych broni
- bez zawisania w powietrzu w czasie walki
Takie w miarę realistyczne i z jakąś głębią fabularną poza akcją. Może być moralizatorskie.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Rodrigues w Wt, 26 Październik 2021, 10:39:52
Heh wykreśliłeś większość rzeczy która jest kwintesencją anime ;D
Z kategorii fantasy ostatnio oglądałem tylko Goblin Slayera. Nie wiem czy to Ci podejdzie.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Bender w Wt, 26 Październik 2021, 11:13:19
Możecie polecić jakieś dobre anime w stylu zachodniego fantasy?
Najlepiej spełniające poniższe warunki:
- nie skupione wyłącznie na walkach z niekończącymi się hordami potworów
- bez żywych maskotek i gadających zwierzątek
- bez głupich min z wielką kroplą potu na czole itp.
- bez mieczy większych od właściciela i innych niedorzecznych broni
- bez zawisania w powietrzu w czasie walki
Takie w miarę realistyczne i z jakąś głębią fabularną poza akcją. Może być moralizatorskie.


Zdecydowanie Ghibli:

Princess Mononoke
Nausicaa
Tales from Earthsea
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_Kuryłło w Wt, 26 Październik 2021, 11:31:42
pewnie wszyscy już wiedzą, ale na Netflixie pojawił się animowany Cowboy Bebop. odświeżyłem sobie trzy pierwsze odcinki i mój stosunek do tej serii nic się nie zmienił - bezgranicznie uwielbiam.

a za miesiąc wjedzie serial aktorski, ale wiadomo hurr durr netflix pluje na oryginał i zamienia chłopa w babę. ja tam zacieram rączki, teaser narobił mi smaka.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: willy_poodle w Wt, 26 Październik 2021, 17:13:46

Zdecydowanie Ghibli:

Princess Mononoke
Nausicaa
Tales from Earthsea

Aaa, zapomniałem, że miałem zdobyć i obejrzeć Earthsea, ale chyba jednak najpierw przeczytam oryginał LeGuin.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Nd, 23 Styczeń 2022, 20:08:08
W tym roku spędziłem w domu i podróży więcej czasu niż oryginalnie planowałem i uznałem, że czas najwyższy nadrobić wieloletnie zaległości w anime i tak jest obejrzałem kilka serii, które zaangażowało mnie na tyle, że zarywałem noc by dowiedzieć się co wydarzy się w kolejnym odcinku.

Death Note - rewelacyjna seria, która opowiada o studencie, w którego ręce trafił notatnik śmierci. Umieszczenie tam konkretnego imienia i nazwiska sprawi, że osoba ta zginie. Autor może dodatkowo urozmaicić wpis o wpisanie okoliczności w jakich dojdzie do zgonu i zaplanować śmierć na konkretny czas. Brakowało mi tu tylko większego szacunku do życia ludzkiego - mam większe wyrzuty sumienia gdy zjem cała tabliczkę czekolady niż gdy bohater tego anime zabije niewinnego człowieka, którego nawet nie zna.

Full Metal Alchemist - dwaj młodzi bracia nie mogą się pogodzić ze stratą matki i próbują przywrócić ja do życia za pomocą alchemii. W wyniku nieudanego zaklęcia jeden z chłopców traci swoje ciało. Ostatkami sił ratuje go starszy brat i umieszcza duszę chłopca w stojącej nieopodal stalowej zbroi. Aby to zrobić poświęcił swoją nogę i rękę. Od tej pory doświadczeni przez los bracia zrobią wszystko, aby odzyskać swoje dawne ciała i wyruszają w podróż za mitycznym przedmiotem alchemików znanym jako kamień filozoficzny, dzięki któremu uda im się zrealizować cel.

FMA Brotherhood - jest to alternatywna wersja wydarzeń w odniesieniu do omówionego wyżej anime. Brotherhood bazuje w znacznym stopniu na mandze, podczas gdy pierwsze anime obrało inną drogę - mniej więcej w połowie produkcji manga wciąż nie była skończona i producenci postanowili przestawić własne zakończenie.

Obie serie mają swoje plusy i zdecydowanie polecam zapoznanie się z obiema. Dzieli je raptem 5 lat i żadna z nich nie zestarzała się na tyle, aby którąś skreślić.

Neon Genesis Evangelion - to chyba jeden z większych zaskoczeń w całym moim życiu. Spodziewałem się czegoś w stylu Gundam Wing albo Power Rangers i ich megazordów. Historia opowiada losy chłopca, który przyjeżdża do Tokio, które przetrwalo wielki wybuch. Połowa populacji na świecie zmniejszyła się i na horyzoncie wisi widmo kolejnego uderzenia. Główny bohater zostaje pilotem jednego z kilku Mecha robotów i na przestrzeni 26 odcinków śledzimy jego losy. Jest to serial o dorastaniu, relacjach międzyludzkich, ludzkiej egzystencji a temu wszystkiemu towarzyszy pełno symboliki odwołującej się między innymi do religii chrześcijańskiej. Jest to depresyjny serial, którego zakończenie nie do końca odpowiadało widowni. Dlatego dokrecono dwa filmy kinowe, a w XXI wieku zdecydowano się na pełne odświeżenie i stworzenie 4 filmów kinowych, których akcja odbiega od oryginału. Jednak zakończenie tetralogii nie pozostawia uczucia niedosytu i mamy wreszcie wszystko spięte jedną klamrą.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: FikoFaryzmWsteczny_DC w Śr, 26 Styczeń 2022, 11:59:17

Neon Genesis Evangelion - to chyba jeden z większych zaskoczeń w całym moim życiu. Spodziewałem się czegoś w stylu Gundam Wing albo Power Rangers i ich megazordów. Historia opowiada losy chłopca, który przyjeżdża do Tokio, które przetrwalo wielki wybuch. Połowa populacji na świecie zmniejszyła się i na horyzoncie wisi widmo kolejnego uderzenia. Główny bohater zostaje pilotem jednego z kilku Mecha robotów i na przestrzeni 26 odcinków śledzimy jego losy. Jest to serial o dorastaniu, relacjach międzyludzkich, ludzkiej egzystencji a temu wszystkiemu towarzyszy pełno symboliki odwołującej się między innymi do religii chrześcijańskiej. Jest to depresyjny serial, którego zakończenie nie do końca odpowiadało widowni. Dlatego dokrecono dwa filmy kinowe, a w XXI wieku zdecydowano się na pełne odświeżenie i stworzenie 4 filmów kinowych, których akcja odbiega od oryginału. Jednak zakończenie tetralogii nie pozostawia uczucia niedosytu i mamy wreszcie wszystko spięte jedną klamrą.

