Autor Wątek: Wydawnictwa kontra kolekcje  (Przeczytany 228678 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline celtic

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1320 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 08:13:23 »
...czyli tyle ile było trzeba. :) Jeszcze nie czytałem swoich tomów, ale skoro 12 było tylko podwójnych, to skąd nagle potrójny. michał81 napisał że jeden trejd z zapowiedzi tego tomu, w ogóle nie łączy się ze Śmiercią Spider-Mana. Gdyby wydali normalnie podwójny tom na koniec tej serii, to nie miałbym żadnych żalów. A tak to powtarza się sytuacja z Imperatywem Thanosa, który Egmont nadmiernie rozbudował z niewiadomych powodów.

Przepraszam, że ciągle piszę o wydaniach kolekcyjnych. Ale to wydawanie polskich tłumaczeń w najgorszy dla komplecistów sposób mnie strasznie wkurza. Kolejny rok i kolejny raz. Niech Egmont przestanie, to ja słowa nie powiem. To powinno być wydane jak teraz Tajna Inwazja - powtórzone wydanie kolekcyjne i każdy spokojnie mógłby zadecydować, czy chce to kupić czy nie. Jak jest sklejak, to albo przepłacasz jeszcze raz za to samo, którego nie potrzebujesz. Albo tracisz 12 premierowych zeszytów. A to dużo.

Gdyby Egmont 13 tom USM wydał jak do tej pory wydał 12 poprzednich, to bym położył na nim krzyżyk, bo wystarczyłoby mi to co już mam na półce. Jak widać wydaje się, że TK myśli podobnie jak ja, bo to będzie jedyny potrójny tom w tej serii.

Skoro wedlug Ciebie Hatchette wydał to jak powinien, czyli poczatek i śmierć. To nie kupuj tego 13tego tomu, po co Ci pół dubel. Masz już wydanie które Ci pasuje.
Nie wydaje Ci się że w twoich pseudoteoriach jesteś sam?
Trzy Cienie - 10/10
Opowieści z czasów Kobry -8/10
Twierdzi Pereira -10/10
Bezprawie - 7/10
Locke & Key #1-6 - 9/10
Niezwyciężony - 7/10

Offline xanar

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1321 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 08:28:40 »
No właśnie mu się nie wydaje i to nie przypadek, że go z innych miejsc wywalili, tylko tu jest jakieś forum specjalnej troski.
Poza tym nikt na świecie nie wydaje tak jak on chce, to tak jak by mieć pretensje do Marvela, że np. wydaje piąty raz reprint pierwszego Spider-mana jak jeszcze szóstego nie wydał  ::) albo robi regularne reprinty epików jak jeszcze nie wydali tych co nie wydali. ::)
A tutaj to są zupełnie inne firmy, także głupota do kwadratu.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Online michał81

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1322 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 08:28:57 »
Bazyliszku uzasadnij dlaczego wydawca musi dostosować się do jednego czytelnika? Z jego punktu widzenia to jest nieopłacalne. Hachette też się nie dostosowywuje do czytelników. Zastosuj moją metodę, nie odpowiada ci takie wydanie to go nie kupuj.

W mojej uwadze dotyczącej wycięcia ULTIMATE COMICS AVENGERS VS. NEW ULTIMATES 1-6 chodzi tylko o zmniejszenie ceny ostatniego tomu. Czytelnik dużo by nie stracił, a tylko zyskał cenowo, o nic więcej mi nie chodziło, więc nie dorabiaj do tego jakieś teorii spiskowej i nie podpieraj się moją wypowiedzią.
« Ostatnia zmiana: Pn, 23 Styczeń 2023, 08:58:04 wysłana przez michał81 »

Offline stab

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1323 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 09:01:05 »
Posty bazyla to jest świetne case study jak NIE wydawać komiksów.

