Oj Michał, Michał, a Ty dalej swoje jak katarynka. Już widziałem Twoje radosne wpisy na FB. Sam nie kupisz, ale jak można innym do*ebać to radość pełna. Mi to wisi, nawet może dzięki temu kupię sobie normalną wersję kolorową od kogoś taniej. Po prostu tak się nie traktuje swoich klientów.
Ale widzę, że Ty nadal nie potrafisz zrozumieć, że ludzie mieli pretensje nie dlatego, że chcieli się czuć "wyjątkowo", ale dlatego, że byli (z dużym prawdopodobieństwem celowo) wprowadzani w błąd.