Kurnia balans, podziękować, oj podziękować za rekomendację "Neon Genesis Evangelion". Osobiście przymierzałem się od dłuższego czasu, dalej to robię, do jego obejrzenia. I oby to jak najszybciej się wydarzyło! Serial dostępny jest jeszcze na Netflixie, więc tym lepiej dla mnie. 8)

A ja polecam oglądane:

"Space Adventure Cobra" (1982)
"Gangsta" 2015
!!!! 8)
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Śr, 26 Styczeń 2022, 17:07:15
Kurnia balans, podziękować, oj podziękować za rekomendację "Neon Genesis Evangelion". Osobiście przymierzałem się od dłuższego czasu, dalej to robię, do jego obejrzenia. I oby to jak najszybciej się wydarzyło! Serial dostępny jest jeszcze na Netflixie, więc tym lepiej dla mnie. 8)

Ja miałem spory niedosyt bo praktycznie co kilka odcinków miałem mindfucka czy aby na pewno wszystko rozumiem, albo próbowałem ogarnąć jak doszło do tego, co przed chwilą widziałem na ekranie.
Więc od razu po serialu wleciały wszystkie kinówki i najnowsza tetralogia (dostępna na Amazon Prime).
Polecam, jak już będziesz chociaż po Neonie to daj znać czy czujesz klimat.

Zapomniałem, że ostatnie anime jakie obejrzalem to Cowboy Bebop. Super, że Netflix wrzucił to anime jeszcze zanim ukazał się serial. Można było zapoznać się z oryginałem zamiast tym potworkiem :D
Świetny klimat, dobrze napisane postaci, idealnie skomponowana muzyka.

Od dłuższego czasu przymierzam się do obejrzenia serii Digimon Adventure Tri - mamy do czynienia z postaciami z pierwszej serii, które są już chyba bliżej trzydziestki niż dalej. Oczywiście znowu staną przed misją uratowania świata. Przed seansem powstrzymuje mnie brak napisów i ogólnie dostępności filmu nawet w oryginale w serwisach streamingowych. Normalnie seria ta powinna być na Amazonie, ale chyba Polski przy zakupie praw nie uwzględniono.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 27 Styczeń 2022, 01:12:08
Od dłuższego czasu przymierzam się do obejrzenia serii Digimon Adventure Tri - mamy do czynienia z postaciami z pierwszej serii, które są już chyba bliżej trzydziestki niż dalej. Oczywiście znowu staną przed misją uratowania świata. Przed seansem powstrzymuje mnie brak napisów i ogólnie dostępności filmu nawet w oryginale w serwisach streamingowych. Normalnie seria ta powinna być na Amazonie, ale chyba Polski przy zakupie praw nie uwzględniono.
Długo się rozkręca i jest trochę nudnawe. Chociaż im późniejsza część, tym bardziej mi się podobało, to raczej całość tylko niezła. No i trzeba wziąć poprawkę, że klimat całkiem inny i nie jest pozbawione wad.

Jak dla mnie jeśli chodzi o poziom, to: Adventure > Adventure 02 > Adventure Tri = Adventure 2020.


Jak coś to na necie jest do ogarnięcia wersja z napisami pl.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Wt, 08 Luty 2022, 19:31:11
Jak coś to na necie jest do ogarnięcia wersja z napisami pl.

Ale tylko pierwszy film, czy wszystkie?
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 08 Luty 2022, 20:07:19
Całość.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: FikoFaryzmWsteczny_DC w Wt, 01 Marzec 2022, 19:54:14
"Shin Seiki Evangerion", czyli klasyczne Neon Genesis Evangelion - dzieło (bo takim mianem należy tę produkcję określać) wybitne w każdym aspekcie. Miąższ narracyjny rozwinięty w pełni, na solidnym potencjale: futurologia sci-fi, rys charakteru głównego nastoletniego bohatera, i proste ale skuteczne techniki animacji, w których nie brakuje stylu, pasji... Coś niesamowitego; ta zawarta w każdym kadrze (nawet jeśli klatki animacji często są kopiowane - twórcy jakby szli drogą na skróty; w końcu to lata 90-te!) nostalgia, ta opowieść z gatunku sci-fi akcji z elementem dramatu... niczym epopeja! Obejrzałem, (dopiero teraz!) pierwszy odcinek tego anime, a już zostałem kupiony! Bang! Zapowiada się na piękną, szeroką interpretacyjnie przygodę!

(https://giffiles.alphacoders.com/113/113033.gif)
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Śr, 02 Marzec 2022, 08:59:04
Evangelion to perełka, czuć ducha japońskiej animacji z ubiegłego wieku.
Nowoczesne anime jakoś inaczej mi się ogląda - np Demon Slayer. Obejrzałem dwa odcinki, fabuła nie była zła, ale już technika animacji to zdecydowany progres w porównaniu do FMA, NGE, Cowboy Bebop itd.

Nie wiem, czy Star Wars Vision można nazwać anime, ale obejrzałem dwa odcinki tej animacji. I tylko po tych dwóch epizodach widać sporą różnicę.
Pierwszy wygląda jak wysoko budżetowa animacja krótkometrażowa, z masą szczegółów, unowocześniona, surowa.
Podczas gdy druga przypomina bardziej "bajeczkę".
To nie krytyka - z tego co pamiętam, to koncept tego serialu taki właśnie miał być - różne sposoby animacji, niełączące się ze sobą ani z kanonem historie. Tylko jak na razie nie zaintrygowało mnie to na tyle, by oglądać dalej.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Cz, 07 Kwiecień 2022, 12:06:22
Serial Experiments Lain - swego czasu dostępne na Hyperze, ale ja się nie załapałem. Zaczyna się niewinnie, ale później otwiera się przed nami cyberpunkowy świat, w którym sieć odgrywa pierwszoplanową rolę w życiu społeczeństwa.

