Autor Wątek: Wydawnictwo Lost In Time  (Przeczytany 602797 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pinto

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2535 dnia: Cz, 12 Czerwiec 2025, 00:08:50 »
Raven rysunkowo najlepszy, coś takiego zawsze kupuję.

Offline parsom

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2536 dnia: Cz, 12 Czerwiec 2025, 11:28:17 »
Jak dla mnie to ten Raven bardzo nijaki,  ale de gustibus.

Offline LukCook

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2537 dnia: Wt, 17 Czerwiec 2025, 20:38:01 »
Cytuj
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Wznowienie "Laowai" z nową okładką już w lipcu.🙃
 -------------------
👉Komiks nisko rabatowany.
👉Na naszej stronie możecie zapisywać się do powiadomień o starcie przedsprzedaży lipcowych premier.
-------------------
Rok 1859. Cesarstwo Francuskie pod wodzą Napoleona III wraz z imperium brytyjskim szykują nową kampanię przeciwko Chinom. François Montagne i Jacques Jardin, żołnierze i starzy przyjaciele, chcą za wszelką cenę wziąć w niej udział. Nie jest jednak łatwo trafić do grona tych, którzy udadzą się do Państwa Środka – zostaną wybrani tylko najlepsi. Dwa miesiące później, po drakońskiej rywalizacji i przeszkoleniu, wreszcie wypływają w kierunku Chin. Na statku Montagne zaprzyjaźnia się z dziwną parą: wiekowym dyplomatą i jego chińską młodą żoną.
Po przybyciu do koncesji francuskiej w Szanghaju francuski żołnierz odkrywa, że za politycznymi i dyplomatycznymi motywami tej wojny kryje się dużo mniej szlachetna pobudka: handel opium na terytorium Chin. LF Bollée, Alcante ("Bomba") i Xavier Besse zabierają nas w wielką i egzotyczną przygodę, podczas której poznajemy silnych i zdeterminowanych bohaterów.
Pasjonujący i zarazem dobrze udokumentowany "Laowai" odkrywa przed nami również mało znany epizod w dziejach – ekspedycję prowadzoną wspólnie przez Francję i Anglię, która do historii przeszła jako tak zwana druga wojna opiumowa.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Laowai. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Laowai - Integrale
👉Scenariusz: Alcante, Laurent-Frédéric Bollée
👉Rysunki: Xavier Besse
👉Kolory: Xavier Besse
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Marcin Grabski
👉Skład: Robert Sienicki
👉Przygotowanie okładki wyd. II: Piotr Margol
👉Liczba stron: 160
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Glénat
👉Data wydania: 24 lipca 2025 r.
👉Cena okładkowa: 120 zł
👉ISBN: 978-83-68346-29-9






Offline s-ebola

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2538 dnia: Wt, 17 Czerwiec 2025, 20:45:00 »
Kiedy rusza przedsprzedaż Ravena i Psiego łba?

Offline Necr09

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2539 dnia: Wt, 17 Czerwiec 2025, 21:02:35 »
Druidzi, którzy mają premierę w piątek 20 stali się dostępni 30 maja, więc bym obstawiał, że te pozycje będzie można zamawiać jakoś w okolicy 3-4 lipca, ale to tylko moje przypuszczenia, chyba nie było oficjalnie kiedy startują.
FGO: 758,469,198

Offline Nephilim

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2540 dnia: Śr, 18 Czerwiec 2025, 11:09:29 »
Jak dla mnie to ten Raven bardzo nijaki,  ale de gustibus.
XDDD

A co np jest 'jakieś'?

Offline parsom

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2541 dnia: Śr, 18 Czerwiec 2025, 11:18:14 »
Od Lost in Time? Np. Caza, Toppi, zapowiedziana Czarna seria, wszystko Segury i Ortiza, Ernie Pike.
Znajdzie się trochę takich, co nie wyglądają sztampowo.
« Ostatnia zmiana: Śr, 18 Czerwiec 2025, 11:47:18 wysłana przez parsom »

Offline Castiglione

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2542 dnia: Śr, 18 Czerwiec 2025, 11:22:51 »
Zgadzam się, dla mnie też losowy frankofon.

Offline MałaKasia

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2543 dnia: Śr, 18 Czerwiec 2025, 12:22:43 »
Podciągnięcie rysunków Lauffraya pod "losowy frankofon"... Hm, no można, ale po co?

