Autor Wątek: Amazon Prime Video  (Przeczytany 18569 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Bender

  • Gość
Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #135 dnia: Nd, 04 Czerwiec 2023, 21:00:07 »
P.S. A'propos serialowego Śródziemia i Władcy Pierścieni, oglądając tę produkcję na PrimeVideo tylko i wyłącznie nastawiałem się na walory wizualne i samo tempo narracji, jako taki klimat (to nie mój gatunek), montaż i kompozycje muzyczne. Dlatego też, dla mnie ten serial okazał się dość udany, graficznie turbo mocny i intrygujący, fabularnie nawet też. Mocne 7/10. Komentować szczegółowo tytułu nie będę, nie znam prawie wcale Śródziemia... tyle co z filmów, które widziałem pierdyliard lat temu.

Jakie szczęscie dla tego serialu, że nie oceniasz najważniejszego składnika, czyli scenariusza.

Offline Gazza

Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #136 dnia: Pn, 05 Czerwiec 2023, 08:13:18 »
Trzykrotna przebitka cenowa?
Amazon podawał w momencie liftingu usługi, że ceny wypożyczalni mają charakter promocyjny przez kilka pierwszych tygodni.

Komentować szczegółowo tytułu nie będę, nie znam prawie wcale Śródziemia... tyle co z filmów, które widziałem pierdyliard lat temu.
Masz świetną okazję na odświeżenie - w ramach pakietu PV dostępna jest cała saga Jacksona w UHD HDR. Jakość miażdży, a wiem, że zwracasz na to uwagę.

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #137 dnia: Pn, 05 Czerwiec 2023, 13:31:52 »
Amazon podawał w momencie liftingu usługi, że ceny wypożyczalni mają charakter promocyjny przez kilka pierwszych tygodni.
Masz świetną okazję na odświeżenie - w ramach pakietu PV dostępna jest cała saga Jacksona w UHD HDR. Jakość miażdży, a wiem, że zwracasz na to uwagę.

Jeśli kiedykolwiek miałbym zasiąść do czytania danej ,,jebitnie" długiej Sagi książkowej, żyjącej własnym mitem, rozgrywającej się w klimacie mitycznego fantasy, z różnymi podgatunkami i nurtami, to wybrałbym albo polskiego Wiedźmina, albo coś z Brandona Sandersona lub Rogera Zelaznego, albo wieczną klasykę w tym względzie: Władcę Pierścienie Tolkiena lub coś od tego autora, ale osadzonego szeroko w Śródziemiu. Możliwe, że na początku padanie wybór na "Władca Pierścieni", tom po tomie - za młodu zacząłem czytać tą Sagę, ale wtenczas zniechęcił mnie ciężki, wręcz mający własną mitologię, własny styl i klimat język powieści; Tolkien miał wyjątkową rękę do pisania i płodną wyobraźnię. Po przeczytaniu, albo w trakcie lektury tego cyklu jest całkiem realne, abym zaczął oglądać adaptacje "Władcy Pierścieni", właśnie na PV - ufam jakości obrazu i dźwięku transmitowanym przez serwery Amazona i odbieranym na moim OLEDzie, więc w przypadku tej Trylogii raczej na seans przz PV się zdecyduję. Chyba że coś mnie skłoni do kupna Trylogii WP na dysku 4K w polskiej opcji językowej!  ;D

Jakie szczęscie dla tego serialu, że nie oceniasz najważniejszego składnika, czyli scenariusza.


Szczęście bądź nie, cóż, chciałem nacieszyć moje zmysły potężnymi bodźcami wzrokowymi i dźwiękowymi, które dawał mi serial osadzony w tolkienowskim Śródziemiu. Nic bardziej szczególnego; hype był, ale z racji technologii i podejścia do produkcji serialu z gatunku fantasy. Nie zwracałem uwagi na scenariusz przy tej produkcji, oj nie; parę głupotek, skrótów fabularnych, dziur, lekkich niedopowiedzeń może i było. Może wynikało to z takiego a nie innego montażu; coś tam w tym aspekcie by się znalazło, ale zwracałem na to wszystko raczej ,,kosmetyczną uwagę", nie brałem tego na klatę.  :D

Offline Pan M

Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #138 dnia: So, 10 Czerwiec 2023, 12:54:56 »
Przecież ROP nie jest jakimś cudenkiem technologicznym, czy scenograficznym. Jasne świat jest ładny, ale to jest takie generyczne fantasy bez odważnego, autorskiego stylu. Gra aktorska typa od Isildura, Galadrieli czy scenariuszowe mądrości pokroju
Spoiler: PokażUkryj
 ktoś przeżył erupcję wulkanu bo tak
na tyle ciągną to w dół, że na to nie da się nie zwrócić uwagi.