Attack on Titan - jestem po pierwszym sezonie. Jest dobrze, choć niektóre wątki strasznie się dłużą a bohaterowie powtarzają kwestie jak w starych komiksach golden age. W jeden weekend pożeram 10-15 odcinków i nie mogę się doczekać co będzie dalej.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Pt, 09 Wrzesień 2022, 10:07:07
AoT skończone - czekam już na ostatni sezon. Powiem Wam, że warto - historia wciąga. Niektóre odcinki sprawiają wrażenie zbędnych, ale czymś trzeba budować hype. Jest dużo zaskoczeń, intryg i przede wszystkim brutalności. W sumie, to dobry serial na dzisiejsze czasy, gdzie też mamy okazję przyglądać się wielu konfliktom zbrojnym, w których każda strona ma jakieś swoje racje. Jeżeli to dzieje się blisko nas, nie pozostaniemy obojętni i w jakimś stopniu opowiemy się za opcją jedną bądź drugą. Tylko w każdym "obozie" dochodzi do dramatów, które wzbudzą w nas współczucie. Nie mówię tu o pozowaniu, propagandzie - to też jest obecne w serialu, ale w mniejszym stopniu. Jest kłamstwo, ale dotrzemy do niego podajże w drugim albo w trzecim sezonie. Dlatego warto przebrnąć do końca, bo parę niewyjaśnionych wątków zostanie rozwiniętych.

"Monster" to anime, które ma dodatkowy smaczek dla fanów komiksu. Bowiem komiks pełni w tym serialu ważną rolę - mianowicie, podany dzieciom po przejściach wzbudził w nich strach i zmotywował do działania - niestety, takiego, które zasługuje na pogardę. Ale ten wątek pojawi się dopiero mniej więcej w połowie serialu. Głowna historia dotyczy utalentowanego japońskiego neurochirurga pracującego w Niemczech. Robi karierę, wzbudza zachwyt zarówno u pacjentów jak i kolegów ze szpitala. Otrzymuje zaufanie dyrektora szpitala - może liczyć na awanse, specjalne traktowanie oraz "dostąpił zaszczytu" związać się z urodziwą i majętną córką dyrektora.
Niestety, jest też druga strona i koszt "posiadania" tych przywilejów. Od chirurga oczekuje się, że w pierwszej kolejności będzie podejmować się tych działań, które wpłyną na renomę szpitala i jego dobrą pozycję - przykładowo w dniu, w którym młody chłopiec walczy o życie, po tym jak został potrącony przez pędzące auto dochodzi do małego wypadku, albo bardziej pogorszenia się stanu zdrowia, znączącego politka, który obiecał wesprzeć szpital odpowiednimi środkami finansowymi po wygraniu najbliższej kampanii. Ordynator wydaje chirurgowi polecenie, aby w trybie natychmiastowym porzucić planowaną operacją dziecka i zająć się politykiem. Zabieg, na który czeka chłopiec jest bardziej skomplikowany, w dodatku pojawił się na ostrym dyżurze jako pierwszy. Jednak chirurga nikt nie pyta o zdanie - po prostu ma się dostosować. Podobne dylematy będą się pojawiać przez kilka pierwszych odcinków serialu. Odciśnie to piętno na psychice lekarza. Zaczną się rozważania nad sensem życia ludzkiego - czy każdy człowiek jest równy? Czy jeden zasługuje na pomoc, a drugi nie?
Nie chcę zdradzać więcej osobom, które chciałyby ten serial doświadczyć na własnej skórze. Jednak, po koło 10-15 odcinkach akcja przenosi się ze szpitala. Nasz bohater będzie podróżować po Niemczech a następnie po Czechach - kraju, w którym powstały te kontrowersyjne komiksy adresowane do dzieci, które miały na nich negatywny wpływ. Przez 74 odcinki dowiemy się czemu główny bohater jest zamieszany w kilkukrotne morderstwo oraz ucieczkę przed organami ścigania. Pojawi się wiele interesujących i ważnych dla całej historii postaci - wspomniana już córka dyrektora Eva, inspektor Runge, pacjenci uratowani przez chirurga doktora Tenmę oraz wiele innych, które pomogą doktorowi dowieść swojej niewinności. O ile oczywiście faktycznie jest niewinny...
Znakomity serial. Teraz czas na Steins Gate oraz Violet Evergarden.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Necr09 w Pn, 26 Wrzesień 2022, 10:36:38
Aniplex Online Fest 2022 przyniósł kilka bardzo ciekawych zapowiedzi na najbliższe miesiące. Przede wszystkim już w styczniu zadebiutuje adaptacja jednego z najwyżej ocenianych RPGów, Nier: Automata:
Jako 2B Yui Ishikawa znana z ról m.in Mikasy w Ataku tytanów, Enterprise w Azur Lane i tytułowa rola w Violet Evergarden.

Również na tym festiwalu ujawniono trochę artów promujących adaptację jednego z największych hitów koreańskich webtoonów, Solo Leveling, tu trailer z lipca:
O czym opowiada webtoon? Kilka lat temu na Ziemi zaczęły pojawiać się portale do innych światów, a ludzie zyskali moce do zwalczania potworów znajdujących się w nich. Główny bohater jako najgorszy łowca świata na skraju śmierci odkrywa możliwość levelowania swoich umiejętności ponad limit, dzięki czemu w krótkim czasie staje się jednym z najsilniejszych, jednak to sprawia, że staje się celem dla potworów, ale i innych łowców.
Generalnie jeżeli miałbym polecić komuś kto nigdy nie czytał takich komiksów to ta pozycja byłaby tą od której warto zacząć przygodę z webtoonami.

