I nigdzie nie pytają się o żadne potwierdzenia, w momencie zapłaty automatycznie ściągana jest należność i tyle.
Tak nie do końca. Najpierw jest darmowy miesiąc, po jego upłynięciu kasa jest dopiero ściągana z karty. Można subskrypcję anulować do tego momentu. Ponownie jest przy zakupach na amazonie w przedsprzedaży - kasa jest ściągana nie w momencie zakupu, a w momencie wysyłki.
Też nie jestem fanem podawania danych karty, no ale wszędzie praktycznie teraz trzeba - Netflix, Spotify, HBO itd. Też nigdy mi się nic nie zdarzyło, ale polecam właśnie limit ustalić dość mały na wszelki wypadek.
Od tego są karty. Gdzie jak gdzie ale w amazonie Cię nikt nie przekręci. Anulować mozesz zawsze.
Ach, ja działam jeszcze w starym systemie kiedyś nie przyjmowano właściwie w takich sprawach nigdzie kart visowych, które służyły ewentualnie i to nie wszędzie do jednorazowych zakupów tylko mastercardowe, widocznie się to pozmieniało. Tylko, że nie zapominaj że płacąc w ten sposób kartą debetową dajesz jakiemuś podmiotowi dostęp do swojego osobistego konta. Jak ktoś się obawia używać karty kredytowej to tym bardziej nie powinien używać debetowej.Nie wiem, tam można poustawiać jakieś limity na transakcje internetowe, zresztą ja na tym koncie nie trzymam niewidomo jakich pieniędzy, jakieś jednorazowe transakcje kartą to raczej trzeba potwierdzać telefonem, także jakoś nie boje się, że mnie ktoś oszuka.
Zresztą nie wiem jak w innych bankach, ale u mnie każdą praktycznie transakcję fizyczną kredytówką muszę potwierdzić poprzez zalogowanie się do bankuChyba, że są to subskrypcje, np. za Netflixa, a w takich przypadkach zabierają sami, bez potwierdzeń.
Bardzo bym tego nie chciał, ba, życzę sam sobie niezapomnianych wrażeń z seansu, ale patrząc na to co się dzieje dookoła Ringów to nie napawa mnie to nadzieją na chociaż poprawne widowisko.
(…)Kaman, Bender. Bzdury piszesz waść.
(btw jakość to byś miał z płyty raczej a nie ze streama)
(…)
Kaman, Bender. Bzdury piszesz waść.
tryb 24p
Przy niższym bitrate nawet i najlepszy procesor nie wyczrauje danych, których nie dostał.
Żadnych bzdur @Bender nie gada.No i tak i nie. Moja odpowiedź odnosi się bardziej do „jakość to byś miał z płyty a nie streama”, niż faktycznego technicznego know-how.
Disney czy Apple na porządnej przepustowości łączu i co najważniejsze - na dobrym ekranie potrafią również pozamiatać i choć nie przebiją wysokiej jakości dysku uhd to będą spokojnie w stanie zaoferować wysokiej jakości doznania. I o to mi chodziło. 😉
Akurat mam w rodzinie profesjonalnego akustyka i podobnie jak w jego branży najważniejszy i tak będzie procesor dźwięku stołu realizacyjnego, tak w przypadku obrazu - równie ważny jest procesor i algorytmy wyciskające max z podawanego doń sygnału. Tak jak wspomniał @Layek o bajerach generowanych w locie. 😉
To dość cienka książka, więc nie rozumiem jakim cudem są już 3 sezony...
Faktycznie, 600. A ja to przeczytałem w 1 dzień i dlatego mi się wydawało, że to było cienkie. :D Kurde, kiedyś to książki pochłaniałem jak opętany. Kiedyś to było. :)
Sorry, można krytykować różne rzeczy, ale nie książkę Amerykańscy bogowie, bo to sztos. Tak samo jak Sandman. A Gaiman jest super.
Sorry, można krytykować różne rzeczy, ale nie książkę Amerykańscy bogowie, bo to sztos. Tak samo jak Sandman. A Gaiman jest super.
Serwis naekranie podsumował tę powtórkę z rozrywki takim oto artykułem.
https://naekranie.pl/aktualnosci/wladca-pierscieni-druzyna-pierscienia-krytyka-hejt-1661673101
Tu nawet nie chodzi o to, czy to hejt czy normalna (słuszna bądź nie) krytyka - bardziej chodzi o to, że po premierze 99% prognozowanych strachów większość widzów zbyła wzruszeniem ramion.
Nie wiem czy nie będzie Tolkiena czy Tolkien będzie, natomiast wiem że będzie tzw. (to nie mój termin - znalazłem go w internetach) „zawłaszczenie kulturowe” (brzmi skądinąd fajnie 8)) i naprawdę dziwię się, że ktoś przeciw komu jest to wymierzone (bo Tolkien to dziedzictwo europejskie) chce wspierać ten kulturowy imperializm. ???
Lipnie troche ze lapki w dol sa usowane...
Nie są. Od dawna nie jest pokazywana liczba łapek w dół na yt
Tym bardziej dziwne, skoro miażdząca większość wtyczek nie ma i tego nie widzi 🤔 A łapki w dół też robią zasięgi
Nie ma swobodnej możliwości usunięcie łapek w dół. Usunięte co najwyżej mogą być konta, z których były wystawione. A to już kwestia od botów po łamanie regulaminów. Nikt nie dysponuje danymi do zweryfikowania kto wystawiał te łapusie w dół.
(obejrzałem tylko 1 na dwa nie miałm siły już)To obejrzałeś ten słabszy wg mnie. Kiedy wjeżdża wątek z Krasnoludami jest wg mnie lepiej, choć widać, że jest on wzorowany na relacji Gimli- Legolas.
Różnorodność etniczna wciśnięta na siłę i to wyje na kilometr. I mam w dupie że jest czarnoskóry elf czy coś. To moge kupić, ale połowa populacji śródziemia... to wygląda po prostu dziwnie.Niestety tak jest, ale jest to tylko u ras nieludzkich (elfy, krasnoludy, hobbici)
zacząłem oglądać The Expanse, pierwsze 4 odcinki i jest...średnio? tzn nie jest tragicznie, ale w porównaniu z recenzjami które widziałem w internecie, spodziewałem się czegoś znacznie lepszego. ta produkcja się potem jakoś rozkręca?
nawiasem mówiąc jednocześnie czytam książki (drugi tom aktualnie) i jestem w szoku jak wiernie zaadoptowano oryginał. są oczywiście zmiany, ale wydaje się że 90% treści jest żywcem przeniesiona na ekran.
