Xmenie, tak.
Fani "Koła Czasu z LGBT+ są wściekli.🙃 Krzyczą o podwójnych standardach; stąd przelewanie jadu w stronę "Pierścieni Władcy"; i płacze o niesprawiedliwość...Imo Bezos pozbywa się po prostu tego całego diversity i queerowych treści...Raz: że to najprawdopodobniej niezbyt rentowne, a dla miliarderów tylko to się liczy. Dwa - Trump nie znosi, a Bezos nie chce denerwować kolegi, który może mu przeszkadzać w zarabianiu kolejnej rzeki miliardów.
Oba seriale są fantasy; jeden mocno luźno oparty na Legendarium Tolkienowskim; drugi na cyklu niejakiego Roberta Jordana; z 40 mln czytelników...
Największa różnica między WOT A ROP jest taka:


Żarcik, hehe.😉
Różnica jest tego typu że tylko kancelowane "Koło Czasu" jest prawdziwie woke i pełne treści lgbt+. Pierścienie [do których prawa streamingowe Bezos właśnie sprzedaje innym platformom] tego nie mają; ale ludzie którzy się na tym nie znają wrzucają je do jednego wora bo:
"OLABOGA! WIDZĘ [jednego] CZARNOSKÓREGO ELFA!!! AAA MOJE OCZY! I KTO TO WIDZIAŁ MOKRĄ GALADRIELĘ Z NOŻEM W RĘCE. MATKO BOSKO TOLKIENOWSKO GDZIE TAKIE NIESTOSOWNE RZECZY. Poza tym myśmy się przyzwyczaili i Peter Dżekson nauczał że LOTR to w centrum akcji STREFA TYLKO DLA BIAŁYCH MĘŻCZYZN, a nie jakaś baba (i to jeszcze mało słodka) się będzie się kręciła pod nogami dłużej niż 5 minut..."🤭
W Kole Czasu zaś jest cała zgraja Super Mocnych bi/lub/lesbijskich Feministek = Zakon Wiedźm; których to jednym z ulubionych zajęć jest
dosłowne pozbawianie Mocy mężczyzn.
ROP!Galadriel silną elfką jest [jak przykazał Tolkien] ale skacze tylko tak wysoko jak pozwalają jej na to otaczający ją mężczyźni; [jej podwładni; bliscy przyjaciele:Elrond/Gil-Galad; czy mający do niej dużą słabość Sauron.] I jest to bardzo ładnie i wyraźnie pokazane.
W Kole Czasu jest mnóstwo osób o niebiałym kolorze skórze; w Pierścieniach znakomita większość obsady jest biała. [Naprawdę jest sens lamentować nad elfią randomką o skośnych oczkach która biega po ekranie całą minutę zanim zostanie wyeliminowana?] I poza jedną Galadriel liczą się w zasadzie tylko samcy. 😛
W ROP masz na ekranie tylko hetero normatywność; w Kole Czasu masz inaczej.
Przy czym tak naprawdę wszystkie te rzeczy które wymieniłam jeśli chodzi o Koło Czasu nie byłyby dla mnie problemem jeśli:
- postaci były intrygujące i dobrze zagrane
- gdyby związki lesbijskie czy inne były przekonująco zagrane; o widocznej chemii między aktorkami; ja tego nie widzę dla mnie są one na siłę
- są też związki hetero ale jezuuu; są chyba nawet bardziej na siłę; sztuczne i nijakie. Zero przyciągania; niczego.
- gdyby fabuła i tempo oraz akcja były na poziomie.
Z mojej perspektywy nie ma w "Kole Czasu" niczego takiego. Jeden z najbardziej męczących seriali jakie miałam nieprzyjemność śledzić.
PS. Udało mi się skończyć 2 sezon, ale zajęło mi to rok mordęgi i masochistycznego przedzierania się. 😅 Liczyłam że chociaż złole się rozwiną z czasem ale niestety. Nadal mnie szokuje że Bacho z "Czarnobyla" nie nadaje się na Diabła; haha. Teoretycznie powinien być idealny; a w praktyce...meh.🤣
Bieda pseudo Zła Yennefer;
to samo.
Zaś "Pierścienie Władzy"...Cóż, tutaj, teraz; raczej nikt mnie nie poprze😂 ale imo są świetne.😁 Istnieje wielkie prawdopodobieństwo że za x lat zostaną docenione jak należy. Ale to fandom zakręcony na punkcie uświęconej; ponad 20 letniej wizji Jacksona musi ochłonąć; przestać przyjmować postawę oblężonej twierdzy; wyluzować...Myślę że się tego doczekam. KIEDYŚ.🤣