Kolejną produkcja jest Fate/strange Fake: Whispers of Dawn, adaptacja następnej powieści ze świata Fate:
tym razem akcja będzie się dziać w Ameryce, postać na trailerze to król Ryszard Lwie Serce, na ten moment planowany jest tylko jeden odcinek specjalny z datą premiery na 31 grudnia, podobnie jak parę lat temu adaptacja pierwszej anomalii z linii czasowej Grand/Order.

Poza tym już za miesiąc premiera Arknights: Prelude to Dawn, bedąca adaptacją pierwszych trzech rozdziałów mobilnej gry tower defense Arknights:
trailer w miarę dobrze opisuje co się będzie działo, jako bonus w 0:50 Nearl, pochodząca z Kazimierza, kraju luźno opartego na Polsce.

Kolejnym ciekawym projektem jest adaptacja wydawanego w Polsce przez Waneko Chainsaw Mana:
Opis ze strony wydawcy:
Spoiler: PokażUkryj
Gdy umiera jego ojciec, Denji tonie w długach i nie ma perspektyw na ich spłacenie. Zdobywa środki pieniężne polując na demony z wykorzystaniem piły mechanicznej na zlecenie yakuzy, w czym pomaga mu Pochita, psi demon. Pewnego dnia jednak jego pracodawca go zdradza, w wyniku czego Denji zostaje zabity przez demona-zombie. Pochita postanawia uratować swego pana, poświęcając przy tym własne życie. Od tej pory Denji odradza się jako hybryda demona i człowieka

Premiera w październiku

I na zakończenie, anime na które czekam najbardziej, Kage no Jitsuryokusha ni Naritakute! (The Eminence in Shadow) będące w pewnym stopniu parodią gatunku zwanego isekai:
W skrócie, główny bohater marzy żeby po śmierci przenieść się do innego świata, w tym celu cały swój czas poświęca nauce wszystkiego co mu się może tam przydać. Kiedy podczas treningu mu się ginie i tak jak marzył przenosi się do innego świata tworzy organizację, Shadow Garden, która ma zwalczać Cult of Diabolos, rzekomą organizacje sekretnie władającą światem. Niestety dla głównego bohatera, któremu się wydawało, że to wszystko to bujdy, taka organizacja rzeczywiście istnieje. I tu również premiera w październiku.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: FikoFaryzmWsteczny_DC w Wt, 04 Październik 2022, 18:49:30
"Tekken: Bloodline" - Netflix dał nam w tym roku dość specyficzne, krótkie, bardzo zwarte i aż nadto dynamiczne anime. Jedno z najlepiej narysowanych i poddanych animacji ,,trójwymiarów" (anim. komputerowa, renderowanie i całe te zabiegi z efektami graficznymi), jakie można spotkać we współczesnej japońskiej animacji realizowanej technikami komputerowymi. W fabułę nie wnikam - aspekt filozoficzny: twardy, częściowo radykalny. Potęga postać i styl ich walk, szybkość z jaką odcinki najnowszego Tekkena pędzą jeden za drugim... istna petarda, a rzecz to bardzo dobra! Oglądajcie, ale... jeśli lubicie niezobowiązującą rozrywkę i eksperymentalną formę animacji!

 8) 8)
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Pn, 07 Listopad 2022, 21:40:55
Pojawiło się parę produkcji, które mogą zaciekawić osoby, które nie do końca przekonały się do świata anime.

Pierwsza propozycja to Cyberpunk na netflixie. Ja się o tym nie wypowiem bo nie oglądałem, ale oceny zachęcają i jest to zamknięta historia, na którą składa się 12 odcinków. Nie będzie kontynuacji. Gratka dla fanów gry, której znajomość podobno nie jest wymagana, aby się dobrze bawić.

Chainsaw Man. Jestem po pilocie. No to raczej dla osób, które z dużą rezerwą podchodzą do wątków fantastycznych, bo główny bohater żyje ze zleceń na demony. Nie, nie jest to klon Demon Slayera, jak zobaczycie sami to poczujecie klimat. Mnie zainteresowało, ale nie tak bardzo jak ostatnia pozycja z mojego postu.

Erased. Polowałem na to dość długo, ale kiedy pierwszy raz usłyszałem o tym serialu to akurat zdjęli go z polskiego Netflixa, a na niemieckim koncie kolegi nie było polskich napisów dla tej produkcji. 12 odcinków połknąłem z dziewczyną w 2 dni. Super historia, która wciąga od pierwszego odcinka. Główny bohater wraca do zagadki tajemniczych morderstw na dzieciach sprzed 18 lat. Zginęły wówczas: jego koleżanka z klasy, dziewczynka z innej szkoły oraz kolega z klasy, który omyłkowo został uznany za dziewczynkę. No właśnie - nie do końca wiadomo, czy to była pomyłka, czy celowe zmylenie służb.
Niepokojące zjawiska trapią go po drodze - po pracy, w domu napotyka zwłoki bliskiej mu osoby. Pech chciał, że sąsiadka zastała bohatera w niekorzystnie wyglądającej sytuacji i powiadomiła organy ścigania. Dwudziestodziewięciolatek podejrzewa, że za obie zbrodnie odpowiada ta sama osoba.
Po kolejnej próbie wrobienia go w morderstwo, bohater w niewytłumaczalny sposób cofa się w czasie - budzi się w swoim dziecięcym ciele, na kilka dni przed dokonaniem pierwszego morderstwa. Zachował w pamięci wszystkie wydarzenia z roku 2006. Będzie próbował namierzyć sprawcę oraz ocalić inne dzieci przed śmiercią.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Kyms w Pn, 07 Listopad 2022, 23:03:41
"Tekken: Bloodline" - Netflix dał nam w tym roku dość specyficzne, krótkie, bardzo zwarte i aż nadto dynamiczne anime. Jedno z najlepiej narysowanych i poddanych animacji ,,trójwymiarów" (anim. komputerowa, renderowanie i całe te zabiegi z efektami graficznymi), jakie można spotkać we współczesnej japońskiej animacji realizowanej technikami komputerowymi. W fabułę nie wnikam - aspekt filozoficzny: twardy, częściowo radykalny. Potęga postać i styl ich walk, szybkość z jaką odcinki najnowszego Tekkena pędzą jeden za drugim... istna petarda, a rzecz to bardzo dobra! Oglądajcie, ale... jeśli lubicie niezobowiązującą rozrywkę i eksperymentalną formę animacji!

