To juz było wyjaśnione dlaczego jest taki odstęp pomiędzy poprzednim, a zapowiedzieniam tomem. Wyszła Śmierć Supermana. Przyszły rok zapowiada się z wydawaniem podobnie, a że zostały 3 tomy tylko do wydania, to teoretycznie powinni zamknąć Ziemię Niczyją.
Wiem, że ten odstęp jest przez Supermana i dlatego obawiam się jak to będzie wyglądać w przyszłym roku. Bo wychodzi na to, że drugi Superman wyjdzie teraz w marcu, kolejny NML dopiero w czerwcu, ostatni Superman we wrześniu i 6. tom NML z grudniu = dupa zbita, ostatni tom Batmana zostanie na 2026
Obym się mylił...
Z pewnych źródeł wiem, że z tomu na tom, te klasyczne Batmany sprzedają się coraz gorzej, spadki są duże więc cofnięcie się wstecz to jedyne logiczne rozwiązanie. Pokolenie TM-Semic w większości nie chce czytać superhero 2000+
Nie sądzę, aby to był powód. Po prostu
NML to bardzo długa seria, która może odrzucać swoją objętością/ ceną/ czasem przez jaki jest wydawana. Następujące po niej
Officer Down,
Bruce Wayne: Murderer?, a potem
Fugitive byłyby już eventami jednotomowymi (jak
Epidemia i
Dziedzictwo) i mogłyby się sprzedać zdecydowanie lepiej. Ja liczę, że jeszcze je wydadzą i dopiero po
Hushu cofną się do końcówki lat 80. - początku lat 90., ale jeśli zrobią to szybciej też będzie super.
Ja bym chętnie dla odmiany poczytał jakiegoś Batmana np. z lat ~70.
Kilkukrotnie podczas spotkań z Egmontem wydawnictwo wyrażało swoje stanowisko jasno - z Batmanem nie będą się cofać przed
Kryzys na Nieskończonych Ziemiach. Tylko historie po
Roku pierwszym Franka Millera.