Od dwóch godzin kombinuję jakim cudem w Paczkomacie czekają na mnie trzy paczki. No nijak mi to nie pasuje. Powinny być dwie, bo mam jeszcze parę rzeczy w drodze, ale wciąż ta jedna, która już czeka jest nadprogramowa.
I już wiem.
Zamówiłem pełen pakiet Mandioki, pasowała mi wysyłka całości przed Świętami. Ale nagle się okazało, że Ardalen opóźni wysyłkę o miesiąc i komiksy miały przyjść dopiero w połowie stycznia. Nie ukrywam, że traktowałem to jako
kolejną wpadkę wydawnictwa. I nie byłem pocieszony, że na dniach mają pojawić się nowe preordery, kiedy poprzednia paczka jeszcze nie została do mnie wysłana.
I teraz już wiem, że tam czeka paczka z Mandioki (sprawdziłem na stronie wydawnictwa, bo maila żadnego nie dostałem). Jeśli wszystko będzie w porządku, czyli będą wszystkie zakładki, to ten fakt + zrobienie mi miłej niespodzianki, czyli wysłanie (sami z siebie) wszystkich dostępnych komiksów uznaję za sprawę rozegraną bardzo honorowo i zakryje to wszystkie wpadki. Mandioca będzie u mnie mieć czystą kartę oraz zasłużone (świetnym katalogiem) miejsce w top 3 wydawnictw roku. Czyli jednak honor. Tylko niech tam będą wszystkie zakładki i będzie super.
Miłą niespodziankę odbiorę dopiero ok 23.