Autor Wątek: Wydawnictwa kontra kolekcje  (Przeczytany 161744 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dreamer36

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1335 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 15:16:16 »
Egmont nie patrzy na Hachette i bardzo dobrze - dla mnie kolekcje to wyłącznie uzupełnienie oferty Egmontu. Ułożone są na najniższej półce regału, który stoi za kanapą i mam gdzieś panoramę. Mam jakieś 1/3 WKKM, jak Egmont ogłasza, że coś wyda to WKKM idzie na sprzedaż (są ludzie co próbują zebrać całość - wystawiam za uczciwą cenę nawet tomy niedostępne, gdyż dla mnie po prostu żaden tom nie jest warto 90 lub więcej zł). Proste. I nie mam problemu. Żadnego.

BiZ mam 4 tomy, w tym Nieskończony Kryzys, który sobie zdublowałem dla dodatkowych historii. Ale wydanie Egmontu zostało, bo po prostu ładnie się prezentuje. A kolekcja na dnie szafy.

I tutaj też mogę mieć pretensje do Hachette - czemu event nie poszedł oddzielnie, a te dodatkowe zeszyty oddzielnie (najlepiej jeszcze w sensownej odległości od siebie, a nie 5 lat na cały event). Przecież już wydanie Egmontu było na rynku.

To jest Bazyl normalny marketing - skoro wprowadzam na rynek produkt wtórny, to muszę czymś zachęcić kupców do dublowania, do ponownego zakupu, żeby kupili ci, co nie mają, ale też ci, którzy lubią mieć na półce jednolite wydania, a część historii się powtarza

I czy to Hachette, czy Egmont - oni wszyscy mają w dupie nasze potrzeby, nasze duble, nasze półki - ma być wydane tak, żeby się sprzedało. A jak jeden Bazyl nie kupi - to zgadnij gdzie oni to mają?

Może jeszcze niech kolekcję Barksa i Rossy obcinają o historie, które były w KD czy innym Gigancie? Przecież to dubel...

Jesteś mega wybiórczy w swoich poglądach - zalatuje to fałszem i zakłamaniem....

PS. I cholera dałem się mu nakręcić...

Offline stab

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1336 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 15:32:26 »


Koloryzowane.

Offline Dracos

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1337 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 15:32:58 »
Oj tam oj tam, no bądźcie ludźmi napisał że go boli, a jak boli to musi się tym podzielić, a wy próbujecie prowadzić rzeczową dyskusję :)

Offline xanar

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1338 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 16:39:20 »
No właśnie o to mi chodzi. Jakby było tak jak zawsze, to nie byłoby żadnego problemu. A tak specjalnie ten tom jest grubszy. Dokładnie w ten sam sposób jak Punisher MK tom 1. Wreszcie przeczytałeś ze zrozumieniem. Tylko po co w takim razie udajesz, że nie rozumiesz mojego bólu, jak widać że zrozumiałeś?

Ach ach, gdybyż tak było to byłoby super. Ja właśnie o niczym więcej nie marzę, niż żeby Egmont przestał oglądać się na Hachette. Tylko jest dokładnie odwrotnie, bo w większej liczbie przypadków wychodzi na to, że się oglądają i robią dokładnie odwrotnie jak powinni. Tzn,  że posiadacz tomów WKKM musi albo płacić jeszcze raz za to co już ma, albo mieć dziurę w zeszytach, bo Egmont skleił 6 zdublowanych zeszytów z 6 premierowymi. A wkurza mnie to tym bardziej, bo gdy z innego okresu ma tylko premierowe treści, to potrafi je dzielić na cienkie tomiki po 5 zeszytów, żeby drożej całość wyszła. Patrz Wojna Światów, Absolute Carnage, Wojna Domowa 2.0 itp. Czyli mógłby, ale nie chce. Powinien wydawać tak jak zbliżającą się Tajną Inwazję czy Złoty Wiek.

Mnie bolą te twoje posty o blokowaniu, ale twój ból jest lepszy niż mój  :)

Ale jak to, to nie wykurza cię, że WKKM nie wydało całego runu :)
Jak to musisz płacić ::)

Weź podaj chociaż jedną firmę na świcie, która wydaje tak jak ty chcesz, pomijam już to twoje przyszłościowe wydawnictwo, które upadnie od tej twojej nowatorskiej formy wydawania.

