Autor Wątek: Wydawnictwa kontra kolekcje  (Przeczytany 225384 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #975 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 09:59:17 »
@UP
Taaa. Bo wyprzedane komiksy Egmontu nie były januszowane na Allegro. Przypomnij sobie po ile chodziło wcześniej Kingdom Come, Thanos Powstaje czy inne ich komiksy. W ogóle spekulacja dotyka i wszystkie rzadsze komiksy i każdy inny towar, którego brakuje na rynku.

I tak, 4 pierwsze tomy BiZDC to duble. I od początku pisałem tutaj, że jak ktoś ma te komiksy w innych wydaniach, to nie warto ich kupować. Sam też nie wezmę nadchodzących tomów z Broken City i Black Prison bo się połasiłem na duble Egmontu :) Przykro mi że nie widzisz różnicy między dodaniem jednego - dwóch zeszytów do danego komiksu a dodaniem sześciu. Albo komiksem składającym się w połowie ze zdublowanego Diabła Stróża, a w połowie z premier. I jeszcze jeśli Egmont robi to samo co Hachette, to nie można mówić, że Egmont jest lepszym wydawnictwem.

I jaka ograniczona dystrybucja. Wchodzisz na internet i zamawiasz sobie kolejne tomy. Niektóre WKKDC są jeszcze ciągle w ofercie.

https://www.empik.com/superbohaterowie-marvela,p1273557745,prasa-p

@laf
I mamy nauczkę - nie kupować wybrakowanych komiksów od Egmontu, tylko czekać na wydanie przez Hachette. :D :) XD

Offline laf

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #976 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 10:05:35 »
W Harley Quinn jest jeszcze jej debiut
Dzięki. Dopisałem.

w "Caped Crusader" premierowa historia z Clayfacem i chyba ta z Two-Face?
Nie mogę znaleźć co to za zeszyt. Podrzuć proszę info, to dam uzupełnienie.


Ogólnie rzecz ujmując nie neguję takiej praktyki, jaką stosują Egmont, Mucha Comics (nie zapominajmy o wydaniu New X-Men z dodatkowym Annualem, którego nie było w wydaniu WKKM) czy Hachette. Pamiętam również, że Eaglemoss zrobił również coś takiego wydając Kryzys Tożsamości z dodatkowymi zeszytami Flasha i ja to wydanie kupiłem i jestem z niego zadowolony. Nawet pomimo tego, że te dodatkowe zeszyty wnoszą naprawdę niewiele do głównego eventu. Chodziło mi jedynie o to, że Bazyliszek jest totalnie zaślepiony w swoich twierdzeniach i nie widzi, że przecież nowe wydania z dodatkowymi materiałami czy zeszytami to standard wydawniczy komiksów stosowany od dziesiątków lat. U nas akurat to jeszcze stanowi nowość, ale jest to zdecydowanie słuszna droga i nie należy jej potępiać.

Offline laf

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #977 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 10:21:17 »
Sam też nie wezmę nadchodzących tomów z Broken City i Black Prison bo się połasiłem na duble Egmontu :)

I mamy nauczkę - nie kupować wybrakowanych komiksów od Egmontu, tylko czekać na wydanie przez Hachette. :D :) XD

Ja rozumiem, że piszesz to wszystko w prześmiewczy sposób. I nie staram się bronić ani Egmontu, ani kolekcji, bo wszyscy mają swoje za uszami. Ale wkurza mnie kiedy piszesz kłamstwa, nawet jeśli są one napisane dla zwykłej beki. Akurat egmontowe wydanie Daredevila i Punishera to jedne z najlepszych serii tego wydawnictwa. Wszystko zebrane zgrabnie do kupy, dostaliśmy całość wydań danego bohatera na przestrzeni kilku lat, w dużym formacie, na dobrym papierze. Chronologia wydawnicza danego tytułu lub bohatera to moje marzenia od czasów TM-Semic. Marzenie które spełniło się od momentu wejścia na rynek Marvel NOW. I nadal się spełnia  :)

Offline LukCook

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #978 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 10:22:16 »
I jaka ograniczona dystrybucja. Wchodzisz na internet i zamawiasz sobie kolejne tomy. Niektóre WKKDC są jeszcze ciągle w ofercie.

https://www.empik.com/superbohaterowie-marvela,p1273557745,prasa-p

Ograniczona - w Empiku dostępny jest tylko najnowszy tom. Kilka ostatnich tylko w niektórych salonach.