Z okazji 25-lecia marki Fallout, platforma Prime Video pokazała pierwsze oficjalne zdjęcie z nadchodzącego serialu. Produkcja będzie zrealizowana przez twórców serialu HBO, Westworld, Jonathana Nolana oraz Lisę Joy, a nad całością będzie czuwał Todd Howard z Bethesdy. W obsadzie znaleźli się m.in. Ella Purnell, Walton Goggins, Kyle MacLachlan, Xelia Mendes-Jones oraz Aaron Moten.
Niestety, po dwóch latach od ogłoszenia startu produkcji, wciąż nie są znane praktycznie żadne szczegóły, ani chociażby rok premiery pierwszej serii.
Obejrzałem ten "crossover" i mi wystarczy, 10h zaoszczędzone :)
Ktoś się napracował, bo dubbing idealnie dopasowany.
The Perioherial to ekranizacja książki dość znanego pisarza SF Williama Gibsona. Nie trzeba się podpierać Dickiem!
The Perioherial to ekranizacja książki dość znanego pisarza SF Williama Gibsona. Nie trzeba się podpierać Dickiem!
Platforma Prime Video zaprezentowała zwiastun filmu Wszystko Wszędzie Naraz, w którym ogłoszono datę premiery produkcji w serwisie! Niezwykle kreatywny i uwielbiany przez widzów tytuł trafi do polskich widzów już 2 grudnia! Za reżyserię produkcji odpowiadał Daniel Kwan, a w obsadzie znaleźli się m.in. Michelle Yeoh, Ke Huy Quan, Stephanie Hsu, James Hong, Jamie Lee Curtis oraz Tallie Medel.
Zaryzykuję tezę, że całościowo obraz ze zwykłego BluRay'a (full HD) będzie lepszy niż niby 4k ze streamingu.
Nie spotkałem jeszcze platformy streamingowej, która obsługiwałaby tryb "24 klatek/s", a to dla mnie jest jeden z najistotniejszych elementów dobrze wyświetlonego filmu.
Ostatnio na Amazonie skończyłem serial Hanna i zastanawiam się czemu on jest tak mało popularny, a przecież spełnia wszystkie kryteria na hita. No cóż, gorąco polecamZ tym hitem to bym nie przesadzal. Pierwszy sezon ok, pozniej jest już słabiej (wg mnie), nie mowię że źle ale słabiej. Na szczęście nie ma zbyt duzo odcinków w serii więc można spokojnie przez weekend łyknąć
Obiecująca. Młoda. Kobieta - premiera na Amazon PV 26 stycznia
Polecam, dobry film.
Po słabym drugim sezonie, postanowiłem dać szansę trzeciemu sezonowi "Jacka Ryana" (Amazon Prime). Widać wysoki budżet i niezłe sceny akcji. Ale jako całość to jest tak głupie, że aż zapiera dech. I nie chodzi tylko o to, że wojna na Ukrainie zmieniła znacząco kontekst. Tu idzie o głupotę ogólną. Akcja dzieje się w Grecji, na Węgrzech, w Czechach, w Rosji... ale wszystkie te państwa są jak Syldawia z Tintina. Z realną Grecją, Węgrami, Czechami czy Rosją nie mają nic wspólnego poza budynkami i widokami, które tworzą ładne tło. "Lista śmierci" - też z Amazona - to przy tym wzorzec tego, jak powinien wyglądać bardzo dobry, a zarazem przemyślany współczesny akcyjniak. "Jacka Ryana" nie polecam. Chyba, że jako komedię. Strzelaniny podnoszą ocenę, zatem jest 5/10.
Ta sklepowa rewelacja Prime'a obejmuje filmy, które tydzień temu były dostępne w ramach zwykłego Prime bez dodatkowych opłat, więc nie jestem specjalnym entuzjastą.Częściowo możliwe, że tak, ale nie wyłącznie. Dowodem na to jest szeroka biblioteka DC uwzględniająca kilkanaście/dziesiąt animacji i filmów niedostępnych wcześniej w Amazon Prime Video. Teraz pojawiły się w ramach wypożyczenia/kupna. Warto tu zwrócić uwagę, że część tytułów jest tu obecna, a wcześniej była na HBO Max (teraz nie ma np. klasyczne Batmana z Keatonem). Zauważone przeze mnie tytuły spisałem w artykule - https://uniwersumdccomics.com.pl/2023/05/04/filmy-i-animacje-dostepne-na-platformie-streamingowej-amazon/
Ta sklepowa rewelacja Prime'a obejmuje filmy, które tydzień temu były dostępne w ramach zwykłego Prime bez dodatkowych opłat, więc nie jestem specjalnym entuzjastą.
To Ty się ciesz że filmy są w UHD, a dla mnie to obniżenie standardu, bo miałem dostęp do filmów w ramach abonamentu a teraz chcą ode mnie dodatkowych opłat.Które konkretnie pozycje zostały przeniesione ze standardowej oferty do wypożyczalni?
Byłoby "po twojemu", gdybym miał wybór - film w FullHD w abonamencie, albo UHD za opłatą.
Które konkretnie pozycje zostały przeniesione ze standardowej oferty do wypożyczalni?Z tego, co miałem na swojej liście do obejrzenia:
P.S. A'propos serialowego Śródziemia i Władcy Pierścieni, oglądając tę produkcję na PrimeVideo tylko i wyłącznie nastawiałem się na walory wizualne i samo tempo narracji, jako taki klimat (to nie mój gatunek), montaż i kompozycje muzyczne. Dlatego też, dla mnie ten serial okazał się dość udany, graficznie turbo mocny i intrygujący, fabularnie nawet też. Mocne 7/10. Komentować szczegółowo tytułu nie będę, nie znam prawie wcale Śródziemia... tyle co z filmów, które widziałem pierdyliard lat temu.
Trzykrotna przebitka cenowa?Amazon podawał w momencie liftingu usługi, że ceny wypożyczalni mają charakter promocyjny przez kilka pierwszych tygodni.