- Dlaczego nie wydaliście środka tego run z kimś tam
- A, bo piętnaście lat temu środek było w utlra-hiper kolekcji czegoś tam, więc kto chciał to kupił, my wolimy wydawać to czego jeszcze nie było, i teraz wydamy kolejny run ale bez końca bo był uber-mega kolekcji kogoś tam dwadzieścia lat temu, to chyba oczywiste  ;D ;D ;D
Bazyl wydawca  ;D ;D ;D
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1339 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 17:20:23 »
Egmont LTD/Polska miał 22 lat obecności w Polsce żeby wydać WSZYSTKO z Marvela i DC. Co by tylko chcieli. Kiedy nie było Hachette a TM Semic padł mogli sami budować rynek. Nikt mu nic wtedy nie blokował. Tylko tego nie robili. Musiał to robić świeży podmiot na tym rynku, który nie był tradycyjnym wydawnictwem, bo zajmował się dystrybucją kioskową Kolekcji prasowych. I mimo takiej formy to chwyciło mocno. Bo rynek komiksowy był wysuszony, bo TK nie lubił superhero i olewał je. A teraz wy mi mówicie, że ci co się wbili na gotowe, są lepsi od tego kto to wszystko postawił na nogi? Guzik, ja się z tym nie zgadzam. Za odbudowanie rynku komiksowego w Polsce, Hachette zawsze będzie już u mnie na pierwszym miejscu.

Jasne, że fajnie że jest wybór i każdy może sobie wybrać pozycje i wydawnictwa które mu się podobają. Tyle że taka np. Mucha robi to dobrze, ale polityka Egmontu mi się nie podoba. Żeby chociaż trzymali się jednej strategii. Ale tak nie robią. Raz wydają grubasy, raz cieniutkie albumiki. Tną jak chcą. Czyli gdyby chcieli wydać inaczej tą Śmierć Spider-Mana i poprzednie składaki, to by mogli. Ale nie chcą, bo tak dokopują i komiksiarzom i konkurencji.

Powiem jeszcze, że wydania BiZ tych komiksów które już u nas były, są dla mnie lepsze, bo mają świetne dodatki z historią twórców, serii i postaci. Czyta się to wybornie.

Offline AntekSocjalny

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1340 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 17:35:39 »
Dokopują tylko Tobie, normalni cieszą się pełnymi wydaniami od Egmontu, a nie ścinkami z kolekcji…w 95% niedostępnych już na normalnym rynku.

Offline xanar

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1341 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 17:41:08 »
Hachette -
Raz wydają grubasy, raz cieniutkie albumiki. Tną jak chcą. Czyli gdyby chcieli wydać inaczej tą Śmierć Spider-Mana i poprzednie składaki, to by mogli. Ale nie chcą, bo tak dokopują i komiksiarzom i konkurencji.
;D ;D ;D

Powiem jeszcze, że wydania BiZ tych komiksów które już u nas były, są dla mnie lepsze, bo mają świetne dodatki z historią twórców, serii i postaci. Czyta się to wybornie.
Ty komplecisto od siedmiu boleści, parę zeszytów lepsze niż cały run, bo Hachette wydało  ;D ;D ;D

A TM Semic dlaczego wszystkiego nie wydał tylko upadł ?  ::) Przecież mogli nie upadać i wydać wszystko  ::) ;D ;D ;D
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Castiglione

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1342 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 18:08:10 »
Żarty żartami, ale tak ogółem to nie zdziwiłoby mnie, gdyby te komiksy, które już były wydane w Polsce, faktycznie były umyślnie łączone z premierowym materiałem - właśnie po to, żeby wymusić sprzedaż wśród posiadaczy poprzedniego wydania. Powiem więcej, gdybym był wydawcą, sam bym tak robił ;D

Offline radioblackmetal

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1343 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 20:09:36 »
Bazyliszek jest niestety jedną z tych osób, które potrzebują pomocy ale nie rozumieją i nie dostrzegają tego a nawet się przed tym bronią. Jest egocentryczny, wszystko powinno dziać się wg. jego wizji (definicja dubla, sposoby wydawania etc). Podchodzi wybiórczo i przesadnie subiektywnie (Hachette i kolekcje dobre nawet mimo wad ; Egmont i TK złe nawet mimo zalet). Na konstruktywne uwagi i krytykę nie reaguje lub ją lekceważy bo to przecież mija się z jego wizją więc z założenia jest błędne. Do tego może mieć osobistą przyjemność z uwagi jaką mu się poświęca ("ja dostałem osty A on nie.."; pozowanie na pokrzywdzonego i szykanowanego etc.)

Zabierając to w całość to osoba, której nawet można by było współczuć... ale swoim bezrefleksyjnym zachowaniem (zakładam, że jest osobą dorosłą) sprawia, że to uczucie jednak szybko znika.


Tolerancja nie oznacza akceptacji.