 8) 8)

Wyszło lepiej niż sądziłem. Jedyne zastrzeżenie mam do długości serialu na czym ucierpiał główny turniej i nei pokazał nam wszystkich walk. Część z nich po prostu wspomniano przytaczając wynik. Szkoda, zmarnowali na tym niezły potencjał..
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Cz, 15 Grudzień 2022, 21:16:59
Chyba ten temat będzie najlepszy. Super zbiór starych, japońskich, krótkometrażowych animacji z angielskimi napisami. Jest to legalne źródło.

https://animation.filmarchives.jp/en/works (https://animation.filmarchives.jp/en/works)
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: FikoFaryzmWsteczny_DC w Pt, 16 Grudzień 2022, 18:25:46
Wyszło lepiej niż sądziłem. Jedyne zastrzeżenie mam do długości serialu na czym ucierpiał główny turniej i nei pokazał nam wszystkich walk. Część z nich po prostu wspomniano przytaczając wynik. Szkoda, zmarnowali na tym niezły potencjał..

Nie powiem, że oczekuję jakoś drugiego sezonu "Tekken: Bloodline", bo tak super-duper wybitnym seriale anime ten twór pro-netflixowski nie był, ale jeśli dadzą mi coś w gatunku anime bazującym na bijatykach z gier video, i to jeśli to coś będzie tak dynamicznie wizualnie ukształtowane jak "Bloodline" właśnie, to Łej Panie mogę takie serie anime brać w ciemno. Czekam na np. Street Fighter w podobnym ,,opakowaniu" graficznym.

"Chainsaw Man"... Damn it! Ależ to dobra produkcja! Faktycznie, tak jak się mówi: jest to 100%-owa rewelacja tego roku! Twór japońskiej animacji, i to od Studia MAPPA!, zdecydowanie inny niż wszystkie. Stylistycznie, gatunkowo, narracyjnie - wybrzmiewa bardzo podobnie do "Dorohedoro", serialu również od słynnej MAPPA. Jestem po obejrzeniu 8 z 10 wyemitowanych do tej pory odcinków produkcji. Pal licho samą animację, która jest tu cudowna: cholernie ostra, agresywna, ale niekiedy potrafiąca być subtelna i powabna - zwłaszcza jeśli chodzi o kreację postaci żeńskich, w ujęciach ze zbliżeniem. Ale te charaktery, te dziwnie splecione ze sobą wątki. Ten Denji, i ta ekipa Denjiego! Oglądać!  8) ;D
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Kvothe w Pt, 16 Grudzień 2022, 19:34:43
Zaskoczyło mnie, że podobał wam się Tekken: Bloodline. Dla mnie mega nudny, aż mi się przysnęło na którymś odcinku. To już lepszy był Baki z tymi over the top walkami (Mr.Unchained wymiata). W styczniu na Netflixa wjeżdża Hajime no Ippo i  Monster, to są dużo lepsze anime. Chociaż mają po 70+ odcinków.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Necr09 w Wt, 03 Styczeń 2023, 19:26:15
Arknights: Reimei Zensou

Spoiler: PokażUkryj
(https://m.media-amazon.com/images/M/MV5BMDI2ZTIwNmUtZDU3NS00NzgyLTg2OTYtNzE4ODdiNzg3OTk5XkEyXkFqcGdeQXVyOTE4NzcwNzI@._V1_FMjpg_UX1000_.jpg)


Terra, planeta rozdarta konfliktami i Katastrofami. Powodują one, że mieszkańcy żyją w mobilnych mega miastach, jednakże, narażeni są na Oripatię. Choroba to powstaje w wyniku długotrwałej ekspozycji na Originium, minerał powstający z Katastrof. Głowną bohaterką anime jest Amiya, 14letnia przywódca Rhodes Island (oficjalnie jest nim kto inny, ale to ciii ;)), "firmy" zajmującej się technologiami medycznymi mającymi na celu znalezienie leku na Oripatię. Głównymi antagonistami są siły Reunionu, organizacji terrorystycznej pod dowództwem Talulah, których celem jest śmierć wszystkich uciskających chorujących na Oripatię. Jak bardzo jest ona OP widać na początku 3 odcinka (w grze mobilnej jest jeszcze bardziej OP xD). Wracając do RI, anime zaczyna się mniej więcej tak samo jak w grze, Amiya razem z paroma operatorami ratuje Doctora (self-insert w grze) z kriokomory, postać, która przed uwięzieniem była genialnym strategiem odpowiadającym za szereg wygranych potyczek z Reunionem dzięki błyskotliwej taktyce.

Tyle o początku, co mi się podobało jako graczowi?
-pierwsze spotkanie z W i już chęć ubicia Doctora,
-ukazanie prawie wszystkich dowódców Reunionu jako socjopatów pozbawionych uczuć (nie licząc Frostnovy),
-płynna i dobrze wyglądająca animacja ( w przeciwieństwie do poprzedniej adaptacji od Yostaru, Azur Lane),
-głośne nazwiska do openingu i endingu,
-"adaptacja" anihilacji, specjalnego typu misji w grze,
-ukazanie czemu to w Amiyi Rhodes Island widzi lidera, a niektórzy nawet coś więcej ;)

Co zawiodło?
To samo co w grze, czyli przede wszystkim jakość historii w porównaniu do późniejszych etapów. Motywacje antagonistów wypadają blado nie licząc W, gdyż tak naprawdę prawie nic o nich nie wiadomo. Czemu W chce ukatrupić Doctora? To wyjaśnia dopiero event w grze więc nie spoileruje. Doctor również jakąkolwiek osobowość dostaje w kolejnych etapach gry, więc i tu budowanie jego postaci leży.