Komentować szczegółowo tytułu nie będę, nie znam prawie wcale Śródziemia... tyle co z filmów, które widziałem pierdyliard lat temu.Masz świetną okazję na odświeżenie - w ramach pakietu PV dostępna jest cała saga Jacksona w UHD HDR. Jakość miażdży, a wiem, że zwracasz na to uwagę.
Amazon podawał w momencie liftingu usługi, że ceny wypożyczalni mają charakter promocyjny przez kilka pierwszych tygodni.
Masz świetną okazję na odświeżenie - w ramach pakietu PV dostępna jest cała saga Jacksona w UHD HDR. Jakość miażdży, a wiem, że zwracasz na to uwagę.
Jakie szczęscie dla tego serialu, że nie oceniasz najważniejszego składnika, czyli scenariusza.
Przecież ROP nie jest jakimś cudenkiem technologicznym, czy scenograficznym. Jasne świat jest ładny, ale to jest takie generyczne fantasy bez odważnego, autorskiego stylu. Gra aktorska typa od Isildura, Galadrieli czy scenariuszowe mądrości pokrojuna tyle ciągną to w dół, że na to nie da się nie zwrócić uwagi.
Już nie wspomnę, że i wizualnie w kwestii choćby doboru aktorów do ras jest w paru aspektach gównianie. Krasnale dają radę, ale Elfy to jest jeden żenujący mem. Celebrimbor ma aparcyję ala "twój stary, Galadriela to jest jakaś Karen do tego z dziwnymi tikami, Arondir bardziej pasuje na postac pokroju łazika niż elfa i naprawdę nie chodzi o wiadomą rzecz w tej postaci, ale generalny vibe.
ROP nie jest klonem, jest w tym przypadku tożsamy z oryginałem.
(...)Generalnie "generyczny" oznacza, nijaki, wtórny taśmowy (...)O ja pi...ole... To forum staje się memem w każdym niemal temacie. Dział "Filmy i seriale" na pewno.
Jednak jest tego Waszego zrzędzenia pozytywny efekt - mnie zachęciło żeby tą produkcję obejrzeć.Ale, że Rings of Power nie oglądałeś i teraz postanowiłeś obejrzeć?
Ja wymiękłem po 2 pierwszych odcinkach, resztę znam z licznych skróto-recencji.
Uwielbiam ten typ oglądaczy/twardych fanów...Obejrzał dwa odcinki, zobaczył że ROP to trochę inna rzecz niż ramki ustawione 20 lat temu przez Pjotera Jacksona i jego 'święte klisze'; (żeby nie było, sama przepadam) - to i wyrok zapadł: Rings of Power to SZAAAAJS. Ale opinie wydają taką o całości, bo przecie tak w internetach powiadają Halyna!Przypisujesz mi coś, czego nie napisałem. Nigdzie nie porównałem ROP do LOTR, nie odniosłem się też do spójności fabuły ROP z książkami. Robisz dokładnie to, co mi zarzucasz, wrzucasz mnie do jednego wyimaginowanego worka, który sobie podpisałeś.
Uwielbiam ten typ oglądaczy/twardych fanów...Obejrzał dwa odcinki, zobaczył że ROP to trochę inna rzecz niż ramki ustawione 20 lat temu przez Pjotera Jacksona i jego 'święte klisze'; (żeby nie było, sama przepadam) - to i wyrok zapadł: Rings of Power to SZAAAAJS. Ale opinie wydają taką o całości, bo przecie tak w internetach powiadają Halyna!
Plus oczywiście teraz zaroiło się od dyplomowanych tolkienistów, z uporem maniaka wytykających najmniejsze odstępstwo od każdej notatki Profesora; wydłubanej scyzorykiem spod spróchniałej belki na strychu przez Christophera Juniora...:P
A Morffyd Clark to fandom LOTR będzie jeszcze przepraszał na kolanach, jak Christiensena. 8)
Oby tylko przebudzili się wcześniej niż za 2 dekady, bo szkoda czasu. ;D
Analogicznie jest w komiksami - mając do wyboru kolejną serię z Spiderem a nową rzecz od Image wybierzemy w większości wypadków Spidera. Bo swój chłop, bo continuity, bo przyzwyczajenie.
Jednak jest tego Waszego zrzędzenia pozytywny efekt - mnie zachęciło żeby tą produkcję obejrzeć.
Aktualnie z młodą lecimy z uniwersum "Yellowstone" więc pewnie jesień. ;)
(...) nie mam pojęcia czego się spodziewać.Uzupełniam poprzedniego posta: wszystkie te serie to w zasadzie saga rodziny Dutton'ów i ich walka o życie, lepsze jutro, utrzymanie własności i dziedzictwa.
Dla tych co nie chcą klikać itp.: artykuł informacyjny, showrunnerzy serialu LotR otwierają swoją firmę producencką i podpisują umowę trzyletnią z Amazonem, sezon drugi sfilmowany, jest w post i plan wydania pewnie pod koniec roku, serial na trzeci sezon niewznowiony (jeszcze), ale bazując na powyższym można strzelać, że wznowiony będzie (chyba że koleje write-offy na potrzeby pokrycia strat "post-covidowych" itp. i serial umrze, ale raczej mała szansa, że flagowca zatopią, przypadków takich jak Westworld z HBO jest na razie niewiele, nawet TWD AMC ciągnie dalej mimo przeciwnościom (chociaż jako "spin-offy" żeby Darabontowi nie płacić więcej, ale to inny temat...)).
Wiem o co Ci chodzi @Pan M, ale po co przy tym informacyjnym artykule komentarz kompletnie niezwiązany?
Pytasz retorycznie "kiedy się skończy..." - dlaczego miałoby się skończyć skoro się sprzedaje, a lepszych pomysłów nie ma?
GoT wciąż pozostaje na językach i jest to chyba najnowszy serial jaki był w powszechnej świadomości "wszystkich", mnie nie dziwią próby replikacji sukcesu, ale chyba wszyscy też wiedzą, że odbioru kontrolować się nie da - GoT towarzyszyła ogromna luka w takich produkcjach, serial się "wstrzelił" i to był sukces niespodziewany generalnie, nie da się przewidzieć takiego efektu, a na pewno nie da się go wprost wykreować (tzn. da się, ale nie w przypadku obecnych streamingów).
