Z jakiego komiksu jest ten kadr? Edycja 2.

[neo789]

hmmm... może to Fistaszki zebrane 1993–1994? 

[Rafa]

Nie musisz się mnie bać....?

[ramirez82]

Wpierw to trzeba by ustalić co w ogóle przedstawia ten kadr. Czy on w ogóle nie jest do góry nogami?

[Leyek]

Dla mnie to jest zoo dla maszyn/robotów. Maszyny są za kratkami a czarne istoty, o żółtych i niebieskich aurach duchowych, przyszły je pooglądać. Ew. to jakiś rodzaj sklepu i istoty chcą te maszyny kupić.

[ramirez82]

Ok, czyli szukamy jakiegoś s-f. Ja przeglądałem wszystkie Tytusy, bo myślałem że to scena jego genezy, jak Papciowi wylał się atrament, ale to nie to.

[Rafa]

Przecież to paryska ulica wieczorowa porą...

[ramirez82]

Nie byłem nigdy w Paryżu, skąd mogłem wiedzieć, że taki brzydki jest?

[Leyek]

Rafa próbuje wszystkich zmylić, a sam już kartkuje Descendery

[vision2001]

Przez chwilę chciałem zaryzykować pewną odpowiedź, bo myślałem, że to jest jakiś żubr, bóbr, kobieta pracująca w paryskiej dzielnicy, łoś, lis, wilk, żbik, kuna, koń, wydra, ryjówka, zając... Ale przypomniało mi się, że nie mogę zgadywać

[ramirez82]

...to jest jakiś żubr, bóbr, kobieta pracująca w paryskiej dzielnicy, łoś, lis, wilk, żbik, kuna, koń, wydra, ryjówka, zając...

Dzięki! To powinno ograniczyć zasięg poszukiwań

[Lyricstof]

O, dyskusja trwa. Świetnie.
Za chwilę podpowiedź.
Ci, co rozpoznawali po trzech plamach już nie grają.  Hmmm...

[ramirez82]

Ja patrzę po półkach przede wszystkim za komiksem, którego rysownikowi się nie chciało.

Ale czuję, że to będzie jeden z tych dziwnych, nieznanych nikomu tytułów jak: Poszukiwacze przygód. Magiczny pierścień, Projekt: związek. Jak stworzyć dojrzałą i pełna miłości relację, czy Apokalipsa świętego Jana - Powieść graficzna. 

[brvk]

Szminka?

[vision2001]

Ale czuję, że to będzie jeden z tych dziwnych, nieznanych nikomu tytułów jak: Poszukiwacze przygód. Magiczny pierścień, Projekt: związek.

Panie! Ale te komiksy miały (chyba) ogromne nakłady! Jak można ich nie znać? 

[ramirez82]

Jak można ich nie znać? 

Przecież już je znam!