Filmowe adaptacje gier

[Necr09]

Z okazji zwiastuna "adaptacji" Borderlands pozwolę sobie stworzyć taki temat

Dla mnie jako fana tego uniwersum ten zwiastun zapowiada zdobywcę wszystkich możliwych Złotych Malin. Blanchett jako Lilith i Hart jako Roland to castingi gorsze niż Eisenberg jako Luthor w DCU. Widać wyraźnie, że to nie będzie skierowane do fanów gry, a z samej gry czerpie jedynie nazwy co dobitnie pokazuje brak Mordecaia w drużynie zastąpionego przez naukowiec Patricie Tannis i Tiny Tinę. Nawet czytając komentarze pod zwiastunem widać, że ludzie spodziewali się czegoś całkiem odmiennego od wizji producentów. Jedynym plusem tego zwiastuna wydaje się obsadzenie w roli Claptrapa Jacka Blacka. Wychodzi na to, że na dobrą adaptację gry znów trzeba będzie czekać, następny w kolejce powinien być film/serial Gears of War od szrotflixa.

[grzegorz.cholewa]

Z tego co mi do głowy przychodzi to to jest dopiero druga obok Dooma adaptacja gry FPS. Próbuje sobie przypomnieć inną i nic. No, jest HALO ale nie jako film kinowy. I Far Cry Uwe Bolla. 

Więcej jest sfilmowanych bijatyk niż strzelanek. Mortal, Tekken, Street Fighter, Dead or Alive.

Absurd.

Ja ciągle bym zobaczył na ekranie Duke'a Nukema. Gdy Duke 3D wyszedł w 1996 r. Emmerich zrobił swoją wersję Wojny światów. I gdyby tak połączyć Dzień niepodległości z Dukiem. Ale Duke Nukem 3D to było coś więcej niż jedynie ulepszony Doom. Jak film miałby oddać ukrytą duszę gry?

I conajmniej cztery Cody nadają się na film. Black Ops 1, Ghosts, Advanced Warfare i Infinite Warfare.

[Zwirek]

Wygląda jak współczesna produkcja skierowany do kobiet. Silne babki w roli głównej, czarny będzie rzucał śmiesznymi tekstami, mięśniak w ogóle nie będzie się odzywał. Głównym złolem będzie zapewne biały hetero, ale antagonistki to będą znowu jakieś silne babki.

[Pan M]

No ok, ale w pierwowzorze, który jest z 2009 roku, jest sporo kobiecych postaci. Nie popadajmy w paranoję, tak naprawdę takich rzeczy było sporo przed tą całą modą na robienie z tego jakiegoś cyrku i celebracji jakby ktoś wynalazł koło na nowo. Najgorsze co jest w tym zwiastunie, to usilne wrażenie z tego słynnego memu "Mom can we get a  PS5 at home?" Film estetycznie strasznie przypomina" Guardians of the galaxy". Ciężko też stwierdzić, czy to będzie z pewnością gniot, bo growe produkcje mają jednak się ostatnio nieco lepiej, bo a to "Sonic" był ok, a to "The last of us" jest powszechnie odebrane jako sukces, z drugiej strony dalej powstają gnioty jak "Monster Hunter".