Rzuciło mi się w oczy, że kolejna franczyza bądź co bądź fantasy rozlewająca się do telewizji, czyli Dune, zmieniła nazwę serialu z "Sisterhood" (tytuł na fali wiadomej, mimo że opierał się na tytule pierwowzoru książkowego to nowy tytuł moim zdaniem mniej polaryzujący...) na "Prophecy" - to będzie serial Max, więc w skali spodziewałbym się czegoś między Doom Patrol a Mandalorian (na pewno nie LotR). Więc to następny tytuł, a będą dojone kolejne franczyzy fantasy...
Do czasu aż coś innego "wyskoczy", przy TLoU widziałem możliwość, że będzie zalew adaptacji gier, ale TLoU, mimo jakości, nie okazało się być nadto "viralowe", a jak to nie przeszło, to niczego wyjątkowego w tym "gatunku" się nie spodziewam.
Mało jest dobrych produkcji "magicznych" - widzę opcję że serialowy Harry Potter się wstrzeli w tą "niszę", ale jak wyceluje w zbyt młodego widza (jak np. Percy Jackson niedawno) to może niewiele ugrać, a jak będzie chciał być "uniwersalny" (jak np. LotR czy ostatnio Avatar) to będzie kolejnym "obejrzeć - zapomnieć".
Jeszcze jest ogromne pole dla adaptacji anime, świetny odbiór One Piece to może być tylko przedsmak tego, co inna platforma (typu HBO) mogłaby osiągnąć produkując dobry jakościowo serial oparty na anime (tym z elementami fantastyki).
Mogliby równie dobrze robić serial osadzony w Warhammerze Fantasy, Forgooten Realms ale w sumie jakby to miało mieć jakość rop to może lepiej żeby nic już nie robili.No właśnie nie mogli. Porażka w boxofficie filmu Dungeons & Dragons: Złodziejski honor pokazuje, że inne światy fantasy niż tolkienowskie Śródziemie nie przebijają się do większej liczby odbiorców. Nawet ekranizacja Warcrafta, która miała być nową filmową serią fantasy upadła po pierwszym filmie, tylko że on był strasznie mierny w porównaniu do Dungeons & Dragons, które pomimo będąc świetnym filmem, też pogrzebało markę, bo już potwierdzono, że porzucono plany na kontynuację. Taki Warhammer to już w ogóle nie ma szans.
No właśnie nie mogli. Porażka w boxofficie filmu Dungeons & Dragons: Złodziejski honor pokazuje, że inne światy fantasy niż tolkienowskie Śródziemie nie przebijają się do większej liczby odbiorców. Nawet ekranizacja Warcrafta, która miała być nową filmową serią fantasy upadła po pierwszym filmie, tylko że on był strasznie mierny w porównaniu do Dungeons & Dragons, które pomimo będąc świetnym filmem, też pogrzebało markę, bo już potwierdzono, że porzucono plany na kontynuację. Taki Warhammer to już w ogóle nie ma szans.
Ale ja nie mówię o Warhammera 40k. To już podchodzi pod syfy, które jest odbierane inaczej. Fantasy ma po prostu pod górkę. Sukces 40k, nie przełoży się na część fantasy.
Natomiast spinoff Gry o tron to całkiem inny temat. Tam ludzie oglądają całkiem z innych powodów niż fantasy. Przecież pierwsze sezony Gry miały średnią oglądalność. Obecnie drugi sezon Rodu ma ogromne spadki oglądalności w porównaniu do pierwszego, a serial swoje kosztuje.
Nie rozumiem analogii jakimi Ci ludzie się kierują, troll jak postać z Breaking bad...ale w sumie Ci sami goście porównywali Saurona do Tony'ego Soprano.
To jest jakiś gigantyczny absurd co Ci goście wygadują o najbardziej klasycznym z uniwersów fantasy, oni chyba myślą, że śródziemie to jakiś materiał na serial typu " Dexter".
Kwestia stworzenia tego jednego serialu fantasy, który okaże się jakościowo wybitny i nie będzie kolejną historyjką osadzoną w Westeros. Gry wideo też okropnie mocno nie dawały sobie rady rady w live action a potem przyszły The last of us, Fallout i nagle w planach są już wersje aktorskie God of War i Horizona. Wcześniej zresztą szlaki dla live action przecierały animacjejak Aracne, Edgerunners i Castelvania.Tylko nadal przełożenie popularności growego fantasy nie przekłada się na popularność filomowego. Spadki oglądalności Wiedźmina to tylko pokazują. Już zapowiedziano skrócenie całości o dwa sezony, pomimo że serial napędził ponownie sprzedaż gry w pewnym momencie.
Tylko nadal przełożenie popularności growego fantasy nie przekłada się na popularność filomowego. Spadki oglądalności Wiedźmina to tylko pokazują. Już zapowiedziano skrócenie całości o dwa sezony, pomimo że serial napędził ponownie sprzedaż gry w pewnym momencie.
The last of us i Fallout to nie jest fantasy. Oba to syfy/postapo. Aracne, Edgerunners i Castelvania to anime, które trafia do innego odbiorcy. Jako filmy pełnomaterażowe pewnie byłyby to finasowe porażki. Fantasy cały czas ma pod górkę.
A ja tym się jaram:
Ciekawe czy tak fajnie jak w grach uda im się zachować balans między poważną fabułą główną, a niedorzecznymi pobocznymi questami. :)
Na razie wyskakuje "to wideo jest obecnie niedostępne" przy próbie odtwarzania, ale chyba na prime dodadzą niedługo Gwiezdne Wrota całe! ;D Moje zdjęcie z appki na konsolę:To jest jednak na subskrypcję w subskrypcji. :/
(https://i.imgur.com/xyGy6Gi.jpeg)
Uniwersum i Atlantyda też tak jest
(https://i.imgur.com/FDOec9A.jpeg)
No chyba, że dadzą to na tę swoją "subskrypcję w subskrypcji" MGM za 17zł/msc, ale to i tak się ucieszę i będę płacił.