Już nie wspomnę, że i wizualnie w kwestii choćby doboru aktorów do ras jest w paru aspektach gównianie. Krasnale dają radę, ale Elfy to jest jeden żenujący mem. Celebrimbor ma aparcyję ala "twój stary, Galadriela to jest jakaś Karen do tego z dziwnymi tikami, Arondir bardziej pasuje na postac pokroju łazika niż elfa i naprawdę nie chodzi o wiadomą rzecz w tej postaci, ale generalny vibe.
 

Bender

  • Gość
Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #139 dnia: So, 10 Czerwiec 2023, 13:37:48 »
...i ta ultra generyczna muzyka czesto w ogóle nie pasująca do tego się dzieje na ekranie.

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #140 dnia: Nd, 11 Czerwiec 2023, 14:48:32 »
Przecież ROP nie jest jakimś cudenkiem technologicznym, czy scenograficznym. Jasne świat jest ładny, ale to jest takie generyczne fantasy bez odważnego, autorskiego stylu. Gra aktorska typa od Isildura, Galadrieli czy scenariuszowe mądrości pokroju
Spoiler: PokażUkryj
 ktoś przeżył erupcję wulkanu bo tak
na tyle ciągną to w dół, że na to nie da się nie zwrócić uwagi.

Już nie wspomnę, że i wizualnie w kwestii choćby doboru aktorów do ras jest w paru aspektach gównianie. Krasnale dają radę, ale Elfy to jest jeden żenujący mem. Celebrimbor ma aparcyję ala "twój stary, Galadriela to jest jakaś Karen do tego z dziwnymi tikami, Arondir bardziej pasuje na postac pokroju łazika niż elfa i naprawdę nie chodzi o wiadomą rzecz w tej postaci, ale generalny vibe.

Ta ,,generyczność" według mojej opinii w aspekcie wizualnym pasuje serialowej części Świata Władcy Pierścieni. Pamiętajmy o tym, że zanim taka szata graficzna pokaże nam to, jak wygląda świat przedstawiony w danym tytule filmowym bądź serialowym, najpierw trzeba wiedzieć - ze strony projektantów i producentów angażujących się przy danym tytule - jak to finalnie ma wyglądać: trzeba stworzyć wstępne storyboardy do danych scen, szkice postaci, koncepty każdego kadru (o ile dobrze rozumuję), czy danych sekwencji, z elementami, które tworzą tło, pierwsze plany etc..etc. Mówiąc krótko, trzeba wysilić wyobraźnię i wiedzieć, przy pracy nad danymi tytułami audiowizualnymi, co programy graficzne mają, jak mawiacie, ,,generycznie wypluć", aby finalnie przedstawić to, co miał na myśli cały sztab twórców w przygotowaniu danej produkcji: to co aspekt obrazu ma przedstawić. Geometria, fraktale, odbijanie kształtów i kątów, powielanie konturów i wypełnień (a to tylko mała część tego, co może i jest w stanie zrealizować SI w oparciu o szybko uczące się algorytmy/sieci neuronowe)-  to wszystko jest w stanie zaprojektować i wcielić w życie odpowiednio zaawansowana technologia komputerowa. Ale... początki, wstępne projekty musi podjąć człowiek - on stawia kamień węgielny pod dalszy proces przemiany konceptu graficznego w to, co widzimy ostatecznie na ekranie telewizora/kina. Sam ,,komputer tego nie wymaluje!", VFX effects, a nie samo CGI (CGI to część VFX effects. Dlaczego każdy gada w kółko o CGI? Czemu używamy tylko tego określenia w aspekcie efektów specjalnych komputerów przy kinematografii, w tym serialach?) to efekt pracy... ludzi i maszyn.  A nie tylko ,,maszyn"! I w serialu, o którym mowa, to VFX effects jest naprawdę solidne - na pewno dostosowane do potrzeb widzów i jednocześnie wizji i idei reżysera/twórców tej produkcji.

Bender

  • Gość
Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #141 dnia: Nd, 11 Czerwiec 2023, 15:13:20 »
Sorry, ale o czym Ty piszesz?  :o

Rozumiem, że lubisz zdania wielokrotnie złożone, ale niech to ma przynajmniej jakis sens.

"Pamiętajmy o tym, że zanim taka szata graficzna pokaże nam to, jak wygląda świat przedstawiony w danym tytule filmowym bądź serialowym, najpierw trzeba wiedzieć - ze strony projektantów i producentów angażujących się przy danym tytule - jak to finalnie ma wyglądać: trzeba stworzyć wstępne storyboardy do danych scen, szkice postaci, koncepty każdego kadru (o ile dobrze rozumuję), czy danych sekwencji, z elementami, które tworzą tło, pierwsze plany etc..etc. Mówiąc krótko, trzeba wysilić wyobraźnię i wiedzieć, przy pracy nad danymi tytułami audiowizualnymi, co programy graficzne mają, jak mawiacie, ,,generycznie wypluć", aby finalnie przedstawić to, co miał na myśli cały sztab twórców w przygotowaniu danej produkcji: to co aspekt obrazu ma przedstawić. "

What??   Tak pamiętamy, nie jesteśmy idiotami, tylko co ten truizm ma wspołnego z faktem, że jest design świata jest generyczny? Oprócz tego że przeczysz  sam sobie. Generalnie "generyczny" oznacza, nijaki, wtórny taśmowy  więc jaki sens ma to co piszesz wyżej?

