Ye też brałem w ciemno i się nie zawiodłem. ;)To byłby pierwszy komiks, który bym od nich kupił. Po przykładowych planszach widzę, że graficznie bardzo mi się podoba. Lekko się waham czy się nie sparzę, ale chyba tytuł powędruje na moją listę zakupową w najbliższym czasie. (szczególnie, że chodzą głosy o kończącym się nakładzie)
(szczególnie, że chodzą głosy o kończącym się nakładzie)No własnie, spiesz się, bo mają tylko około 100 sztuk na magazynie.
A jak z pozostałymi komiksami?Favela w kadrze bardzo dobra obyczajowa historia oparta na wspomnieniach fotografa Mauricio Hory. Poza historią bohatera otrzymujemy także historię samej Faveli i to jak zmieniała się przez lata. Plusem jest bardzo specyficzna kreska w jakiej komiks został wykonany, ale świetnie pasuje właśnie do historii Faveli.
Labirynt wygląda fajnie, a skoro sam Gaiman uważa, że spoko, to tym bardziej chcę.
Podobal mi sie duzo bardziej niz YE.
Ten YE jakoś po mnie spłynął i wynudził mnie.
Myślę, że moglibyśmy jej zacząć używać na forum ;D
Wiesz te filmy mają ponad 50 lat...Szekak- "O filmach nigdy nie słyszałem..."
Od Wydawcy wiem, że w maju (na KW) mają pokazać oba.
No luuudzie :)
One są co pewien czas dostępne na dvd i blur-eye, przeważnie jednak w kolekcjach za gruby piniondz... Polecam oba , to prawdziwe arcydzieła. Szekak- nie czekaj, warto - naprawdę warto. Mimo, że obu niedługo stuknie 100 lat :) [a nie 50+].
I nie ma co czekać na projekcje, urządźcie sobie seans już teraz:
[...] Groteskowa, brutalna, mroczna i dziwaczna opowieść o postaci wymyślonej przez reżysera Jose Mojikę na potrzeby makabrycznych filmów “O północy posiądę twoją duszę” (1964) oraz sequela “Tej nocy wcielę się w twoje zwłoki” (1967).a te filmy są chyba u nas praktycznie nieznane.
Ja mam podobnie. Zamówiłem już 9 godzin :DA oto i zakładki:
Tym razem mają być znowu zakładki z rysunkami autora.
Pierwsza premiera 2020 roku pojawi się w sprzedaży w marcu. Nosić będzie tytuł "Ciekła stal". 290 stron spotkania z nieskończoną fantazją autorów. Wydajemy jeden z komiksów naszych marzeń!https://twitter.com/mandioca_pl/status/1217764776694177794
Sezon targowy zaczniemy nieprędko więc zachęcamy do zakupów! Kończy się YE, Ku końcowi zmierza też nakład Labiryntu. Więc kupujcie póki jest
Z FB:
Żywa stal - Mazzitelli/Alcatena. Arcydzieło światowego komiksu już w marcu w sprzedaży.
290 stron przelotu przez fantazję autorów, których wyobraźnia nie zna limitów.
Żywa stal - Mazzitelli i Alcatena. Mamy okładkę. Mamy tłumaczenie. Preordery nadejdą lada dzień.
Tłumaczenie: Jakub Jankowski.
Literki i dtp: Raraku.
(https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/84702404_838124683268247_2997418741999861760_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_ohc=AT0k5mZiS3MAX_y9K_t&_nc_ht=scontent.fwaw5-1.fna&oh=156392191199fbef8e6d0a6b52ae3ca1&oe=5ED1A6F2)
Jak dla mnie 2-3 z 4, więc nieźle. Pierwszy tytuł kojarzy mi się z Druilettem i na tę chwilę to pewniak zakupowy. Trochę wstyd, że nie mam jeszcze żadnego komiksu Mandioci na półce, ale w 2020 nadrabiam.Zdecydowanie duch komiksów Druilleta wyłania się z tych plansz. :) Bardzo ciekawe.
wie ktoś może czy ma to jakąś fabułę ?Bardzo zasadne pytanie, bo kilka tytułów Mandioci niestety nie posiadało.
Kolejny tytuł, który zamierzają wydać w przyszłości to "YESHUAH ABSOLUTO" autorstwa Laudo Ferreira (ilustrator "Olimpo Tropical") i Omar Viñole. Info z komentarzy z FB. 544 strony, niezła cegła.
(https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/51S%2BFUNHtpL._SX353_BO1,204,203,200_.jpg)
Nie widzę potrzeby zastępowania obecnych postaw światopoglądowych wersją kościoła protestanckiego, czy jakiegokolwiek innego
wiara nie ma być, w mojej opinii- fajna, atrakcyjnie podana czy lepsza od wszystkich i jakiejkolwiek, tylko ma być prawdziwa.
Krótko mówiąc: Twoja wiara jest prawdziwa, a wiara protestantów jest nieprawdziwa. Dobrze wiedzieć :)
Ostatni wielcy twórcy klasyki komiksu wreszcie w Polsce!
Mam nadzieję, że to co pokazują to jeszcze przed korekta, bo już w pierwszym zdaniu coś nie tak.Na 100% przed rewizją korekty :) Będzie dobrze.
Preordery z metalową zakładką zostały jeszcze dwa.
Warto dorzucić do koszyka Skazańca 666 i Labirynt? Czy może coś innego?
Niby wydawnictwo tak się podniecało tymi rysunkami, ale na mnie nie robią specjalnego wrażenia i ostatecznie odpuściłem, szczególnie, że o fabule też niewiele było mówione.
Ja coś sceptyczny jestem to propozycji Mandioci, mocno rozczarował mnie YE, może za bardzo się na niego nakręciłem. Teraz jak pojawiają się jakieś zapowiedzi, niby w pierwszym momencie reaguję entuzjastycznie "o, super się zapowiada!", ale jak co do czego przychodzi, to ostatecznie odkładam dany tytuł na "kiedyś tam". Może w końcu się przełamię i dam szansę Żywej stali...Żywa Stał to totalnie inna bajka, bajka której jeszcze w Mandioce nie było. Jak ktoś lubi klimaty fantasy rodem z Heavy Metal to Stał powinna mu podejść.
Wiesz, że nie każdy nasz komiks to bajka?
https://dzikabanda.pl/recenzje/komiks/zywa-stal-z-annalow-arcymistrzow-komiksu-recenzja/http://
Kawał cegły. Tani nie będzie...
Jak te krówki do mnie dotrą, to będą twarde jak kamień
Jeżeli ktoś zakupi "Imaginarium zbiorowe", to chętnie przeczytam opinię. Wstrzymałem się, bo nie wiem, czy nie jest ten tytuł zbyt odjechany jak na mój gust.
@Lord, o jakim babolu mowa? Bo może nie jestem wystrczająco światły, by go zauważyć..Nie, to ja się pomyliłem w rozpędzie :) Chodziło mi o datę pod zdjęciem,sorry za zamieszanie.
Przyznam szczerze, że nie wiem, kto wpadł na tak dziwaczny pomysł by taki komiks wydawać w tak małym formacie (podobne wrażenie, a może jeszcze bardziej miałem jak oglądałem Mort Cindera z Non Stop). W sensie nie dziwię się Mandioce, a oryginalnemu wydawcy (bo zgaduję, że Mandioca przeniosła po prostu oryginalny format tego komiksu).
W oryginale format był taki sam.Ale to nie powód, by u nas nie wydać w większym formacie. Żywa stal w oryginale mniejsza niż u nas. Tak mi się wydaje przynajmniej, że Wydawca wspominał o tym.
Zakładam, że pewnie kwestia licencji.Też tak uważam. Myślę, że inaczej dostalibyśmy kolosa w formacie Żywej Stali.
Kolosa dostaniecie w Raporcie Brodecka i Shankarze. Ale też nie będziemy ścigać się z chłopakami że Scream. My generalnie mamy format 235*165.A tam ze Scream'em będziecie się ścigać. Od razu rzućcie wyzwanie Libertago!
Zauważyłem że parę razy kwestie Hybryda (konkretnie jest sztandarowe Ha!Ha!Ha!) mają charakterystyczną inną czcionkę niż reszta tekstu. Zastanawiam się czy to celowy zabieg bo sumie mogłoby to być konsekwentnie używane do końca albumu.Z tego co się orientuje to podobnie jest w oryginale. Ale musiałbym sprawdzić na konkretnym przykładzie.
Odnośnie formatów, widziałbym Żywą Stal na papierze takim jak np. Armie Zdobywcy ze Studia Lain. Tamta czerń na kredzie jakby głębsza niż to na co pozwala offset.A to ciekawe, bo mnie na przykład zupełnie się nie podoba rodzaj papieru jakiego używa Studio Lain - szczególnie w komiksach czarno-białych - taka mocno odblaskowa kreda. Była nawet na ten temat dyskusja w temacie Studia i jeszcze kilka osób było podobnego zdania jak ja, tak że nawet wydawnictwo ma rozważyć zmianę papieru w kolejnych czarno-białych komiksach. Jak widać są różne gusta ;)
Kredowy papier nie nadaje się do komiksów z dużym nasyceniem czernią, a nasze właśnie takie są. Jeśli zobaczysz nasz komiks czarno-biały na kredzie to znaczy, że sprzedaliśmy firmę;)
A to ciekawe, bo mnie na przykład zupełnie się nie podoba rodzaj papieru jakiego używa Studio Lain - szczególnie w komiksach czarno-białych - taka mocno odblaskowa kreda.
Kredowy papier nie nadaje się do komiksów z dużym nasyceniem czernią, a nasze właśnie takie są. Jeśli zobaczysz nasz komiks czarno-biały na kredzie to znaczy, że sprzedaliśmy firmę;) To jakby pójść do restauracji z gwiazdką Michelin i dostać grzanki w jajku na ceracie...To ja jeszcze napiszę, że dla mnie kreda kredzie nierówna. Jak pisałem wyżej ta ze Studia Lain mi nie przypadła do gustu, ale ta (bo to chyba też była kreda), na jakiej Egmont wydał Cromwell Stone'a czy Batman Noir zupełnie mi nie przeszkadzała, a wręcz się podobała (bardzo nieodblaskowa kreda).
jest satynowanieNiestety. Nie wiem co to za dziwaczna moda na ten gufniany, wycierający się, plamiący i zbierający kurz meszek.
Szkoda, że inni wydawcy się nie trzymają tej zasady. Wszędzie praktycznie kreda (często świeciąca się jak psu jajca).Kultura Gniewu, timof, Ongrys - tam ciężko uświadczyć komiks na błyszczącej kredzie.
Wiem, cenię ich komiksy. Mam sporo w domu. Lubię dbałość KG, swego czasu WK. Swój styl ma NSC, acz tu kolor. Chociaż Morta Cindera wydali kapitalnie.
Mandioka to Egmont.
Musimy wydać górę pieniędzy na Raport Brodecka...
@carnivale: nie ma czasu ani kasy na dwa.
Czy było coś mówione o "Raporcie Brodecka"? Wrzesień?Wrzesień to raczej na 100% nie. Raczej ostatni kwartał 2020.
Pytanie nt alternatywnych okładek. Lubicie? Czy uważacie, że to wyciąganie kasy i nic więcej? Kupilibyście w obu wersjach?
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=988296641584383&id=257373321343389
Pytanie nt alternatywnych okładek. Lubicie? Czy uważacie, że to wyciąganie kasy i nic więcej? Kupilibyście w obu wersjach?Wejdźcie w temat Studia Lain - tam jest przynajmniej jedna osoba, która kupiła komiks, który jej nie interesował ze względu na jedną z okładek. :)
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=988296641584383&id=257373321343389
Pytanie nt alternatywnych okładek. Lubicie? Czy uważacie, że to wyciąganie kasy i nic więcej?Jest mi to doskonale obojętne, ale jak ma Wam podnieść sprzedaż, to róbcie :)
Kupilibyście w obu wersjach?Nie kupuje w obu wersjach czy więcej niż dwóch wersjach. Biorę tę okładkę, która mi się podoba, jak jest to limitowana i już się wyprzedała, biorę drugą i nie ma tragedii. Okładka ma dla mnie drugorzędne znaczenie, liczy się zawartość komiksu.
Nie kupuje w obu wersjach czy więcej niż dwóch wersjach. Biorę tę okładkę, która mi się podoba, jak jest to limitowana i już się wyprzedała, biorę drugą i nie ma tragedii.
Okładka ma dla mnie drugorzędne znaczenie, liczy się zawartość komiksu.
Wejdźcie w temat Studia Lain - tam jest przynajmniej jedna osoba, która kupiła komiks, który jej nie interesował ze względu na jedną z okładek. :)Potwierdzam. Chociaż zdarzyło mi się to pierwszy raz to nie gwarantuje, że zdarzy się ponownie :)
Szykujcie portfele. INKUBUS (lub INKUB)w tłumaczeniu.
Ktoś wie na podstawie jakiego opowiadania są te "Koszmary"?
Mam nadzieję że to nie kwestia wadliwości maseczek z krową.Maseczki z krową spisują się bdb!
Już w sprzedaży! https://mandioca.pl/katalog/komiks/koszmaryZamówione razem ze "Skazańcem". Mam nadzieję, że dumnie stanie obok Brecci.
No to już oficjalnie:) Raport Brodecka - Manu Larcenet. 330 stron, 24x31 cm.
Po prostu dzieło! Nagroda Landreau. Tłumaczony na 8 języków.
Jeszcze nie jest potwierdzona, od 140 do 150 pln. Za jakieś dwa tygodnie ruszą preordery.
jaram się mocno. to jeszcze w tym czy w przyszłym roku, bo nie mam fb ?Na początku przyszłego, nie zdążą wydrukować, a komiks jeszcze się tłumaczy.
I słusznie, bo komiks jest po prostu wyśmienity. Zresztą, Żywa Stal i Imaginarium Zbiorowe też wymiatają.
Preoredery puścimy pewnie koło Barbórki/Mikołaja.
Wydanie na koniec stycznia.
A wiadomo może, kiedy Koszmary zawitają w Gildii? ;)Jak wszystko dobrze pójdzie to Koszmary pojawia się w sprzedaży w pierwszej połowie grudnia ;). A kiedy Gildia doda, to nie wiem :)
Il Porto Proibito lub Shankar tom I (wydamy oba tytuły, kwestią jest, który pierwszy) - końcówka lutego lub początek marca.
@leyek Il Porto Probito jest po prostu swietne. Zupełnie inne. Oba komiksy po prostu wspaniałe.
Artystycznie przypomina mi trochę Trzy Cienie (...)
Ten zakazany port to wyglada jakby to byly dopiero szkice, ewentualnie jak plansza przed nalozeniem tuszu, w kazdym razie niedokonczona praca. Fuj.
Niestety dostaliśmy informację że wydawca czeka jeszcze na dostawę. Komiks powinien trafić do sprzedaży do przyszłego tygodnia.
Przepraszamy za to opóźnienie, niestety w tej kwestii jesteśmy uzależnieni od wydawcy.
Jeśli w zamówieniu znajdują się inne tytułu możemy wysłać je wcześniej a XYZ doślemy jak tylko do nas dotrą. Jeśli nie chcą już Państwo czekać na tą pozycję to możemy dokonać zwrotu alby wymiany na inny tutuł.
Nie zgra się termin druku komiksu i wykonania kartonowego etui...
Etui jest normalną składową tego wydania. Komiks wkłada się do niego od góry. Etui wygląda jakby komiks miał normalny format, ale sam komiks jest podłużny jak Kawa Zombo czy Fanfulla.
https://www.reprodukt.com/brodecks-bericht-von-manu-larcenet/
To może być partia Olimpo Tropical z pomylonym ISBN. Część miała zdublowany numer. Uwaga! Moim zdaniem YE mogą trafić się w pojedynczych sztukach w stacjonarnych księgarniach. W hurcie nie ma YE od roku.
Bo chyba nie wysyłacie na chybił-trafił byle do danego miasta ;)
napisz w opcji zamówienia, faktycznie, widzę, że cos sie w shopify psuje a my w trakcie migracji na inną platformę.
M.in. ze względu na problem z API furgonetki zmieniamy platformę sprzedażową.
Natomiast wybór paczkomatu pojawia się NA KOŃCU procedury. TO jest ostatni akcent.
Znacie już dobrze naszą zabawę w Wybierz Komiks.
Za pierwszym razem wybraliście Żywą Stal i bardzo Wam się podobało. Za drugim Koszmary inspirowane prozą HP Lovecrafta.
Teraz czas na trzecią odsłonę. Dwa komiksy z różnych epok, oba świetne.
Rywalizują kolorowy i czarno-biały:
112 stron komiksu w kolorze, rozgrywającego się na Olimpie i okolicach (słowem: mitologia) rysowanego w stylistyce Sandman/Saga o potworze z bagien/Żywa Stal
vs
klasyk w czerni i bieli (3 tomy po 170-180 stron), Powszechnie Znanego i Cenionego Scenarzysty z rysunkami jednego z mistrzów światowego komiksu.
Grafiki w obu przypadkach są fantastyczne więc jak zwykle sobie darujemy (kto zna Koszmary i Żywą Stal już wie, że nie przesadzam ani o jotę).
Wybierajcie:)
I pamiętajcie, do przegranych nie wracamy;)
PS. Podawajcie dalej, czyli po polsku pisząc: szerujcie!
Potwierdzone plany wydawnicze na 2021: Francja, Włochy, Argentyna, Argentyna.
Jeden klasy Zidane'a, drugi lekki jak Baggio, kolejny wyrafinowany jak Bochini, ostatni kąsa jak Caniggia;)
Oczywiście same komiksy;)
Ok, to zrobiłem zamianę. Zagubione psy przyjdą teraz,a Raport Brodecka po weekendzie. :)
Na naszych profilach na Instagramie i Fejsbuku możecie zobaczyć zdjęcia i filmik. Raport Brodecka wyszedł naprawdę dobrze.
Właśnie zamówiłem na Gildii, brawo Mandioca! Czuję, że szybko zejdzie.Raport wydany przecudnie.
Szkoda że Timof tak nie wydał Prosto z piekła
Oczywiście że folia jest be - tyle tego syfu naprodukowaliśmy, że ktoś musi zacząć żeby to szaleństwo okiełznać. Już nawet ogórka bez folii nie da się kupić. Tutaj zdecydowanie popieram działania Timofa. Niech się księgarnie nauczą obchodzić z towarem i będzie dobrze.Wadą to jest godzenie się na bylejakość i pokorne przyjmowanie niepełnosprawnego towaru, za który płaci się rynkową cenę. To jest taka miałkość społeczna.
Swoją drogą niektórym przyda się desensytyzacja na otarcia i inne urojone wady.
Nie mam dobrego transportu publicznego (a zależało mi na czasie), a czy pojadę ja, czy przyjedzie kurier to samochód pojeździ.
Nie zapominajcie że to w dużej mierze zasługa książki. Która wciąż wala się po różnych wyprzedażach.
Więc czemu nakład malutki?
Kusi mnie aby Wam napisać, że naprawdę kapitalny scenariusz to dopiero wydamy, ale jeszcze nie mogę bo umowa nie wróciła. Ale będzie wypas, nakład malutki więc szykujcie się ludzie:)
Ktoś napisał, że jest zaskoczony, że Brodecku wcześniej nie wyszedł. Ja jestem zaskoczony absencją komiksu, który zaraz zaczniemy tłumaczyć. Dostałem od wydawcy bite trzy strony wyróżnień i nagród z kilkunastu krajów świata. Glejty najtęższych pism i magazynów, ajsnery i inne grand prixy.