To jest jednak na subskrypcję w subskrypcji. :/To jeszcze do przeżycia, spodziewałem się i moim zdaniem cena jest przyzwoita, tylko teraz się dowiedziałem, że nie ma polskich napisów. :(
To jeszcze do przeżycia, spodziewałem się i moim zdaniem cena jest przyzwoita, tylko teraz się dowiedziałem, że nie ma polskich napisów. :(Jak w to najszybciej "wejść"? Bo jak już wejdę to zdecydowanie w to wchodzę 😊
Może za parę miesięcy dodadzą, będę sprawdzał co jakiś czas.
Jak w to najszybciej "wejść"? Bo jak już wejdę to zdecydowanie w to wchodzę 😊W sensie jak zacząć oglądać Gwiezdne Wrota? Najpierw film z '94, potem serial Stargate SG-1, pierwszy sezon mi się jeszcze tak mocno nie podobał, ale potem cały świat i ekipę pokochałem. A od 8 sezonu SG-1 gdy już weszła Atlantyda najlepiej korzystać z rozpiski:
W sensie jak zacząć oglądać Gwiezdne Wrota? Najpierw film z '94, potem serial Stargate SG-1, pierwszy sezon mi się jeszcze tak mocno nie podobał, ale potem cały świat i ekipę pokochałem. A od 8 sezonu SG-1 gdy już weszła Atlantyda najlepiej korzystać z rozpiski:Nie, rany, jak wejść w ten "abonament w abonamencie". SG oglądałem, a wiadomo że zawsze jest problem znaleźć to na legalu i w jakiejś przyzwoitej jakości.
(https://i.imgur.com/jIvLjXx.png)
Trochę tego jest. :D
Nic prostszego, wchodzisz w aplikację Prime Video, idziesz trochę w dół i tam masz "moje subskrypcje" i jest MGM. Albo po prostu wyszukasz sobie Gwiezdne Wrota do oglądania i tam też ci zaproponuje subskrypcję MGM przy próbie odpalenia.Dziękuję. OK, już oglądam "SG1" (z polskimi napisami) :-)
To jeszcze do przeżycia, spodziewałem się i moim zdaniem cena jest przyzwoita, tylko teraz się dowiedziałem, że nie ma polskich napisów. :(Ja odpaliłem właśnie pierwszy odcinek "SG1" i MAM polskie napisy :-) Może brak w innych serialach/sezonach seriali.
Może za parę miesięcy dodadzą, będę sprawdzał co jakiś czas.
Drugi sezon Koła Czasu jest tylko odrobinę lepszy.
Sam koncept ma potencjał, byłem nastawiony pozytywnie... do dzisiaj tj. do włączenia trailera.
Chabior świetny aktor, ale za nic nie rozumiem co mówi ("..?.. dzień dziecka ..?.."). Kwestia innego aktora chwilę później to samo, ale w końcu złapałem, jakby ktoś miał podobnie, to po "warzywa, owoce" mówi "gdzie wady?". A kwestia na końcu, tzw. żart, "żebyś się nie zesrała" - jestem prawie pewien że nie słyszałem tego od czasów wczesnoszkolnych... To nie jest dobry trailer :(
Sam serial może być lepszy, liczę że może nie wcisnęli do trailera najlepszych żartów bo np. dużą rolę będą pełniły postaci epizodyczne, supermarket to duży potencjał pod tym kątem - interakcje z klientami nieskończonym źródłem humoru, chociaż nie kojarzę żeby jakikolwiek serial komediowy (osadzony w supermarkecie) z tego w pełni korzystał. W Superstore krótkie przerywniki między scenami pokazujące absurdalne zachowania klientów to chyba najśmieszniejszy aspekt serialu. Po trailerze tego polskiego serialu widzę więcej podobieństw do brytyjskiego Trollied, tam postaci były bardziej ekscentryczne niż w Superstore, chociaż lokalizacja w Trollied była znacznie bardziej "żywa" i przypominała prawdziwy sklep, w zestawieniu z tym to co widać w trailerze Gąski zdaje się być bardzo sterylnym, "sztucznym", pretekstowym settingiem...
Edit: a "zamiast" God of War widzę że Amazon zabiera się za Mass Effect (chociaż mam wrażenie, że już kiedyś czytałem o przygotowywanej serialowej adaptacji). GoW to jednak fantasy (lub pochodna), Amazon ciągnie LoTRa, więc i tak by nie wypuszczali dwóch flagowych seriali franczyzowych w tym samym gatunku jednocześnie. Mass Effect to znacznie bardziej sci-fi, no i kosmos, więc tu jest pole na wysokobudżetową produkcję, zwłaszcza że materiał pod serial jest bardzo dobry... Tyle że problem może być jak z Halo - niby ok, ale wierności grom za dużo nie ma, a do tego bardzo losowe jest przyjęcie tych "kosmicznych" seriali, może zaskoczyć i być hitem, albo odwrotnie, i niewielki wpływ może mieć na to sama wymierna jakość produkcji...
A czyli dobrze kojarzyłem że już jakieś wstępne prace się odbywały odnośnie adaptacji Mass Effect :)
Jak spojrzysz na tzw. ramówkę różnych stacji/streamingów to widać masę prawidłowości, dwie z nich tu mają znaczenie: jedna stacja/streaming nie produkuje naraz kilku drogich (z rodzaju naprawdę wysokobudżetowych) seriali (chyba że są z kompletnie różnych gatunków tj. widownia mało się zazębia), oraz że realna "konkurencja" gatunkowa prowadzona jest między stacjami/streamingami, nie wewnątrz nich, czyli np. Rings of Power vs House of the Dragon vs The Witcher itd..
Przy tym w pełni nie zgodzę się z tym, że RoP nie jest flagowcem. Odbiór serialu sam z siebie nie degraduje go z pozycji "lidera" - Amazon miał, myślę teraz na szybko, dwie takie "duże" produkcje - Citadel promowali agresywnie, produkt wyszedł przeciętny, spin-offy były już w produkcji, więc zostały wypuszczone (dosłownie wczoraj indyjski, niedawno włoski), ale samą franczyzę Amazon zdaje się celowo pochować (marketing szybko wygasł po premierze pierwszego serialu), odbiór miał wpływ, ale nie był decydujący, bo zobacz na RoP - druga z tych najdroższych produkcji Amazonu jest promowana niezmiennie, to jest serial dla jakiego ludzie subskrybują, mimo że, jak piszesz, odbiór jest mieszany.