Nawet prenumerata Hatchette to twór, który nie nadążył za czasem. Brak informacji o wysyłce, brak monitorowania i tylko paczka Pocztą Polską. Strasznie i śmiesznie.

Offline Arne

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #979 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 10:38:35 »

 I jeszcze jeśli Egmont robi to samo co Hachette, to nie można mówić, że Egmont jest lepszym wydawnictwem.


I vice versa, Piotrze, i vice versa....😃

Offline Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #980 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 11:10:20 »
@laf
Jak coś jest oczywistym żartem, to nie jest kłamstwem. Po to daje się emotki i XD, by nie brać niektórych słów poważnie.

Czy ja coś mam do Punisher Max? Też kocham tą serię, mam wszystkie 10 tomów i się z nimi nigdy nie rozstanę. To samo z najlepszym polskim wydaniem Witaj w domu Frank, czyli tym od Mandragory. I właśnie dlatego wkurza mnie, że teraz Egmont zrobił tak, że mam do wyboru. Albo dopłacę grube hajsy za 6 premierowych zeszytów, albo nie dostanę Punisher Kills Marvel universe, które bardzo bym chciał mieć. To jest czysta złośliwość wydawnictwa, bo spokojnie można było dać to wszystko do 2 tomu.

A niektóre tomy Daredevila to czysta kpina w wykonaniu Egmontu. To samo wydawnictwo, które kiedyś Diabła Stróża podzieliło NA DWIE CZĘŚCI PO 4 ZESZYTY, żeby strzyc owieczki z hajsu, teraz dało ten sam komiks w jednym albumie z dowaleniem drugiej takiej samej objętości z dziurami z runu Bendisa. Na dodatek wydrukowali go tak nieumiejętnie, że rozpadał się po odpakowaniu z folii. To powinno być albo w dwóch tomach, albo od razu te dziury powinny być dodane do tomu numer 1, a nie robić zerówkę. Brak planowania, brak logiki i rozwagi. Tylko to szczwane wpychanie ludzi komiksów, które już miały inne, bardziej rozsądne wydania w Polsce.

@LukCok
Nie zaczynaj jak kiedyś @Antari czy @michał81, którym 2 tygodnie, to mało by kupić komiks który im się podoba w salonie prasowym. Każdy komiks ma swoją ograniczoną żywotność. Pierwszy rzut Szninkiela też dość szybko wymiotło z półek i trzeba było czekać.

Online SawiK

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #981 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 11:17:06 »
Jak na 400 komiksów haczet to mega bogata oferta nic tylko w to wchodzić😅. Widać że wydawca dba o dostępność swoich tytulow 🤣😂😂
Ciekawe ile wyświetli się pozycji gdy wejdziesz w Egmont 😉🤔
Bzyl jak zwykle bredzi niczym odlepiony 😔

Online michał81

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #982 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 11:45:36 »
Nie zaczynaj jak kiedyś @Antari czy @michał81, którym 2 tygodnie, to mało by kupić komiks który im się podoba w salonie prasowym. Każdy komiks ma swoją ograniczoną żywotność. Pierwszy rzut Szninkiela też dość szybko wymiotło z półek i trzeba było czekać.
Gratuluję ci braku innych wydatków na życie niż komiksy. Zazdraszczam. Komiksy nie są priorytetem. Może jak w końcu dorośniesz to zrozumiesz niektóre rzeczy.
« Ostatnia zmiana: Śr, 22 Wrzesień 2021, 11:55:44 wysłana przez michał81 »

Offline Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #983 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 11:57:29 »
Gratuluję ci braku innych wydatków na życie niż komiksy. Zazdraszaczam. Komiksy nie są priorytetem. Może jak w końcu dorośniesz to zrozumiesz niektóre rzeczy.

