Autor Wątek: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii  (Przeczytany 27785 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gieferg

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #120 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 18:10:21 »
Skończyłem dyskusję.

« Ostatnia zmiana: Nd, 05 Listopad 2023, 18:29:59 wysłana przez Gieferg »

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #121 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 18:16:20 »
  A nawet nikt się nie dowiedział dlaczego "Alien vs Predator" jest filmem "dobrym".

Offline komiks

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #122 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 18:18:31 »
"Alien" Camerona w założeniach fabularnych jest równie durny jak "AvP"

Ja bym się chciał dowiedzieć, dlaczego Alien Camerona ma durną fabułę.
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #123 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 19:18:23 »
  Nie fabuła tylko jej założenia, zawiązanie akcji. Mamy Ripley postawioną przed sądem za zniszczenie tego statku. Korporacja szuka usilnie obcych gatunków, ale zeznania świadka kontaktu zawodowego oficera kompletnie olewa (powiedzmy, że dzięki zakulisowym machinacjom tego korpo-szczura, ale to naciągane bardziej niż bardzo), nawet  nie starając się dociec dlaczego ten statek wysadziła. Nie wierzą, ale po utracie kontaktu ze wskazaną planetoidą, postanawiają to sprawdzić więc wysyłają aż jedną drużynę marines aby to sprawdzili włącznie z główną bohaterką jako konsultantką. Statek kosmiczny jest w pełni automatyczny, ten w jedynce też no ale tam holownik potrzebował załogi, kosmiczny pancernik nie potrzebuje bo po co? Po co wogóle pancernik żeby przewieźć 10 osób? Ano nie mają tam problemu ze śladem węglowym. Kosmiczni marines mają kompletnie w dupie to co do nich Ripley mówi, pełna profeska, ona też macha na to ręką więc lecą wszyscy jak na piknik i nikt nic nie wie, ale za to lecą jednym śmigłowcem. Jednym bo w tym uniwersum nie ma wypadków więc wszyscy żyjący na pancerniku ładują się do niego bez problemu a zresztą dwa byłoby trudniej pożreć Obcym i może by się nie zmieściły na pokładzie, który jest wypełniony (?). Pancernik odlatuje bo jest automatyczny i nikogo tam nie ma bo po co misją dowodzić czy chociażby jej pilnować skoro nic nie może się zepsuć. Zawrócić go też nie da rady, sam przyleci bo wiadomo automat. Całe szczęście zresztą, ze to automat i to taki pozbawiony czujników bo Fincher w trzeciej części będzie mógł podrzucić na jego pokład magiczne jajo.

Offline komiks

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #124 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 19:24:17 »
Czy możesz podać tytuł filmu sci-fi, którego fabularne założenia nie są według Ciebie durne?
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #125 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 19:25:45 »
Mad Max.

Offline Gieferg

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #126 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 19:38:09 »
Trzeba to i owo sprostować, bo ktoś tu zdaje się paru rzeczy nie skumał :P

Cytuj
Nie wierzą, ale po utracie kontaktu ze wskazaną planetoidą, postanawiają to sprawdzić
Wierzą, tuszują sprawę poświęcając Ripley, a jednocześnie nie "po utracie kontaktu", tylko od razu każą to sprawdzić, skutkiem czego kontakt się urywa.
Pocięta z inicjatywy studia wersja kinowa tego nie pokazuje, ale w tej, którą Cameron uznaje za reżyserską, sprawa jest przedstawiona jasno.

Cytuj
Statek kosmiczny jest w pełni automatyczny ten w jedynce też no ale tam holownik potrzebował załogi, kosmiczny pancernik nie potrzebuje bo po co?
Potrzebuje tak samo jak Nostromo. I tak samo jak na Nostromo załoga może sobie spać całą drogę. Inna sprawa czy Bishop spał całą drogę, z filmu trudno wywnioskować.

Cytuj
Po co wogóle pancernik żeby przewieźć 10 osób?
Skąd wiemy jaki w tym świecie potrzebny jest statek do odbycia tak dalekiej podróży? Może czymś małym się nie da?

Statek wojskowy bo misja wojskowa, przewozi nie tylko ludzi ale i sprzęt wojskowy w postaci dwóch lądowników i opancerzonego  transportera.

Cytuj
Pancernik odlatuje bo jest automatyczny
What?
Nigdzie nie odlatuje, czeka na orbicie, tam gdzie go pozostawiono.

Jeśli już, to można się zastanawiać, czemu ekipa od razu nie myśli o tym, żeby sprowadzić drugi lądownik tylko chcą czekać na jakąs misję ratunkową, a dopiero gdy grozi im wybuch nuklearny wpadają na pomysł, że jednak można wrócić na statek.

----

Co do tego jak się zachowują marines to owszem, zachowują się bez sensu i nawet sam Cameron to chyba gdzieś przyznawał. Rule of cool i tyle.


« Ostatnia zmiana: Nd, 05 Listopad 2023, 19:56:05 wysłana przez Gieferg »

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #127 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 20:08:52 »
  Operujemy na tym co było a nie na tym co Cameron powiedział, że miało być. Początek to dokrętka, albo i faktycznie scena wycięta, jaka jest prawda wie zapewne niespecjalnie wiele osób. Z podstawowej wersji filmu nic takiego nie wynika.