Dalej czysto subiektywnie, bo te IP jakie wymieniasz nigdy nie leżały w kręgu moich zainteresowań. Warhammer, D&D itp. oczywiście są bardzo popularne, mają z tego co wiem ekspansywne lore w różnych mediach, co jest jednocześnie zaletą i wadą - wadą bo próg wejścia jest bardzo wysoki, takie Star Wars zaczęło się od filmu, nie od miliona książek, komiksów, gier itp., to film był fenomenem na jakim budowały inne media w uniwersum, wszystko budowało wokół filmów. Z tymi franczyzami np. growymi jest odwrotnie - serial czy film fenomenem nie będzie (bo to "nic nowego"), a duże jest ryzyko, że przedstawienie urywka lore nie będzie reprezentatywne dla franczyzy. Z drugiej strony np. LoL'a też nie znam, ale Arcane to ogromne zaskoczenie, tyle że nie wynika ono z niczego - serial był w intensywnej produkcji przez kilka lat, ludzie odpowiedzialni za IP pracowali nad serialem, to jest zupełnie inna sytuacja niż standardowy hollywoodzki skok na kasę.
Szczerze to w ogóle zapomniałem, że Warhammer był/jest w produkcji, pod kątem racjonalnym nie wyobrażam sobie żeby Amazon ciągnął jednocześnie LotR i Warhammera, piszę bez żadnej wiedzy o stanie produkcji, więc tylko domysły, ale często prawa do ekranizacji są kupowane tylko po to, żeby nikt inny ich nie kupił, co nie oznacza automatycznie, że taka ekranizacja po zakupie praw powstanie, moim zdaniem jeśli będą kontynuować LotR w obecnej formie to miejsca na jednej platformie (stacja/streaming) na drugie wysokobudżetowe fantasy nie ma. Netflix będzie miał miejsce po Stranger Things (budżet) i The Witcherze (gatunek), więc 100% że konkurencja będzie, inna sprawa co do jej jakości ;)
PS. w dziale "komiksy amerykańskie" pisałem kilka razy "newsy" o Neilu Gaimanie i też serialach w jakich ma/miał udział, koprodukcja Amazonu Good Omens będzie zakończona jednym odcinkiem specjalnym (zamiast trzeciego sezonu) bez aktywnego udziału Gaimana. Inne "jego" seriale albo już spadły z ramówki, albo dopiero to zrobią (Netflixowy Sandman moim zdaniem nie ma szans na kontynuację po nadchodzącej serii odcinków). Ale jest jeszcze przynajmniej jeden serial jaki Gaiman adaptował ze swojej książki, właśnie dla Amazona - Anansi Boys, książki nie znam, ale sam serial jest od lat przygotowywany, skrótowo to co widzę na wikipedii - w 2020 ogłoszono że adaptacja powstanie (mimo że próbowano tego samego kilka lat wcześniej), w 2021 Amazon zamówił serial, po czym kręcono go od drugiej połowy roku do połowy 2022. Po zdjęciach Gaiman napisał: "(...) post-production would take time" - czyli że postprodukcja zajmie dużo czasu, czas kosztuje, więc na pewno nie chodzi o czas jakiego wymagają filmy Camerona, ale 2-3 lata to czas jak najbardziej realny. Tyle że oskarżenia Gaimana o napaści seksualne (nie jestem zaznajomiony z polską terminologią, po prostu wykorzystywał swoją pozycję do narzucenia swojej woli, nikogo nie "napadał" dosłownie) wypłynęły jakoś pół roku temu (?), Amazon tnie relacje z nim (ww. Good Omens), więc absolutnie nie widzę możliwości żeby nowy serial był w najbliższym czasie promowany. Dwie opcje - poczekają aż sprawa się "wyjaśni" (chociaż nie ma co się wyjaśniać, nie muszę znać Gaimana żeby wiedzieć, że to wszystko miało miejsce, zachowanie stereotypowe i z tego co czytałem nic nie wskazuje, że Gaiman jest bezpodstawnie oskarżany. Druga opcja to sprzedaż serialu komu innemu, myślę że to najbardziej realne, a ewentualna data dystrybucji będzie jak skandal Gaimanowy przycichnie.
Tak Amazon po podpisaniu umowy z Sony na ich growe ip ma tego sporo, do tego dochodzą te seriale Marvela o pająkach Spider-Noir, chociaż Silk: Spider Society anulowali.
No i mają cały czas dwa seriale fantasy, Rings of Power i The Wheel of Time. Ale ten drugi jest jeszcze nudniejszy niż RoP. Do tego dochodzą animacje D&D (Legend of Vox Machina i Mighty Nein), próg wejścia jest zerowy siadasz i oglądasz, tak jak Arcane. Oczywiście jeśli lubisz fantasy.
Inną produkcją Sci-Fi którą robią, jest miniseria Blade Runner 2099. Więc w produkcji/przygotowaniu mają tego dużo.
Edit Widzę że ktoś mnie ubiegł z WoT :P Tak dla jasności Legends of Vox Machina owszem jest takim zapisem gry fabularnej ale nie należy chyba do żadnego konkretnego settingu D&D (tu mogę się mylić i jeśli tak jest to proszę o info :) )Legends of Vox Machina jest oparte o autorski system, to nie jest D&D, choć klimatem może go przypominać
Legends of Vox Machina jest oparte o autorski system, to nie jest D&D, choć klimatem może go przypominać
Legends of Vox Machina jest oparte o autorski system, to nie jest D&D, choć klimatem może go przypominać
Exandria was first mentioned in an official Wizards of the Coast publication in the adventure book Baldur's Gate: Descent Into Avernus (2019). In 2020, after Mercer had been working with Wizards of the Coast for about a year and a half on the project, Exandria officially became a part of Dungeons & Dragons through the release of the Explorer's Guide to Wildemount.
Nie na autorskim systemie, tylko autorskim świecie/kampanii. A system to właśnie Dungeons & Dragons.Ok. Masz racje autorskim świecie. Co do systemu to oni tam przechodzili z D&D na Pathfindera by potem znowu wrócić do D&D (mowie o tych sesjach RPG). Przy czym w serialu nigdzie na pada nazwa z systemów (może w ceditsach, musiałbym sprawdzić).
