Autor Wątek: Egmont 2024  (Przeczytany 419965 razy)

James88 i 7 Gości przegląda ten wątek.

Offline saruman

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3090 dnia: Pt, 11 Październik 2024, 12:02:11 »
Z pewnych źródeł wiem, że z tomu na tom, te klasyczne Batmany sprzedają się coraz gorzej, spadki są duże więc cofnięcie się wstecz to jedyne logiczne rozwiązanie.  Pokolenie TM-Semic w większości nie chce czytać superhero 2000+
To akurat normalne, gdyby sprzedawały się coraz lepiej z tomu na tom, to by dopiero była dziwna sytuacja. Seria jest dość długa, a wydawanie rozłożone na 2 lata. Część ludzi pewnie nadrobi zakup kilku ostatnich tomów na raz. Na początku zawsze jest hype największy, wszyscy gadają o nowej serii, a potem stopniowo opada i ludzie zaczynają kupować swoim tempem. Zresztą półroczna przerwa między tomami nie zachęca, żeby rzucać się na lekturę.

Ja bym chętnie dla odmiany poczytał jakiegoś Batmana np. z lat ~70. :)

 



Offline Juby

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3091 dnia: Pt, 11 Październik 2024, 12:36:57 »
To juz było wyjaśnione dlaczego jest taki odstęp pomiędzy poprzednim, a zapowiedzieniam tomem. Wyszła Śmierć Supermana. Przyszły rok zapowiada się z wydawaniem podobnie, a że zostały 3 tomy tylko do wydania, to teoretycznie powinni zamknąć Ziemię Niczyją.
Wiem, że ten odstęp jest przez Supermana i dlatego obawiam się jak to będzie wyglądać w przyszłym roku. Bo wychodzi na to, że drugi Superman wyjdzie teraz w marcu, kolejny NML dopiero w czerwcu, ostatni Superman we wrześniu i 6. tom NML z grudniu = dupa zbita, ostatni tom Batmana zostanie na 2026 :P Obym się mylił...

Z pewnych źródeł wiem, że z tomu na tom, te klasyczne Batmany sprzedają się coraz gorzej, spadki są duże więc cofnięcie się wstecz to jedyne logiczne rozwiązanie.  Pokolenie TM-Semic w większości nie chce czytać superhero 2000+
Nie sądzę, aby to był powód. Po prostu NML to bardzo długa seria, która może odrzucać swoją objętością/ ceną/ czasem przez jaki jest wydawana. Następujące po niej Officer Down, Bruce Wayne: Murderer?, a potem Fugitive byłyby już eventami jednotomowymi (jak Epidemia i Dziedzictwo) i mogłyby się sprzedać zdecydowanie lepiej. Ja liczę, że jeszcze je wydadzą i dopiero po Hushu cofną się do końcówki lat 80. - początku lat 90., ale jeśli zrobią to szybciej też będzie super.

Ja bym chętnie dla odmiany poczytał jakiegoś Batmana np. z lat ~70. :)
Kilkukrotnie podczas spotkań z Egmontem wydawnictwo wyrażało swoje stanowisko jasno - z Batmanem nie będą się cofać przed Kryzys na Nieskończonych Ziemiach. Tylko historie po Roku pierwszym Franka Millera.
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)


Offline michał81

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3092 dnia: Pt, 11 Październik 2024, 12:49:02 »
Wiem, że ten odstęp jest przez Supermana i dlatego obawiam się jak to będzie wyglądać w przyszłym roku. Bo wychodzi na to, że drugi Superman wyjdzie teraz w marcu, kolejny NML dopiero w czerwcu, ostatni Superman we wrześniu i 6. tom NML z grudniu = dupa zbita, ostatni tom Batmana zostanie na 2026 :P Obym się mylił...
Będzie tylko jeden tom Śmierci Supermana na rok, chyba że mowisz o Superman na wszystkie pory roku? Ale nie wiem jak oni planują to pogodzić z innymi komiksami z Klasyki DC, bo trzeba pamiętać że gdzieś jeszcze muszą upchnąć Batman Prey (i obstawiam że to ten tytuł prędzej spowoduje przesunięcie kolejnego tomu Ziemi Niczyjej niż sam Superman, a na pewno juz nie Ptaki Nocy). Jak napisałem powyżej teoretycznie powinni zamknąć Ziemię Niczyją w przyszłym roku. Ale jak ludzie nie chcą kupować to się nie ma co dziwić wydawcy, że będzie robił przesunięcia i wrzucił być może więcej tego co wydał dawno semik.
« Ostatnia zmiana: Pt, 11 Październik 2024, 12:51:20 wysłana przez michał81 »

Offline Tymon Nadany

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3093 dnia: Pt, 11 Październik 2024, 12:49:26 »
W kwestii No man Land właśnie to że to aż 7 sporych tomów odstraszało mnie od zapoznania się z tym komiksem.

Offline saruman

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3094 dnia: Pt, 11 Październik 2024, 13:35:40 »

Offline Juby

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3095 dnia: Pt, 11 Październik 2024, 13:37:15 »
Będzie tylko jeden tom Śmierci Supermana na rok
Nie wiedziałem (myślałem, że od teraz będą wychodzić na przemian) :o W takim razie byłoby miejsce na wydanie trzech tomów Ziemi Niczyjej (i jeszcze gdzieś po drodze Prey i tego Pingwina z klasyki).
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)


Online Zakrza

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3096 dnia: Pt, 11 Październik 2024, 15:04:18 »
Bardzo ubolewam, że decydują się na tylko jeden tom Śmierci Supermana na rok. Przecież ja jestem z pokolenia TM-SEMIC, za 2 lata, to mogę nie dożyć!

