Z kolei nie bardzo mogę rozkminić, skąd się wzięło tylu Obcych na pokładzie. W pewnym momencie widzimy załogę Romulusa w alienowatej brei, czekającej na zapłodnienie. Kto ich tam zawlókł? Znaleziony Obcy? Ale też widzimy przy wejściu naszej ekipy na pokład, że facehuggery były zamrożone. Czyli, że po rozmrożeniu, oprócz zapładniania naszej ekipy, zapłodniły także czekającą od lat? miesięcy? starą załogę i stąd Obcych było tak dużo?
Zresztą, nie podoba mi się koncept Obcego 'przeżywającego' w próżni. Zbyt to przesadzone, co szczególnie dało się odczuć w Life. I skąd się wzięły w ogóle facehuggery na statku? Jedynym rozwiązaniem jest to, że Obcy z jedynki był królową i gdzieś zdążył znieść jajo.