Do tego fabuła rozgrywa się w Exandri, która jest oficjalnie częścią świata D&D.
(...) Citadel promowali agresywnie, produkt wyszedł przeciętny, spin-offy były już w produkcji, więc zostały wypuszczone (dosłownie wczoraj indyjski, niedawno włoski), ale samą franczyzę Amazon zdaje się celowo pochować (marketing szybko wygasł po premierze pierwszego serialu), odbiór miał wpływ, ale nie był decydujący(...)https://www.hollywoodreporter.com/tv/tv-news/citadel-season-2-pushed-spin-offs-on-hold-1236174629/
Wszystko łatwe do przewidzenia - inwestycja się nie zwróciła już przy premierze pierwszego sezonu...Przypominam, że to był najdroższy (czy tam drugi najdroższy, obok RoP) serial Amazonu, to miał być koń pociągowy tego streamingu, cała franczyza planowana jeszcze zanim cokolwiek ujrzało światło dzienne, teraz idzie to w zasadzie do śmieci...
Rings of power to straszny blamaż Amazonu.
Bond to zresztą był fenomen na skalę niespotykaną, żaden Lucas czy Rowling nie mieli takiej kontroli nad "swoją" marką jak Broccoli nad Bondem
Dlatego ja swój post wrzucam dopiero po północy, mimo że zacząłem go pisać jeszcze pierwszego. Tu nie ma co dosypywać wincej piniążków do rings of pała, bo ten produkt serialopodobny dostał już aż nadto. To jak dotowanie nierentownych kopalń. Zresztą jaki w tym sens? Jennifer Salke na wylocie, oglądalność leci na łeb na szyję. I serio zobowiązali się nakręcić tego 5 sezonów? To tam jest jeszcze miliardy szmalców do przepalenia. Jedyne wyjście to podłożyć ogień, wziąć kasę z odszkodowania i zapłacić nią karę za niedopełnienie warunków umowy. Jeszcze da się coś z tego uratować. Tylko znowu honor przegra z biznesem.
Jeśli tak by się stało, Panie M, i skancelują ROP przed czasem; to wtedy z całego serca będę sobie życzyć żeby skancelowano Twój ulubiony serial!
Albo żeby żaden serialowy God of War, Warhammer czy Horizon nigdy nie powstał.
What comes around, goes around.
Niech hejterzy ROP posmakują własnego lekarstwa.
Ja zawistna?Czyli przyznajesz, że jesteś hejterką.
Upodobniam się tylko do typowego hejtera ROP! 8)
Ale wiesz że nikt nie będzie płakał za cancelem serialu który będzie uznawał za mierny. Niezależnie jakie IP będzie na tapecie włodarzy Amazona :)
Swoją drogą taki lineup Warhammer, Horizon, GoW zawsze jest szansa że coś osiągnie poziom Boysów względnie Fallouta :)
filmy Pjotera Dżeksona.
jak ta kretynka z Fallouta.Myślałem, że z tym hejtowaniem sobie żartujemy, ale Ty naprawdę jesteś hejterką.
Myślałem, że z tym hejtowaniem sobie żartujemy, ale Ty naprawdę jesteś hejterką.
Finrod jest CZWARTYM BRATEM GALADRIELI KTÓREGO STRACIŁA. Ostatnim, ukochanym starszym bratem, który zginął pod koniec Wojny Gniewu.W dziełach J.R.R. Tolkiena, w ostatecznej wersji uznawanej za kanoniczną, Galadriela ma 3 braci: Finroda, Angroda i Aegnora.
Zanim się wypowiesz, doucz się.Dobra rada XD
W dziełach J.R.R. Tolkiena, w ostatecznej wersji uznawanej za kanoniczną, Galadriela ma 3 braci: Finroda, Angroda i Aegnora.
Jednakże serial RoP całkowicie pomija istnienie Angroda i Aegnora. Nie są oni nawet wspomniani w dialogach czy retrospekcjach.
Więc zdecyduj się, czy mówisz o Galadrieli z książek czy z serialu. Bo to dwie całkowicie różne postaci, kto czytał ten wie, że ta z serialu nie ma nic wspólnego z książkowym oryginałem
...Gil Galad powinien wysłać na dożywotnie wakacje do Mordoru ;D
Po pierwsze, nie ma czegoś takiego jak "oficjalna, kanoniczna wersja" u Tolkiena. [Zamiast tego mamy Legendarium Tolkienowskie.]Nazwij to jak chcesz, ale Galadriela ma trzech braci, a nie czterech. Nie ma to z resztą większego znaczenia, jeśli rozmawiamy o serialu ROP.
I nie jest prawdą, że ROP!Galadriel nie ma nic wspólnego z książkową Galadriel. Wręcz przeciwnie. Ma mnóstwo wspólnego.Pisałem o charakterze postaci i podtrzymuje, nie ma nic wspólnego. Serialowa Galadriela zachowuje się jak współczesna nastoletnia ludzka kobieta z borderline, agresywna, nieodpowiedzialna, roszczeniowa, nie ma to nic wspólnego z wyniosłą rasą elfów. Autorzy ROP poszli w modernistyczną wersję o czym sami mówili w wywiadach.
Dla fana uniwersum wiedza o pozostałych braciach Galadriel poza Finrodem nie jest wiedzą tajemną.ROP nie jest dla fanów uniwersum, jest dla przeciętnego amerykańca, który pojęcia nie ma o Tolkienie. Z resztą większość osób nawet w Europie, nie czytało książki. Więc przestań mieszać serial z książkami. Oceniamy tutaj serial jako samodzielne dzieło, czyli tak jak chcą tego autorzy.
Serialowa Galadriela zachowuje się jak współczesna nastoletnia ludzka kobieta z borderline, agresywna, nieodpowiedzialna, roszczeniowa
O niczym nie chce rozmawiać, szczególnie z Tobą, reaguję bo mieszasz. Powtórzę, rozmowa dotyczy serialu Amazonu.
Panie M, Ringsy są dla wszystkich, a zwłaszcza dla fanów. Aczkolwiek nie dziwi mnie, że się w tym nie odnajdujesz.
Sądząc po tej dyskusji ta produkcja jest dla bardzo specyficznego wycinka widowni. Dziwię się tylko, że księgowi Amazona dali zielone światło.Bo może to forum nie jest wyznacznikiem oglądalności.
