Autor Wątek: Wydawnictwa kontra kolekcje  (Przeczytany 161802 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1050 dnia: So, 09 Październik 2021, 11:43:50 »
Zgadzam się z Motylem. Za dużo pojedynczych zeszytów, za mało bardziej spójnych historii. Jeśli to u nas wejdzie, to się zobaczy na żywo czy warto. Ale to jest prawdziwa fragmentaryczność.

"composée de 10 albums de 240 pages à 2.99€ le tome."

Gdyby u nas rzeczywiście było te jakieś ~15 zł za tom, to można by to brać. Ale ciężko uwierzyć w obietnicę tak niskiej ceny za 200-stronnicowe albumy.

Spider-Man vs Venom praktycznie pokrywa się z tomem z Kolekcji Spider-Mana. :)
Amazing Spider-Man (1963) 300, 316 – 317, 332 – 333, 346 – 347, 362 – 363
Amazing Spider-Man Annual (1964) 25
« Ostatnia zmiana: So, 09 Październik 2021, 11:50:36 wysłana przez Bazyliszek »

Offline xanar

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1051 dnia: So, 09 Październik 2021, 11:45:32 »
Jak to się zgadzasz :o
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Motyl

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1052 dnia: So, 09 Październik 2021, 11:52:11 »
Gdyby u nas rzeczywiście było te jakieś ~15 zł za tom, to można by to brać. Ale ciężko uwierzyć w obietnicę tak niskiej ceny za 200-stronnicowe albumy.

To niech jeszcze do tych 15 zł dorzucą 20 metrów kwadratowych mieszkania i ze dwa regały na komiksy, wtedy może się zdecyduję ;)

Offline misiokles

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1053 dnia: So, 09 Październik 2021, 12:04:44 »
Polska to jakiś rynek dla kolekcyjnych odpadów?
Przecież link prowadzi do strony francuskiej z informacją, że będzie to na półkach francuskich Carrefurów. I - jak to sugeruje moai - zapewne w niejednym europejskim kraju, gdzie stoją carrefoury. Skąd więc to wyróżnienie Polski w twoim poście?

Offline Motyl

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1054 dnia: So, 09 Październik 2021, 12:16:16 »
Przecież link prowadzi do strony francuskiej z informacją, że będzie to na półkach francuskich Carrefurów. I - jak to sugeruje moai - zapewne w niejednym europejskim kraju, gdzie stoją carrefoury. Skąd więc to wyróżnienie Polski w twoim poście?

Nie bardzo mnie interesuje, w czym gustują Francuzi, chcą kolekcję z odpadków, niech biorą. Nie widzę sensu wydawania takiej u nas, a jak ktoś chce u nas wydać, to właśnie nazywam ją odpadkową, bo są lepsze opcje i jakoś nikt się nie decyduje. Zresztą, o czym my mówimy, w Polsce są fani posiadania siedmiu wersji jednego komiksu. Kupią wszystko.

Online radef

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1055 dnia: So, 09 Październik 2021, 12:23:45 »
Ale jaki macie problem z tą kolekcją, skoro to jest zupełnie inny typ kolekcji niż WKKM, SBM i inne standardowe serie Hachette? Tego typu akcji jest bliżej rozdawania książek kucharskich przez Lidla niż zwykłym kolekcjom dostępnych w punktach prasowych. Widocznie Carrefour w ramach jakiejś kampanii promocyjnej chce przyciągnąć klientów dając za pół darmo albumy z komiksami Marvela. Jest to rzecz stricte skierowana do niedzielnych czytelników, którzy znają postaci Marvela z filmów czy seriali i ich kompletnie nie interesuje, czy komiks X był wydany w Polsce rok temu, 20 czy nigdy. A jeżeli jakiś zaawansowany fan komiksów kupi ją, to fajnie, ale nie jest on klientem docelowym.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Piterrini

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1056 dnia: So, 09 Październik 2021, 12:25:34 »
@moai w artykule są linki do 3 innych "kolekcji", a ta podlinkowana to jedna z pięciu o jakich są informacje.
Nie dokończyłem - @moai ta podlinkowana "kolekcja" to rok 2020, ciekawi mnie czy intencjonalnie tą konkretną podałeś jako przygotowywaną na polski rynek (pod kątem zawartości tomów)?