Offline Gieferg

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #128 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 20:13:59 »
Jak oglądałeś kinową wersję to oglądałeś kastrata, którego oglądać nie ma sensu, gdy wersja pełna jest bezproblemowo dostępna w każdym wydaniu DVD/Blu-ray jakie są obecnie w sprzedaży (a wersja specjalna jest tą pierwotną, studio kazało przyciąć bo uznali, że jest za długa). I tam to jest faktycznie niejasno przedstawione. 
Reszta już jednak z wersji kinowej wynika, więc tak czy inaczej nie oglądaleś uważnie.

Cytuj
jaka jest prawda wie zapewne niespecjalnie wiele osób.
Wie każdy, kto oglądał dodatki z DVD/Blu-ray albo po prostu interesował się tematem na tyle, żeby o tym poczytać. Że się do tej grupy nie zaliczasz to już wiemy - po raz kolejny sugerujesz, że coś jest wiedzą tajemną dostępną dla nielicznych wybrańców tylko dlatego, że nie chciało ci się sięgnąć i sprawdzić, albo przynajmniej uwierzyć, gdy ci rzecz tłumaczył ktoś, kto w przeciwieństwie do ciebie jest w temacie. Tak, wiemy, nie interesuje cię to.
« Ostatnia zmiana: Nd, 05 Listopad 2023, 20:19:10 wysłana przez Gieferg »

Offline michał81

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #129 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 20:21:23 »
Tylko SkandalistaLarryFlynt ma rację, że film powinien być na tyle samodzielną i zrozumiało produkcją dla oglądającego, który nie musi znać całego procesu twórczego filmu. Ocenia to co zobaczył, a nie że musi sam sobie dopowiadać, bo twórcy coś zapomnieli dodać, czy też wycieli z filmu.

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #130 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 20:26:01 »
  Tak jak mówiłem oceniam to co jest a nie to co miało być. To nie jest niejasno przedstawione,  to wcale nie jest przedstawione, to całkowicie nowy wątek. Nic nie wspominałem o jakiejkolwiek wiedzy tajemnej tylko o kwestii zwykłych faktów.

Offline Gieferg

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #131 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 20:31:34 »
Ja tez mówię o tym, co jest, ale z tobą się jak zwykle gada jak ze ścianą.

W 1986 zepsuto coś wbrew woli reżysera, następnie to z jego błogosławieństwem naprawiono. Na każdej dostępnej w sklepach płycie masz tę poprawioną wersję, ale najwyraźniej uporczywie ograniczasz się do tej skopanej. To tak jakby płakać, że w grze masz bugi i uporczywie odmawiać zainstalowania patcha, który je likwiduje, choć ten jest od dawna bezproblemowo dostępny.

Oni już swój błąd dawno temu naprawili, ale ciebie to nie obchodzi - a to już tylko i wyłącznie twój problem, nie twórców fimu.  I takie są fakty.

Pomijam już że uczepiłeś się tej jednej rzeczy, a pomijasz resztę wypunktowanych bredni, które wypisywales, a które nie wiem skąd wziąłeś, bo nie było ich nigdy w żadnej wersji filmu.

Cytuj
Ocenia to co zobaczył,
Zobaczył nie to, co trzeba w takim razie.

Czekam aż zacznie oceniać "Królestwo Niebieskie" Scotta w oparciu o kinowego kastrata, który nikogo kto poważnie podchodzi do tematu od lat nie obchodzi :P


Tu można zobaczyć, czego brakuje w kinowej wersji Aliens:
https://www.movie-censorship.com/report.php?ID=2558663



« Ostatnia zmiana: Nd, 05 Listopad 2023, 20:44:55 wysłana przez Gieferg »

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #132 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 20:43:31 »
  Ze mną się gada normalnie, albo się wychodzi na durnia. Sam stwierdziłeś, że piszę jakieś kretynizmy a ja tylko opowiedziałem co widziałem. Nie panujesz kompletnie nad swoją głową i nad tym w jaki sposób odnosisz się do innych na dodatek, zmieniasz swoje wypowiedzi po weryfikacji swoich własnych twierdzeń. Większość twoich postów jest edytowana. Tak nie wygląda dyskusja. Co wogóle innym użytkownikom po przeczytaniu wersji reżyserskich twoich postów?

Offline Gieferg

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #133 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 20:45:59 »
Cytuj
a ja tylko opowiedziałem co widziałem

Więc najwyraźniej wyszedłeś do kibla w kluczowym momencie, bo po sprawdzeniu wychodzi, że dialog wyjaśniający wałkowaną kwestię JEST także w wersji kinowej, a brakuje tylko sceny istotne dla tej kwestii wydarzenie pokazującej. Sorry, mój błąd, kinową oglądałem ostatnio w 1994 roku, mogło mi się to i owo zatrzeć w pamięci, szczególnie gdy ktoś mi sugeruje, że tego brakuje. Otóż nie brakuje. Jest wyjaśnione. Przespałeś? Cóż, zdarza się.

I gdzie masz w filmie że statek im odleciał, gdy wyraźnie mówią, że jest na orbicie? Oglądaliśmy w ogóle ten sam film?

Cytuj
Większość twoich postów jest edytowana.
Jak sie  nie podoba, to nie dyskutuj (albo wstrzymaj się 10 minut z odpowiedzią), niepotrzebne mi to do szczęścia, ale głupoty wypisywane w tym wątku będę prostował nadal :P 
« Ostatnia zmiana: Nd, 05 Listopad 2023, 20:56:59 wysłana przez Gieferg »

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #134 dnia: Nd, 05 Listopad 2023, 20:51:26 »
 Proponowałbym zacząć prostowanie od samego siebie.