Podsumowując anime oceniam na 8/10, mogłobyć lepiej gdyby trochę podszlifować historię, zwłaszcza jej drugą część z Skullshatererem, ale ogólnie jest bardzo dobrze. Przy okazji ostatniego odcinka zapowiedziano sequel skupiający się na Frostnovie i tu już wymagania będą konkretne, bo dla większości graczy tu zaczyna się prawdziwa fabuła.

Kilka screenów:
Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/o1sxAWR.png)

Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/HgwPb2j.png)
Exusiai, 6* Sniper, najpopularniejsza Operator na chińskim odpowiedniku reddita, i to mimo bycia od samego początku w grze

Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/jKUWCuO.png)
(Margaret) Nearl, 5* Defender z Kazimierza, bazującego na Polsce



Z nowości pojawiły się na oficjalnym kanale Aniplexu pierwsze minuty z Fate/strange Fake: Whispers of Dawn, adaptacji LN i mangi pod tym samym tytułem, w filmiku widać przyzwanie Gilgamesza w klasie Archer, a także ukazanie mniej więcej kto będzie kim (Enkidu - Lancer, Jack Ripper - Berserker, Ryszard Lwie Serce - Saber, Śmierć, czwarty jeźdźca Apokalipsy - Rider, Aleksander Dumas - Caster, Zabójczyni bez imienia - Assasyn (ta klasa tak ma xD))

Za animację odpowiada A-1, ci sami co Fate/Apocryopha zrobili, premiera w lipcu

Aniplex wypuścił również osatnie promo do debiutującego w sobotę NieR:Automata, chyba najciekawszego anime z tych mających premierę w ciągu najbliższych dni. W grę nie grałem choć wiele słyszałem o fantastycznej fabule więc liczę na dobre widowisko.

Z innych anime widzę, że drugi sezon adaptacja Sagi Vinlandzkiej wydawanej u nas przez Hanami ma premierę w poniedziałek 9.01
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: FikoFaryzmWsteczny_DC w So, 07 Styczeń 2023, 20:46:43
@Up "Necr09",

"Arknights: Reimei Zensou" nie jest typem anime pisanym wprost dla mojego gustu i upodobań, ale sam bardzo szczegółowy, mocno zakrapiany realizmem i ostrością konturów styl graficzny serialu oraz zarys fabuły, który wcale zły nie jest, kusi mnie, aby kiedyś to anime obejrzeć. Za gatunkami pokroju ,,isekai", cóż, za bardzo nie przepadam, jednak wyjątkiem w tej kwestii jest "Overlord", które jako anime prezentuje się graficznie, fabularnie i koncepcyjnie: turbo mega dobrze. Yggdrasil zostało wykreowane tu bardzo, bardzo rozlegle i w sposób urozmaicony. Ten meta-świat jest potężny - to widać, słychać i czuć w całych 4 sezonach, które z przyjemnością obejrzałem. A Pan Ainz generalnie rządzi mocarną ręką!

Właśnie, Uniwersum Fate, Zero etc. wśród anime, to jak powinno się oglądać? Pozycji w jego zakresie jest cała masa, a jakbym chciał ten serial zacząć powoli oglądać, nie wiem od czego zacząć. Jedni mówią, że z taką kolejnością, inni że znowu z inną. ,,OCoKaman!".

Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Necr09 w Nd, 08 Styczeń 2023, 00:34:09
Właśnie, Uniwersum Fate, Zero etc. wśród anime, to jak powinno się oglądać? Pozycji w jego zakresie jest cała masa, a jakbym chciał ten serial zacząć powoli oglądać, nie wiem od czego zacząć. Jedni mówią, że z taką kolejnością, inni że znowu z inną. ,,OCoKaman!".

Są "dwie szkoły", pierwsza, żeby oglądać tak jak wychodziło czyli zaczynasz od Fate/Stay Night z 2006, następnie Fate/Zero będące prequelem, potem Fate/Stay Night: Unlimited Blade Works wersje kinową z 2010 roku lub serialową z 2014 (osobiście preferuje serialową) i na koniec 3 kinówki, Fate/Stay Night: Heaven's Feel. Jak skończysz "główną" oś to zaczynasz poboczne, Fate/Apocrypha dziejąca się w Rumunii, a nie w Japonii, Fate/Extra: Last Encore dziejąca się w przyszłości w świecie wirtualnym, Lord El-Melloi II Case Files będące swego rodzaju spin-offem Fate/Zero, dalej Fate/Grand Order: First Order będące adaptacja zerowej osobliwości z gry mobilnej, Fate/Grand Order: Moonlight/Lostroom, Fate/Grand Order: Wandering; Agateram i Paladin; Agateram będące adaptacją szóstej osobliwości z gry mobilnej, Fate/Grand Order: The Absolute Demon Battlefront Babylonia będące adaptacją siódmej osobliwości z gry i na koniec Fate/Grand Order: Grand Temple of Time: Solomon będące adaptacją ostatecznej osobliwości z gry. Fate/kaleid osobiście nie polecam, no nie szło tego oglądać. Carnival Phantasm raczej Ci nie podejdzie, parodia wszystkich dzieł od Type-Moon, więc nie tylko świat Fate trzeba ogarniać.

Druga "szkoła" to po prostu zamieniasz kolejność Fate/Zero i pierwszą adaptacją Fate/Stay Night i oglądasz chronologicznie po linii czasu, cała reszta bez zmian.