4,5 na goodreads z ponad 1500 opinii...
Zatem dużo jeszcze w PL do wydania.
Z powieści graficznych w sekcji 1000-1500 głosów ze średnią 4.5 znalazłem tylko kolejne tomy Sagi, Samotnego Wilka, jeden tom Hellboya, jednego Daredevila i jeszcze jakieś mangi. Ale wyszukiwarka Goodreads nie daje za wielu możliwości, więc gdzieś się ten tytuł pewnie schował ;)
Też szukałem wczoraj i jest tak jak piszesz. Więc pewnie coś tam @mandoica przed nami ukryła, żeby nie było za łatwo :)Bez zdradzania tajemnicy, która znam ;) To jest komiks, który z niewiadomych względów został kompletnie pominięty przez takie wydawnictwa jak KG czy Timof. A premierę swoja miał już parę lat temu. Wystarczy pobieżnie go przejrzeć, żeby stwierdzić, że to musi być coś zajebistego. :D Niebawem się wszystko pewnie wyjaśni.
Może to będzie rok Chrisa Ware'a? To by było! :)Jego pierwszego sprawdzałem na Goodreads, ale mi się liczby nie zgadzały...
Czytelnik otrzaskany z Tatuażystą z Auschwitz albo tego typu perłami ?:)
Pardon, z 2500 opinii;)
https://www.goodreads.com/book/show/25733982-the-art-of-charlie-chan-hock-chye
:)
Widzę klient 40+ ;)
Może kiedyś na dwa Shankary.<3
Dzień dobry,
rabaty możemy dawać takie jakie sami dostajemy od wydawców. Nie jesteśmy w stanie określic kiedy znów będzie 30%.
Pozdrowienia!
Katarzyna Dębkowska
Zapowiedź kolejnego komiksu z fb wydawcy: LA CÁMARA OSCURA DEL OLIMPO
Odpowiadam ws rabatów: cena hurtowa jest u nas niezmienna.Dzięki za wyjaśnienie. Napiszę do sklepu ponownie w tej sprawie. Ciekawe co odpiszą.
Nie wiem dlaczego taka odpowiedź.
To jakaś ściema.
Można zamówić na www.mandioca.pl z rabatem 30%.
Otrzymałem Raport... ależ to jest wydane! Wszystkie materiały doskonałe, okładka, nakładka, kartki w środku i czerń... perfecto! A rysunki? Miazga!I to wszystko za 140, a nawet za 101,50. A nie za 530 i jeszcze spieprzone. Doskonale wydany album.
W każdym razie w ostateczności to faktycznie trzeba będzie zamówić w sklepie wydawnictwa.W takim układzie wydawca powinien zarobić więcej niż przez pośrednika, więc jak najbardziej wskazane.
W takim układzie wydawca powinien zarobić więcej niż przez pośrednika, więc jak najbardziej wskazane.Ja nie mam problemu z tym, że jakiś komiks kosztuje taniej w sklepie wydawcy niż w sklepie komiksowym. Taka sytuacja jest dla mnie oczywista i zrozumiała. Ale jak widzę że sklep komiksowy najpierw sprzedaje komiks w tej samej cenie co wydawca, a później bez żadnego uzasadnienia podwyższa tę cenę, to mam wrażenie że sklep robi mnie w ciula. Ale z drugiej strony nie chcę też wyciągać zbyt pochopnych wniosków bez uprzedniego wytłumaczenia się przez sklep.
Przydałoby się jakieś optymalizowanie kosztów wysyłki, bo jak się kupuje na bieżąco, to nie ma czym dobijać do progu darmowej wysyłki (o ile jest, bo jak kiedyś kupowałem to przy większych kwotach pojawiał się dodatkowy rabat a nie darmowa wysyłka).
Np. KBOOM sprzedaje przez Allegro z wysyłką Smart.
To też. Ale mnie się wydaje, że bardziej chcieli uznania swojej niewinności lub przynajmniej usprawiedliwienia swych poczynań przez osobę, która nie brała w tym udziału. Tak mi się wydaje. Bardziej chodziło o to, że oni chcieli ulżyć sumieniu. A może nadinterpretuję.
Zacząłem książkę. Świetnie napisana, wchodzi niemożliwie. Az szkoda, że muszę jechać za chwilę do pracy. A może uda mi się trochę poczytać w biurze. :)
jednak nie mają aż tak wyselekcjonowanej ofertyStudio zdecydowanie ma wyselekcjonowaną ofertę, możesz mi wierzyć. Po prostu ona nie każdemu pasuje. :D
Studiu trafiają się słabizny jak Zaya. Zastrzegam, że to mocno subiektywna opinia oczywiście.Dla jednej osoby będzie to Zaya, dla innego Strażnicy Masery. I każdy może mieć swoje zdanie w tej kwestii. Ja Zayi nie uważam za słaby tytuł, tylko marketing był chybiony, że jest to tytuł cyberpunkowy. Co jest totalnie nietrafione.
Studio zdecydowanie ma wyselekcjonowaną ofertę, możesz mi wierzyć. Po prostu ona nie każdemu pasuje. :D
Ja nie mam problemu z tym, że jakiś komiks kosztuje taniej w sklepie wydawcy niż w sklepie komiksowym. Taka sytuacja jest dla mnie oczywista i zrozumiała. Ale jak widzę że sklep komiksowy najpierw sprzedaje komiks w tej samej cenie co wydawca, a później bez żadnego uzasadnienia podwyższa tę cenę, to mam wrażenie że sklep robi mnie w ciula. Ale z drugiej strony nie chcę też wyciągać zbyt pochopnych wniosków bez uprzedniego wytłumaczenia się przez sklep.Ale że niby z czego sklep ma się tłumaczyć? Kupił towar od wydawcy i sprzedaje go po takiej cenie, jakiej chce. W dodatku poniżej okładkowej, to już naprawdę szukanie problemu na siłę.
Ale że niby z czego sklep ma się tłumaczyć? Kupił towar od wydawcy i sprzedaje go po takiej cenie, jakiej chce. W dodatku poniżej okładkowej, to już naprawdę szukanie problemu na siłę.A przeczytałeś w ogóle to o czym pisałem? Powtórzę jeszcze raz specjalnie dla Ciebie. Była promocja 30% na ten tytuł. Zmieniła się na 11%. Na moje pytanie o to czy powróci promocja 30% otrzymałem odpowiedź, że to jest uzależnione od rabatów które daje wydawca. Wydawca napisał, że to nieprawda bo ma stały rabat. Jestem zły na sklep, że wprowadza w błąd klientów twierdząc, że zmniejszył rabat dlatego, że zrobił to wydawca. Gdyby napisali, że to decyzja biznesowa albo coś w ten deseń to bym po prostu wzruszył ramionami. Teraz jaśniej?
Labirynt, Żywa Stal. Po tych wrócisz po kolejne:)
A wtedy Imaginarium Zbiorowe. Zakazany port, dla mnie cudo ale nie jestem obiektywny:)
A przeczytałeś w ogóle to o czym pisałem? Powtórzę jeszcze raz specjalnie dla Ciebie. Była promocja 30% na ten tytuł. Zmieniła się na 11%. Na moje pytanie o to czy powróci promocja 30% otrzymałem odpowiedź, że to jest uzależnione od rabatów które daje wydawca. Wydawca napisał, że to nieprawda bo ma stały rabat. Jestem zły na sklep, że wprowadza w błąd klientów twierdząc, że zmniejszył rabat dlatego, że zrobił to wydawca. Gdyby napisali, że to decyzja biznesowa albo coś w ten deseń to bym po prostu wzruszył ramionami. Teraz jaśniej?Fajnie, tylko że w poście, na który ci odpowiadałem nie odnosiłeś się do samych tłumaczeń (fałszywych bądź nie) Gildii, tylko napisałeś, że nie oceniasz podniesienia ceny przed otrzymaniem wytłumaczenia ze strony sklepu - na co ci odpisałem, że nie mają z czego się tłumaczyć.
Czytam raport... czysty obłęd. Zastanawiam się ile lat zajęło to dzieło rysownikowi...
Jakość wydania. Papier. Zapach. Rysunki. Kadrowanie. Historia. Niepokój. Zakończenie.
Raport Brodecka wychodzi ze sklepu internetowego. Cała partia się praktycznie skończyła. Zostało już tylko tyle, że jeszcze do poniedziałku możecie zamawiać.
A ktoś wie kiedy będzie premiera Zakazanego Portu?Za kilka dni ma być podana data.
Wiem, że kilka osób się wkurzy, a nawet życzyć nam będzie piekielnych katuszy ale data premiery "Zakazanego portu" to 30.04 (u nas).
Na pocieszenie powiem, że "Shankar" t.1 poleci szybko potem. Zatem preordery na niego uruchomimy 1.05.2021. Wstępnie datę premiery wyznaczamy na 31.05.2021.
Kolejny na liście: "The Art Of Charlie Chan Hock Chye".
Najlepsze na koniec ah tyle czekania La camara oscura del Olimpo
Shankar I (31.05) - Mazzitelli i Alcatena - twórcy Żywej Stali. Kto nie zna Żywej Stali przespał rok 2020!Czy do czasu premiery Shankara, będziecie mieć na stanie jeszcze Żywą Stal, bo wziąłbym razem oba tytuły?
Także zamawiaj, jesteśmy gotowi.No to dawajcie przedsprzedaż Shankara i macie moje pieniądze już dziś :)
Podejrzewam podobny proces z Zakazanym portem. Tu też nie będzie wielkiego nakładu. A komiks zrobi wrażenie kiedy weźmiecie się za czytanie.To nie lepiej trochę go zwiększyć? Chyba, że wolicie wydawać w mniejszych nakładach i ewentualnie dodrukowywać hity sprzedażowe?
Mandioca pyta na facebooku, którą okładkę wybrać do 1 tomu Shankara. Jak dla mnie zdecydowanie ta pierwsza (i ona też w tej chwili zdecydowanie prowadzi w głosowaniu):A może dać jedną normalną, a drugą limitowaną?
https://www.facebook.com/mandiocapl/posts/1158572321223480
(https://scontent.fwaw7-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/180392589_1158570971223615_9074604150701714539_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=g6kARK0tzQMAX-WZUAP&_nc_ht=scontent.fwaw7-1.fna&oh=bb77b3e4ea02178c4e9b1e0629fd4f85&oe=60B0F2C8)
(https://scontent.fwaw7-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/180881026_1158571074556938_7078567985110423014_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=nA_MqRMKGaQAX-muR5c&_nc_ht=scontent.fwaw7-1.fna&oh=ed213253fae98ae0a9eaeae906b8f37f&oe=60B044FB)
Zamiast tego wolimy wydać dziewięć komiksów.
I nagle ci, którzy kupują ten sam komiks w trzech wersjach okładkowych zamilkli...
Nie bawimy się w dwie okładki. Był tylko raz taki pomysł, na Charliego Chana.
Generalnie uważamy to za wyciąganie kasy. Chcemy Wam przybliżać nowych w Polsce autorów i zachęcać do ich czytania a nie nabijać kiesę trzema komiksami rocznie w dziewięciu okładkach. Zamiast tego wolimy wydać dziewięć komiksów.
To jak z żoną. Jeśli jest jedną to dobrze. Jeśli trzy to chyba nie masz przekonania, że któraś jest tą jedyną;)
Nie bawimy się w dwie okładki. Był tylko raz taki pomysł, na Charliego Chana.Alternatywne okladki nakrecaja niby sprzedaz, wiec teoretycznie dwie rozne okladki powinny wam pomagac wieksza ilosc koniksow, a nie ten zamysl utrudniac.
Generalnie uważamy to za wyciąganie kasy. Chcemy Wam przybliżać nowych w Polsce autorów i zachęcać do ich czytania a nie nabijać kiesę trzema komiksami rocznie w dziewięciu okładkach. Zamiast tego wolimy wydać dziewięć komiksów.
A możemy zakończyć temat na tym, że Mandioca wypuszcza jedną okładkę? I tyle. Bez drążenia, bez tłumaczenia.
Ale czemu? Główna wartość forum dyskusyjnego to dyskusja o czymś a możliwość poznania motywacji samego wydawcy tym bardziej wydaje mi się trudna do przecenienia.Wydawca chyba wyraził się jasno. O czym tu dyskutować? Nie pierwszy który puszcza jedną okładkę. Inni robią tak, że puszczają warianty, a Mandioca nie. I uzasadnił dlaczego nie. Dla mnie temat zamknięty. Dalsza dyskusja to tylko powielanie opinii co kto woli.
bez drążenia, bez tłumaczeniai do tego się odnosiłem. Ja cenię tłumaczenia zamiast odpowiedzi tak bo tak albo nie bo nie.
Może sprawdza się to w przypadku tytułów znanych na rynku, pamiętajcie, że mamy na koncie tylko jeden komiks autora wcześniej w PL wydanego.Nie raz, nie dwa czytalem komentarze, ze ktos sie skusil na limitke i gdyby nie to, to by nie kupil wcale, wiec znow - limitka nakrecajac sorzedaz pomaga wam popularyzowac to co chcecie i wydawac tyle ile chcecie.
Mandioca to nie jest wydawnictwo publikujące komiksy znane od 30 lat. Najczęściej klienci, recenzenci oraz tłumacze dowiadują się od nas o istnieniu naszych autorów.
Inna charakterystyka przedsięwzięcia. Co więcej, wolę byś zamiast trzech Shankarów kupił jednego oraz jeden Labirynt.
Nasze wydawnictwo oprócz działań czysto zarobkowych ma także charakter popularyzatorski.
Chcemy byście poznawali kulturę Ameryki Pd (na ogół).
Z trzech okładek wiele się nie dowiecie.
My dajemy od siebie grafiki na zakładki, grafiki na etui (poczekajcie na La câmara oscura del Olimpo), zdobywając dodatki itp.
W przypadku gdy komiksy w PL są tak drogie, a klientów tak niewielu nasza polityką pozostanie niezmienna.
Nie raz, nie dwa czytalem komentarze, ze ktos sie skusil na limitke i gdyby nie to, to by nie kupil wcale, wiec znow - limitka nakrecajac sorzedaz pomaga wam popularyzowac to co chcecie i wydawac tyle ile chcecie.
Napisałeś i do tego się odnosiłem. Ja cenię tłumaczenia zamiast odpowiedzi tak bo tak albo nie bo nie.Ok, masz rację. Być może dla mnie wybrzmiało to wcześniej niż umieściłem posta.
wolę byś zamiast trzech Shankarów kupił jednego oraz jeden Labirynt.
Nasze wydawnictwo oprócz działań czysto zarobkowych ma także charakter popularyzatorski.
Czyli dla kilku(nastu) osób robić limitki i zamiast dziewięciu komiksów wydać tylko trzy z dziewięcioma wersjami okładek? ;) Poza tym wydawca jasno określił "co, jak i dlaczego" :PA dlaczego mialyby zamiast 9 komiksow zostac wydane 3 w trzech wariantach okladkowych, bo ja tu nie widze zaleznosci. Zamiast 9 mozna wydac 9 z alternatywnymi okladkami, albo i wiecej.
Szkoda odrobinę tego Carlie Chana na twardo, taka oprawa wygląda bardzo elegancko:To prawda. Wielka szkoda, że ma to iść na miękko. Mandioko? Czy to już definitywna decyzja?
https://www.independentmarket.sg/products/the-art-of-charlie-chan-hock-chye-5th-anniversary-edition
A dlaczego mialyby zamiast 9 komiksow zostac wydane 3 w trzech wariantach okladkowych, bo ja tu nie widze zaleznosci. Zamiast 9 mozna wydac 9 z alternatywnymi okladkami, albo i wiecej.
Gdzie widzi? Bo ja tu widze jedynie twoja nadinterpretacje.Człowieku cofnij się kilka postów wstecz. Takie jest stanowisko i uzasadnienie wydawcy. Jasno i wyraźnie wyłożone. Czego męczysz bułę?
Nie bawimy się w dwie okładki.Trochę szkoda. Tym bardziej, że wygrywa okładka, która mi się mniej podoba.
Generalnie uważamy to za wyciąganie kasy.Z tym wyciąganiem kasy to bym się tak nie zgodził do końca, bo rozumiem, że mówisz o osobach, które kupują oba warianty. Ja kupuje zawsze tylko jeden, ten który mi się podoba. Wydanie limitowanej okładki na pewno zwraca szybciej koszta, bo wiele osób nie czeka (jak np. ja w przypadku Żywej stali) z zakupem komiksu. Dla mnie to jest tylko bodziec, aby kupić coś wcześniej.
Chcemy Wam przybliżać nowych w Polsce autorów i zachęcać do ich czytania a nie nabijać kiesę trzema komiksami rocznie w dziewięciu okładkach. Zamiast tego wolimy wydać dziewięć komiksów.Czyli twierdzisz, że wydanie komiksu z alternatywną okładką to są jakieś mega koszta, które nie pozwalają wydać innych komiksów?
Człowieku cofnij się kilka postów wstecz. Takie jest stanowisko i uzasadnienie wydawcy. Jasno i wyraźnie wyłożone. Czego męczysz bułę?Bo po prostu to jest ciekawa kwestia, że jeden komiks w trzech okładkach = 3 różne komiksy. Pod jakim względem? Kosztów produkcji, czasu potrzebnego na przygotowanie, licencji? Po prostu to stwierdzenie wydaje się naciągane - nie mówię, ze musi takie być.
Carlos Dearmas przygotowuje dla nas etui.Czemu zatem nie zrezygnujecie z etui skoro
Komiks będzie miał orientację poziomą, ale na półce będzie można postawić go w pionie.
Czas to koszt.Można zawsze postawić na półce obok 300 Millera, dla których nie trzeba było projektować żadnego etui.
Aby się zwrócił muszę go przenieść na klienta
Nie wiem ilu z piszących to wydawcy ukrywający się pod nickami, ale wbrew pozorom, alternatywne okładki nie okazały się tak wielkim sukcesem.Na pewno? Nakład limitowanych/alternatywnych okładek np. komiksów Enrigue Fernandez, który nie był znanym artystą na naszym rynku, a jego komiksy z tymi okładkami wyprzedały się bardzo szybko. Podobna sytuacja z komiksem Yiu. O dziwo w przypadku Slaine'a oraz kilku komiksów z uniwersum Dredda nakład z okładkami alternatywnymi schodził dłużej. Być może macie lepsze informacje, ale wg mnie uogólniacie za bardzo.
Na znanych tytułach - owszem.
Czemu zatem nie zrezygnujecie z etui skoro Można zawsze postawić na półce obok 300 Millera, dla których nie trzeba było projektować żadnego etui.No i "300" Millera wiecznie mi gdzieś wadzi na regale. Akurat etui na takie albumy sobie chwalę.
No i "300" Millera wiecznie mi gdzieś wadzi na regale. Akurat etui na takie albumy sobie chwalę.Ja to podałem jako przykład bo jest zbliżony rozmiarowo, ale to nie są jedyne komiksy wydane pionowo. Fistaszki, Mafalda, Blixa i Żorżeta, Czerwony Pingwin (mniejszy format ale cały czas komiksy w poziomie) i nikt tam nie projektował etui aby stały na półkach pionowo.
Michał - bo taka jest nasza decyzja było na początku dyskusji.Jakbyś nie zaczął tematu kosztów to bym tematu nie ciągnął dalej. Tak samo z pisaniem, że wydanie komiksu w dwóch wersjach okładkowych nagle powoduje wydanie tylko 3 komiksów, a nie 9.