Offline xanar

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1324 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 09:12:48 »
Podszedłbym dalej i bardziej jak nie prowadzić biznesu. :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Bushiken

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1325 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 09:35:18 »
Przepraszam, że ciągle piszę o wydaniach kolekcyjnych. Ale to wydawanie polskich tłumaczeń w najgorszy dla komplecistów sposób mnie strasznie wkurza. Kolejny rok i kolejny raz. Niech Egmont przestanie, to ja słowa nie powiem. To powinno być wydane jak teraz Tajna Inwazja - powtórzone wydanie kolekcyjne i każdy spokojnie mógłby zadecydować, czy chce to kupić czy nie. Jak jest sklejak, to albo przepłacasz jeszcze raz za to samo, którego nie potrzebujesz. Albo tracisz 12 premierowych zeszytów. A to dużo.

Gdyby Egmont 13 tom USM wydał jak do tej pory wydał 12 poprzednich, to bym położył na nim krzyżyk, bo wystarczyłoby mi to co już mam na półce. Jak widać wydaje się, że TK myśli podobnie jak ja, bo to będzie jedyny potrójny tom w tej serii.

Nie zauważasz, że sam sobie przeczysz w tym co piszesz? Jeśli jesteś takim "komplecistą" to zależałoby Ci na całym USM w jednolitym wydaniu a nie że koniec runu jest z kolekcji z innym wyglądem.
Jaki jest problem sprzedać nawet z jakąś stratą tom kolekcji i kupić od Egmontu? Zawsze zamortyzuje to koszt tomu.
Zrozum po prostu, że większość kupuje właśnie całe serie od Egmontu a nie kolekcje gdzie są wybiórcze wyrwane z różnego okresu w timeline historie.

Offline xanar

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1326 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 09:53:26 »
Nie może sprzedać bo kolekcja będzie niekompletna  :) A jest komlecistą  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1327 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 09:54:55 »
@UP
No ale już kupiłem ten tom i mam go jako część WKKM. Wiem, że panorama jest głupia, ale chociaż w przypadku WKKM chciałbym żeby już zostało co mam. Kupione 6 lat temu.

Jasne, mogę nie kupić, ale stracę 12 premierowych zeszytów. Gdyby wydali to normalnie, to straciłbym tylko 6.

Online michał81

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1328 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 09:59:07 »
Jasne, mogę nie kupić, ale stracę 12 premierowych zeszytów. Gdyby wydali to normalnie, to straciłbym tylko 6.
Egmont wydawał zawsze mniej więcej po 12 zeszytów na tom. Więc o jakim "normalnie" ty mówisz? Może problem jest taki, że to Hachette wydało za mało w swoim tomie, a nie Egmont za dużo.
« Ostatnia zmiana: Pn, 23 Styczeń 2023, 10:11:48 wysłana przez michał81 »

Offline Bushiken

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1329 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 10:09:11 »
Nie może sprzedać bo kolekcja będzie niekompletna  :) A jest komlecistą  :)

I tu mamy sedno. Bazyliszek musisz sobie sam odpowiedzieć na pytanie czy jesteś komplecistą historii/runów czy komplecistą kolekcji? Obie te rzeczy da się pogodzić ale wtedy liczyć się trzeba z dublami.
Egmont nie będzie się oglądał na braki lub złe wymyślenie zawartości tomów przez Hachette.

Online jotkwadrat

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1330 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 10:21:52 »
Jasne, mogę nie kupić, ale stracę 12 premierowych zeszytów. Gdyby wydali to normalnie, to straciłbym tylko 6.

I też byś narzekał. Może nawet bardziej, bo wtedy tom byłby w 50% dublem a teraz jest tylko w 33%.

Offline xanar

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1331 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 10:51:50 »
Ale Bazyl, jak Kupisz Egmonta a nie sprzedaż WKKMema to będziesz miał dwie kompletne kolejce  ;D Sytuacja win-win, powinieneś być zadowolony ;D Dwie kompletne kolekcje to lepiej niż jedna :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1332 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 13:59:40 »
Egmont wydawał zawsze mniej więcej po 12 zeszytów na tom. Więc o jakim "normalnie" ty mówisz?

