Coś mi się wydaje, że w trakcie tego intro, srogin ze trzy zagadki zgadł. Ewidentnie podchodził do regału, brał komiks do ręki, upewniał się, że to z niego pochodzi kadr, po czym odchodził do kompa. I tak kilka razy.
Przed czwartą edycją na pewno wezmę się za Colombo! To musi wyostrzać zmysł detektywa.