" Ale... początki, wstępne projekty musi podjąć człowiek - on stawia kamień węgielny pod dalszy proces przemiany konceptu" 

--- um, mo właśnie tego zabrakło.

" Dlaczego każdy gada w kółko o CGI? "

nie mówimy o CGI tylko o generyczności KONCEPTU.

Offline Zwirek

Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #142 dnia: Nd, 11 Czerwiec 2023, 17:57:47 »
Co do ROP, bo widzę tutaj zachwyt nad montażem. To właśnie jest jedna z rzeczy, które mnie odrzuciły na samym początku. Kiedy zaczynało się coś dziać, to scena była urywana i przenoszono akcję w inne miejsce. Ten zabieg powtarzał się bardzo często, w rezultacie sceny nie budowały napięcia i nie pozwalały mi się wczuć w klimat.

Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #143 dnia: Nd, 11 Czerwiec 2023, 19:16:59 »
  Nie bardzo rozumiem jak można nazwać Władcę Pierścieni generycznym. To z niego generuje się przecież zdecydowanie większa część historii fantasy. On wygląda jak powinien bo to fundament, to inne rzeczy które wyglądają podobnie można nazwać generycznymi.

Offline Pan M

Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #144 dnia: Nd, 11 Czerwiec 2023, 19:42:02 »
Rings jest generyczne i polemizowalbym, ze cale fantasy to zrzyna z Tolkiena. Przykladowo Warhammer fantasy poza klasycznym inwentarzem ma swoje wlasne autorskie pomysły na czele ze skavenami i bóstwami chaosu. Arcanum to praktycznie miks nauki z magia więc to nie jest czyste tolkienowskie fantasy. Potter to praktycznie wlasny setting, nie mówiąc o tym, ze u Tolkiena cos takiego jak magia jest rzecza marginalna w przeciewnstwie do Pottera o ile u Tolkiena w ogóle mozna nazwac to magia . Morrowind z uniwersum elder scrolls to wrecz perelka o wlasnym unikalnym stylu, gdzie ludnosc rdzenna bardziej przypomina aztekow, ludy koczownicze monglow niz cokolwiek z Tolkiena. Przyklady mozna mnozyc i o ile Tolkien polozyl uniwersalne fundamenty, to tez nie tak, ze nie ma fantasy z wlasnymi pomyslami. Wracając do rop. To jest po prostu nudny swiat wizualnie, nie ma tam nic co zapada w pamiec. Przeciez jeden wątek dzieje się praktycznie w jakiejs wiosce, Numeron jest ladny ale to nie jest Gondor Jacksona, który mial wlasny unikalny styl, tylko ten Numeron wygląda jak cos co mogloby byc  rownie dobrze w Forgotten realms. To nie cale fantasy jest skazane na odwtorczosc, tylko amazon ma takie a nie inne podejscie do tematu.

Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #145 dnia: Nd, 11 Czerwiec 2023, 20:30:40 »
 No właśnie nie. To, że większość fantasy opiera się a opiera się na Władcy Pierścieni to nie znaczy, że ma być jego klonem, jednocześnie to że bardziej lub mniej kreatywnie dodaje swoje autorskie pomysły to nie znaczy, ze się na nim nie opiera. To nie Numenor wygląda jak coś z Forgotten Realms, tylko Forgotten Realms wygląda jak Numenor.

Bender

  • Gość
Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #146 dnia: Nd, 11 Czerwiec 2023, 20:41:00 »
Nikt nie mówi, że ma być jego klonem, wręcz przeciwnie. W nowym SW to samo.

Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #147 dnia: Nd, 11 Czerwiec 2023, 20:48:46 »
 Ale tu nie mowa o klonach tylko o oryginale. Dlaczego Władca Pierścieni nie miał by wyglądać standardowo, skoro to on te standardy wyznaczył?

Bender

  • Gość
Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #148 dnia: Nd, 11 Czerwiec 2023, 21:24:07 »
OK, ale ale to nie wyklucza kreatywności w jego ramach.  I mówimy własnie o klonach czyli ROP
« Ostatnia zmiana: Nd, 11 Czerwiec 2023, 21:28:00 wysłana przez Bender »

Odp: Amazon Prime Video
« Odpowiedź #149 dnia: Nd, 11 Czerwiec 2023, 21:35:35 »
  ROP nie jest klonem, jest w tym przypadku tożsamy z oryginałem.