Acz, jako kształcony człowiek w mowie i piśmie, potrafię wyartykułować jej genezę.
Pozdrawiam!
Dałeś przykład Studia Lain. Repertuar mamy jednak inny i tu jest sedno sprawy. Arek ma rzeczy znane na rynku od dawna.Nie wmówisz mi że komiksy Jia Wei Huanga były znane na naszym rynku. ;)
Michał, w etui fajne jest to, że zdejmiesz, wywalisz i dalej można czytać;)Powiem tak, jakbyście zrobili z etui tak jak w Niezwyciężonym od Booki lub Universal War One od Elmentalu, gdzie można wybrać sobie "bez" lub "z". Finalnie to kupujący decyduje w tym wypadku czy chce za to zapłacić, u was tak nie ma. Obciążasz kosztem osobę kupującą i radzisz mu jeszcze, żeby wyrzucił etui. Proponuje na tym zakończyć dyskusje.
Ja to podałem jako przykład bo jest zbliżony rozmiarowo, ale to nie są jedyne komiksy wydane pionowo. Fistaszki, Mafalda, Blixa i Żorżeta, Czerwony Pingwin (mniejszy format ale cały czas komiksy w poziomie) i nikt tam nie projektował etui aby stały na półkach pionowo."Xerxes" i "Kawa Zombo" wadzą mi tak samo, więc szkoda, że tych etui nikt nie zaprojektował. I nawet nie musiał, bo przynajmniej w "Kawie" takie etui w oryginale było.
1. Każdy aspekt działania firmy jest przeliczany, jeden z nas jest matematykiem więc liczenie ogarniamy skoro wydają nieznanych autorów jeszcze nie splajtowaliśmy:)No fajnie, tylko można być genialnym matematykiem i nie mieć smykałki do biznesu bo kluczowym nie jest to jak się liczy, tylko to co się liczy. A to, że limitki napędzają sprzedaż tylko popularniejszych tytułów? No nie wiem, taki Świat Dryftu od Lost In Time pokazuje, że nie, Ken Broeders nikomu u nas nieznany, pierwszy komiks, a limitka się rozeszła bardzo szybko i wiele osób właśnie okładka limitowana skusiła do zakupu. To jest ruch marketingowy i tak na niego należy patrzeć.
"Xerxes" i "Kawa Zombo" wadzą mi tak samo, więc szkoda, że tych etui nikt nie zaprojektował. I nawet nie musiał, bo przynajmniej w "Kawie" takie etui w oryginale było.Ok. To nadal nie jest argument, aby dodawać etui, aby komiks stał pionowo. Komiksy Mandioci mają tak różne formaty, że i tak nie można postawić ich obok siebie. Są też tak odmienne w niektórych przypadkach, że i tak nie da się do nich dopasować innych komiksów, aby postawić obok. Zresztą inni wydawcy nie projektują etui specjalnie po to, aby inaczej stawiać komiksy niż są rysowane plansze.
Zresztą inni wydawcy nie projektują etui specjalnie po to, aby inaczej stawiać komiksy niż są rysowane plansze.To, że ktoś czegoś nie robi, to tym bardziej nie jest argument, żeby ktoś inny też miał przestać. Zresztą to też nie do końca prawda, że nikt inny nie robi.
W sumie fajny bajer, ale czy konieczny? Uważam, że nie.
Czy wszystkie przesyłki preorderowe z Raportem i Zakazanym Portem już wysłane? Bo czekam od momentu złożenia zamówienia, nie mogę się wprost doczekać, a tu ani widu, ani słychu - żadnej wiadomości :(
Jest jakas szansa na dodruk Raportu?
Tak, przyznaje sie - dalem dupala bez wazeliny.
Zastanawialem sie, wkladalem do koszyka, wyrzucalem z koszyka i przespalem moment.
Jest jakas szansa na dodruk Raportu?
Tak, przyznaje sie - dalem dupala bez wazeliny.
Zastanawialem sie, wkladalem do koszyka, wyrzucalem z koszyka i przespalem moment.
Gdzieś na fejsie widziałem info że ma być dodruk po wakacjach.Ktos plotke rozniosl i zostala. Wydawca pisal, ze jest mozliwy dodruk ale nie sprecyzowal kiedy i czy w ogole w tym roku.
Liczymy, że komiks równie dobrze się sprzeda u nas jak zagranicą, bo dwa lata temu powstał prequel. Utrzymany w nieco komediowym klimacie, naprawdę uroczy i dobrze się czytający.
Zamykamy katalog na 2021 następującymi pozycjami:Wznowienie YE będzie tym razem wydane w HC? Czy tak jak wersja czarno biała w SC?
- YE - Guilherme Petreca (wersja kolorowa, znana z TOP Shelf)
- Raport Brodecka.
Brodeckowi chcemy dać nowe etui. Czekamy na zgodę oryginalnego wydawcy.Co to znaczy "nowe"? Będzie lepiej wykonane czy tylko graficznie będzie się różnić?
Zamykamy katalog na 2021 następującymi pozycjami:Coraz bardziej do mnie trafia wasza oferta. Na pewno jeszcze kilka komiksów Mandioki wpadnie do koszyka.
- YE - Guilherme Petreca (wersja kolorowa, znana z TOP Shelf)
- Raport Brodecka.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1206773283070050&id=257373321343389
Czy "Życie i czasy Charliego (...)" nie ma przypadkiem zawyżonej ceny w stosunku do innych pozycji? Mały format i 320 stron za 125 zł okładkowej?Druk w kolorze, pewnie droga licencja, bo to znane dzieło nagrodzone Eisnerami, a nie czarno-biały komiks z Brazylii, o którym u nas prawie nikt nie słyszał. Pewnie jakieś inne powody też się znajdą. Ja biorę na pewno.
Czy "Życie i czasy Charliego (...)" nie ma przypadkiem zawyżonej ceny w stosunku do innych pozycji? Mały format i 320 stron za 125 zł okładkowej?Może pora sobie w końcu uzmysłowić że nie są tanie.
Poprzedni wpis to trochę zmyłka. Ale klasyki argentyńskie kochamy bo wspaniałe są i basta!https://www.facebook.com/mandiocapl/posts/1213209769093068
Największy spośród awanturniczych wydamy w 2022.
Krótkie opowieści z pięciu lat pozbierane w trzy tomy zbiorcze.
Palce lizać!
PS. I ceny papieru od czerwca idą w górę, poza Egmontem zaraz wszystkim ceny skoczą. My już na Shankara 2 dostaliśmy nową wycenę, o 12% wyższą.
YE kosztorysowane w marcu tego roku miało papier o 15% tańszy niż w lipcu.
Jeden z największych klasyków komiksu awanturniczego pojawi się w Polsce w 2022 roku!
ALVAR MAYOR Carlosa Trillo i Enrique Brecci zostanie wydany w trzech tomach zbiorczych.
Komiks od 2019 roku jest ponownie digitalizowany i odtwarzany z oryginalnych plansz (proces jeszcze trwa).
Ukazywał się pierwotnie (lata 1977-82) w formie kilkustronicowych opowiadań w magazynie Skorpio.
Jego popularność w Argentynie szybko rozniosła się po świecie. Francja, Włochy, Hiszpania pokochały Alvara Mayora najbardziej, do dzisiaj komiks miał po trzy wydania w każdym z tych krajów.
Wszystkich, w których się ukazał nawet nie mam zamiaru zliczać, bo sporo.
Razem w trzech tomach zebrało się ponad 700 stron opowieści o sprytnym Metysie ogrywającym konkwistadorów.
Klasyk chyba najbardziej pasujący do Mandioki.
Komiks południowoamerykański o tym jak Metys dymał Europejczyków, będący przez lata wydawniczym hitem po obu stronach oceanu;)
Carlos Trillo w Polsce nie ma szczęścia do tłumaczeń, bo najczęściej jego komiksy lecą z drugiego lub trzeciego języka. W przypadku ALVARA MAYORA obejdzie się bez profanacji.
Z hiszpańskiego tłumaczy señor Jakub Jankowski.
Enrique Breccia w życiowej formie! TO co tam się wyprawia w bieli i czerni to szaleństwo.
Tak się ostatnio składa, że trafiłam na same doskonałe komiksy.Dobra passa trwa. Od rana czytam Zakazany port. Jprdl jakie to jest dobre <3
Chciałem jednak zaznaczyć, że jest w tym spora doza coelhizmów...
Chciałem jednak zaznaczyć, że jest w tym spora doza coelhizmów...Jakoś nie zauważyłem. A musisz wiedzieć, że nie lubię Coelho całym sobą od czasu jak zachęcony opiniami kolegów ze studiów sięgnąłem po Alchemika. W życiu gorszej książki nie czytałem. :)
... przesłodzeni bohaterowie. Ale co kto lubi...To również mój największy zarzut przez co odbiór komiksu niestety ucierpiał.
Ok, ale to taki komiks tylko o marynarzach i pływaniu, czy trochę tubylców też tam jest?W Zakazanym porcie jest sporo Anglii, ale jeszcze więcej statków i pływania. Z tubylców to głównie Azjaci, ale jeśli miałeś na myśli jakieś powiedzmy wioski z typowymi dzikimi, to takich wątków w tym komiksie nie ma.
Kolejny preorder: YE - Guilherme Petreki.
Jest to kolorowa wersja komiksu wydanego przez nas w 2018 roku. Wydana na rynku amerykańskim przez IDW/TopShelf.
Piękna baśń. Dla dzieci młodszych i starszych.
Bardzo cicho tu o Shankarze a to wspaniały komiks, szczególnie dla tych, którzy lubią mitologię i egzotykę.
Jak pewnie zauważyliście, cisza na pokładzie. I nawet nie dlatego, że mam rozwalony telefon więc nie wrzucam meldunków z preorderowego frontu... niczym się w imieniu Mandioki nie chwalę;)))https://www.facebook.com/mandiocapl/posts/1248152365598808
Czekamy na Charliego, Pinokia i Mroczne sekrety Olimpu. Sztosiwa jak się patrzy. Lecz kiedy Iwona, Kuba i Raraku w pocie czoła harują na miedziaki za te piękne komiksy oddawane w Wasze ręce, trwa zażarta walka o ostatnie miejsce w tegorocznym katalogu.
Nie byłbym sobą bowiem, gdybym czegoś nie przesunął, bo jakaś perełka się w oczy rzuciła. No rzuciła!
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale chyba jeszcze na ten rok.https://www.facebook.com/mandiocapl/posts/1248152365598808Tak, jest bardzo duza szansa, ze ten komiks bedzie na koniec tego roku.
Zapewne część osób wolałaby odebrać Charliego i Pinokia podczas MFKiG. Jest taka opcja.A w normalnej firmie da się kupićna targach w łodzi
Nie wszyscy (zamówień sporo) ale ze 20-30 moglibyśmy rozdysponować w ten sposób.
Koszty wysyłki.
Proponujemy dwie opcje: zwrot owych 14 PLN lub komiks w megapromocyjnej cenie, jedynej w swoim rodzaju.
Do wyboru: Pets, Warpaint, 9 Godzin, Kocia skórka. Obowiązuje zasada: kto pierwszy ten lepszy.
Do Mikołaja będziemy mieli już potwierdzone pierwsze trzy komiksy na 2022. Wszystkie przepiękne. Nic tylko się gapić. Tłumacz i grafik potwierdzą;)
Przy pierwszym wrzucie okładki wydawało mi się, że napis miał trafić bezpośrednio na wstęgę, pod autobus.Ktos na FB sugerowal zeby tak zrobic, ale w takiej opcji tytul nie bylby tak czytelny jak teraz, zwlaszcza, ze to obce nazwisko i bylby problem z poprawnym jego rozszyfrowaniem.
Może to nie przeoczenie, bo tytuł nie był przez to czytelny i zdecydowali się zostawić w ten sposób?
EDIT: W oryginale napis też jest na wierzchu.
Ja czytalem i pisalem. Przewin troszke do gory.
Trochę na minus praktycznie brak zakończeniaBo Pawełek jak Iznogud, ciągle ma nowe przygody. A autor zapowiedział, że będzie kolejny tom :) Hurra!
Życie i czasy Charliego Chana Hock Chye to kolejny cholernie dobry komiks oraz kandydat do komiksowego podium roku 2021. Mandioca narobila mi takiego smaka, ze kupilem go w oryginale kilka tygodni temu, w lokalnym comic shopie. Dzis usiadlem rano aby sobie "poogladac" do kawusi i praktycznie wciagnalem calosc przy jednym posiedzeniu. Tego grubasa (troszke ponad 300 stron), ktory czyta sie nieziemsko dobrze, wciaga jak bagno. Nie sadzilem, ze historie Singapuru (o ktorej nie wiedzialem praktycznie nic) da sie opowiedziec w tak fajny, ciekawy sposob. Bo tu nie chodzi, o zadnego Charliego, ktory jest postacia fikcyjna, ale o bardzo interesujaca historie powstania tego panstwa i burzliwych, poczatkowych losow. Charlie, czyli mlody tworca komiksow, jest tylko punktem zaczepienia. Wraz z z jego dorastaniem, obserwujemu jak zmienia sie i dojrzewa jako artysta, ale przede wszystkim - jak zmienia sie Singapur. Sonny Liew dokonal tu tytanicznej pracy, a calosc podal w formie najbardziej przystepnej jakiej tylko mozna. Bez dluzyzn i meczenia buly historycznymi faktami. Charlie to takze uczta dla oka. Tylu roznych stylow nie spotyka sie w komiksie za czesto. Liew zagluje to praktycznie wszystkim - od prostej cartoonowej kreski, po ultra realistyczne calostronicowe plansze malowane farbami. Dodajmy do tego szkice, materialy "nieopublikowane", plansze stylizowane na stare, kolaze, itp, itd. Az trudno uwierzyc, ze wszystkie plansze sa autorstwa jednej osoby. Cos niesamowitego. Calosc to mieszanka idealna - swietnie napisany oraz zilustrowany tytul, ktory z cala stanowczoscia polecam.
Kończymy powoli już chyba wszystkie dzieła popełnione przez Teresę Radice i Stefano Turcioniego i możecie być pewni, że nie powiedzieli u nas ostatniego słowa;)
Można już kupować dodruk Raportu Brodecka. W przedsprzedaży dorzucamy torbę, z grubego, 260gramowego materiału. Kapitalna grafika Prosiaka zdobi ją idealnie.Czy dla szczęśliwych posiadaczy Brodecka, więcej, kompletu Waszych komiksów :-) będzie opcja nabycia torby bez konieczności dublowania? Dziękuję!
https://mandioca.pl/katalog/komiks/raport_brodecka
6.12 - wrzucamy nowe preordery oraz ogłaszamy czego można się spodziewać w 2022.
Indyjska włóczęga ledwo mi się mieści na półce. Wiem, że Raport Brodecka jest duży. Wyższy niż włóczęga?
Pierwsze recenzje Pawełka Pinokia już weszły, może pomogą nieprzekonanym:
https://paradoks.net.pl/read/42434-pawelek-pinokio-recenzja?fbclid=IwAR3W1bXCssewOKG0nZG2ai-PCMUWeD6rmn2fYN-swEIiZMrPN55t63PG39I
Rozumiem, że w Gildii też będzie opóźnienie?
Niestety otrzymaliśmy wiadomość od wydawcy że wciąż oczekują na druk tego komiksu przez drukarnię. Nowa data premiery to początek grudnia.
Przepraszamy za te opóźnienie. Jeśli chcą Państwo dokonać zmiany w swoim zamówieniu w związku z tym to prosimy o kontakt mailowy na adres: bok@gildia.pl
2022 zapowiada się równie dobry jak 2021:)
Nie inaczej, przegapiłem tą wiadomość Mandioci i niepotrzebnie dorzuciłem Sekrety Olimpu do zamówienia:No właśnie ja też, tyle że nie przegapiłem info, a zamówiłem zanim zostało podane. No nic, ćwiczę cnotę cierpliwości :)
A jest gdzieś informacja dla tych bez FB?
Jakieś dziwne rzeczy zadziały się z tytułem:
1. Życie i czasy Charliego Chan Hock Chye (na okładce)
2. Życie i czasy Charliego Chana Hock Chaye (w opisie komiksu (https://mandioca.pl/katalog/komiks/charlie-chan))
3. Życie i czasy Charliego Chana Hock Chye (na okładce (https://mandioca.pl/assets/images/charlie-chan/cover.jpg) w sieci)
Po wielkich konsultacjach tłumacza, redaktora i korektorki zmieniliśmy tytuł na:
Życie i czasy Charliego Chan Hock Chye było Życie i czasy Charliego Chana Hock Chye.
Tyle. Tylko tyle i aż tyle.
BLAST w dwóch tomach + etui - premiera 1.06.2022]Etui to jest to takie coś, w czym siedzi sobie też Raport Brodecka? Jeśli tak, to mogą to sobie odpuścić. Szkoda na to papieru.
Widać niektórym standardy Libertago zawróciły w głowie :)Od razu mi Libertago zawróciło w głowie. Nie mialem do czynienia z z tym wydanictwem, więc nie wiem, jak ich standardy wyglądają w rzeczywistości. Wyraziłem tylko swoje zdanie, a jest ono takie, że etui wygląda słabo i bardzo łatwo je uszkodzić. Rozumiem, że komuś może się podobać.
Zakładka preorderowa (dostępna tylko w przedsprzedaży na naszej stronie) autorstwa Pawła Garwola wprost wymiata!Rozumiem, że pre ordery jeszcze nie wystartowały?
Leci do produkcji. Komiks już po redakcji ale literkowania jest w piguły.
https://www.facebook.com/mandiocapl/photos/a.274787082935346/1308641579549886/
A jaki inny wydawca wydał coś w tym formacie i na takiej kredzie aby móc porównać ?300 lub Kserkses. Choć tam format jest nawet większy chyba.
Bo chyba nie chcesz porównywać Mrocznych sekretów Olimpu do Punishera. Format A4 w poziomie do B5 w pionie.
Bo nawet użyty ten sam papier będzie miał inne odczucia w odbiorZe …
Poza tym jako wydawca zapewne wiesz ze kredy Mat 130g jest jakieś 20-30 rodzajów. I to od jednego producenta ?:)
To mnie proszę zachęcić do tych dwóch (a wkrótce trzech) komiksów: https://www.gildia.pl/szukaj/osoba/eduardo-mazzitelli :)
Jakoś nie potrafię się przemóc.
To mnie proszę zachęcić do tych dwóch (a wkrótce trzech) komiksów: https://www.gildia.pl/szukaj/osoba/eduardo-mazzitelli :)
Jakoś nie potrafię się przemóc.
Pierwszy tom Shankara to zbiór kilkunastu historii, w których główny bohater podróżuje po świecie i z każdej opresji wychodzi cało, pokonując każdego wroga, który stanie mu na drodze. Dużo się dzieje, akcja pędzi do przodu, a w każdej historii Shankar spotyka rozmaite bóstwa i postacie z legend i mitów z różnych części świata (w tym tomie są to m.in. Indie, Chiny, Japonia i Rosja). Jest tu też sporo nawiązań popkulturowych, fajnie wplątanych w fabułę.
Komiks czyta się przyjemnie i w zasadzie to tyle. Historia ma po prostu przedstawić kulturę i wierzenia różnych krajów, zresztą robi to bardzo dobrze. Do tego rysunki Alcateny są w dechę!
Polecam i czekam na drugi tom, który ma zostać wydany na początku przyszłego roku.
Czyli muszę kupić. :DZdecydowanie!
Czas na listę najlepszych komiksów roku 2021.