The darkness will swallow everything

Offline Bushiken

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1344 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 20:24:41 »
Egmont LTD/Polska miał 22 lat obecności w Polsce żeby wydać WSZYSTKO z Marvela i DC. Co by tylko chcieli. Kiedy nie było Hachette a TM Semic padł mogli sami budować rynek. Nikt mu nic wtedy nie blokował. Tylko tego nie robili. Musiał to robić świeży podmiot na tym rynku, który nie był tradycyjnym wydawnictwem, bo zajmował się dystrybucją kioskową Kolekcji prasowych. I mimo takiej formy to chwyciło mocno. Bo rynek komiksowy był wysuszony, bo TK nie lubił superhero i olewał je. A teraz wy mi mówicie, że ci co się wbili na gotowe, są lepsi od tego kto to wszystko postawił na nogi? Guzik, ja się z tym nie zgadzam. Za odbudowanie rynku komiksowego w Polsce, Hachette zawsze będzie już u mnie na pierwszym miejscu.

TK i Egmont wydawali superhero w postaci Batmana. Jedynie z Marvelem mieli nie po drodze. Być może droższa licencja lub inne kwestie nie wiadomo. Nie możesz jednak napisać, że nie wydawali nic superhero.
Sytuacja się jednak zmieniła i Egmont wydaje teraz więcej Marvela niż DC. Mimo że nie kupuje po Polsku to ciesze się z takiego stanu rzeczy. Wspaniałe Hachette może nagle stwierdzić, że nie ma ciekawych kolekcji do wydawania i nic od nich nie dostaniesz już nigdy od Marvela czy nawet DC.
Dalej będziesz ich wiecznie bronił nawet jak od 10 lat żadnej kolekcji komiksowej nie będą wydawać? Ja rozumiem sentyment bo dzięki WKKM wkroczyłeś w ten świat i patrzysz przez różowe okulary nostalgii jak na 1 miłość z czasów szkolnych ale są granice fanboystwa. Kto się wybił na kim? Egmont wydawał komiksy w Polsce zanim Hachette cokolwiek wypuściło komiksowego nawet zagranicą. Chcesz tak wspierać "pionierów" to zapraszam do Atomu czy Multiversum po kupowanie oryginałów od wydawnictwa Marvel po angielsku i dawanie zarobić jemu.

Jasne, że fajnie że jest wybór i każdy może sobie wybrać pozycje i wydawnictwa które mu się podobają. Tyle że taka np. Mucha robi to dobrze, ale polityka Egmontu mi się nie podoba. Żeby chociaż trzymali się jednej strategii. Ale tak nie robią. Raz wydają grubasy, raz cieniutkie albumiki. Tną jak chcą. Czyli gdyby chcieli wydać inaczej tą Śmierć Spider-Mana i poprzednie składaki, to by mogli. Ale nie chcą, bo tak dokopują i komiksiarzom i konkurencji.

To już jest argument totalnie od czapy. Marvel też wydaje w różnej formie od zeszytów, poprzez trejdy, HC, OHC, Epici i Omniaki. Też należy ich besztać za niekonsekwencje?
Egmont jest w swojej strategi konsekwentny bo masowe serie w miarę na świeżo są w tych miękkich wydaniach by zachęcić niedzielnego czytelnika i tego się trzymają do tej pory. Niektóre serie łączono już i wydawano jako grubsze tomy aby zamknęły się w 1 tomie. Marvel Classic także w większych tomach aby w 1 zamknąć cały story arc. Tak marudzisz na miękkie TPB a ciekawe czy jakby wszystko wychodziło w droższych wydaniach w HC nie marudziłbyś, że drogo.
Co do nieszczęsnego USM, skoro całość od początku była w grubszych HC końcówke mieli rozbić na 2 miękkie i cienkie TPB. chyba żart, ciekawe czy broniłbyś wtedy takiego zachowania. A może mieli od początku całość wydawać w miękkich TPB które tak uwielbiasz w Marvel Now?
« Ostatnia zmiana: Pn, 23 Styczeń 2023, 20:35:06 wysłana przez Bushiken »

Offline Cringer

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1345 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 20:34:34 »
Egmont LTD/Polska miał 22 lat obecności w Polsce żeby wydać WSZYSTKO z Marvela i DC.
ekhem ekhem za wiki "Hachette Polska Sp. z o.o. (pierwotnie Hachette Livre Polska Sp. z o.o.) powstała w 2000 r."
Tyle czasu aby wydać choć jeden run. A tu ani Spidermana ani X-Menów, ani Dredda ani 2000AD. Nawet Star Warsów na Polskę nie puścili. Oj słabiutko, słabiutko.