Polska to jakiś rynek dla kolekcyjnych odpadów?
Hm, Francja gdzie niemalże zagłębie europejskiego komiksu a Carrefourowe "kolekcje" odnoszą sukcesy... Co by nie dali to ktoś byłby niezadowolony ;)

Mnie osobiście ciekawi również jaki jest stosunek powyższego względem Egmontu, który już próbował z marketowymi Marvelami i średnio się to udało. Wiem że to co innego, ale dystrybucja a raczej dostęp dla potencjalnego klienta nawet gorszy niż przy Egmontach, no nie wiem jak to wyjdzie. Aczkolwiek kalkulacje mogą być korzystne nawet przy niezbyt spektakularnej sprzedaży, dystrybucja "wewnętrzna" to szereg kosztów jakich "wydawca" nie ponosi względem dystrybucji "zlecanej".
Plus jak się ma do tego Panini, artykuły nie specyfikują konkretów, jedynie że ta akurat kolekcja to inicjatywa Carrefoura, nie Panini. U nas "odpowiednikiem" Panini jest niejako Egmont, więc pytanie na jakie odpowiedzi raczej nie znajdę - "jak się ma do tego Egmont"...

To takie luźne przemyślenia, info dla mnie świetne, chociaż rozumiem dlaczego może być niezbyt entuzjastycznie przyjęte na forum. Z mojej perspektywy ogromny plus, bo wreszcie komiksy, których cena nie stanowi procenta pensji (50zł to 1% z 5000zł, im niższa pensja tym większy procent, a taki SSM 160zł z przypuśćmy 4000zł to już 4%...), czyli łatwiejszy zakup dla dzieciaków zaciekawionych komiksami (chociaż przyznam, że tam gdzie Carrefoury tam też i biblioteki, więc niby nic nie stoi na przeszkodzie, patrzę więc ze swojej perspektywy - "za dzieciaka" (i w sumie wciąż bez zmian) jak mogłem kupić to kupowałem, bo wolałem mieć swój egzemplarz niż korzystać z biblioteki).
Też duży plus, że nie szkoda takiego komiksu wozić w zbiorkomie :)
Zawartość... jak to superhero, jedna z kolekcji jakie na ww. stronie widzę zawiera m.in. Origin (Wolverine), Niebieskiego (S-M) i Żółtego (DD), więc to nie tak że same "odpady" [to dotyczy akurat podobnej kolekcji, ale droższej (5,99, twarda okładka, dwukrotnie cieńsze tomy) Panini (nie "Carrefour")]... Zawartość nie porywa, ale też nie ma mnie (czy też nas - tu na forum) zaskakiwać, to raczej jako "mój pierwszy komiks Marvela" czy też nawet szerzej - zachęta do korzystania z fizycznych mediów, wycelowana do... nie do nas :P

Online radef

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1057 dnia: So, 09 Październik 2021, 12:32:23 »
Mnie osobiście ciekawi również jaki jest stosunek powyższego względem Egmontu, który już próbował z marketowymi Marvelami i średnio się to udało. Wiem że to co innego, ale dystrybucja a raczej dostęp dla potencjalnego klienta nawet gorszy niż przy Egmontach, no nie wiem jak to wyjdzie. Aczkolwiek kalkulacje mogą być korzystne nawet przy niezbyt spektakularnej sprzedaży, dystrybucja "wewnętrzna" to szereg kosztów jakich "wydawca" nie ponosi względem dystrybucji "zlecanej".
Tylko w przypadku "Marvel Komiks" od Egmontu jednak grupa docelowa była zupełnie inna i byli nią młodzi czytelnicy. Też dystrybucja prasowa jest trochę wadliwa, ponieważ nie do końca wiadomo gdzie egzemplarze pisma docierają, przez co gdzieś może się wyprzedawać, a gdzieś leżeć na wielkiej kupce. Tutaj natomiast wygląda to na wewnętrzną inicjatywę Carrefoura, który chce jakoś przyciągnąć klientów do wstąpienia do sklepu oferując komiksy w niskiej cenie. Na dodatek w takim przypadku odpada cały problem z dystrybucją, z marżami itp., ponieważ komiksy de facto wydaje Carrefour i sam je sprzedaje. Z tego powodu choć cena wygląda na niską, to sam sklep na tym raczej nie traci.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Online Castiglione