Na czerwono zgodnie z tradycją zaznaczyłem pozycje polskich autorów.
Kolejno pozycja, tytuł, liczba punktów, liczba głosów.
1. Raport Brodecka (Mandioca) 281 33
2. Zakazany port (Mandioca) 113 15
3. Mroczne Miasta (z mocnym wskazaniem na Wieżę; Scream) 101 15
4. Dom (Kultura Gniewu) 99 13
5. Moonshadow (Mucha Comics) 96 14
6. Amazing Spider-Man Epic Collection (Egmont) 86 10
7. Criminal (Mucha Comics) 81 11
8. Wujek Sknerus i Kaczor Donald (Kolekcja Dona Rosy; Egmont) 78 10
9. Buddy Longway (Kurc) 77 14
10. Życie i czasy Charliego Chan Hock Chye (Mandioca) 71 11
(...)
Tak jak zajawiałem wczoraj Raport Brodecka rozbił stawkę. Do tego Mandioca z dubletem (a na 7-8 głosujących przed końcem Zakazany port był jeszcze poza czołową trójką).
Lista najlepszych komiksowych wydawnictw roku 2021:
1. Egmont 190 52
2. Manidoca 122 33
3. Kultura Gniewu 88 29
4. Non Stop Comics 74 29
5. Mucha Comics 58 19
6. Scream Comics 57 24
7. Timof Comics 53 20
8. Tore 39 12
9. Ongrys 38 13
10. Lost in Time 31 9
(...)
Głosowało 60 użytkowników forum.
Tym razem bez niespodzianek, bezdyskusyjnym zwycięzcą największy gracz na rynku (87% z głosujących oddało głos na Egmont). Wczorajszy zwycięzca Mandioca (głos od 53% głosująych) na drugim stopniu podium, trzecia co mnie bardzo cieszy Kultura Gniewu (48%).
Jeszcze raz - WIELKIE DZIĘKI za docenienie naszych komiksów.
Szczególnie, że wydajny rocznie tyle co Egmont w dwa tygodnie a KG w dwa miesiące;)
Shankar 2Ile będzie tomów?
Ile będzie tomów?Drugi tom jest ostatni.
Żywa Stal i Shankar to po prostu zupełnie inne opowieści. Specjalnie tak dobieram ich komiksy aby pokazać przegląd ich twórczości. Czekamy na digitalizację komiksu, który jest jeszcze z innej mańki. Pokazuje to jak dobrymi twórcami są Mazzitelli i Alcatena.Tak z ciekawości, to jest jakaś seria wydawnicza, że "Alvar Mayor" wychodzi teraz w tej samej szacie, co komiksy Mazzitelliego/Alcateny?
Idea jest taka aby pokazać ich twórczość przeglądowo, kto wie, może jakaś emefka czy pyrkon zaprosi kiedy do PL;)
Komiks dziś trafił do magazynu. Jutro zaczynamy pakowanie i wysyłanie preorderów.
1. Tak, nasza umowna seria: Klasyki argentyńskie. Będzie ich jeszcze kilka.
Alvary Mayory mamy 3. I jeszcze ze dwa inne tytuły, które podamy za kilka miesięcy, kiedy przyjdzie ich czas.
2. Erotyki? To nie u nas. Gołe baby zostawiamy innym.
Komiks sprzedano do wieeeeelu krajów, tak wielu, że przystępując z ofertą myśleliśmy, że już ktoś to u nas łyknął. A tu niespodzianka:)
Szymon, co Ty mi komiksy recenzujesz? Nie szukam ludzi do skautingu komiksów dla Mandioki. Ten etat już zajęty:)
a na KFK będziesz?:) a propos rozmawiania o komiksach?Niestety nie :-(
Alvar Mayor trzy. Pierwszy ukazuje się za tydzień.
Możecie powiedzieć w jakich odstępach czasowych chcielibyście wydać pozostałe dwa tomy?To może jeszcze napiszcie, czy te tomy to zamknięte fabuły, czy 3 tomy to jedna historia?
Alvar Mayor to zbiór wielu krótkich opowieści, zdecydowanie lepiej czytać od pierwszego do trzeciego i wszystkie trzy niż tylko trzeci a potem pierwszy. Generalnie tomy zbiorcze są układane wg jakiegoś sensu i chronologii.Wg mnie warto takie informacje zawsze podawać przy zapowiedziach, bo to ułatwia w podjęciu decyzji - wiedząc to wiem już, że można kupić, przeczytać i bez spiny czekać na kolejne tomy ;)
W przypadku naszego wydania miały jeszcze rewizję i dodatkowe poprawki na okoliczność ponownej digitalizacji w 2020 roku więc są zweryfikowane i na przykład różnią się od włoskiego wydania sprzed bodaj 30 lat.
@upJa się do tej pory nauczyłem, by nie czytać dodatków które są czasem umieszczane na początku komiksu, ale faktycznie warto to rozszerzyć również na wstęp.
Ja już się nauczyłem czytać wstępy po zakończeniu lektury komiksu ;)
Taki komiksowy myk dla zaawansowanych, wstęp prawie nigdy nie jest w rzeczywistości wstępem :) Bardzo często oprócz spoilerów i kadzenia twórcom (jeśli pisze to ktoś z zewnątrz) są odniesienia do konkretnych części/zeszytów co bez uprzedniej lektury jest informacją mało przydatną a wręcz szkodliwą (jeśli są tam kolejne spoilery).
Na ok. 30 entuzjastycznych opinii trafiłeś się jedyny zawiedziony wstępem. Także sorry, czepiasz się.
Na ok. 30 entuzjastycznych opinii trafiłeś się jedyny zawiedziony wstępem. Także sorry, czepiasz się.
Jeśli recenzent tak określa książkę to jest oczywistym, że się to cytuje. I my to cytujemy. Tylko na zasadach cytatu. Tylko. Powołując się przy tym na ludzi jakoś tam w komiksowie znanych i cenionych a nie na ciocie Kazię.
Midar, ale widziałeś Jedynaczkę i czytałeś słowo wstępne Autorki, prawda? Bo jeśli to słowo wstępne Autorki to jest to celowy jej zabieg. Rozumiesz dlaczego Kenji ma nieuzasadniony problem?Teraz lepiej rozumiem, ale należało takie wyjaśnienie napisać od razu.
chyba niektórym już całkowicie pojebało się tych pustych głowacha w tym przypadku kiedy sam ma krytyczną opinię nazywa wydawcę, który się z nim nie zgadza burakiem.
To trzeba było nie czytać, albo idź wylewać żale do autorki. Ok?o k*wa strach się odezwać :o
No przecież o to chodzi, skąd miał wiedzieć, żeby nie czytać skoro nie było informacji, że wstęp streszcza komiks?Ale nie streszcza...
No przecież o to chodzi, skąd miał wiedzieć, żeby nie czytać skoro nie było informacji, że wstęp streszcza komiks?
Kilka lat temu kumpel mi zdradził, że w najnowszych SW zabijają Hana Solo.To jak takich masz kumpli to ja nie chce wiedzieć jacy są Twoi wrogowie! Rodriguez podzielił się swoim sucharem to i ja się obnazylem. A tak już serio, to ja również nie znoszę spoilerów, opisów z tyłu komiksów też nie czytam. Rozumiem arcziego, że się wkurzył bo mu wstęp popsuł odbiór komiksu, ale pretensje można mieć jedynie do autorki. Nie pozostaje nic innego jak po prostu nie czytać wstępniaków w przyszłości i nie będzie niespodzianek.
No, ale konkluzja jest jedna, lepiej nie czytać wstępów, opisów itp. jeżeli ktoś obawia się o spoilery :)
Alvar Mayor już ktoś ma, czytał, poleca, odradza?Mam. Nie czytałem ale ciężko odradzać coś co warstwą wizualną kosi wielu innych rysowników. Ten komiks warto mieć dla samej krechy, to wiem na pewno ;)
No i obydwa arcydzieła ;)
Uuuu, zakładka od Marka Turka. Musi arcydzieło ;)
Jeszcze napisz, że się tam wprosiłem ::)Nieee. Dlaczego mam tak napisać? Po prostu nie jestem fanem choć doceniam skilla.
Nieee. Dlaczego mam tak napisać? Po prostu nie jestem fanem choć doceniam skilla.Doceniam sarkazm, przypomnę jedynie przy okazji, że nikt nie zmusza nikogo do kupowania czegokolwiek.
Doceniam sarkazm, przypomnę jedynie przy okazji, że nikt nie zmusza nikogo do kupowania czegokolwiek.Oczywiście. Nie chciałem urazić. Ot, żarcik. Przepraszam.
Czy dostał już ktoś preordery Alvar Mayora?
Oczywiście. Nie chciałem urazić. Ot, żarcik. Przepraszam.Ależ przecież mnie się nie da urazić, nie ma problemu. Dobra, idę robić "ohydną" zakładkę ;)
Uuu... konkretna cena, ja chyba odpuszczam.No ale przecież arcydzieło i w promocji będzie za jakieś 104zł
Preordery szybkie, tylko do 29.04.Na podlinkowanej stronie jest data 28.04.
https://mandioca.pl/katalog/komiks/gniew
29. Pozycja w katalogu pochodzi od autora z Belgii, Petera Van den Ende. Jest to niebywale misternie narysowana, niema historia. Poetycka, mroczna, urzekająca.
Ma facet wielki talent!
https://issuu.com/levinequerido/docs/the_wanderer_sampler
Na tak postawione pytanie muszę się wtrącić albowiem Alvar Mayor to najprawdziwsza rewelacja. Faktem jest jak już ktoś napisał że wasze wydawnictwo dość często zapowiada rewelację, a wychodzi coś, może nie słabego ale jednak bez cudów (vide shankar czy życie i czasy ...) ale Raport Brodeca i Alvar to faktycznie zachwyt :)
Shankar to żadne arcydzieło - poza żonglowaniem motywami, postaciami itd. wiele z niego nie wynika.
Shankar to żadne arcydzieło - poza żonglowaniem motywami, postaciami itd. wiele z niego nie wynika.
Z ciekawości i bez złośliwości - podaj proszę przykład czegoś, co jest według Ciebie, arcydziełem i co przez to z tego czegoś wynika.
Proszę b
Mistrz i Małgorzata, Chłopi - trochę by się znalazło.
Do jakich refleksji nad życiem prowadzi Shankar? Co zmienia w postrzeganiu świata przez czytelnika?
Jeżeli już, to bliżej arcydzieła (ale też bez przesady) jest Żywa stal.
@moai jak ci się to widzi w porównaniu do ramotki, którą niedawno Ci pokazałem?Za malo obcowalem z Boixem, zebym mogl powiedziec. Ale to , co mi pokazywales, to miazga i fanom Boixa i podobnych klimatow bedzie musialo sie spodobac ;)
Robi większe wrażenie?
Blast t.1
Wędrowiec
Ziemia, niebo, kruki
wystawione w przedsprzedaży.
Zakładki już narysowane: Barbara Sangórska, Marek Turek, Karo Kacprzak.
Pierwszy z komiksów to opus magnum Manu Larceneta. Jeśli wiecie co zrobił w Raporcie Brodecka to wiedzcie, że można jeszcze więcej!
Przedsprzedaż Blasta potrwa do 15.09A kiedy drugi tom?
Super, slipcase zawsze mile widziany :D. Kiedy mniej więcej będzie przedsprzedaż drugiego tomu?
W 2023. Ale bez konkretnego terminu.
Wolna dostawą od 299 czyli trzy preordery zwalniają z kosztów dostawy.Jednak brakuje kilku złotych do darmowej dostawy:
@nephilim Ziemia, niebo kruki równie dobre. Jak oni budują emocje w komiksie...po prostu, wychowali się na dobrej literaturze. Czytając ten komiks przypomniał mi się czas kiedy czytałem Remarque, Whartona, Hemingway. Coś z tego klimatu opisu wojny.Wierzę :) Nie jestem entuzjastą literatury wojennej, wolę powieści przygodowo-awanturnicze i historyczne (Eco, Dumas, Perez-Reverte, Cornwell, Simmons) ale dla tego duetu na pewno zrobię wyjątek.
Wczoraj skończył się nakład dodruku Raportu Brodecka.
Zostało jeszcze kilkanaście toreb, zabieramy je na MFKIG abyście mogli pakować w nie Blasta.
Do cienkiej, czerwonej linii doszedł Zakazany port. Kwestia tygodni i nakład tego komiksu również wygaśnie.
Autorów tegoż komiksu wydamy za miesiąc w tytule Ziemia Niebo Kruki.
Dodruku komiksów wydanych tak jak Raport Brodecka to dzisiaj bardzo drogi interes. Dlatego polecamy śledzenie naszych profili bo tam ogłaszamy informacje nt końcówek nakładów.
Achtung!
Bler znalazł wczoraj w swoim samochodzie (długa historia wspólnego przejazdu naszych komiksów) 4 sztuki Raportu Brodecka i podrzucił je prosto do Mandiokowego domu.
Zapakujemy je do Łodzi. I to już będzie naprawdę finito.
***********
Wydawca działa tutaj ale preferuje fejsbuk lub instagram (wiem, wiem, gówno straszliwe ale z racji drugiej pracy "w biegu" wygodniej mi reagować).
**********
Nakłady: w Polsce niskie. Ale uwaga! Podczas panelu dla wydawców w Bolonii, dowiedzieliśmy się od francuskich dystrybutorów, że 60% tamtejszych wydawców nie drukuje więcej niż 1000 egz.
W Hiszpanii jest podobnie a to naprawdę znakomity rynek komiksowy.
No, świetne komiksy. Kupować póki jeszcze gdziekolwiek są, bo potem będzie płacz jak z Donżonami. :)"Zakazany Port" to absolutna magia, chwytająca za gardło i serce. Zamówiłem też "Ziemię Niebo Kruki" żeby się nie obudzić z rączką w nocniku ;)
"Zakazany Port" to absolutna magia, chwytająca za gardło i serce. Zamówiłem też "Ziemię Niebo Kruki" żeby się nie obudzić z rączką w nocniku ;)
Zamiast krakać na forum wystarczy do nas napisać i jakoś się umówić na przekazanie komiksów podczas imprez czy coś jeszcze innego;)Hmm...no dobra. Jeszcze jest szansa, że pojadę na Gliwice z kumplem. Akurat w sobotę miałem iść do pracy, ale może ogarnę i zamiast płakać jak mała pizda na forum odbiorę sobie Blasta.
Raczej nie ma z nami problemów w tej kwestii.
Niejedna osoba odebrała Blasta i Wędrowca podczas emefki. Jesteśmy też umówieni w sobotę w Gliwicach, zatem...da się.
To zobaczysz pewnie przekazanie komiksów, które mamy zamiar wydać w przyszłosci, jak już uporamy się z tymi, które zapowiadam w necie.
Jesteśmy też umówieni w sobotę w Gliwicach, zatem...da się.Potwierdzam. Cieszę się, że nie zdecydowałem się na odbiór w Łodzi, bo jakbym dorzucił Blasta do toreb z komiksami to pewnie dziś leżałbym z przeciążonym kręgosłupem :)
Kolejny komiks - "Un ocean d'amour" Lupno i Panaccione.
Naszym zdaniem sztos kalibru "Życia i czasów Charliego Chan Hock Chye" czy "Raportu Brodecka". Tylko w drugą stronę, bo pozytywny;)
Jeżeli Mandioca wpadłaby na pomysł, żeby dodatkiem do przedsprzedaży była plakieta z tą okładką, to zapłacę nawet kilka miesięcy wcześniej.Magnes na lodówkę. :)
Już sama okładka super i od razu mnie kupiła.
(https://www.bdgest.com//prepages/Couvertures/1592_couv.jpg?v=1415203129)
Ziemia, Niebo, Kruki ciągle wisi więc spodziewamy się jej dopiero na Targi Książki w Krakowie, 27.10W Gildii data premiery przeskoczyła na 15.11. Trochę smuteczek, gdyby faktycznie poślizg miał być aż prawie miesięczny. Ale spokojnie, się poczeka, jest co czytać.
Bardzo Was przepraszamy, tym razem nie my, to oryginalny wydawca;)
O kurde, chcę!
https://www.google.com/search?q=alack+sinner+munoz+sampayo&client=ms-android-oppo-rvo3&prmd=inv&sxsrf=ALiCzsZWtNIYEmGMIZ7wx9QajcMPItNraA:1666381808630&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwjovI3-i_L6AhXhoosKHW-2C20Q_AUoAXoECAIQAQ&biw=360&bih=617&dpr=3
(https://i2.wp.com/www.afnews.info/wordpress/wp-content/uploads/2020/11/71MviTE3JAL-afnews.jpg?fit=2000%2C1318&ssl=1)Jestem za.
Ja nie płaczę. Wolę grube, bo wychodzą taniej. :) Dużo lepiej, że Blast był 2 x 400 stron niż 4 x 200 stron. Wtedy byłby pewnie sporo droższy.
Cytując klasyka (oczywiście nie ma żadnego klasyka, wymyśliłem to sobie teraz): "nie stać mnie na tanie komiksy". :)
@komediant
Co do Alacka Sinnera. W USA były dwa wydania. W latach 1987-89 Fantagraphics (oczywiście pokolorowane), 2017-18 IDW. Drugie rozeszło się.
Komiks ma sporo lat, ale jest jednym z tych klasyków, których brak na naszym rynku jest zaskoczeniem. (…)
a Blast 2 wstępnie na kiedy planowany? Opowieść połyka się błyskawicznie i chce się więcej.Dobre pytanie. Chociaż sam jeszcze nie przeczytałem (wczoraj odebrałem paczkę, a w niej m. in. Blast), to nie chcę przegapić preorderu na drugi tom - czekam na ten slipcase. No i oczywiście muszę wiedzieć, kiedy przyjdzie mi opróżnić portfel 😅
Zakładki już są. Komiks w suszarni. Po Wszystkich Świętych trafi do naszego magazynu.
Niebo, Ziemia, Kruki - Teresy Radice i Stefano Turcioniego.
31.10 zamknięto negocjacje ws komiksów na 2023. Umowy poszły do podpisów. Zostało płacenie, a potem wydawanie.
Przewidujemy kontynuacje - Blast (t.2), Alvar Mayor (t.2 i 3), jeszcze jeden komiks Larceneta, powrót do Brazylii, wyskok do Hiszpanii, zapowiadany wcześniej, cudowny niemy sztos i jeszcze jeden komiks, o którym jeszcze niczego nie napiszę bo sobie go jakoś w głowie układam (kiedy, po którym a przed którym wydać i jak go tutaj przedstawić...)
wychodzi ich na świecie pierdyliony. Sęk w tym, że my ich nie lubimy. Ale ten jeden jest, naszym zdaniem, wart uwagi.
Nazywa się Sangre Barbara. Jest kapitalną opowieścią. A tego czego brakuje mi w komiksowych adaptacjach opowiadań o Conanie to historia. Placki tekstu wyciętego do fajowych obrazków to trochę za mało na dobry komiks, a często tak wyglądają te opowieści.
Podejrzewam, że artyści mogli dlatego tak bardzo pokazać jak cenią sobie prozę Howarda, jak lubią filmy o Conanie, bo nie byli w gorsecie ograniczeń "serii", "wielkiego wydawcy", "franczyzy" czy innych słów kluczy oznaczjących, że będzie kiepskie story do fajnych rysunków.
Tutaj mieli wolność i z niej wspaniale skorzystali. Zresztą, fakt iż, stali się lokomotywą małego wydawcy o czymś świadczy.
Pierwsza zapowiedź komiksu na 2023.