Offline Midar

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1346 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 20:52:34 »
No, Conana mieli.  I Transformers.
« Ostatnia zmiana: Pn, 23 Styczeń 2023, 20:54:24 wysłana przez Midar »

Offline Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1347 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 20:59:02 »
@UP
W 7 lat (2012-2019) Hachette zdołało wydać więcej Marvela w WKKM i SBM niż Egmont przez 25 lat do 2015. Roku A jeszcze jak Egmont wszedł w Marvela w 2015 to jeszcze trochę czasu mu zajęło by przebić poziom 52 Marveli rocznie.

@Bushiken
Wydawali, kiedy Mandragora i DK pierwszy raz wybadali i weszli na rynek za nich. Ale jak się to załamało, to od razu się zawinęli. Doskonale o tym wiem. Może i Hachette mogłoby stwierdzić, że nic z komiksów nie będzie wydawać. Ale i tak zaczęli wcześniej i wydają superhero nieprzerwanie od ponad 10 lat. Czyli dłużej niż Egmont. Dopiero jeśli przerwą, Egmont ich prześcignie, ale sami też mieli przerwy.

Ja rozumiem sentyment bo dzięki WKKM wkroczyłeś w ten świat i patrzysz przez różowe okulary nostalgii jak na 1 miłość z czasów szkolnych ale są granice fanboystwa.

;) :)

13 tom nieszczęsnego USM ja bym chciał, żeby wyglądał jak dwanaście poprzednich. Czyli 12-14 zeszytów w jednym tomie na twardo. A jeśli chcą coś jeszcze z Ultimate sprzed Moralesa dorzucić, to można by i wydać 14 tom.

Cienkie TBP w Marvel Fresh teraz mnie wkurzają, bo ewidentnie widać, że Król Thor i Kres Wojny powinni byli zostać wydani w jednym tomie. Żeby było taniej. Tak samo Avengers 5 i 6 czy Ultimate Carnage razem z tie inami ze Spider-Mana. Ale podzielono to na cienkie tomiki, żeby było drożej dla konsumenta.

Offline celtic

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1348 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 21:33:23 »
@UP
W 7 lat (2012-2019) Hachette zdołało wydać więcej Marvela w WKKM i SBM niż Egmont przez 25 lat do 2015. Roku A jeszcze jak Egmont wszedł w Marvela w 2015 to jeszcze trochę czasu mu zajęło by przebić poziom 52 Marveli rocznie.

@Bushiken
Wydawali, kiedy Mandragora i DK pierwszy raz wybadali i weszli na rynek za nich. Ale jak się to załamało, to od razu się zawinęli. Doskonale o tym wiem. Może i Hachette mogłoby stwierdzić, że nic z komiksów nie będzie wydawać. Ale i tak zaczęli wcześniej i wydają superhero nieprzerwanie od ponad 10 lat. Czyli dłużej niż Egmont. Dopiero jeśli przerwą, Egmont ich prześcignie, ale sami też mieli przerwy.

;) :)

13 tom nieszczęsnego USM ja bym chciał, żeby wyglądał jak dwanaście poprzednich. Czyli 12-14 zeszytów w jednym tomie na twardo. A jeśli chcą coś jeszcze z Ultimate sprzed Moralesa dorzucić, to można by i wydać 14 tom.

Cienkie TBP w Marvel Fresh teraz mnie wkurzają, bo ewidentnie widać, że Król Thor i Kres Wojny powinni byli zostać wydani w jednym tomie. Żeby było taniej. Tak samo Avengers 5 i 6 czy Ultimate Carnage razem z tie inami ze Spider-Mana. Ale podzielono to na cienkie tomiki, żeby było drożej dla konsumenta.

Myślę, że nikt poza Egmontem taniej Marvela u nas by nie wydał. Nawet Scream zrezygnował ze swoich flagowych amerykanów, po tym jak Marvel przejął Predatora i Aliens, twierdząc że licencja od Marvela jest dla nich za droga.
Trzy Cienie - 10/10
Opowieści z czasów Kobry -8/10
Twierdzi Pereira -10/10
Bezprawie - 7/10
Locke & Key #1-6 - 9/10
Niezwyciężony - 7/10

Offline Cringer

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1349 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 22:20:24 »
No, Conana mieli.  I Transformers.
i problemy prenumeratorów do których nie dochodziły ostatnie tomy. No i niestety Transformery zostały przez nich przerwane, bo ostatnia seria która wydali ma kontynuację (chyba za granica to wydali, a co do Conana to nie wiem gdzie przestali). Mieli tez Thorgala. Tyle że ten też ma kontynuację.