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1058 dnia: So, 09 Październik 2021, 12:42:56 »
Ale jaki macie problem z tą kolekcją, skoro to jest zupełnie inny typ kolekcji niż WKKM, SBM i inne standardowe serie Hachette? Tego typu akcji jest bliżej rozdawania książek kucharskich przez Lidla niż zwykłym kolekcjom dostępnych w punktach prasowych. Widocznie Carrefour w ramach jakiejś kampanii promocyjnej chce przyciągnąć klientów dając za pół darmo albumy z komiksami Marvela. Jest to rzecz stricte skierowana do niedzielnych czytelników, którzy znają postaci Marvela z filmów czy seriali i ich kompletnie nie interesuje, czy komiks X był wydany w Polsce rok temu, 20 czy nigdy. A jeżeli jakiś zaawansowany fan komiksów kupi ją, to fajnie, ale nie jest on klientem docelowym.
No dokładnie. Przecież to się niczym nie różni od tego, gdyby wydali kolejną serię 10 harlequinów po 10 zł. Nikt raczej nie oczekuje od tego typu akcji, żeby prezentowały jakiś wyjątkowy poziom. Ciekawe, czy na forach książkowych takie rzeczy są równie szeroko komentowane, bo zdaje mi się, że raczej nikogo one nie obchodzą. U nas jest jakieś przeświadczenie, że każdy, kto śmie się tknąć cokolwiek z kategorii "komiks" (chociaż raczej z kategorii "komiks DC lub Marvela"), powinien przy okazji pełnić jakąś "misję" i nawracać czytelników na jedynie słuszne wydania i historie. Zaraz jeszcze ktoś napisze, że te tomiki z Carrefoura zablokują wydanie jakichś zeszytów na kolejne 10 lat ;D

Offline misiokles

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1059 dnia: So, 09 Październik 2021, 12:50:36 »
Plus jak się ma do tego Panini, artykuły nie specyfikują konkretów, jedynie że ta akurat kolekcja to inicjatywa Carrefoura, nie Panini. U nas "odpowiednikiem" Panini jest niejako Egmont, więc pytanie na jakie odpowiedzi raczej nie znajdę - "jak się ma do tego Egmont"...
Właścicielem praw na Europę jest Panini i każdy kto ma kasę, może próbować kupić licencje, to żaden problem. A Egmont nie jest u nas odpowiednikiem Panini. Ma wyłączność jedynie na DC, ale wciąż nie jest licencjodawcą. A nawet jeśli w Carrefurze kolekcja się nie będzie sprzedawać rewelacyjnie to też żaden problem, gdyż sieci stratę na jednym produkcie pokrywają sobie zarobkiem z innego - chodzi o przyciąganie klientów rożnymi niszami i sprawianie by ten jak najczęściej chodził do tej sieci bo tam jest wszystko i tanio.

Offline Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1060 dnia: So, 09 Październik 2021, 12:57:35 »
@Eguaroc - nie wywołuj Adolfa z lasu. :)

Zresztą, o czym my mówimy, w Polsce są fani posiadania siedmiu wersji jednego komiksu. Kupią wszystko.

Ej, nie obrażaj @radefa. :) W sumie to porządny gość. :)

Jeśli te komiksy będą kosztować naprawdę około 15 zł, to nawet przy dwóch niezdublowanych oryginalnych zeszytach cena jest świetna i moim zdaniem warto. Choćby te potyczki Spider-Mana z Mysterio, który u nas nie był mocno eksploatowanym łotrem.

Widzę, że @michał81 nie jest jedynym dobrze poinformowanym forumowiczem. Ciekawe skąd @moai ma takie info? :) Jeśli to wyjdzie u nas w grudniu i to jeszcze przed Mikołajkami, zbyt może na to być. Będę jeszcze uważniej obserwował swój lokalny Carrefour.

Offline moai

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1061 dnia: So, 09 Październik 2021, 13:43:35 »
Wiem i już, więcej nie zdradzę :) Może konfabuluję, sami się przekonacie za jakiś czas. ;)
Oczywiście te wszystkie kolekcje to syf - nie polecam!
« Ostatnia zmiana: So, 09 Październik 2021, 13:45:19 wysłana przez moai »

Offline michał81

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1062 dnia: So, 09 Październik 2021, 15:24:48 »
Bedzie czy nie będzie to małe znaczenie. Ważniejszym pytaniem jest czy będą ją opracowywać ludzie znający się na rzeczy. Raczej nikt nie chce powtórki że startu Superbohaterów Marvela.

Offline horror

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1063 dnia: So, 09 Październik 2021, 17:11:30 »
Wiem i już, więcej nie zdradzę :) Może konfabuluję, sami się przekonacie za jakiś czas. ;)
Oczywiście te wszystkie kolekcje to syf - nie polecam!

Conan był spoczko.

Online LukCook

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1064 dnia: So, 09 Październik 2021, 17:26:13 »
Luz. Im więcej ogólnie dostępnych komiksów na polskim rynku tym lepiej dla wszystkich. Kolekcje nie stanowią konkurencji dla dobrze radzących sobie wydawnictw.

Szybciej jakiś młodziak kupi komiks za 20pln w Carrefour i złapie bakcyla, niż wyłoży 229pln na Spectaculara.