Sangre barbara - Hiszpana El Torresa.
Kapitalnie rozpisany komiks o relacji Conana i jego syna. Jak nie przepadam za komiksowymi adaptacjami opowiadań Howarda, tak ten od razu chwycił mnie za serce. Wydajemy!
Poniżej można zerknąć jak komiks prezentuje się w oryginalnym -hiszpanskim wydaniu:
https://karrascomics.com/producto/sangre-barbara/
Ziemia, Niebo, Kruki - wydrukowane, zapakowane, jutro wyrusza do magazynu. Od piątku pakowanie preorderów. Po weekendzie pierwsze osoby dostaną komiksy :)
Zastanawiamy się nad preorderowym prezentem. Puszka z okładki gra w tej opowieści ważną rolę...Generalnie w trudnej sytuacji ekonomicznej jestem na nie.
Zamiast zakładki prosiłby się jakiś metalowy magnes na lodówkę, c'nie?:)
Co Wy na to?[/i]
To nasza podzięka za preordery i cierpliwość naszych klientów.
Te gratisy nie powodują podwyżki cen, więc nie wiem skąd ta debata?Gratisy to również koszt dla wydawnictwa czyli powodują podwyżkę ceny.
Jeśli wydawnictwo odkryło, że przesadzili z marżą i wypada dać prezent tym, którzy zapłacą z góry, to na przyszłość polecam dłużej przysiąść nad excelem i np. wydłubać niższą cenę. Gadżety niewiele pomogą na zagrożenie skurczenia rynku, niższe ceny - na pewno tak.A jeśli wydawnictwo odkryło, że dając gratis więcej ludzi kupi komiks bezpośrednio od nich, zatem odpadną prowizje dla pośredników które pokrywają koszt dodatków przy zakupie bezpośrednio od nich, to może dalej robić dodatki dla prenumeratorów?
A jeśli wydawnictwo odkryło, [...]zapewne tak właśnie było.
Przecież te gratisy są dodawane tylko w sklepie wydawcy, jak kogoś je nie interesują to kupuje gdzie indziej?W niczym problem, wydawca zdaje się pytał nas "co wy na to?", więc naiwnie sądziłem, że chce poznać również moje zdanie (jako czytelnika jego komiksów), a tu chodziło, by ucałować go w pupcię.
A po drugie czy w Gildii czy bezpośrednio u Mandioci cena jest identyczna, więc w czym problem? Te gratisy nie powodują podwyżki cen, więc nie wiem skąd ta debata?
@tuco - pewnie nie słyszałeś o nas, ale my tak już 5 lat naciągamy;)może nie pierwszy, bo mam parę Waszych komiksów, ale...
Czasem warto wyjąć kij z dupy nim się na kogoś wjedzie bez sensu.
Czasem warto wyjąć kij z dupy nim się na kogoś wjedzie bez sensu.
Wam to nic nie pasuje, ja pierdykam. Cena identyczna, a tu komentarze o podwyżce xd
A może po prostu mają chęci i poświęcając jakiś drobny % z zarobku starając się uatrakcyjnić pre-ordery?
A może po prostu mają chęci i poświęcając jakiś drobny % z zarobku starając się uatrakcyjnić pre-ordery?No i o to ludziom chodzi, że woleliby, żeby ten drobny % był po prostu odjęty od ceny komiksu w preorderze zamiast dorzucania jakiegoś badziewia. Osobiście też bym wolał.
Gdy widzę na stronie coś takiego jak "Przdsprzedaż", to zastanawiam się jakie kwiatki znajdę w komiksach. Litości!
No i o to ludziom chodzi, że woleliby, żeby ten drobny % był po prostu odjęty od ceny komiksu w preorderze zamiast dorzucania jakiegoś badziewia. Osobiście też bym wolał.
Ale udajesz, że nie wiesz, że te dodatki są płatne? Nikt ich za darmo nie robi. Jeśli wydawnictwo ich koszt odejmuje od swojej marży to może również odjąć od swojej marży taką kwotę, żeby komiks był tańszy. To jest dokładnie analogiczna sytuacja. I nikt tu nikogo nie krytykuje, zdaję sobie sprawę, że wielu ludzi takie dodatki lubi, ale najeżdżanie na kogoś, że ma odmienną opinię to absurd. Tak, ja w obecnych czasach bym wolał żeby komiksy były wydawane jak najbardziej budżetowo, aby były jak najtańsze. Oczywiście jakość powinna być zachowana (korekta, nieprześwitujacy papier, szycie), ale to tyle, żadnych wodotrysków. Taka jest moja opinia, podobnie jak tuco jak widzę, którą kulturalnie wyraził na publiczne pytanie, co się o tym myśli. Już pomijam nieszczęsny kij w dupie, ale gadanie, że "wam to nic nie pasuje" to też absurd. Nie nic, tylko jakaś jedna konkretna decyzja, przeciwna decyzja by pasowała. Nie rozumiem, wszyscy mają mieć takie samo zdanie i wszystkim wszystko ma pasować? Chyba definicją forum jest dyskusja, a nie zgadzanie się ze wszystkim. Fajnie by tylko było zachować kulturę.
Hipokryzja level hard. Wybaczcie ale w tej sprawie nie odstąpię nawet na krok, śledząc pewną dwulicowość w Waszej ocenie. Ale na spokojnie. Zacznijmy od początku, jeżeli masz takie oczekiwania. Jest multum sklepów w Polsce (wydawnictw), które oferują swoje komiksy w identycznej cenie jak np. Gildia. Do pre-orderów nie dodają żadnych gratisów. Dlaczego tam nie masz odwagi napisać takiego zdania? A zrzeknijcie się kilku % z marży i sprzedawajcie taniej ! Mandioca prowadzi taką politykę od lat, mają stałych klientów, pre-ordery się sprzedają więc dalej kontynuują swoje pierwotne założenia.
Absurdem jest najeżdżanie na kogoś bo oferuje więcej niż jedną możliwość zamówienia danego komiksu.
Hipokryzja level hard. Wybaczcie ale w tej sprawie nie odstąpię nawet na krok, śledząc pewną dwulicowość w Waszej ocenie. Ale na spokojnie. Zacznijmy od początku, jeżeli masz takie oczekiwania. Jest multum sklepów w Polsce (wydawnictw), które oferują swoje komiksy w identycznej cenie jak np. Gildia. Do pre-orderów nie dodają żadnych gratisów. Dlaczego tam nie masz odwagi napisać takiego zdania? A zrzeknijcie się kilku % z marży i sprzedawajcie taniej ! Mandioca prowadzi taką politykę od lat, mają stałych klientów, pre-ordery się sprzedają więc dalej kontynuują swoje pierwotne założenia.Nie wiem, masz jakiś problem z czytaniem ze zrozumieniem, czy o co chodzi?
Larcenetowe ogłoszenia.https://www.facebook.com/mandiocapl/posts/pfbid0YrShmDGuTtW37qUMtE3As7NFi2xKPbFNQY2qqcaZCkaacwsk9mDbYhLuKBXWqMHGl
- JUŻ OFICJALNIE możemy się chwalić: wydamy najnowszy komiks Manu Larceneta pt. Terapia grupowa.
Komiks ekstremalnie trudny do przygotowania (wydajemy integral składający się z trzech tomów). Roboty jest przy nim więcej niż Raporcie Brodecka i dwóch Blastach pospołu!
Komiks zdumiewający formą artystyczną!
Francuz pokazał, że potrafi WSZYSTKO!
Na pokładzie witamy nowego tłumacza - Pawła Łapińskiego.
- BLAST t 2 będzie miał etui. Raraku i Bartek coś tam móżdżą nad jego zabójczym wyglądem. Dostępne będzie tylko w sklepie Mandioki, na targach i sklepach komiksowych (trzech?).
Odebrałem właśnie z paczkomatu. :)Kurczę, ja zamówiłem w Gildii gdzie zawsze było wszystko szybciej, czasami nawet szybciej niż u samego wydawcy a tym razem zero sygnału, że album gotowy do dobioru :(((
To wygląda na zabieg artystyczny - niektóre litery pisane cyrylicą.
Ruszamy z preorderami. SZYBKIMI bo tylko do końca miesiąca!
"Ocean miłości" - Lupano/Panaccione.
224 strony, 215x290 mm, oprawa twarda, papier kredowy, druk kolorowy.
Rabat 30%.
Prezent: tym razem magnes z okładką z książki. Idealnie pasuje. Zawsze będziecie mogli zaśmiać się w duchu ilekroć sięgniecie do lodówki i przypomną się Wam przygody Madame i Mensieur:)
Ziemia, Niebo, Kruki - wydrukowane, zapakowane, jutro wyrusza do magazynu. Od piątku pakowanie preorderów. Po weekendzie pierwsze osoby dostaną komiksy :)
Cześć,
10.11 dostaliśmy informację od obsługującej nas od listopada firmy, że wszystkie wysyłki wysłano. Proszę o kontakt pod adresem sklep@mandioca.pl
Piszący te słowa - Bartek Rabij właściciel Mandioki - już od dawna nie zajmuję się logistyką. Obsługę poprzednią zmieniłem bo nawalała, a zamówień znacząco przybyło.
Oczywiście, sprawę musimy wyjaśnić.
Za kłopot przepraszam. W ramach przeprosin dorzucimy coś z solidnym rabatem albo jakiś gratis.
Nigdy nie bylem w stanie zrozumiec dlaczego ludzie zala sie publicznie na stan zakupionego przedmiotu, a jednoczesnie ignoruja mozliwosc reklamacji. Nie chce Ci sie? Twoja strata.
Jak tylko dowiedzieliśmy się z kumplem jaka niekompetentna ekipa będzie odpowiadać za wysyłkę tych albumów, to od razu śmialiśmy się, że będą jaja.
Jeśli się nie mylimy, to można się spodziewać podobnych jaj z zagubionym magnesem do morskiego albumu dosyłanym kilka miesięcy lub rozwalonym pudłem na Blast.
Pisałeś chyba o innych wysyłających.
Ale żeby nie było tak różowo otrzymałem komiksy bez żadnej z 3 preorderowych zakładek :)
Do tego pakowanie to żart.(https://psmwinogrady.pl/wp-content/uploads/2020/07/krop2.jpg);)
....
Wasze zastrzeżenia biorę sobie do serca. ....
Ale BC uczulę już jutro, podczas NŻK na jakość obsługi.
Nie po to drogo i porządnie wydaję aby sobie zepsuć opakowaniem;)
Ja bym konfliktu moralnego nie miał, bo piłka mi wisi.
Nawet rozumiem, ale ja dla przykładu nie jestem fanem jazdy figurowej na łyżwach, a i tak bym nie chciał żeby w jakichś zawodach zajęli słabsze miejsce tylko po to żeby dostać ciut większy rabat :)
Jak wygra Polska niech rozdają za darmo! ;D
O czym jest Żywa Stał? Tytuł niczym z jakiegoś brudaska.
Ja też bym nie "chciał", napisałem tylko, że nie miałbym konfliktu moralnego. Jednocześnie nie całkiem rozumiem kibicowanie obcym ludziom tylko dlatego, że pochodzą z tego samego kraju co ja. Ale nie róbmy offtopów :)
Cytując klasyka: "To ja - się pytam", bo googluje i mi ta Żywa Stał nie wyskakuje. Może to faktycznie jakiś niemiecki brudasek i tak naprawdę to Żywo Stał?
Czyli wychodzi na to "biedny robaczku", że otaczają Cie sami dziwni ludzie albo coś co dla większości ludzi na tej planecie jest proste do zrozumienia, dla Ciebie stanowi wyzwanie, z którym nie możesz sobie poradzić.
Sytuacja win - win.
Argentyna wygrała i niektórzy sobie uzupełnią komiksy w dobrej cenie, a Polska i tak awansowała.
Promocja działa! Proszę kupować:
Shankar 1
Shankar 2
Alvar Mayor 1
Żywa Stal
Pawełek Pinokio
Mroczne sekrety Olimpu
Warpaint
Pets.
Promka krótka więc się sprężajcie. Czasu malutko.
Czy "Ocean Miłości" to komiks niemy?Dymków nie ma, ale od czasu do czasu jakieś napisy sie pojawiają :)
W przykładowych stronach na Gildii nie widzę ani jednego dymku.
Dymków nie ma, ale od czasu do czasu jakieś napisy sie pojawiają :)
Nie zawsze są pofrancuskupolsku.
Jak pewnie zauważyliście, naszych komiksów w sklepach z wielkimi rabatami nie kupicie (30% to max).
Z okazji finału mundialu robiomy 24-godzinną promocję, od niedzieli 18.12 do poniedziałku 19.12.
Dotyczy komiksów z Argentyny i Francji.
W zależności od tego czy finał mistrzostw świata wygrają pierwsi czy drudzy, na cześć zwycięzców dajemy -40% rabatu i wysyłkę za darmo.
Następna taka okazja dopiero w 2026 roku, na okoliczność kolejnego mundialu! Nie przegapcie!
Promocja TYLKO na www.mandioca.pl
Blast jest francuski? Od jakiej kwoty darmowa wysyłka?z opisu wydawcy:
Myślałem, że już wszyscy zainteresowani kupili argentyńskie komiksy 1 grudnia z 45% rabatem. Ja teraz będą trzymał kciuki za Francję, bo nie mam jeszcze Oceanu miłościJa te argentyńskie, co mnie interesowały kupowałem na bieżąco (o biedny ja...),więc też liczę na Francję, bo jestem w tej samej sytuacji - nabyłbym Ocean miłości.
Myślałem, że już wszyscy zainteresowani kupili argentyńskie komiksy 1 grudnia z 45% rabatem.
Otóż nie wszyscy, bo niektórzy świętowali wtedy urodziny na koncercie i obudzili się z ręką w nocniku ;) Obojętnie kto wygra, bo korcą komiksy z jednej i drugiej puli, więc sytuacja typu win-win i ucieszy mnie zarówno "Pawełek Pinokio", jak i "Blast"...
Po takim finale to rabat powinien być na komiksy z obu krajów :):):)Albo w ogóle. U buka każdy kto postawił na inny wynik niż remis po 90 minutach miał zawalony kupon. Tutaj też nikt nie wygrał, więc 0 rabatu na oba kraje. :P
- Alvar Mayor t.2 - Trillo/Breccia (Argentyna, trzeci to klasyka przewidujemy na koniec roku)czyli tylko jeden tytuł tej linii wydawniczej?
Przecież Savage Sword of Conan to był w większości sztos, a miejscami przepotęga. To w ogóle chyba jedno z największych osiągnięć Marvela.Mnie wynudził, po piątym tomie miałem serdecznie dość.
Peter Van den Ende ma zawitać do Polski, nice.
Hehe, Bartłomiej znowu przywołał anegdotkę o Macieju Pietrasiku, właścicielu Taurusa, który o Barras powiedział: "ale te zeszyciki to w integralu wydaj. I myśmy go nie posłuchali i to był nasz największy błąd".
Kolorowe czy czarno-białe?Zdecydowanie kolorowe, czarno-białe już było
"YE" Guilherme Petreca
Zdecydowanie twarda, dłużej i więcej przetrwa.
A co - rzucasz tymi komiksami, czy jak?Akurat na rzuty to znacznie bardziej są podatne twarde. Miękkie jak są foliowane to rzadko kiedy przychodzi coś walnięte, a twarde co chwila...
Twarda, żeby pasowała do większości wydanych innych tomów komiksowych Conana.
chyba przegłosowane :(.Nie jestem pewien. Na fb jest chyba pół na pół. Tu na forum rzeczywiście większość za miękką oprawą.
W świecie idealnym byłyby właśnie co najmniej dwa warianty - na twardo i na miękko, do wyboru.
Ogólnie dziwię się, że jest z tym taki problem - wydawcy serwują po 2-3-5 okładek pseudo limitowanych/kolekcjonerskich, zamiast zrobić właśnie twardo/miękko.
Jakoś w książkach nie ma z tym problemu, dane dzieło zazwyczaj można dostać i na twardo i na miękko.
Zakazany port [...] A to, co się dzieje jest oryginalne i nietypowe. I ulotne, jak poezja, która - i to jest niesamowite - stanowi fundament fabuły. Na niej zbudowany jest niemal każdy jej element. Pewnie niełatwo było go przetłumaczyć, ale komiks powstał dzięki wsparciu włoskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Współpracy Międzynarodowej i podejrzewam, że m.in. na tym polegała pomoc.
Moim zdaniem Fungae jest lepiej wydany niż Blast.
trawa z tego co mi wiadomo jest , lub powinna być zielona:)... i dobrze wysuszona.
Trawa jest czarno - biała, a Fungae kolorowe.
Co więcej, mamy komiksy w 7 formatach a coś tam pleciesz co standardowych formatach (łącznie z cegiełką Imaginarium Zbiorowe)...słowem powinieneś nas chwalić bo spełniamy Twoje oczekiwania a odnoszę wrażenie, że chciałeś się bezsensownie przypieprzyć;)
Czy ktoś w kliku prostych, żołnierskich słowach mógłby przekonać mnie do zakupu Blasta ? Przeglądem przykładowe plansze i pomimo wszechobecnego zachwytu jestem totalnie zniechęcony do tego komiksu :-\
Blast jest wybitny. Obawiałem się trochę, bo przeważnie jak z każdej strony czytam zachwyty to oczekuję bardzo dużo i prawie zawsze się zawodzę. Tak miałem z Indiańską włóczęgą, Dniami, których nie znamy, Donżonem, Raportem Brodecka, ostatnio z Potworami. To wszystko są świetne komiksy, ale po samych superlatywach, które czytałem wcześniej odczuwałem jednak pewien zawód, spodziewałem się czegoś więcej w każdym z tych przypadków. A Blast tym oczekiwaniom sprostał, a nawet je przewyższył. Główny bohater to jedna z ciekawszych i niebanalnych fikcyjnych postaci, jakie poznałem ever. Najciekawsze dla mnie było to, że po przeczytaniu jego wypowiedzi czy poglądów na różne tematy pierwsza myśl była "no, chory człowiek, co on pierd...", a chwilę potem refleksja, że gdybym miał się z nim spierać na argumenty to bym nie umiał chyba, przeważnie te wypowiedzi są wewnętrznie perfekcyjnie spójne i logiczne. W tym tytule jest ogrom ciekawych tematów do przemyślenia. No i rysunki - uwielbiam taki styl, idealnie pasuje do historii, jest całkowicie czytelny, fenomenalny narracyjnie, bardzo wiele przestrzeni wprowadza. Jednocześnie autorski i nieoczywisty w wielu miejscach. Jedyne do czego bym się przyczepił to pretensjonalność wielu fragmentów, szczególnie w drugiej części. Ale nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo, ze względu na to, że były to myśli protagonisty, który miał powody żeby je w takiej formie przekazywać. Rewelacja, nie mogę się doczekać drugiego tomu i tego jak to się skończy.
Czy ktoś w kliku prostych, żołnierskich słowach mógłby przekonać mnie do zakupu Blasta ? Przeglądem przykładowe plansze i pomimo wszechobecnego zachwytu jestem totalnie zniechęcony do tego komiksu :-\
Czy ktoś w kliku prostych, żołnierskich słowach mógłby przekonać mnie do zakupu Blasta ?
Dzwonicie, mailujecie, na ulicy zaczepiacie, do tramwaju wejść się nie da...
No więc, plan na 2023 zamknięty. Ambitny scenariusz przewiduje 10, mniej ambitny 8 premier.
