Autor Wątek: Wydawnictwo Mandioca  (Przeczytany 337926 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline asx76

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #585 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 16:36:39 »
Nie raz, nie dwa czytalem komentarze, ze ktos sie skusil na limitke i gdyby nie to, to by nie kupil wcale, wiec znow - limitka nakrecajac sorzedaz pomaga wam popularyzowac to co chcecie i wydawac tyle ile chcecie.

Czyli dla kilku(nastu) osób robić limitki i zamiast dziewięciu komiksów wydać tylko trzy z dziewięcioma wersjami okładek? ;) Poza tym wydawca jasno określił "co, jak i dlaczego" :P

Offline wiscoming

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #586 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 16:45:29 »
Napisałeś  i do tego się odnosiłem. Ja cenię tłumaczenia zamiast odpowiedzi tak bo tak albo nie bo nie.
Ok, masz rację. Być może dla mnie wybrzmiało to wcześniej niż umieściłem posta.

brvk

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #587 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 17:02:25 »
wolę byś zamiast trzech Shankarów kupił jednego oraz jeden Labirynt.
Nasze wydawnictwo oprócz działań czysto zarobkowych ma także charakter popularyzatorski.

Ile byście okładek Shankara (lub innego komiksu) nie zrobili, i tak kupię co najwyżej jeden egzemplarz. Rozumiem, że tu widzicie naciąganie klienta na kasę? Zastanawiam się, ile nakładu sprzedaje się w postaci dubletów/tripletów. Ja wątpię, by był to duży procent ogólnej liczby klientów. Warianty okładkowe prawdopodobnie raczej przyspieszają sprzedaż, niż zwiększają ogólne nakłady.

W argument, że warianty okładkowe wypierają nowe komiksy z planu wydawniczego też trudno mi uwierzyć. Przecież opracowanie nowej okładki nie podwaja ani czasu, ani kosztu wydania danego tytułu. Co najwyżej może zwiększyć cenę książki i ewentualnie wprowadzić problemy logistyczne (np. przy różnych kanałach dystrybucji dla poszczególnych wariantów okładkowych).

Więc rzeczywiście może poprzestać na "po prostu nie bawimy się w kilka okładek", bo ja nie jestem nawet jakimś wielkim zwolennikiem wariantów, ale nie widzę problemu, gdy takowe się pojawiają, za to razi mnie twierdzenie o wyciąganiu kasy vs. szanowaniu pieniędzy klienta itd.

Powodzenia, wydajecie świetne rzeczy, mam większość waszych tytułów i sukcesywnie nadrabiam zaległości. Oby tak dalej (a nawet lepiej).

Offline nayroth

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #588 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 17:14:47 »
Szkoda odrobinę tego Carlie Chana na twardo, taka oprawa wygląda bardzo elegancko:

https://www.independentmarket.sg/products/the-art-of-charlie-chan-hock-chye-5th-anniversary-edition

Online Szekak

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #589 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 17:22:15 »
Czyli dla kilku(nastu) osób robić limitki i zamiast dziewięciu komiksów wydać tylko trzy z dziewięcioma wersjami okładek? ;) Poza tym wydawca jasno określił "co, jak i dlaczego" :P
A dlaczego mialyby zamiast 9 komiksow zostac wydane 3 w trzech wariantach okladkowych, bo ja tu nie widze zaleznosci. Zamiast 9 mozna wydac 9 z alternatywnymi okladkami, albo i wiecej.
« Ostatnia zmiana: Pn, 03 Maj 2021, 17:24:21 wysłana przez Szekak »
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline wiscoming

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #590 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 17:37:59 »
Szkoda odrobinę tego Carlie Chana na twardo, taka oprawa wygląda bardzo elegancko:

https://www.independentmarket.sg/products/the-art-of-charlie-chan-hock-chye-5th-anniversary-edition
To prawda. Wielka szkoda, że ma to iść na miękko. Mandioko? Czy to już definitywna decyzja?

Offline asx76

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #591 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 18:00:57 »
A dlaczego mialyby zamiast 9 komiksow zostac wydane 3 w trzech wariantach okladkowych, bo ja tu nie widze zaleznosci. Zamiast 9 mozna wydac 9 z alternatywnymi okladkami, albo i wiecej.

Grunt że wydawca widzi zależność ;)

Online Szekak

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #592 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 18:06:00 »
Gdzie widzi? Bo ja tu widze jedynie twoja nadinterpretacje.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline wiscoming

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #593 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 18:18:58 »
Gdzie widzi? Bo ja tu widze jedynie twoja nadinterpretacje.
Człowieku cofnij się kilka postów wstecz. Takie jest stanowisko i uzasadnienie wydawcy. Jasno i wyraźnie wyłożone. Czego męczysz bułę?

