CAZA / ARKADI / KRONIKI ZATRZYMANEJ ZIEMIJa jedną zauważyłem:
Le Monde d'Arkadi (Caza) i Światy Arkadi (Caza)
Przy tylu tytułach to nic dziwnego - łatwo przeoczyć.
Z uwagi na brak czasu, rzuciłem tylko jednym okiem na poprzednie sześć stron postów i po raz kolejny zauważyłem małą nieścisłość odnośnie serii Cazy. Otóż nie "światy", ale "świat" i nie chodzi o żadną Arkadię, ale o Arkadi'ego, bo to jeden z (męskich) protagonistów tej serii. Kiepski ze mnie tłumacz, ale dla mnie nosi ona tytuł "Świat Arkadi'ego", wiem, brzmi słabo!
Kolejna rzecz: "Kroniki Zatrzymanej Ziemi" (Chroniques de la terre fixe) to w zasadzie nowa nazwa rozszerzonej (o prequel "Nokturny") serii "Świat Arkadi'ego". Seria zdaje się rozszerzyła nazwę po pojawieniu się tego właśnie prequela. W skład cyklu można również zaliczyć świetne krótkie fantastyczne historyjki, które Caza pisał w większości przed serią z Arkadim. Zostały one zebrane w dwu albumach "Les habitants du crepuscule" oraz "Les remparts de la nuit", a po latach wznowione i uzupełnione w tomie "L'age d'ombre". Przetłumaczyłem ten tytuł jako "Epoka Mroku"; choć zrazu kusi, by nazwać to "cieniem", a nie "mrokiem", to jednak "cień" zazwyczaj (oprócz znaczenia metaforycznego) bywa rzucany przez coś, a w cyklu Cazy mrok bierze się właśnie z zatrzymania ruchu wirowego Ziemi wokół własnej osi, co prowadzi do podzielenia świata na część światła i mroku. Tak naprawdę, to "Epoka Mroku" ma miejsce przed znaną z Arkadiego - Erą Masy, jako, że jestem leniwy i jest już późno, zacytuję swój wpis z innego miejsca i innego czasu:
Przed Erą Masy miały miejsce czasy Epoki Cienia, kiedy to Ziemia wciąż jeszcze obracała się wokół własnej osi, lecz z dnia na dzień coraz wolniej. W czasach tych 'Omowie, mieszkańcy Cienia, wciąż żyli w swych ufortyfikowanych miastach. Lecz mury obronne Nocy zacieśniały się na nich, przerażając i powoli ich wchłaniając. A pośród Cienia sny stopniowo przybrały kształty prymitywnych istnień, które stały się znane jako "Inni". Nie znając litości ani nienawiści, stwory te miały tylko jeden cel: odzyskać swe naturalne prawa i krainę, którą utracili: Ziemię.A tak na koniec muszę dodać, że bardzo liczę na to, że właśnie Ongrys weźmie się za Cazę i polecam, by przed wydaniem czegokolwiek z całego cyklu, tłumacz zapoznał się z całością, bo później może być mały problem ze spójnością....