Na 2024 wyselekcjonowanych zostało 27 tytułów. Z nich wybierzemy co wydamy (a to przestanie się podobać, a to się nie dogadamy, a to inny polski wydawca nas uprzedzi, a to coś jeszcze innego).
W 2024 skorzystamy ponownie z podpowiedzi (raz była Jarka, drugim razem Pauliny, teraz Wojtka).
Oczywiście znowu zajrzymy w nowe (dla nas) miejsca ale najbardziej zależy nam na opublikowaniu monumentalnego komiksu YESHUAH autorstwa Laudo Ferreiry.
Żywa Stal to 10/10.Niestety kreska w rysunkach jest rozmazana na większości stron, widać to dobrze kiedy się porówna ze stronami, na których nie jest rozmazana.
Ale że co - wydadzą to? Bo w tym nawale "mandiokizmów" nie widzę żadnej konkretnej informacji.Z komentarza wydawcy na FB na razie zanecaja😉
Dla nieprzekonanych:
10.30, czwartek, Radio 357, Przepowiednia pancernika!
Słuchajcie!
Ale że co - wydadzą to? Bo w tym nawale "mandiokizmów" nie widzę żadnej konkretnej informacji.Wydadza, mowili o tym komisie chyba juz z rok temu. Podobno w tym roku juz bedzie.
Budzisz się rano i wiesz:
- trzecią parą preorderową będą "Terapia grupowa" Manu Larceneta oraz "Shamisen" Guilherme Petreki i Tiago Minamisawy.
Dwa spektakularne wizualnie komiksy!
Czwartą parę jeszcze potwierdzamy (czekamy na akceptację warunków umów).
Jeden komiks autorów znanych w Polsce, drugi uznanego twórcy poza naszym krajem, u nas jeszcze nie wydanego;)
Spośród tego o czym pisałem został jeszcze Yeshuah ale to jest 600-stronicowe tomisko wymagające dużej pracy od zespołu więc jak już zakończy pracę grupa tłumaczeniwo-redaktorska to napiszemy cokolwiek.
Dziękujemy za pytania nt planów wydawniczych na 2024. Jeszcze mamy czas na ostateczne wybory. Obecnie mamy potwierdzonych jeszcze 8 tytułów na ten rok i 4 w schyłkowej fazie negocjacji na rok 2024. A czytamy ze 20 komiksów na raz więc jeszcze do konkretów droga daleka.
Natomiast tak, będzie znowu trochę Brazylii. I to w przeróżnych odsłonach.
Argentyńskie klasyki na razie dostaną wolne (ale wrócą!) więc Alacka Sinnera, El Eternauty czy Basury szukajcie u innych wydawców (a kręcą się koło nich!).
Będą komiksy 600-stronicowe, będą wypasione wydania, będą zeszyciki. Będzie czarno-biało, będzie żarówiasto.
W wielu przypadkach, tradycyjnie już, debiuty na polskim rynku wydawniczym. W dwóch, to nawet wstyd, że dopiero teraz.
Słowem, zabawa w szukanie, wybieranie trwa w najlepsze!
Ilekroć wydaje mi się, że to już ostatnia prosta na trasie poszukiwań komiksów natykam się na kolejne pokłady skarbów.
Od paru dni mam w głowie kilka genialnych klasyków. Autorzy w PL niewydani!
Trzej. Rysowanie niesamowite, dwaj faceci wyprzedzali epokę o dekady.
Aż prosi się stworzyć serię i wydać po jednym komiksie każdego z nich. Można zaczekać aż wyda się sześć najbliższych komiksów i przerzucić forsę na te cuda... Ale żal czekać!
Czego brak? Wyjątkowo nie czasu lecz kasy. Ok. 24 000 PLN.
Co polecacie? Crowdfunding? Który? Krajowy czy Kickstarter?
Piszcie! Nie znamy się na zbieraniu forsy, do tej pory mieliśmy swoją, ale chyba idealny czas nastał na przyspieszenie.
Z rezerwą podchodzę do sformułowań "autorzy wybitni, u nas niewydawani do tej pory".
Zwłaszcza, że tych niewydanych u nas już bardzo mało zostało ;)
Choćby z 1001 comic you must read before you die ile w Polsce wyszło? Chyba nawet nie połowa tak na oko. To fajna lista, jest tam na przykład Castle Waiting ;)
Wydawnictwo Mandioca
Miłe Ludzie, odzew bardzo dobry. Pojawił się chętny do inwestycji. Człek obeznany w komiksach jak trza, przekazałem nazwiska autorów i po dwóch pierwszych zdecydował się nas wesprzeć.
Co dalej? Tłumacze poznają zaraz znaczenie słowa pressing, które bardzo lubię w swojej drugiej pracy. Pan grafik się ucieszył, pani redaktor niekoniecznie bo roboty ma w pierony.
Ale jedziemy z koksem!
Mamy Guido Crepaxa w ogóle chyba u nas niewydanego (?).
To jak my kiedyś z Gwiezdnymi Wojnami;)
Jest jakiś nasz komiks na wyżej niż 7/10?
A u kogoś innego, abyśmy mieli wyobrażenie gdzie celować?:)
Ósemka to u mnie super wyniki, dziewiątka to już rzadkość, a dyszki przy 1000+ przeczytanych pozycjach dorobiło się pięć komiksów :)
Napisałeś to bez cytatu i teraz holcman będzie mógł udać, że nie widział i się nie wypowie. ;)
Szanuję! Mam bardzo podobnie. 9-10 to są oceny, które można dawać po latach od premiery, kiedy dzieło dobrze zniosło upływ czasu :-)Właśnie tak. Cooo, oceniłem 10 lat temu Siódmą pieczęć i Aguirre na 8? I myk dziesiąteczki, bo lepsze filmy nie istnieją.
Panowie, niewiedza nie jest zaletą, lecz wadą. Nie ma co się z nią obnosić.
Ja dobrze zrozumiałem wpisy Mandioki na Fejsuniu? Ktoś przejął czyli kupił prawa do Alacka Sinnera w PL?
Hombre jest przedmiotem starań innego wydawcy, nie wbijamy się z konkurencyjną ofertą, raczej pomagamy w finalizacji.
Zawsze chcieliśmy mieć jakiś komiks o ścinaniu łbów, czarnej magii, dzikusach itp, itd.
Niestety, ramoty w tej kwestii nudziły nas okrutnie bo wiadomo było do czego nawiązują, a jak już nawiązały to jazda z płachtami tekstu...
El Torres napisał historię, w której bohaterowie nie biegają z opaskami biodrowymi przez zaśnieżone góry (ten wątek chyba najbardziej mnie drażnił w historiach o wojownikach wzorowanych na Conanie), ale rozsądnie się w komiksie pojawia!
Trup się ściele gęsto ale nie bez konsekwencji, bo wycinanie setek nawet najbardziej wrogich jednostek ludzkich jednak obojętne dla głowy wycinającego nie pozostaje.
Słowem, dojrzały scenarzysta spojrzał na opowieści o Conanie przez filtry: wielbiciela, realisty, człowieka XXI i pewnie kilka innych.
Jedno jest pewne: solidnie odrobił lekcję z twórczości Roberta Howarda oraz licznych nawiązań do prozy klasyka.
U nas w preorderach z rabatem 30% i specjalnie zaprojektowaną zakładką przez señora Łukasza Mazura.
Jeszcze nie wjechały tegoroczne premiery nr 2 i 3 a my ciągle straszymy kolejnymi komiksami co to je wydać chcemy. To lecimy kolejno, numery 4 i 5:
- wybór opowieści włoskiego mistrza Dino Battaglii
- Blast t.2.
Preordery ruszają za trzy tygodnie.
Następne będą (jeszcze bez ogłaszania terminów):
- Shamisen
- Alvar Mayor t.2.
Blast w preorderach z zakładką oraz etui (grafiki z Francji już dostaliśmy).Do kiedy potrwa preorder blast 2?
Ja, jak mam towar uszkodzony (normalna rzecz, zdarza się), to reklamuję i jeszcze nie było, żebym nie wymienił na pozbawiony wad.
A propos kolejnej premiery (po Krwi barbarzyńcy):
- myślimy o zatytułowaniu jej jakoś dla wykazania pewnej odmienności tworzącej się serii; jakieś pomysły podrzucicie?
Serię otworzy Dino Battaglia ze zbiorem kilkunastu opowieści, w więkoszości adaptacji klasyki literatury.
Kilku kolejnych autorów mamy już wybranych. Drugi będzie w tematyce surrealistycznego SF, trzeci horroru, czwarty poetycki i plastyczny.
Na razie o nich nie piszemy, zbieramy kasę na zakup praw.
Jak to seria, będzie miała swój osobny wygląd jak seria argentyńska (Żywa Stal, Shankar I,II, Alvar Mayor I-III) i brazylijska (Favela w kadrze, Kocia skórka, Skazaniec 666, Imaginarium zbiorowe).
Nazwy serii i numery na okładcach to zło.
Po wydawnictwie wydającym tak wyborne tytuły, spodziewałbym się lepszej jakości pakowania. Strach pomyśleć o grubszych tomach (nadchodzący Blast 2). Lepszej czyli prawdziwe pudełko kartonowe plus trochę więcej folii.Ja otrzymałem jakiś czaś temu Raport Brodecka z ocalałej puli i było zapakowane wzorowo.
Startujemy z preorderami Dino Battagli "Opowieści grozy".2. Duch - bardziej zagadkowe, nastrojowe i straszące ;)
Mamy dyskusję ws okładki. A Wy, którą wybieracie:
1. Trupy
2. Duch
DLATEGO NIE MASZ OBITYCH KOMIKSÓW ale i tak chciałeś się przyczepić;)
Oczywiście statek z duchem:)
Stosujemy patent wzięty od Kboom (Kuba, Natalia, pozdrawiamy!) polegający na zawijaniu w poduszeczkę folii, która jest szeroka na 50 cm więc pozwala na stworzenie poduszki grubszej niż zwijanie trzech wartw folii dookoła. Efekt? Używamy mniej folii ale mamy grubszą warstwę DLATEGO NIE MASZ OBITYCH KOMIKSÓW ale i tak chciałeś się przyczepić;)
pożyjemy...
ETUI kosztuje tyle kasy i pieprzymy się z nim tak długo, że nie będziemy naszej energii tracić na reklamacje.
Jeszcze raz: firma BESTCOMICS zrealizowała dla nas 700 wysyłek. Liczba zareklamowanych: 1 (jeden).
Wiecie dlaczego? Bo my zawijamy folię tworząc w ten sposób poduszkę a komiksy są uszkadzane na rogach a nie na frontach i plecach. Dlatego ta dyskusja jest od czapy.
BLAST 2 będzie natomiast ZUPEŁNIE INACZEJ PAKOWANY. Kto kupował w preorderach RAPORT BRODECKA (wtedy jeszcze osobiście pakowałem) być może pamięta specjalnie zamawiane pudełka fasonowane.
DO DROGIEGO TOWARU zmawiam osobiście specjalne pudełka.
I BLAST dostanie SPECJALNE PAKOWANIE.
ETUI kosztuje tyle kasy i pieprzymy się z nim tak długo, że nie będziemy naszej energii tracić na reklamacje.
@Sędzia
@Death
Ile uszkodzonych komiksów od nas dostaliście?
Czyli takie pieprzenie dla samej zasady.
Przypominam zatem: MANDIOCA zawsze wysyła nowy egzemplarz oraz dodaje bonus za stracony czas i nerwy.
O dziwo, nie dawaliśmy go jeszcze nikomu z tutaj marudzących.
Btw., to etui będzie tylko na ten jeden, czyli drugi tom Blasta czy na obydwa?Na dwa tomy, ale sprzedawane z tomem 2.
DuchyTrupy.
Radzę jednak sobie wyobrazić, że to się rozejdzie szybciej niż Buttonman.
Radzę jednak sobie wyobrazić, że to się rozejdzie szybciej niż Buttonman.
Mandioca robi dodruki...Tylko ze produkcja dodatkowego etui, po tym jak skończy się podstawowy nakład może być nieopłacalna, przy obecnych cenach tektury.
Mandioca robi dodruki...
Nie przeczę, że rozejść się może szybko, ale aby było dostępne na Gildii - a później kto szybszy ten lepszy ;)
[...] nie podajemy nadal terminu, zupełnie celowo. Dostawca plików ma awarię i w związku z powyższym przerwaliśmy pracę nad komiksem. Status: przetłumaczony, czeka na redakcję.
Po prostu, nie chcemy go wydawać np. 18 czerwca, kiedy za pasem wakacje. To będzie kolos za 240-249 PLN, nie zostawimy sobie sprzedaży na wakacje, kiedy zwyczajowo zainteresowanie zakupem komiksów spada o jakieś 50%.
Zamówione. Czy już wiadomo jak będzie wyglądał grzbiet serii mistrzów komiksu europejskiego? Kolor czerwony?Battaglia bedzie czerwony, inni autorzy beda mieli swoj kolor :P
Battaglia bedzie czerwony, inni autorzy beda mieli swoj kolor :P
LukCook, jeśli ktoś zamawia 12 pozycji to mamy karton i na 12. Fabryki opakowań spełniają i takie zachcianki;)
Maj? Ale ja go na maj nigdy nie zapowiadałem.
Czekaj na jesień! Tam wjedzie jeszcze sztosiwo, naprawdę znakomita opowieść wojenna. Bardzo się cieszę, że koledzy z innych wydawnictw pominęli albo nie czytali;)))
Bardzo dobre!
Myślałem, że będzie paskudny amerykański komiksik z przekazem dla czytających na głos i ruszających ustami ale autorzy zaskoczyli.
A Cuzor wyczarował świetną atmosferę.
Myślałem o Ernie Pikę, o Charlie's War ale ten komiks znacznie lepiej wchodzi. Czyta się i ogląda.
https://www.dupuis.com/cinq-branches-de-coton-noir/bd/cinq-branches-de-coton-noir-cinq-branches-de-coton-noir/71876
Też chujowa, streszczenie kładzie ją na łopatki ale nagrody teraz każde gówno dostaje.
streszczenie kładzie ją na łopatki ale nagrody teraz każde gówno dostaje.Gdybym chciał w jednym zdaniu streścić opinię o najlepszych komiksach połowy forumowiczów to lepiej bym tego nie ujął.
Cinq branches de cotton noir znacznie lepiej się czyta o ile chcesz poczytać.
Ale rozumiem, że nasze komiksy zawsze na tym forum mają punkty ujemne za pochodzenie.
Za to Manu Larcenet dostał kolejną nagrodę, tym razem na Festival du livres de Paris za Terapię grupową.
Wydamy ją na jesieni. Też chujowa, streszczenie kładzie ją na łopatki ale nagrody teraz każde gówno dostaje.
https://www.facebook.com/100046447715798/posts/pfbid02d9XywfUbwUqnTUPh6gjFbHEoh1sUvnZuFAtxU1gW2RJpjH1gvAwJVy84oMALHBUml/
uff
- Czytałem i oglądałem wiele komiksów (książek, filmów, seriali), które zostały nagrodzone, a do mnie zupełnie nie przemawiały i były moim zdaniem przeciętne albo słabe. Zakładam, że jest to dość powszechne doświadczenie.
Ahahahaha chyba było wczoraj pite.Kto uważa, że kulturalne spożywanie alkoholu to zło -niech lajkuje post @SkandalistaLarryFlynt 8)
Yves Sante (Zemsta hrabiego Skarbka, XIII) oraz Steve Cuzor (XIII, Asterix i przyjaciele, Go West Young Man) w kapitalnej wojennej opowieści o grupie czarnych żołnierzy, którym powierzono misję zdobycia pewnego sztandaru.
II wojna światowa, Francja, pogoń za pewnym niemieckim oficerem-kolekcjonerem skarbów.
Trochę "Szeregowca Ryana" oraz "Obrońców skarbów" w pierwszym tomie.
Ale potem wjeżdża drugi, a dalej finisz, który zmiata z planszy!
No i ta okładka! Kiedy zobaczyłem ten komiks w barcelońskim sklepie w listopadzie 2021 nie mogłem już się od niego odkleić...
Kupiliśmy. Wydajemy na jesieni.
jebania się - nazywając rzeczy po imieniuProszę zastanów się przez chwilę zanim następnym razem coś napiszesz.
jebania się - nazywając rzeczy po imieniuRzeczywiście - "jebania się" nie pasuje. Powinno być zapierdalania.
Proszę zastanów się przez chwilę zanim następnym razem coś napiszesz.
Mandioca nie strzeli sobie w kolano i nie wypuści w świat kilkudziesięciu etui...No, etui może być kilkadziesiąt. Inna sprawa, że etui są jeszcze w produkcji, więc można zwiększyć ilość pod preordery.
Wiechał Blast. Jeszcze nie można kupować, ale cena jest znana: 206,10 :o A przecież miało być drogo ::)Najszybszy preorder w historii, dopiero wjechał, a już brak towaru ;)
Zgarnięte wraz z etui i drugim Alvarem :), poczeka na powrót z urlopu
Masz urlop w październiku? ;)Ale się człowiek fajnie wygłupił. ;)
Masz urlop w październiku? ;)No jak chcesz lecieć do Tunezji czy Egiptu, to na pewno lepszy pomysł niż do piekarnika w lipcu. :)
Etui.
Ten "białawy" napis będzie czerwony, jak tło. Tu poglądowo abyście widzieli, że się odróżnia bo będzie słowo BLAST powleczone lakierem UV (takim błyszczącym i spulchniającym odrobinę)
Prezentacja zakładek na dniach...
Szkoda, że przeszła opcja "po najmniejsze linii oporu". Były plany by napis był pod kątem...Obstawiam, ze licencjodawca sie mogl na to nie zgodzic.
Mi sie etui nie podoba.Co ty chcesz świetne etui z pomysłem. ;)
Mi sie etui nie podoba.
Co ty chcesz świetne etui z pomysłem. ;)
Mi się bardzo podoba.
etui z niepublikowanymi w Polsce grafikami Larceneta.
jak dla mnie zbyt "oczojebne" ;)W końcu to tytułowy BLAST w pełnej krasie.
W końcu to tytułowy BLAST w pełnej krasie.Dokładnie tak samo to odbieram.
@encedalus ale czytałeś pierwszy tom, prawda? Wiesz przecież czym jest tytułowy Blast...
Etui z pomysłem i jest otoczka do tego, ale nie do końca trafia to do mnie - jak dla mnie zbyt "oczojebne"
Bo my coś podobnego szykujemy na 2023/24, acz nie Joana Boixa.???
Bardzo się cieszę z przyjęcia komiksu mistrza Dina Battagli.
W zasadzie już mogę zapowiedzieć, że w 2024 wrzucimy kolejny tytuł.
Proszę zachować w pamięci bo na jesieni zaczniemy prace nad tym komiksem.(https://i.imgur.com/qKpeTfq.jpg)
Inspirował Eduardo Risso, Franka Millera i na pewno (chociaż o tym akurat nie czytałem ale widzę) Tayio Matsumoto.
Licze na powtorke z etui.Coś takiego brałbym:
Blast t.2 w różnych wersjach (z etui lub bez) jest już w Gildii.
A to nie miało być tak, że etui tylko w przedsprzedaży na stronie wydawnictwa?Miało być i gdybym wiedział, tobym poczekał. Wtedy zapłaciłbym na jesieni, a tak zamroziłem sobie trzy i pół stówy na wiosnę.
Aha, ważne, do drugiego tomu BLAST - tylko na naszej stronie! - będzie etui. Grube, tekturowe, na dwa Blasty. Jeden Blast to ok.1,5 kg komiksu, zatem etui będzie też solidne.