Offline michał81

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #594 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 18:27:43 »
Nie bawimy się w dwie okładki.
Trochę szkoda. Tym bardziej, że wygrywa okładka, która mi się mniej podoba.

Generalnie uważamy to za wyciąganie kasy.
Z tym wyciąganiem kasy to bym się tak nie zgodził do końca, bo rozumiem, że mówisz o osobach, które kupują oba warianty. Ja kupuje zawsze tylko jeden, ten który mi się podoba. Wydanie limitowanej okładki na pewno zwraca szybciej koszta, bo wiele osób nie czeka (jak np. ja w przypadku Żywej stali) z zakupem komiksu. Dla mnie to jest tylko bodziec, aby kupić coś wcześniej.

Chcemy Wam przybliżać nowych w Polsce autorów i zachęcać do ich czytania a nie nabijać kiesę trzema komiksami rocznie w dziewięciu okładkach. Zamiast tego wolimy wydać dziewięć komiksów.
Czyli twierdzisz, że wydanie komiksu z alternatywną okładką to są jakieś mega koszta, które nie pozwalają wydać innych komiksów?
« Ostatnia zmiana: Pn, 03 Maj 2021, 18:45:05 wysłana przez michał81 »

Offline Koalar

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #595 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 18:37:31 »
Mandioca, limitki limitkami, a wariant okładkowy może być w stosunku 50:50. Jak 55% zagłosuje za jedną okładką, a 45% za inną, to wydanie pierwszej jest oszczędzaniem kasy kupujących? Czy może zabraniem preferowanego wariantu wielu czytelnikom? Jak kogoś stać na 3 Shankary, to i Labirynt kupi (chyba że go nie interesuje).
Te przytyki do innych wydawców bez sensu. Równie dobrze można pisać, że ktoś wyciąga kasę, bo daje ekstrasy. Macie inną politykę wydawniczą i OK, ale część argumentów naciągana.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline Castiglione

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #596 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 19:36:51 »
Człowieku cofnij się kilka postów wstecz. Takie jest stanowisko i uzasadnienie wydawcy. Jasno i wyraźnie wyłożone. Czego męczysz bułę?
Bo po prostu to jest ciekawa kwestia, że jeden komiks w trzech okładkach = 3 różne komiksy. Pod jakim względem? Kosztów produkcji, czasu potrzebnego na przygotowanie, licencji? Po prostu to stwierdzenie wydaje się naciągane - nie mówię, ze musi takie być.

Offline mandioca

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #597 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 20:04:06 »
Panowie, większość odpowiedzi jest już wskazana powyżej, wystarczy się cofnąć.

1. Każdy aspekt działania firmy jest przeliczany, jeden z nas jest matematykiem więc liczenie ogarniamy skoro wydają nieznanych autorów jeszcze nie splajtowaliśmy:)

2. Jak wyżej pisałem, my okładki zamawiamy (koszt), kupujemy ekstrasy (koszt), przygotowanie trzech to koszt, który rozkłada się na koszt jednostkowy wszystkich egzemplarzy.

I teraz sedno sprawy: na Raport Brodecka czy Charliego Chana kliencin ruszą bo znają komiks. Na Labirynt, Ye czy Favelę w kadrze potrzebują kilku miesięcy aby rozniosła się fama wokół komiksów.
Czas to koszt.
Aby się zwrócił muszę go przenieść na klienta (reklama i promocja mogące przyspieszyć proces to koszt).

Jeśli to nie znana karta to tego się nie praktykuje. Nie czynią tego znjaome wydawnictwa w Hiszpanii, Włoszech, Argentynie czy Brazylii, gdzie nakłady są wyższe niż u nas.

Proporcje, Panowie, proporcje.

Nie wiem ilu z piszących to wydawcy ukrywający się pod nickami, ale wbrew pozorom, alternatywne okładki nie okazały się tak wielkim sukcesem.
Na znanych tytułach - owszem.

Tak samo dzieje się na większych niż polskie rynkach wydawniczych.



Offline mandioca

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #598 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 20:16:46 »
Zmieniając nieco temat:

Carlos Dearmas przygotowuje dla nas etui.
Komiks będzie miał orientację poziomą, ale na półce będzie można postawić go w pionie.
https://instagram.com/carlos.dearmas?igshid=10s7hff7hx4r3
« Ostatnia zmiana: Pn, 03 Maj 2021, 20:19:55 wysłana przez mandioca »

Offline Voitas

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #599 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 20:22:36 »
Przeczytałem dzisiaj Raport Brodecka. Jestem pod wrażeniem. Świetny komiks.