Pewnie skończy się tak, że wkręcę się w jakąś inną serię, o Supku zapomnę, a jak mi się przypomni, to już czytelnia będzie miała i nie kupię 🙄
Fanpage Zakrza czyta - misja komiksy: https://www.facebook.com/profile.php?id=61550354293424

Offline michał81

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3097 dnia: Pt, 11 Październik 2024, 19:39:58 »
W kwestii No man Land właśnie to że to aż 7 sporych tomów odstraszało mnie od zapoznania się z tym komiksem.
A Knightfall cię nie odstraszył? Bo tak naprawdę to Ziemia Niczyja będzie tylko dłuższa o jakieś 270 stron od wydanego Knightfall.

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3098 dnia: So, 12 Październik 2024, 10:03:12 »
Ja liczę, że jeszcze je wydadzą i dopiero po Hushu cofną się do końcówki lat 80. - początku lat 90., ale jeśli zrobią to szybciej też będzie super.
Dla mnie najbardziej optymalną wersją była taka, że jakby po skończeniu NML szli naprzemiennie. Czyli jeden tom który cofa nas do lat o których mówisz, a drugi niech idą dalej chronologicznie po Hushu czyli między innymi Under The Red Hood (rok temu wydano Deluxe Edition które ma 544 strony, Egmont mógłby wydać idealnie to wydanie) bądź War Games, czy finalnie tak bardzo oczekiwany cały run Morrisona.
« Ostatnia zmiana: So, 12 Październik 2024, 10:05:58 wysłana przez wayne_collector »

Offline Tymon Nadany

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3099 dnia: So, 12 Październik 2024, 17:32:43 »
Trylogia Knightfall miała 3 tomy mowa tu o wydaniu oryginalnym z 2012,  je kupiłem przed wydaniem polskiej wersji.

Offline bibliotekarz

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3100 dnia: So, 12 Październik 2024, 21:37:45 »
Knightfall miał 5 tomów i faktycznie, choć kupiłem, to jednak trochę to odstraszało. NML ma mieć 7. Trudno zaprzeczyć, że to mnóstwo czytania, niekoniecznie na dobrym poziomie, sporo kasy i miejsca na półce. Nie wiem co z tym zrobić i być może zdecyduję się tylko na te 4 tomy stanowiące core historii.

Osobiście preferuję jedno- lub dwutomowe opowieści. Z tego powodu wiele dobrze ocenianych komiksów nie trafia na  moją półkę, bo autorzy postanowili tworzyć jakieś wielotomowe sagi.
Batman returns
his books to the library

Offline Midar

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3101 dnia: So, 12 Październik 2024, 22:41:31 »
W kwestii No man Land właśnie to że to aż 7 sporych tomów odstraszało mnie od zapoznania się z tym komiksem.
Dokładnie to, mnie zachęciło.

Offline Motyl

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3102 dnia: So, 12 Październik 2024, 23:27:57 »
Knightfall miał 5 tomów i faktycznie, choć kupiłem, to jednak trochę to odstraszało. NML ma mieć 7. Trudno zaprzeczyć, że to mnóstwo czytania, niekoniecznie na dobrym poziomie, sporo kasy i miejsca na półce. Nie wiem co z tym zrobić i być może zdecyduję się tylko na te 4 tomy stanowiące core historii.

Osobiście preferuję jedno- lub dwutomowe opowieści. Z tego powodu wiele dobrze ocenianych komiksów nie trafia na  moją półkę, bo autorzy postanowili tworzyć jakieś wielotomowe sagi.

Pięć czy siedem tomów to nie są wielotomowe sagi. W dodatku na te tomy składa się sporo okołobatmanowych serii, które wówczas publikowały wspomniane eventy. Wielotomowe sagi to masz Thorgala, Asteriksa, Smerfy, Yakariego, Żywe trupy, Fistaszki (w dodatku w nietypowym formacie) Usagiego Yojimbo, Hellblazer przy wydaniu wszystkich zeszytów zamknie się pewnie w blisko 20 tomach, Baśnie, Invincible, uniwersum Sandmana ze wszystkimi pobocznymi rzeczami jest ogromne, Czarny Młot, masz mangi, Dragon Balla, Naruto, wiele innych. Czy te serie fantasy, jakie wprowadza teraz Egmont w pojedynczych tomach, będą liczyły pod sto albumów czy coś w tym stylu. To Cię nie odstrasza, tylko 5 tomów Knightfalla lub 7 tomów Ziemi Niczyjej? Objętość tych serii nie jest odstraszająca, po prostu są to rzeczy nierówne fabularnie, z nie zawsze udanymi rysunkami i niekiedy z kiepską rekonstrukcją plansz i zbyt jaskrawą kolorystyką (zeszyty Azraela wyglądają fatalnie, rysunki Scotta McDaniela są okropne). Jak weźmiesz do łapek jakąś naprawdę udaną serię składającą się z pięciu opasłych tomów (np. Skalp, Y, Ex Machina), to nawet nie zauważysz, że przeczytałeś cały materiał. A te eventy są raczej dla psychofanów Batmana i komplecistów. Knightfall w wersji skrótowej był w Semicu i niezgorzej się go czytało.

Offline michał81

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #3103 dnia: Dzisiaj o 01:12:09 »
Trylogia Knightfall miała 3 tomy mowa tu o wydaniu oryginalnym z 2012,  je kupiłem przed wydaniem polskiej wersji.
Jasne. Myślałem po prostu, że rozmawiamy o polskich wydaniach, ale w takiej sytuacji Ziemię Niczyją powinieneś kupić w wydaniu zagranicznych omnibusów wtedy będziesz mieć też w 3 tomach, a nie w 7.