Na forum komiksowym piszesz takie rzeczy. Tutaj właśnie komiksy to priorytet. Nie ma czegoś takiego jak "za dużo komiksów". :)

Niestety dorosłem już dawno, jestem stary i pomarszczony. W każdym razie dla mnie dojrzała osoba potrafi sobie zaplanować wydatki w cyklu miesięcznym, stosownie do swoich dochodów. Wie kiedy jest termin opłacenia rachunków, ile musi poświęcić na niezbędne opłaty, kiedy pojawiają się w sprzedaży rzeczy, które chce ona kupić. Jak wiem, że danego dnia wychodzi np. Under Siege, czy Galactic Storm, to potrafię odłożyć odpowiednie środki, wstać rano i kupić daną pozycję. Na tym polega odpowiedzialność.

Zresztą już to pisałem i michał81 wie o tym dobrze. Kupuję komiksy od 1994 troku. Mam już to we krwi, że wstaję rano w dzień premiery i lecę do kiosku po nowy, gorący numer. Uwielbiam zapach świeżych komiksów o poranku.



ukaszm84

  • Gość
Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #984 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 11:58:11 »
Z całym szacunkiem, jeśli dorosłość ma oznaczać to, że nie ma się 40 zł raz na 2 tygodnie to ja inaczej ją rozumiem. I nie bronię tu ani kolekcji ani Bazyla, ale niektóre argumenty to jest jakiś kosmos. Rozumiem brak czasu żeby podejść do kiosku, brak miejsca w domu na tak miałkie tytuły jakie w tych kolekcjach wychodzą, ale argumentu finansowego w tym przypadku i to w kontekście dorosłości zupełnie nie rozumiem.

Offline Castiglione

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #985 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 12:41:13 »
Przestańcie przeinaczać moje słowa. Ja już nie mam pretensji do Egmontu, że ponownie wznawia "Punisher: Witaj w domu Frank". Jak se chce to niech wznawia, jak nie mają nic lepszego do roboty. Dla mnie problemem jest to, że tutaj czy w przypadku Daredevila specjalnie robią własne składaki, by opchnąć duble razem z premierowymi materiałami, za wyższe ceny. Przecież te 12 zeszytów to zamknięty story arc. Nic nie jest urywane. Można by spokojnie tak to wydać w pierwszym tomie, a kolejne zeszyty dać w kolejnym. Tym bardziej, że wy uważacie, że tylu ludzi dalej nie ma tego komiksu i że by kupili.
Przestaniesz pisać głupoty o własnych składakach Egmontu w kontekście "Punishera"? Już dwa razy dostałeś link do wydania oryginalnego - wydają dokładnie tak samo. Nie wiem, ogarnięcie tego wykracza poza twoje zdolności intelektualne?

Cytuj
Ale Egmont robi to złośliwie. Paradoksalnie podejrzewam, że kierownictwo wydawnictwa myśli podobnie jak ja. Skoro "Witaj w domu Frank" było już dwa/trzy razy w całości wydane po polsku, zatem gdyby wydali tylko to w 1 tomie, to sprzedaż byłaby mniejsza. Zatem specjalnie dodają premierowy materiał - tak jak w DD 4, do dubli, żeby zmuszać ludzi do jego kupowania za pełną cenę. I właśnie to mnie niemożebnie wkurza.
Akurat w tym przypadku myślę, że możesz mieć rację. Przynajmniej ja na miejscu wydawnictwa bym tak myślał. To jest biznes, a nie robienie dobrze Bazyliszkowi. Egmont nie ma obowiązku dostosowywać się do konkurencji. Jak już, to pretensje miej do Mandry czy Hachette, że nie wydali ci ciągu dalszego.


Poza tym bądź konsekwentny w tym, co piszesz. Jeszcze nie tak dawno śmieszkowałeś, że Egmont specjalnie nie dodał "Zabójczego żartu" do antologii DC Moore'a, żeby dorobić się więcej na dwóch albumach.
Nikt inny nie wyda na razie Zabójczego Żartu (to jest pozycja z tej Kolekcji Batmana, która prawie do nas weszła, ale jednak nie), więc czemu by Moore'a nie podzielić?  ;)


Offline Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #986 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 12:54:36 »
@UP
No właśnie o tym pisze. Egmont dzieli i łączy te komiksy tak jak im pasuje. Tzn. tak żeby ci którzy kupują konkurencję, musieli też dodatkowo płacić. I nie przeszkadza im skakanie z jednego wydania do drugiego nawet w trakcie serii, lub robienie własnych składaków, jak właśnie zrobili to w Daredevilu, mieszając w tomie 3 i 4 Millera czy zerówce.