W skali globalnej, oglądalność drugiego sezonu spadła o około 60% w porównaniu do pierwszego, jeśli chodzi o całkowitą liczbę minut obejrzanych w ciągu 12 tygodni od premiery.https://screenrant.com/lotr-rings-of-power-season-2-viewership-decline-report/
Bo może to forum nie jest wyznacznikiem oglądalności.
(...) na IMDB, jest o wiele mniej jedynek.Znów powoływanie się na jedynki... W codziennym życiu też powołujesz się na zdanie szukających zaczepki szóstoklasistów? 7-sekundowy komentarz do tego - nie mogłem znaleźć na yt to wrzuciłem tutaj:
Ciekawi mnie, co się dzieje gdy bierzecie komiks Granta Morrisona do ręki...Też go wyzywacie czy raczej chwalicie? Facet ładuje masę smaczków z całego DCEU; które wyłapiesz dopiero wtedy kiedy posiądziesz konkretną fanowską wiedzę. Bez tego ani rusz. Morrisonowi wolno a twórcom ROP pod patronatem wnuka Tolkiena nie? Też wołacie:"Guuupiiii Morrison, każdy komiks musi być "samodzielny"!!!!Morrison jest dokładnie za to powszechnie krytykowany (i też za narkotripowe historie, ale to inny aspekt). Niektóre jego komiksy są aczytalne przez ilość odniesień... Ale za to samo przez innych jest chwalony...
Znów powoływanie się na jedynki... W codziennym życiu też powołujesz się na zdanie szukających zaczepki szóstoklasistów? 7-sekundowy komentarz do tego - nie mogłem znaleźć na yt to wrzuciłem tutaj:Powołuje się na dane, a Ty na co się powołujesz?
https://streamable.com/4mgc1o
Oba seriale są fantasy; jeden mocno luźno oparty na Legendarium Tolkienowskim;W końcu to przyznałaś, że ROP to nie jest świat Tolkiena, tylko fanfic.
Poza tym myśmy się przyzwyczaili i Peter Dżekson nauczał że LOTR to w centrum akcji STREFA TYLKO DLA BIAŁYCH MĘŻCZYZN, a nie jakaś baba (i to jeszcze mało słodka) się będzie się kręciła pod nogami dłużej niż 5 minut..."[/i]🤭To nie Dżekson tylko Tolkien tak wymyślił. To jakby narzekać, że Smerfy mają tylko jedną smerfetkę, albo że krasnoludki z Królewny Śnieżki nie mają żadnej krasnoludki.
Zakon Wiedźm;Zakony wszelkich wiedźm mają krótki żywot :D
ROP!Galadriel silną elfką jest [jak przykazał Tolkien] ale skacze tylko tak wysoko jak pozwalają jej na to otaczający ją mężczyźni;Za to jest mistrzynią w pływaniu i spadaniu z urwisk, mało?
Istnieje wielkie prawdopodobieństwo że za x lat zostaną docenione jak należy.Potrafię to sobie wyobrazić. Świat post-apokaliptyczny, w którym ocalały tylko 3 taśmy filmowe, ROP, Koło Czasu i Akolita.
Top jest krytykowane bo to podobno straszny kupsztal, nie z powodu innego serialu.*ROP
W końcu to przyznałaś, że ROP to nie jest świat Tolkiena, tylko fanfic.
Tom Holland jako James Bond, co o tym pomyśle sądzicie? ;D
Tom Holland jako James Bond, co o tym pomyśle sądzicie? ;D
Pierwszy sezon był wyborny, moja ulubiona adaptacja gry wideo.
Masa lepszych aktorów by nie była tego pewna, ale widać po paru Spider-Manach uważa się za tę samą półkę co Robert Pattinson.
O Pattinsonie często słyszę opinie, że to dobry aktor. Ja chyba jestem nieobiektywny bo jakiej roli nie gra zawsze widzę w nim blyszczącego w słońcu Edwarda ze zmierzchu. No może w Batmanie trochę o tym zapomniałem.
Obejrzyj filmy z Pattinsonem inne niż Zmierzch, porównaj z filmografią Hollanda, to zrozumiesz.
Sam sobie odpowiedziałeś, nie ma tutaj pola do dyskusji.Faktycznie, czytam opinie innych forumowiczów i rzeczywiście Pattinson nie daje wielu możliwości do dyskusji.
"Śródziemie to materiał na serial typu Dexter"?
ALEŻ TAK!
(https://i.ibb.co/sqvY5kK/main-qimg-a983547ca50bd4669b5a90de3ddeb240-lq.jpg)
Zaburzony to był Suchodolski. Dexter to był zimny, wielokrotny morderca i prawdziwy siepacz.
Dexter przecież spotykał na swojej drodze prawdziwych psycholi i wyraźnie się na ich tle wyróżniał. Jednak co go tatuś wychował, to wyszedł na ludzi i nawet robi dużo "dobrego" dla ogółu społeczeństwa. I to właśnie fajne. Można się z tym utożsamić. Mamy sympatycznych, łagodnych sąsiadów, a tak na prawdę nie wiemy co im w głowie siedzi, bo nigdy nie eksponują swoich zwierzęcych potrzeb. Serial był na tym oparty. Podobnie jak Breaking Bad, gdzie główny bohater wyrasta na bossa narkotykowego tuż pod nosem policji. A jak chcecie to przełożyć na elfy... To nawet by się dało zrobić, tylko trzeba by było ładnie pokazać społeczeństwo w jakim żyją.
Zaburzony to był Suchodolski. Dexter to był zimny, wielokrotny morderca i prawdziwy siepacz.
Nie znam uniwersum Szkolnej lepiej niż przez osmozę, ale czy ten człowiek nie miał po prostu problemu z alkoholem, i był wyzyskiwany i poniżany przez Kononowicza? Miałem kiedyś guilty pleasure w postaci słuchania podcastów jednego faceta, który śledził to uniwersum, i sposób w jaki opisywał Kononowicza i jego kolegę, był bliski określenia Twojego pamiętnego tematu - "Narcyzik robiący xxx". Nie była to jedyna osoba, która przedstawiała Konona inaczej, aniżeli te współczujące materiały na youtube.