Offline Lobo

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2544 dnia: Śr, 18 Czerwiec 2025, 12:37:40 »
Myślę że nie ma co porównywać klasyków jak Segura Ortiz do losowych frankofonów, jedne i drugie mają swych odbiorców
Do.mnie już bardziej przemawiają te drugie podczas gdy scenariusze Segury są dosyć miałkie by nie powiedzieć głupkowate

Offline parsom

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2545 dnia: Śr, 18 Czerwiec 2025, 13:05:44 »
Scenariusze Segury są dokładnie tym, czym mają być. Niczego nie udają. Podczas gdy spora część "losowych frankofonów" sili się na głębię oceanu, a kończy na zamulonej kałuży. W dodatku nieodróżnialnej od innych kałuż.

Offline Dracos

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2546 dnia: Śr, 18 Czerwiec 2025, 13:08:08 »
Zgadzam się, dla mnie też losowy frankofon.

Ja też jak widzę zapowiedź Punishera to sobie myślę typowy Punisher, ale jakoś nie odczuwam chęci pisania o tym na lewo i prawo.

Offline Nephilim

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2547 dnia: Śr, 18 Czerwiec 2025, 14:24:13 »
Scenariusze Segury są dokładnie tym, czym mają być. Niczego nie udają. Podczas gdy spora część "losowych frankofonów" sili się na głębię oceanu, a kończy na zamulonej kałuży. W dodatku nieodróżnialnej od innych kałuż.
Jeżeli komiksy Lauffraya to losowe frankofony, 'nieodróznialne' od innych to pozostaje mi współczuć bowiem umykają naprawdę solidne doznania towarzyszące podziwianiu jego rysunków. Losowy frankofon to Hawkmoon, Fox, Druidzi, Pendragon czy Tango ale na pewno nie komiksy Lauffraya. Nie bardzo też wiem dlaczego komiksy duetu Ortiz/Segura 'są dokładnie tym czym mają być' a bardzo fajna piracka historia jak Long John Silver czy raven już nie? Raven nie próbuje być żadnym "From Hell" na morzu. Naprawdę ;)

Offline Lobo

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2548 dnia: Śr, 18 Czerwiec 2025, 14:49:44 »
I dlatego są takie fajne bo niczego nie udają? Scenariusze Darkness czy innych WitchBlade też niczego nie udają, są takie jakie mają być, skierowane do amerykańskiego nastolatka bez wysilania się na jakąś głębię. Dlatego tez stoją wyżej od frankofonów? I mamy je cenić?
Scenariusze Segury są dokładnie tym, czym mają być. Niczego nie udają. Podczas gdy spora część "losowych frankofonów" sili się na głębię oceanu, a kończy na zamulonej kałuży. W dodatku nieodróżnialnej od innych kałuż.

Offline parsom

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2549 dnia: Śr, 18 Czerwiec 2025, 14:56:41 »
Jeżeli komiksy Lauffraya to losowe frankofony, 'nieodróznialne' od innych to pozostaje mi współczuć bowiem umykają naprawdę solidne doznania towarzyszące podziwianiu jego rysunków. Losowy frankofon to Hawkmoon, Fox, Druidzi, Pendragon czy Tango ale na pewno nie komiksy Lauffraya. Nie bardzo też wiem dlaczego komiksy duetu Ortiz/Segura 'są dokładnie tym czym mają być' a bardzo fajna piracka historia jak Long John Silver czy raven już nie? Raven nie próbuje być żadnym "From Hell" na morzu. Naprawdę ;)

Bo mnie np. nie interesuje "bardzo fajna piracka historia". Bliżej mi do "Piratów" Polańskiego czy ironii Segury.
Aczkolwiek nadmienię, że pisałem ogółem o "losowych frankofonach". Nie twierdzę, że Raven ma głębokość kałuży. Ale nie ma niczego, co by mnie do jego przeczytania zachęciło. Nawet rysunków.

I dlatego są takie fajne bo niczego nie udają? Scenariusze Darkness czy innych WitchBlade też niczego nie udają, są takie jakie mają być, skierowane do amerykańskiego nastolatka bez wysilania się na jakąś głębię. Dlatego tez stoją wyżej od frankofonów? I mamy je cenić?

Ceń sobie co chcesz. Nawet losowe frankofony.