Przecież równie dobrze Punisher Marvel Knights mógłby zostać oparty na poniższych wydaniach zbiorczych. Przecież Mandragora też bazowała na amerykańskim zbiorczym. Ale wybrano oczywiście wersję najmniej korzystną dla czytelnika, który ma już pewną swoją biblioteczkę.

https://www.atomcomics.pl/pl/p/PUNISHER-WELCOME-BACK-FRANK-TP/6319

https://www.goodreads.com/book/show/664149.The_Punisher_Vol_1

https://www.swiatksiazki.pl/punisher-welcome-back-frank-marvel-select-6750259-ksiazka.html

Tymczasem są jeszcze porządne wydawnictwa na tym łez padole, poza Hachette.

Wydawnictwo Labrum na Facebooku:

"Pora przedstawić więcej szczegółów odnośnie nadchodzącego wydania “Conana”, o którym już wspominaliśmy! 🥳
Nadchodzące wydanie Conana będzie zawierało 3 tomy, które nigdy wcześniej nie były publikowane w Polsce, w jakiejkolwiek formie. 😁 W tym wydaniu nie zobaczycie tomu, który ukazał się na łamach magazynu RELAX. Będą to zupełnie nowe historie, więc nie martwcie się zdublowanymi historiami - nic z RELAXU się nie powtórzy 😉"

W komentarzach dodano również:
"W kolejnym tomie Conana planujemy wydać komiksy, które już miały swoją premierę na łamach Relaxu 😉"

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=126908663024335&id=107000865015115

Powyższy komunikat wygląda jakbym ja sam go napisał. :)
« Ostatnia zmiana: Śr, 22 Wrzesień 2021, 13:05:40 wysłana przez Bazyliszek »

Offline kubisz

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #987 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 13:55:02 »
Na tym polega odpowiedzialność.
Muszę pokazać żonie, że odpowiedzialność to całe ściany zajewalone szafami z komiksowymi kolekcjami ;)

Offline bibliotekarz

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #988 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 14:17:16 »
Batman: Co się stało z krzyżowcem w pelerynie? (t. 5): Batman#686; Detective Comics #853 - dubel z wydania Egmontu; Batman: Black and White #2 - premierowy zeszyt
Czy aby na pewno?
B&W #2 był opublikowany w Polsce przynajmniej 3 razy.
W tym wydaniu kolekcyjnym są tylko dwa zeszyty z tytułową historią i szorciak B&W? Nic poza tym?
W wydaniu Egmontu są jeszcze trzy historie: Korowód, Grzechy pierworodne i Drzwi do zagadki.
Batman returns
his books to the library

Offline laf

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #989 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 14:35:50 »
Czy aby na pewno?
B&W #2 był opublikowany w Polsce przynajmniej 3 razy.
W tym wydaniu kolekcyjnym są tylko dwa zeszyty z tytułową historią i szorciak B&W? Nic poza tym?
W wydaniu Egmontu są jeszcze trzy historie: Korowód, Grzechy pierworodne i Drzwi do zagadki.
Z tym tomem miałem mały problem z ustaleniem co w nim faktycznie jest.
Na Wiki jest taka zawartość: Zeszyty Batman#686; Detective Comics #853; Batman: Black and White #2.
Na angielskiej stronie kolekcji taka: COLLECTS ‘WHATEVER HAPPENED TO THE CAPED CRUSADER?' FROM BATMAN #686 AND DETECTIVE COMICS #853; ‘A BLACK AND WHITE WORLD' FROM BATMAN: BLACK AND WHITE #2 AND MORE!
Natomiast na rodzimej stronie kolekcji jest dopisek, że poza Zamaskowanym Krzyżowcem ten tom zawiera "niepublikowane dotąd w Polsce rozdziały Secret Origins Special"
Z kolei @Pocztar napisał coś takiego:
Przeczytałem piąty tom - spoko, bo aż trzy zeszyty więcej względem tego, co wydał Egmont.

Prośba do osób, które mają w swoich łapkach 5. tom kolekcji o info co dokładnie zawiera ten komiks.