Jest jeszcze ta grafika, ale trochę się zdezaktualizowała od 2018 roku xD
Spoiler: PokażUkryj
(https://i.redd.it/b6kid5znzde11.png)
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Kvothe w Śr, 15 Luty 2023, 14:49:30

Niech Hanami robi dodruki, bo to świetna manga, a zainteresowanie wzrośnie.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: FikoFaryzmWsteczny_DC w Cz, 02 Marzec 2023, 12:39:58
Polskie sieci kin, czy to Helios czy Multikino, dla propagowania kultury anime i zafascynowania całą resztą japońskiej popkultury, bo przecież o to chyba chodzi! co nie?!, robią bardzo, ale to bardzo dużo dobrego. Zdarzyło mi się być na trzech filmach anime w kinie w tych sieciach właśnie, co jeszcze kilka lat temu na przykład dla animeholików było by marzeniem ściętej głowy. Ostatnią produkcją, którą widziałem było "Demon Slayer the Movie: Mugen Train", którą oceniam bardzo wysoko, zarówno pod względem stylu i techniki animacji oraz jej płynności w dynamice scen akcji, jak i pod względem kreacji bohaterów. Cholibka, to mnie kupiło na tyle, i na tyle połechtało moje gusta, że jestem w stanie zacząć oglądać serial anime z Uniwersum Demon Slayer! Ha!

Co ciekawe coraz częściej polskie multipleksy organizują ,,mini-maratony anime", takie jak poniżej na fotce. Ktoś był na "SAO"?


(https://i.ibb.co/XZRpBwp/Bez-tytu-ussss.jpg)
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Cz, 02 Marzec 2023, 13:11:31
Polskie sieci kin, czy to Helios czy Multikino, dla propagowania kultury anime i zafascynowania całą resztą japońskiej popkultury, bo przecież o to chyba chodzi! co nie?!, robią bardzo, ale to bardzo dużo dobrego. Zdarzyło mi się być na trzech filmach anime w kinie w tych sieciach właśnie, co jeszcze kilka lat temu na przykład dla animeholików było by marzeniem ściętej głowy. Ostatnią produkcją, którą widziałem było "Demon Slayer the Movie: Mugen Train", którą oceniam bardzo wysoko, zarówno pod względem stylu i techniki animacji oraz jej płynności w dynamice scen akcji, jak i pod względem kreacji bohaterów. Cholibka, to mnie kupiło na tyle, i na tyle połechtało moje gusta, że jestem w stanie zacząć oglądać serial anime z Uniwersum Demon Slayer! Ha!

Co ciekawe coraz częściej polskie multipleksy organizują ,,mini-maratony anime", takie jak poniżej na fotce. Ktoś był na "SAO"?


(https://i.ibb.co/XZRpBwp/Bez-tytu-ussss.jpg)

Dużo nie wniosę do dyskusji - nie, nie oglądałem filmów, serial jest wciąż na mojej wishliście.
Właśnie pytanie jak tu z chronologią bo SAO trochę tego ma.
A w przypadku Demon Slayera, dało radę obejrzeć film bez znajomości mangi/anime?
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: Alexandrus888 w Cz, 02 Marzec 2023, 13:56:58
Mamy tu do czynienia z SAOP, a nie SAO. Różnica jest taka, że SAO po przejściu pierwszej gry przenosi Kirito do kolejnych, w SAOP śledzimy alternatywne losy Czarnego Szermierza zdobywającego piętro po piętrze Aincradu. Czyli to co zajmuje 2 tomy oryginalnej novelki jest dokładniej opisane w na razie 8 tomach (kolejne powstają). Historia SAOP nieco różni się od tej przedstawionej w SAO - nie tyle co jest dokładniej rozpisana, co są też pozmieniane pewne wydarzenia.

Podsumowując: można czytać niezależnie. SAOP nie ma adaptacji na serial, z anime na podstawie nowelek powstały tylko te 2 filmy.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: FikoFaryzmWsteczny_DC w Cz, 02 Marzec 2023, 18:50:52

A w przypadku Demon Slayera, dało radę obejrzeć film bez znajomości mangi/anime?

"Demon Slayer the Movie: Mugen Train", sądzę, na spokojnie można wziąć watchingowo na klatę - czy to pójść na seans do kina, czy to obejrzeć to anime gdzieś na VOD albo jakkolwiek inaczej. Jeśli chodzi o mnie, jak pisałem powyżej w poście, nie widziałem serii anime w tym Uniwersum, ani nie czytałem mangi - wybrałem się do Heliosa na seans ,,Mugen Train" tylko ze względu na fakt, że bardzo przypadły mi do gustu filmy anime, które puszczają w kinach polskie multipleksy; bardzo polubiłem samo chodzenie na seanse japońskich animacji, gdyż nadal są one rzadko umieszczane w repertuarze. Oczywiście wiedziałem na co idę - czy to patrząc na tą pełnometrażówkę Demon Slayera, czy np. na wcześniejszą produkcję: "Dragon Ball Super: Super Hero" z 2022 roku - zapoznając się ze zwiastunami filmów, grafikami, tym jak technicznie zostały pod względem obrazu te produkcje ,,zaanimowane".

Nieznajomość Uniwersum Demon Slayer kompletnie mi nie przeszkodziła w cieszeniu swych zmysłów tym, co i dlaczego, jak fabularnie, wątkowo etc. mam przed sobą na ekranie. Pod względem stylu i techniki animacji oraz jej płynności w dynamice scen akcji, jak i pod względem kreacji bohaterów warto się wybrać na ten film - albo obejrzeć go w domu - z tego świata. Chociażby dla wyboostowanej animacji... takiej jak poniżej:


(https://media.tenor.com/HxDUBOf6rOsAAAAC/demon-slayer-movie.gif)
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Pn, 27 Marzec 2023, 15:42:25
Po seansie pierwszej części finału AOT czułem się lekko zagubiony, więc powtórzyłem sobie wszystkie odcinki tego anime, bez speciali.
Chyba nie widziałem lepszego produktu popkultury, który tak by mnie urzekł. Fabuła jest perfekcyjna, nie ma żadnych dziur logicznych. Człowiek nie czuje, że kolejny sezon pojawił się "na siłę", albo że pomiędzy ważnymi wątkami pojawiają się nudne i zbędne fillery.
Nie rozumiem czemu takiej pozycji nie ma w polskim streamingu - na pewno ciekawość by wygrała i ludzie by zaryzykowali seansem i miło się zaskoczyli.
Nie jest to tasiemiec na 200 albo 300 odcinków - na ten moment jest ich 88 i pojawi się jeszcze jeden na jesieni, zamykający serię.
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: FikoFaryzmWsteczny_DC w Wt, 28 Marzec 2023, 20:24:56
Po seansie pierwszej części finału AOT czułem się lekko zagubiony, więc powtórzyłem sobie wszystkie odcinki tego anime, bez speciali.
Chyba nie widziałem lepszego produktu popkultury, który tak by mnie urzekł. Fabuła jest perfekcyjna, nie ma żadnych dziur logicznych. Człowiek nie czuje, że kolejny sezon pojawił się "na siłę", albo że pomiędzy ważnymi wątkami pojawiają się nudne i zbędne fillery.
Nie rozumiem czemu takiej pozycji nie ma w polskim streamingu - na pewno ciekawość by wygrała i ludzie by zaryzykowali seansem i miło się zaskoczyli.
Nie jest to tasiemiec na 200 albo 300 odcinków - na ten moment jest ich 88 i pojawi się jeszcze jeden na jesieni, zamykający serię.

Na Brodę Odyna i praojca Bora! Jest pysznie, bo ktoś w końcu odpowiedział w wątku forumowym tego forum, poświęconemu anime, mandze, czy w ogóle japońskiej popkulturze. Serial, o którym mowa, "Attack on Titan", to jedna z najważniejszych produkcji w konwencji anime, powstałych po 2010 roku, i to ze względu na jeden aspekt: jest to serial, który otwarł nowym pokoleniom drogę do polubienia kultury anime i mangi. O ,,Tytankach" mówiło się i mówi się przez lata tyle, że każdy o tym tytule słyszał, dlatego nawet pocztą pantoflową szła w eter wieść, że warto się temu anime przyjrzeć, że jest to coś dobrego, że można potem sięgnąć po medium mangowe i odkryć coś w czym kraj kwitnącej wiśni jest prawdziwym ekspertem.

"Attack on Titan" w finale B sezonu IV-ego, na pewno nie jest tym samym, co chociażby całość finału A tego samego sezonu lub druga część sezonu trzeciego tegoż to wybitnie napisanego anime, które i tak przechodzi już do historii.

Intensywność
Spoiler: PokażUkryj
wydarzeń sezonu "Final B" Tytanków zrównuje się z pomysłową wejściówką warstwy fabularnej do tych kilkunastu odcinków, które mamy przed sobą; melancholia niektórych postaci i nihilizm mieszją się z wartką akcją. Mam wrażenie, że wiele ważnych społecznie i politycznie tematów ,,atakuje się tu od każdej strony". Może i zbyt wiele rzeczy się dzieje w Final B naraz, może zbyt dużo chce się uświadomić i coś przekazać... mimo wszystko i tak widz, uśredniając, powinien być nieźle zaskoczony. Zresztą dostajemy momentami kawał konkretnego flashbacku i mięcha historycznego z tego Uniwersum, i to jakiej wagi mięcha! Akcja - zdarza się, że duża część danego odcinka zakrapiana jest dynamiką godną jakiejś ostatecznej bitwy między dobrem a złem. Nie zawodzi grafika, nad którą pracowała niezawodna i solidna MAPPA, chociaż tendencyjne plany ze zbliżeniem niekiedy były aż zbyt intymne i zbyt często używane.

Był taki odcinek Final B s04 "Attack on Titan", przez który mój mózg został przeciążony - moment, gdy w omawianym odcinku ujrzałem ,,rozpierdolus totalis" murów otaczających krainę na wyspie Paradis; mury upadły z olbrzymim hukiem kosztem uwolnienia z ich ścian... Olbrzymów, które mury tworzyły. Czyli Armageddon w wersji Erena! A czemu by nie?! Co istotne, nad samym przebiegiem ostatnich epizodów z omawianego finału Tytanków, to można by oddzielnie na innym wątku forum dyskutować. Ten kto widział całość "Final B" i dostrzega nieco głębi pod warstwą tylko niby ,,anime powierzchownej historii o zwykłego rysunku" tych nastu odcinków, ten wie że będzie szalenie intrygująco i problematycznie w ostatnim rozdziale epizodów, który dopiero przed nami!
Tytuł: Odp: Anime - Filmy, seriale, adaptacje (Dział ogólny)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Wt, 19 Grudzień 2023, 11:01:18
Z reguły nie oglądam anime, które są reklamowane jako te wyprodukowane przez Netflix, ale gdy mignęła mi jakaś krótka demówka z "Pluto" to od razu obudziły się we mnie skojarzenia z Monsterem. I nie pomyliłem się, twórca jest ten sam. Manga powstała dawno temu, ale nie śledziłem tego.
Anime jest fantastyczne. Jeżeli ktoś kojarzy Astro Boya, to Pluto jest jego reinterpretacją.
Pewne postaci wyglądają jak żywcem wyjęte z Monstera, ale nie będę pisać które, bo może to być ciekawym smaczkiem, który warto samemu odkryć. Zresztą, nie tylko wygląd je łączy.
Mimo, iż całość ma 8 odcinków, to zdążyłem zżyć się z postaciami i przeżywałem ich losy, jakbym znał je od lat (np jak w Attack on Titan).
Nie oglądałem oryginalnego Astro Boya, ale wszystkie grafiki jakie z nim kojarzę raczej kojarzą mi się pozytywnie, jako coś radosnego, zabawnego, nadającego się dla dzieci. Pluto opowiada poważną historię, w której Astro jest jednym z drugoplanowych bohaterów. Obserwujemy losy świata, w którym ludzie żyją razem z robotami (wyglądającymi jak ludzie). Widz dopiero po jakimś czasie dowie się, który bohater był w całości człowiekiem, a kto robotem. Roboty mają uczucia, zakładają rodziny, adoptują dzieci (często inne roboty). pracują, jedzą, uczestniczą w wojnie. Jednak gdy 7 najbardziej zaawansowanych robotów na świecie ginie (tak, roboty giną, reperowanie ich nie zawsze kończy się sukcesem) zaczyna się walka o ocalenie ósmego, ostatniego.