W wakacje pigłówkujemy na koncepcją artystyczną bo chcemy aby wymiatało:)
Nie kojarzę żeby gdziekolwiek była informacja, że etui będzie tylko w preorderze. Czytałem za to kilka komentarzy, że etui będzie na 1/4 nakładu i jeśli się nie wyprzeda w przedsprzedaży to będzie dostępny później.Szekak mnie wyręczył, ale ja widziałem taką informację jeszcze w innym miejscu, postaram się znaleźć.
Jestem fanem Paco Roki, zatem kiedy ów mistrz tak pisze o komiksie, który wydamy w 2024, to serce się raduje:
- To świetny komiks, sam chciałbym go zrobić. Myślę, że najtrudniejszą rzeczą w opowieści science fiction jest znalezienie opowieści o człowieku, która pasuje do wielkości fantastycznej scenerii. I dla mnie ta historia to robi ”.
Nagroda dla najlepszego hiszpańskiego komiksu 2022 (CEGAL). Nominacje i wskazania we wszystkich znanych nam (z tuzin tego będzie) rankingach i podsumowaniach poprzedniego roku.
Nasze pierwsze SF!
Postaramy się aby było wyjebane w kosmos!
Na dniach wrzucamy preordery na "Historie środka" Michała Arkusińskiego (premiera podczas EMEFKI).Oo tak, więcej morskich i wojennych
Raraku i Michał ładnie dopieścili komiks. Są historie nowe, odnowione i stare po tuningu. Styl Michała jedyny w swoim rodzaju! Nr 40 w katalogu Mandioki będzie polski:)
++++++++++++++++++
Na początku października preordery na zapowiadane już od jakiegoś czasu "Cinq branches de cotton noir" (integral) i "Terapia grupowa" (integral) Manu Larceneta. Wydamy na początku listopada i grudnia.
https://www.bedetheque.com/BD-Cinq-branches-de-coton-noir-315505.html
Coś jakbyście pomieszali Parszywą dwunastkę, Monumental Men, Szeregowca Ryana i Korzenie.
Jako zdeklarowany wielbiciel komiksów wojennych (Raport Brodecka czy Ziemia, Niebo, Kruki w naszym katalogu z czapy się nie wzięły) mogę śmiało napisać, że będzie to jedna z najlepszych rzeczy jakie wydaliśmy oraz mamy w najbliższych planach.
***********
A "Terapia grupowa" w integralu nie wyszła jeszcze nigdzie:) Jeśli myślicie, że po "Codziennej walce", "Raporcie Brodecka" i "Blaście" wiecie cokolwiek o Larcenecie to...nic nie wiecie.
Manu przeszedł sam siebie. Powiadają, że wydanie Chrisa Ware'a to wyzwanie? Państwo sprawdzą "Terapię...";)
++++++++
Na pierwszy kwartał 2024 ustawiliśmy już cztery komiksy. 1140 stron sobie ten kwartecik liczy:)
Pytanie czy jakieś macie oczekiwania ws dalszych planów?
Western - nowy albo klasyczny? Zabawa formą - wyzwanie dla czytelnika? Obyczajówa? Artystyczny romantyzm-magiczny? Wilki morskie? Więcej wojny?;)
Dajcie znać!
(https://i.ibb.co/TcLZ02w/Napoleones-1-v2-29.webp)
Oo tak, więcej morskich i wojennych
Tak, western. Nawet wiem który. :) https://m.bedetheque.com/serie-14662-BD-Gus.html
(https://www.bedetheque.com/media/Couvertures/Couv_333675.jpg)
Do tego jak najwięcej morskich.
https://www.amazon.com/Treasure-Black-Swan-Paco-Roca/dp/1683965787
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/119437/isle-of-100-000-graves
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5026028/moby-dick
(https://m.media-amazon.com/images/I/91uAAmQRrXL._AC_UF1000,1000_QL80_.jpg)
(https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/119000/119437/352x500.jpg)
(https://m.media-amazon.com/images/I/61SHAePHCbL._AC_UF1000,1000_QL80_.jpg)
Pytanie czy jakieś macie oczekiwania ws dalszych planów?Artystyczny romantyzm magiczny brzmi ciekawie. Ze swojej strony chętnie poczytał bym klasykę fantastyki, niekoniecznie frankofońską.
Western - nowy albo klasyczny? Zabawa formą - wyzwanie dla czytelnika? Obyczajówa? Artystyczny romantyzm-magiczny? Wilki morskie? Więcej wojny?;)
Artystyczny romantyzm magiczny brzmi ciekawie. Ze swojej strony chętnie poczytał bym klasykę fantastyki, niekoniecznie frankofońską.W pierwszej kwestii - negocjujemy jeden przepiękny tytuł.
https://sagacomic.blogspot.com/2021/09/resena-grandes-de-lo-macabro.html - bardzo sympatyczny oldskul. Styczeń 2024.Bardzo. Czekam.
Będę na pewno sporo o Boixie pisał bo to niesamowita historia faceta, którego w Hiszpanii zapomnieli a następnie na fali powrotów ramotek odkryli pod kilkudziesięciu latach i wznowili jak leci;)
Podoba się takie coś?
Na offsecie brałbym.Na bank będzie na offsecie. Tak jak Battaglia.
Wilki morskie - czek! Pan sprawdzi zapowiedzi w marcu 2024.
Wojenny - j.w.
Na offsecie brałbym.
Nie wydajemy autorów aktualnie wydawanych przez innych wydawców.
Jaki okres ciszy wydawniczej uznajecie za zgodny z dobrym obyczajem żeby jednak kogoś wydać?
Natomiast z Larcenetem weszliśmy po latach zastanawiania się - czemu takiego giganta światowego komiksu nikt nie pociągnął? Dzisiaj wiemy, że wskrzeszeniu go Raportem Brodecka i natychmiastowym wykupie Blasta inni wydawcy ruszyli po prawa;) Za późno, Terapia grupowa nasza, dwa kolejne tytuły zaklepane.
Kulturalnie odczekaliśmy ładnych kilka lat po Codziennej walce...
Natomiast z Larcenetem weszliśmy po latach zastanawiania się - czemu takiego giganta światowego komiksu nikt nie pociągnął? Dzisiaj wiemy, że wskrzeszeniu go Raportem Brodecka i natychmiastowym wykupie Blasta inni wydawcy ruszyli po prawa;) Za późno, Terapia grupowa nasza, dwa kolejne tytuły zaklepane.Mandioca blokuje Larceneta? Co to się porobiło, no ale jak brać przykład to z największych ;)
Kulturalnie odczekaliśmy ładnych kilka lat po Codziennej walce...
Otóż, Radice/Turconi (Zakazany port i Ziemia,niebo, kruki) wyszła kiedy Egmont wydawał ich w jakiś bajkach Disneya. Po pierwsze, nie czytamy już od dawna bajek a jeśli już to pewien ich specyficzny typ. Po drugie, Włosi robią dla Disneya na zlecenie a dla zupełnie innej oficyny tworzą autorskie komiksy i tylko te nas interesują. Dowiedzieliśmy się o tym od Pana ze Śląska piszącego o Kaczych Wiadomościach
Czarno-biały TYLKO na offsecie.Szkoda. Dziwię się, że jest tylu miłośników offsetu, który kolor czarny czyni mniej czarnym.
Szkoda. Dziwię się, że jest tylu miłośników offsetu, który kolor czarny czyni mniej czarnym.
- Terapia grupowa (hmmm, Pani Małgorzata dłubie w napisach, redakcja i tłumacz jeszcze głowią się nad zmianami, z wrzuceniem preorderów dam sobie czas do emefki) - zakładka...kogo by tu wybrać?
Statusy komiksów:
- Blast 2 (wydrukowany, suszenie + oczekiwanie na etui) - zakładka Stefańca
- Czy klasyczne komiksy wolicie w ich oryginalnych, czarno-białych wersjach czy tych późniejszych, kolorowanych?Zależy. Czasem lepiej wyglądają cz/b, czasem kolor. Raczej cz/b. ;)
I mała prośba,jak ktoś już czytał przygody Maryli Rodowicz w Japonii to poproszę o kilka zdań czy warto, czy to bardziej pozycja przeznaczona dla fanów kultury japońskiej.
Panowie, patrząc na sposób jak zapakowaliście etui Blasta, to powiem, że tylko cud sprawił, że nie przyszedł płaski jak naleśnik. Recyclingowi kartonów nie mówię nie (nawet jeśłi wydawnictwu moze nie do końca wypada) ale wybierzcie przynajmniej jakiś sztywny a nie taki, który nadaje się do zapakowania może ...swetra i który można zgnieść jednym palcem. (w tym przypadku oczywiście zgnieciony w 1/3)
Jeszcze raz: firma BESTCOMICS zrealizowała dla nas 700 wysyłek. Liczba zareklamowanych: 1 (jeden).
Wiecie dlaczego? Bo my zawijamy folię tworząc w ten sposób poduszkę a komiksy są uszkadzane na rogach a nie na frontach i plecach. Dlatego ta dyskusja jest od czapy.
BLAST 2 będzie natomiast ZUPEŁNIE INACZEJ PAKOWANY. Kto kupował w preorderach RAPORT BRODECKA (wtedy jeszcze osobiście pakowałem) być może pamięta specjalnie zamawiane pudełka fasonowane.
DO DROGIEGO TOWARU zmawiam osobiście specjalne pudełka.
I BLAST dostanie SPECJALNE PAKOWANIE.
ETUI kosztuje tyle kasy i pieprzymy się z nim tak długo, że nie będziemy naszej energii tracić na reklamacje.
Co do etui to trochę narzekałem na projekt, ale jak zobaczyłem to chylę czoła. Świetna robota. I ten napis. Wygląda obłędnie, a nie kojarzę go z projektu. Mandioca kolejny raz udowania jak sie robi w Polsce komiksy i etui.
Mandioca kolejny raz udowania jak sie robi w Polsce komiksyZ tym niestety też:
tylko cud sprawił, że nie przyszedł płaski jak naleśnik
To jest złe nawet z perspektywy wydawnictwa. Wystarczy podać przykład mój i kumpla. Ja kupiłem w przedsprzedaży na stronie wydawnictwa kilka miesięcy temu, on na Gildii. Powinno być tak, że ja już mam przesyłkę, wysyłam mu zdjęcie i jemu gul skacze, że mam szybciej i sobie już czytam. I następnym razem też kupuje w przedsprzedaży. A jest odwrotnie. Ja zapłaciłem z góry dużo wcześniej, a on mi wysyła zdjęcie, że haha ma już z Gildii. A ja czekam. Efekt: następnym razem obaj czekamy aż wyjdzie komiks i sobie kupimy w sklepie, bo nie będziemy wspierać czegoś z góry, co sprawi, że dostaniemy komiks najpóźniej.
Zapowiadany preorder na nasz pierwszy polski komiks! "Historie środka" Michała Arkusińskiego.
Przedsprzedaż do 2.10.
W prezencie unikatowa niespodzianka.
Preordery na Gildii ruszą w poniedziałek, 18.09 (u nich bez dodatków).
https://mandioca.pl/pl/p/Historie-srodka/930
PS.
Dziś, w MOK Stary Młyn w Zgierzu miał miejsce wernisaż wystawy Arkusińskiego. Inicjuje ona szereg wydarzeń wokól tegorocznego festiwalu MFKiG.
PS. 2.
Arkusiński podczas emefki będzie przez dwa dni podpisywał komiksy.
Nie wmawiaj mu moze z jakiego powodu kupuje preorder, to latwiej ci go bedzie zrozumiec. :p
Ja np. kupuje preordery bo chce miec zaklepany swoj egzemplarz, czy tam dla dodatkow.
Kupiłem komiks w preorderze, a otrzymałem ostatni (choć są pewnie tacy, którzy kupili preorder i dostali wczoraj lub nie daj Boże dostaną po weekendzie, oby nie).Mój Blast 2 z etui dopiero dzisiaj został przyjęty w oddziale Inpostu, więc nie jesteś ostatni :)
A ja kolege Death rozumiem. You scratch my back and I'll scratch yours. Skoro wyklada swoj hajs duzo wczesniej niz inni to milo byloby dostac za to jakis maly bonus od wydawcy - zakladke, naklejke, poster jak rowniez szybsza wysylke. Jasne, ze mozna zaczekac, ale to, ze otrzymuje produkt pozniej niz regularni klienci, w moich oczach jest slabe na maksa. Skutek tego jest taki, ze Death nastepnym razem zastanowi sie 2 razy czy nie lepiej bedzie zaczekac i kupic w zwyklym sklepie.
Mój Blast 2 z etui dopiero dzisiaj został przyjęty w oddziale Inpostu, więc nie jesteś ostatni :)
A na FB widziałem już efekty tego wspaniałego pakowania i trochę się cykam
Pamiętam też, że na starcie sprzedaży było takie info:
(https://i.imgur.com/kf9I2W7.png)
https://www.facebook.com/mandiocapl/posts/pfbid0ywWvkh7VWWRpjwZfHSxMLQAYzBL8NDG1RCvnAqvdBoT8xqtzXTB45P4nq7ForyiAl
Timof was wykupił. :-X
9.10
Kolejne preordery:
- Cinq branches de cotton noir (Sztandar Czarnej Gwiazdy) Y.Sante/S.Cuzor - 176 stron
- Terapia grupowa - Manu Larcenet - 160 stron.
4.12
Alvar Mayor 3 - C.Trillo/E.Breccia ok.230 stron
Grandes de lo macabro - Joan Boix - ok.160 stron
El Fuego - David Rubin - 240 stron
Alack Sinner I - C.Sampayo/J.Munoz - 412 stron.
Od jutra wieczorem dwa ostatnie preordery na 2023:Co się stało, że się pozmieniało?
- Ogień - David Rubin
- Sztandar Czarnej Gwiazdy - Y.Sente/S.Cuzor.
Od jutra wieczorem dwa ostatnie preordery na 2023:
- Ogień - David Rubin
- Sztandar Czarnej Gwiazdy - Y.Sente/S.Cuzor.
PS. Dziękujemy za przyjęcie komiksu Michała Arkusińskiego podczas MFKiG. Było bardzo dobrze.
Co się stało, że się pozmieniało?
EDIT. Dobra, już se doczytałem na twarzoksiążce. Zawsze ciężko przychodzi mi przyznanie się, że jednak czasem warto tam bywać.
Zatem czekam na to najlepsze na świecie wydanie "Terapii..." :D
Gratulacje z okazji opuszczenie bestcomics, szkoda, że nie szybciej :)
Preorder z Blastem 2 wczoraj do mnie dotarł - bez zakładki. Nawet nie wiem, czy coś takiego można reklamować :o
Można. Napisz do Mandioci i doślą (mam nadzieje). Nie pocieszasz, ja czekam na Blasta 2 i Alvara 2, na razie nic nie słychać o przesyłce.
Do mnie wczoraj dotarła paka z Blastem 2, Alvarem 2 i Shamisen ;). Alvar i Shamisen idealnie wypełniły miejsce Blasta 1 w boxie. Wszystko doszło w stanie gites-majonez.
Miałeś szczęście. Na face Mandioci jest info, że Karol pochorowany i wysyłki jak wyzdrowieje (przed chwilą zobaczyłem).No niestety jak Karola w pracy nie ma to stoi całe Best Comics... - jednym słowem masakra. Ale słyszałem, że Mandioka ma zmienić operatora.
Jedyną wtope zauważyłem w Żywej stali. Któreś dwie strony około 153 zostały zamienione. Numery na paginacji ok, ale numery na rysunku są inne, a i historia na tym cierpi. Czyli nie błąd drukarni, tylko jeszcze przy składzie. Plus może dwa razy brakowało literki (rzy zamiast trzy). Poza tym super, właśnie kończę czytać drugi raz. Potem będzie całość Blasta. Raport mnie zachwycił, więc oczekiwania duże....Te zamienione strony to dałbym sobie rękę uciąć, że tak samo jest w oryginale. Widziałem też wersję z większą ilością dymków, których w innej edycji już nie ma. Zatem albo to celowy zabieg autorów, albo błąd redaktorów oryginału. Zjedzone literki rzeczywiście też zauważyłem, ale to drobnostka.
Do mnie wczoraj dotarła paka z Blastem 2, Alvarem 2 i Shamisen ;). Alvar i Shamisen idealnie wypełniły miejsce Blasta 1 w boxie. Wszystko doszło w stanie gites-majonez.Też dostałem paczke wczoraj, tylko zamiast Shamisen Battaglia. Ale boxik wypełniony dokładnie, bez szansy na zgniecenie.
Preorder z Blastem 2 wczoraj do mnie dotarł - bez zakładki. Nawet nie wiem, czy coś takiego można reklamować :o
U mnie zakładki były wrzucone do etui. Sprawdzaliście czy nie przykleiły się do tylnej ścianki?
Dziś odebrałem super zapakowany Alvar Mayor 2 z księgarni ChodnikLiteracki 8) i też dorzucili swoje fajne zakładki
no ale tytuł brzmi "Pochodzenie mitów"Poprawka: podtytuł to "Skąd się biorą mity" :).
Poprawka: podtytuł to "Skąd się biorą mity" :).
Si, Senor. Tak to jest jak się pisze z pamięci i posiłkuje się Gildią, żeby zobaczyć "jak to szło z tymi mitami". Swoją drogą zabawny brak aktualizacji na ich stronie...Muy bien :)
Dziś podpisałem kontrakt na jeden z najbardziej wyczekiwanych przez nas komiksów w krótkiej historii Mandioki:)
Wasz ulubiony autor adaptuje naszego ulubionego autora:)
Komiks jeszcze nie ukazał się w żadnym kraju.
Premiera w marcu 2024.
Trzymajcie się mocno bo damy do pieca:)
Dobra robota panowie.
P.s. A jak spotkam kiedyś na jakimś evencie Pana Popieleckiego to zapytam go o opowiadanie "Sąd", dyskutowałem ze znajomą na ten temat i rozjeżdżają nam się trochę ścieżki interpretacyjne ;)
Weszła do sądu z oczami Czeburaszki na srogim kwasie. Odgarnęła nierówno tlenione włosy, maseczka, temperatura w normie. Tylko te oczy. Tam coś kiedyś mieszkało, umarło i nikt tego nie posprzątał.
- Pani na sprawę cywilną czy karną? Pytam, bo cywilne są dziś wszystkie odwołane.
- Nie wiem, nie wiem... Wezwali mnie, że coś zrobiłam. Ale ja nic nie zrobiłam!
Normalnie to wypadałoby zaparzyć mocną kawę, usiąść, pogadać, ale co. Prześwietliłem torebkę, w której miała tylko ściorchany piterek i wielki klucz, jakie używane są w mieszkaniach komunalnych kamienic ogrzewanych oponami z dawno zutylizowanych golfów trójek.
- Proszę zdezynfekować ręce. Tam jest dozownik.
Posłusznie podeszła, chlupnęła, wtarła. W drodze do windy zaciągnęła się dwa razy bimbrowo-śliwkowym aromatem z palców, resztę wcierając w panterkowe legginsy.
Jeśli nawet coś zrobiła, to lubię wierzyć, że miała rację.
Mandioca wyda w 2024 roku.
(https://www.bedetheque.com/media/Couvertures/Couv_174188.jpg)
https://www.bedetheque.com/BD-Loup-des-Mers-Le-Loup-des-Mers-174188.html?fbclid=IwAR2lIJyCqbkWtRAIqxXEN8ZPf79ijLehWIWsC3kGGqJ6DbsGPcQ9SsZMqN4
Promocja ruszyła!