No właśnie o to mi chodzi. Jakby było tak jak zawsze, to nie byłoby żadnego problemu. A tak specjalnie ten tom jest grubszy. Dokładnie w ten sam sposób jak Punisher MK tom 1. Wreszcie przeczytałeś ze zrozumieniem. Tylko po co w takim razie udajesz, że nie rozumiesz mojego bólu, jak widać że zrozumiałeś?

Egmont nie będzie się oglądał na braki lub złe wymyślenie zawartości tomów przez Hachette.

Ach ach, gdybyż tak było to byłoby super. Ja właśnie o niczym więcej nie marzę, niż żeby Egmont przestał oglądać się na Hachette. Tylko jest dokładnie odwrotnie, bo w większej liczbie przypadków wychodzi na to, że się oglądają i robią dokładnie odwrotnie jak powinni. Tzn,  że posiadacz tomów WKKM musi albo płacić jeszcze raz za to co już ma, albo mieć dziurę w zeszytach, bo Egmont skleił 6 zdublowanych zeszytów z 6 premierowymi. A wkurza mnie to tym bardziej, bo gdy z innego okresu ma tylko premierowe treści, to potrafi je dzielić na cienkie tomiki po 5 zeszytów, żeby drożej całość wyszła. Patrz Wojna Światów, Absolute Carnage, Wojna Domowa 2.0 itp. Czyli mógłby, ale nie chce. Powinien wydawać tak jak zbliżającą się Tajną Inwazję czy Złoty Wiek.

Online michał81

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1333 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 14:20:28 »
No właśnie o to mi chodzi. Jakby było tak jak zawsze, to nie byłoby żadnego problemu. A tak specjalnie ten tom jest grubszy. Dokładnie w ten sam sposób jak Punisher MK tom 1. Wreszcie przeczytałeś ze zrozumieniem. Tylko po co w takim razie udajesz, że nie rozumiesz mojego bólu, jak widać że zrozumiałeś?
O czym ty piszesz? Nie rozumiem tego porównania do Punisher MK tom 1. Wydania Ultimate Spieder-man bazują na oryginalnych wydaniach tzw. hardcovers, to nie jest żaden wymysł Egmontu, który jako ostatni tom po prostu wydał omnibus jak w oryginale, ty jako jedyny masz z tym problem.

I przestań przytaczać WKKM, bo nie jest dostępna, została zamknięta i komiksy z niej są dostępne tylko w drugim obiegu. Nowy czytelnik nie ma możliwości zakupu ich normalnie. Człowieku zatrzymałeś się umysłowo w 2012, kiedy reszta komiksiarzy jest w 2022.
« Ostatnia zmiana: Pn, 23 Styczeń 2023, 14:58:00 wysłana przez michał81 »

Offline Bushiken

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1334 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 14:43:00 »
Ach ach, gdybyż tak było to byłoby super. Ja właśnie o niczym więcej nie marzę, niż żeby Egmont przestał oglądać się na Hachette. Tylko jest dokładnie odwrotnie, bo w większej liczbie przypadków wychodzi na to, że się oglądają i robią dokładnie odwrotnie jak powinni. Tzn,  że posiadacz tomów WKKM musi albo płacić jeszcze raz za to co już ma, albo mieć dziurę w zeszytach, bo Egmont skleił 6 zdublowanych zeszytów z 6 premierowymi. A wkurza mnie to tym bardziej, bo gdy z innego okresu ma tylko premierowe treści, to potrafi je dzielić na cienkie tomiki po 5 zeszytów, żeby drożej całość wyszła. Patrz Wojna Światów, Absolute Carnage, Wojna Domowa 2.0 itp. Czyli mógłby, ale nie chce. Powinien wydawać tak jak zbliżającą się Tajną Inwazję czy Złoty Wiek.

Niestety ale widać, że nie rozumiesz co sam piszesz. Egmont wydając całość czasem dublując właśnie nie patrzy na Hachette. Ich nie interesuje co było w jakimś 1 tomie ze 150 kolekcji zamkniętej 10 lat temu.
Ich interesuje to co oni wydają. Gdyby brali pod uwagę to co było kiedyś w dowolnej kolekcji wtedy oglądaliby się na Hachette.