Cel piękny - najsłynniejsza na świecie manga przybliżająca kulturę, tradycję i wierzenia Japończyków!
Tak jest, kupiliśmy NONONBA - Shigeru Mizukiego.
To Lamborghini w naszym garażu.
Van Gogh na ścianie.
Trzecia gwiazdka Michelin nad drzwiami.
Bliźniaki w beciku.
Bilet przy parkiecie podczas finałów NBA z Shaquiem na boisku.
Dużo kasy kosztował więc liczymy na powodzenie akcji promocyjnej:)
Mikołajowa promocja: rabaty do 50%, od 300 PLN darmowa wysyłka. Od 7.11 do 5.12.
Tylko na:
www.mandioca.pl
Mandioka wchodzi w mangi, info za FB:
Aż na 3 pozycje, z tego, co widzę. ;DJuz jest więcej :)
Ciekawe czy od końca i prawej do lewej, czy może lustrzane odbicie i po europejsku.
Aż na 3 pozycje, z tego, co widzę. ;DNiby tak, ale za to na dwie pozycje ktorych mi brakowalo od mandioki, czyli krew barbarzyncy i ye w kolorze jest 40%, wiec fajniutko. W polaczeniu z preorderami wysylka free. Niezla promka.
W tygodniku Do Rzeczy „BLAST”, T. 2 komiksem tygodnia.nie wiem czy to dobra reklama ;) ;D
nie wiem czy to dobra reklama ;) ;D
Komiksy w „Do rzeczy” recenzuje Piotr Gociek, fan medium i bardzo ciekawy pisarz SF.
Pracuje też w TV Republika. KG skręca w prawo?
Totalnie! Szykujemy komiksową biografię Dmowskiego i adaptacje encyklik papieskich.
Preordery!!! Od jutra dostępne na naszej stronie!
Wysyłki już od Motyli Książkowych.
Dla tych co kupią WSZYSTKIE tytuły ekstra bonus!!!
20.02.2024, Grandes de lo macabro - Joan Boix z zakładką od Hubert Czajkowski - komiks i ilustracja
30.01.2024, Terapia grupowa - Manu Larcenet z zakładką od Ottoichart
26.03.2024, Droga - Manu Larcenet z zakładką od Michał Arkusiński
26.03.2024, Alack Sinner t.1- Sampayo i Muñoz z zakładką od @ultra_kuku
20.02.2024, Alvar Mayora 3 - Trillo/Breccia z zakładką składającą się w szermierczy tryptyk od Paweł Ponichtera
I dlatego będzie nowy dystrybutor.Odliczam już dni.
Jako że, to Mikołaj to zdradzamy kogo i kiedy chcemy ściągnąć:
- Jose Muñoz - Alack Sinnera - marzec 2024, KFK w Krakowie
- Teresa Radice i Stefano Turconi - KW maj 2024, lub wrzesień 2024 MFKIG
- ZEROCALCARE - KW w maju lub MFKIG we wrześniu
- oraz hiszpański autor niespodzianka.
Umowy na 2024 zamknięte!
To będzie nasz najlepszy rok, bez dwóch zdań!
Komiks, który kupiliśmy w październiku (jeszcze nie wiemy kiedy wydamy) został wybrany komiksem roku przez Stowarzyszenie krytyków i dziennikarzy komiksowych we Francji.
Spodziewamy się podobnego wyróżnienia w Hiszpanii, bowiem autorzy są Hiszpanami, chociaż komiks wydano we Francji.!
UWAGA! Manu Larcenet - "Droga" wg Cormaca McCarthyego.
DWIE wersje - kolorowa i de luxe B&W:
- 160 str. vs 176 (160 opowieść +16 szkice i rysunki) str.
- kolor vs cz-b
- format ten sam: 250x312 mm
Cena OKŁADKOWA taka sama! Różnić się będą rabaty.
-30% i -10%.
Preordery wrzucamy dzisiaj w nocy!
Poniżej plansze obrazujące różnice.
weź tu człowieku wybierz co lepsze.(https://i.imgur.com/u9PglOR.jpg)
Wersja de luxe:
- tłoczenia
- wykończenie materiałem (częściowe)
- dodatkowych 16 stron
- offset 150g
Słowem komiks dla konesera!
Jeśli dobrze się sprzeda to samo zrobimy z Raportem Brodecka i zrobimy przymiarkę do wznowienia Codziennej walki.
5 Alack Sinner t.1 - Sampayo/Muñoz (pierwszy z dwóch tomów, wydanie jak "Blast")
4. Opowieści makabryczne - Joan BoixDziwny wybór tłumacza na tytuł. Mamy już w sprzedaży na rynku komiksowym "Opowieści makabryczne".
Trzeba zamówić komiks w 2 wersjach, żeby załapać się na bonus?To akurat faktycznie słabe, ale sam dobór tytułów świetny.
Sprytne :)
Sześć komiksów w preorderze!Bonus jest dla osób, które zamówią wszystkie 6 preorderów do 6 stycznia, dobrze rozumiem?
Dla tych co wybiorą wszystkie komiksy do 6.01.2024 specjalny bonus-niespodzianka TYLKO dla nich.
Bonus jest dla osób, które zamówią wszystkie 6 preorderów do 6 stycznia, dobrze rozumiem?Myślę, że tak. Część komentarza Mandioci z fb na pytanie czy trzeba zamówić dwie drogi, żeby dostać bonus:
jest napisane;) za wszystkie preordery jest extras. Pod choinkę podamy co to.
Będą 2 różne ilustracje na okładkach Drogi, deluxe i zwykła.
Załatwiłem. Nie dziękujcie 8)
Z tych zapowiedzi wątpliwości mam tylko wobec.... "Drogi". Znam film, znam książkę i po prostu nie wiem, czy chcę mieć znowu doła przez dwa dni po lekturze. Po cholerę mi to :)
Z tych zapowiedzi wątpliwości mam tylko wobec.... "Drogi". Znam film, znam książkę i po prostu nie wiem, czy chcę mieć znowu doła przez dwa dni po lekturze. Po cholerę mi to :)
Rozrywka, jak najbardziej - odrywasz się od spraw codziennych, od tego co masz do zrobienia jutro rano itd., a i czerpiesz z tego przyjemność.Niby tak, ale nie każde dzieło pochłania ze względów eskapistycznych. Zresztą to temat na inną rozkminę - jaką rolę mogą pełnić twory kultury w rodzaju powieści, filmów itp., w jakim stopniu literatura wysoka to rozrywka, czy kultura rozrywkowa to tylko przyjemność itd.?
Z tego powodu nie wziąłem się za książkę nigdy... Po prostu nie mam na nią obecnie siły :D Ale dużo łatwiej mi się przyswaja ciężkie tematy w komiksie bo czas czytania komiksu jest krótszy niż książki :D
W Hiszpanii, w 2023 wywaliło świetnymi komiksami. Jeden świetny ukazał się już w Polsce nakładem konkurencji, Paco Roca na pewno też znajdzie wydawcę.
Ale dwa komiksy w tym roku pozamiatały.
Wygląda na to, że obydwa wyjdą u nas w 2024!
Na ogłoszenie tytułu najnowszej zdobyczy poczekamy na premiery we Francji i USA, bowiem tamci też kupili prawa;)
Na razie "masterpiece" w ulubionym portalu piszącym o komiksach, których prawie nikt nie czyta i 4,63 na 107 recenzji w Goodreads.
Niech to zdjęcie da Wam wyobrażenie bogactwa formy!:)
A kto odpowie jaki to komiks dostanie go po wakacjach wraz z preorderowym prezentem!
Obiecaliśmy preorderowiczom, którzy kupią WSZYSTKIE sześć komiksów do Trzech Króli specjalny prezent!
Jest. Będzie to rysowany przez Rafal Szlapa voucher, w formie pocztówki, dający rabat 5% na kolejny MEGA preorder na drugi kwartał 2024.
Ponieważ bardzo lubimy kulturę latynoamerykańską, tradycje Hiszpanii i Portugalii to ów prezent dajemy na Trzech Króli, bo w tamtejszej tradycji właśnie tego dnia prezenty się rozdaje.
Zatem zamawiajcie do 6.1.2024!
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia:)
Info z Fb:
W 2025 r. 2 kolejne komiksy Larceneta :) :)
Nie podano tytułów, ale po moim komentarzu podejrzewam, że jednym z nich będzie Codzienna Walka:)
Info z Fb:Czytam powyższe i pierwsza reakcja to zdziwienie, przecież ten komiks niedawno był wydany. Sprawdzam i widzę "rok wydania: 2016". Ależ ten czas pędzi... :)
W 2025 r. 2 kolejne komiksy Larceneta :) :)
Nie podano tytułów, ale po moim komentarzu podejrzewam, że jednym z nich będzie Codzienna Walka:)
Wy wybieracie my wydajemy.
Jeden z dwóch komiksów. Odpowiedź oba idzie do kosza. Kasa jest na jeden.
Dwie adaptacje.
Kolorowa, malowana, "Drakuli" Brama Stockera prosto z Hiszpanii.
Czarno-biała, cudownie mroczna, oldskulowa "Przygód Sherlocka Holmesa" A.C. Doyle'a.
Ramotki, ale dobrze się czyta.
1. Dracula.
2. Sherlock Holmes.
Po 160-180 stron. Wydanie w II połowie roku.
Szerujcie, podawajcie dalej. Wybierajcie co chce u nas przeczytać!
Co to znaczy, że kasa jest tylko na jeden? Wydawnictwo cienko przędzie? Chcę oba komiksy.
Szczerze to żaden...Same
Szczerze to żaden...Czyli głosujesz na zwycięzcę.
Czyli głosujesz na zwycięzcę.
Szczerze to żaden...To samo u mnie, dla mnie ciągłe powracanie do hitów popkulturowych jest na dłuższą metę niestrawne. Dracula, Frankenstein, Holmes, Dr Jekyll&Hyde no ile razy można zaraz pewnie jakieś wydawnictwo wyskoczy z Czterema Muszkieterami. Żeby nie było, nie tylko komiksowi mają takie skłonności filmowcy też męczą tematy do przesady.
Marzenia powiadasz...A z jakiego to kraju? Gdzieś nasze okolice, ale nie wiem czy to Czechy czy może Chorwacja albo Serbia?
Pewnie przeoczyłem ale czy jest gdzieś informacja o komiksach jakich autorów w ogóle jest mowa?
Fajna ta okładka.
Sherlock scenariusz: Giancarlo Berardi, rysunki: Giorgio Trevisan, na moje to jest to wydanie (https://www.amazon.pl/aventuras-Sherlock-Holmes-Giancarlo-Berardi/dp/8417318429)
Podobne doświadczenie mieliśmy z akcją "biblioteki", kiedy rozdawaliśmy komiksy do bibliotek i na 56 deklaracji w Warszawie było poniżej 30 odbiorów, w Krakowie jeszcze gorzej.Możesz rozwinąć? Bibliotekarze nie odebrali komiksów na krakowskich festiwalach?
(czasem nawet nie byli zainteresowani komiksem, ale obecność autora ich przekonała)Ja się z tego wyleczyłem. Kupowanie na siłę, bo autor jest na festiwalu, może pozostawić z komiksem, który finalnie czytelnika nie zainteresuje.
Ja się z tego wyleczyłem. Kupowanie na siłę, bo autor jest na festiwalu, może pozostawić z komiksem, który finalnie czytelnika nie zainteresuje.Tutaj chodzi chyba o skalperów, którzy potem wystawiają na aukcjach ;)
Chybę śnię.
Myślisz, że wydaję kasę na ściągnięcie Autora i nie przygotowuję komiksu na targi? Hm...
Myślisz, że wydaję kasę na ściągnięcie Autora i nie przygotowuję komiksu na targi? Hm...
Manu Larcenet - "Terapia grupowa". Wydanie zbiorcze.
Na razie, ostatnie dzieło twórcy "Blasta", "Raportu Brodecka" czy "Codziennej walki".
Poniżej 20 pierwszych stron...zaledwie preludium do tego co potem się rozkręci do granic ludzkiej fantazji;) Ale Larcenet potrafi polecieć, to już wiecie, c'nie?
Od tygodni, odkąd zapowiedzieliśmy "Drogę", "Drogę" de luce B&W oraz "Terapię grupową" pytacie nas o "Codzienną walkę".
Już nie pytajcie. Szczegóły przekażemy Wam na dniach prosto z Angouleme!:)
Raport Brodecka, Codzienna walka, Le Retour a la terre - trzy komiksy Manu Larceneta na 2025.https://www.dargaud.com/bd/le-retour-la-terre
Już w Krakowie, zatem mogę potwierdzić, że wybraliście Draculę Fernando Fernadeza. A myśmy potwierdzili w Angouleme warunki umowy, którą w poniedziałek podpisujemy.
Komiks jest obłędny. Będzie to pozycja nr trzy w naszej seryjce "Mistrzowie komiksu europejskiego" (w Polsce dotąd nie wydani).
PS. Sokole oko pewnie wypatrzy adnotację z prawego, dolnego roku: "wydanie limitowane 5000 sztuk"... u nas to się nawet nie otrze o takie liczby;)))
#Dracula #premier2024 #komiksy #zapowiedzi #mandioca #horror
Nieźle, to będzie 4-ty Dracula w kolekcji .
2xoprawa twarda i format powiększonyczyżby jednym z nich był Le combat d'Henry Fleming?
Sherlocka Holmesa też wydamy.
@Mandioco, czy tytuł "Opowieści grozy" umieszczony na grzbiecie Waszego nowego komiksu "Opowieści makabryczne" to celowy zabieg, czy jednak błąd?
Drodzy Czytelnicy!
Daliśmy ciała!
"Opowieści makabryczne" Joana Boixa na grzbiecie komiksu mają oznaczenie "Opowieści grozy".
Podobne ale jednak nie to samo.
Okładki nie zmieniamy. Jeśli ktoś z Was z tego powodu będzie chciał zwrócić komiks to rozumiemy i oczywiście przyjmiemy zwrot.
Można by jeszcze rozesłać naklejki, żeby oznaczyć opowieści grozy tom 1 i tom 2 😀Trzeba ukladac kolorami grzbietow ;)
Nie będzie dylematu, gdzie na półce postawić
Zaraz po ogłoszeniu tłumaczenia tytułu zwracałem uwagę, że mamy już na rynku komiks pt. "Opowieści makabryczne". Po co wprowadzać zamieszanie? Poza tym w tych szorciakach Boixa nie zawsze mamy do czynienia z dosłowną makabrą.Ale oryginalny tytul to: grandes del lo macabro, wiec unikanie makabry w tytule byloby bledem :)
Ze złych wieści: Alvar Mayor 3 będzie opóźniony o ok. dwa tygodnie.
Drodzy Czytelnicy!No to słabo , jak można było to zje...😲
Daliśmy ciała i na grzbiecie umieścili podpis "Opowieści grozy".
Ale sprzedajemy "Opowieści makabryczne".
Okładki nie wymienimy. Naklejek nie będzie.
Komiks wyszedł pięknie, ale ma skazę.
Jeśli kogo bardzo będzie razić a np. złożył zamówienie w przedsprzedaży to oczywiście kasę zwracamy.
Błąd po naszej stronie.
B.Rabij/MANDIOCA
Niewyobrażalna sytuacja jak dla mnie.. :-\
Książka powinna być natychmiast wycofana z dystrybucji i poprawiona..
Ta jasne. Jak mucha odwaliła popelinę(nie pierwszą) z x statix to nie byłeś taki stanowczy.
Obie wersje Drogi wleciały na gildię. Czy wersja B&W nie miała być dostępna tylko u wydawcy?
Co do "Drogi".
Obie wersje ładnie się sprzedają ale de luxe B&W jest w limitowanej wersji (1/3 tego co standardowa) więc już wiemy, że nie będziemy dystrybuować tego komiksu w hurtowniach. Czyli ograniczamy się do swojej strony, targów, potem Gildii i sklepów komiksowych.
Skusiłem się na Drogę B&W, swoją drogą Mandioca trafiła w 10. Wersja którą zamówiłem i kolorowa znalazły się na pierwszym i drugim miejscu jeżeli chodzi o ilość zamówień pre orderowych. Pewnie za jakiś czas dokupię jeszcze kolorową, bo po obejrzeniu plansz nie wiem która wersja wygląda lepiej :)
Czasem mniej znaczy lepiej :)w tym przypadku to raczej więcej niż mniej. 115 > 86,20
w tym przypadku to raczej więcej niż mniej. 115 > 86,20
Zwłaszcza że, po przejrzeniu na żywo, skusiłem się także na "Terapię grupową", której nie miałem w planach zakupowych... ;)no i jak po terapii? ja jestem w trakcie, no i pomimo graficznego stawania na głowie autora, jakoś na razie dupala nie urywa. być może dlatego, że mniej śmieszą te żarciki kogoś, kto żyje z podobną osobą na co dzień od wielu lat.
I jak wypada to porównanie wg Ciebie?
no i jak po terapii? ja jestem w trakcie, no i pomimo graficznego stawania na głowie autora, jakoś na razie dupala nie urywa. być może dlatego, że mniej śmieszą te żarciki kogoś, kto żyje z podobną osobą na co dzień od wielu lat.No kupiłem 3h temu :) Jeszcze nie czytałem.
Zwłaszcza że, po przejrzeniu na żywo, skusiłem się także na "Terapię grupową", której nie miałem w planach zakupowych... ;)Cos jest w tych komiksach Mandioci - Shamisena po screenach z netu bym raczej nie kupil lub niepredko to zrobil ale na zywo zrobil na mnie takie wrazenie ze nie zastanawialem sie nawet chwili czy brac
Potrzebne były te spoilery?? :/
To opowieść o świecie, który umiera, postapo na hardkorze, tutaj drzewa już nigdy nie odrosną.
A jak wypada w porównaniu z książką i filmem?To już pytanie do innych użytkowników, bo ja znam tylko komiks. :)
Dla mnie, beznadzieja tego świata została pokazana z większą siłą właśnie w filmie, i to on lepiej niż książka obrazuje ten smutny i przerażający koniec cywilizacji.
Ja przeczytałem książkę, Ty komiks... potrzebujemy jeszcze ziomka, który obejrzał film i razem będziemy wiedzieć wszystko :D :D :DKiedy trójca się zjednoczy... ;)
A dla mnie książka była lepsza. Film był zbyt... dosłowny.Książka zrobiła na mnie spore wrażenie. Ekranizację zapamiętałem jako raczej wierną, aczkolwiek zgadzam się z tym co pisze parsom. Film w tym przypadku nie może równać się z książką. Być może chodzi o tę dosłowność, być może o coś jeszcze innego co trudno mi określić, zapewne o jakiś rodzaj osobistego przeżycia w trakcie lektury. Komiks ma szansę być jeszcze lepszą adaptacją od filmu właśnie przez to że w odróżnieniu od filmu pozostawia większe pole do własnego odczytywania obrazów. Nie wierzę jednak że jest w stanie przebić książkę.
Normalka.
Na przykład wyssało hurtowe zapasy Blasta (od dzisiaj już nie ma czego dostarczać do hurtowni i sklepow).
Czy ktoś z Was, kto odebrał przesyłkę z wydaniem "Drogi" z kolorem, dostał komiks niezafoliowany?
Drogę w wersji kolorowej dostałem bez folii, drogę b&w w foliiCzyli standard chyba. Dzięki, wiem już więcej 👍
nie foliuje komiksów, ale zafoliowała całą paletę, na co poszło więcej folii niż by to wymagały komiksy. Szef Mandioci się nieźle z tego zaśmiewał.