Autor Wątek: Wydawnictwa kontra kolekcje  (Przeczytany 161741 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pimpek

  • Gość
Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1215 dnia: Wt, 13 Wrzesień 2022, 10:03:20 »
Każdy rynek, czy mniejszy czy większy, opiera się na rzeczach popularnych, tym samym artystycznie miałkich i nie wymagających. Akurat tym się niczym nie różnimy ani od Francji, ani od USA ani od Japonii :) Żałosny rynek to mieliśmy w latach 90tych kiedy nie było niczego a o kupkach wstydu i uginających się od albumów regałach Billy mogliśmy sobie pomarzyć w mokrych snach geeka :)

Offline Szekak

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1216 dnia: Wt, 13 Wrzesień 2022, 10:40:07 »
To mamy inne wyobrazenie o rynkach, dla mnie naklady rzedu 1000-1500 sztuk schodzace po trzy lata w 38mio milionowym kraju to jest jednak zenada. A to, ze mamy sporo tytulow do wyboru wynika z tego, ze jest mala grupa pochlaniajaca duzo tytulow, a nie duzo czytelnikow. Tych jest niestety wciaz malo.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Pimpek

  • Gość
Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1217 dnia: Wt, 13 Wrzesień 2022, 11:28:33 »
Nigdy nie będziemy Francją, USA czy Japonią. Inna komiksowa tradycja, inna historia, inne wszystko. To są komiksowe potęgi a i tam tytuły, które nie są w głównym nurcie nie mają wcale bóg wie jakich nakładów. Porównaj nas do Węgier, Rumunii, Bułgarii, Austrii, krajów bałkańskich czy nawet Niemiec i zobaczysz, że według Twoich standardów wszędzie jest żenada, bo komiks dziś nie jest wiodącą gałęzią rozrywki i tyle. Można być starym człowiekiem krzyczącym na chmury, a można też pogodzić się z rzeczywistością i cieszyć się z tego co jest. Nie wiem jak długo siedzisz w komiksach, ale jeśli długo, to na pewno pamiętasz, że jeszcze 20 lat temu nawet nie śniło nam się takie bogactwo wydawnictw, tytułów, imprez komiksowych i aktywnych autorów.

Offline Szekak

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1218 dnia: Wt, 13 Wrzesień 2022, 12:38:08 »
Ale to, ze dostrzegam jak slaby mamy rynek w zaden sposob nie przeszkadza mi sie z niego cieszyc i chlonac, nie wiem skad u ciebie taki pomysl. ;) Powody slabosci nie zmieniaja tego, ze jest slaby. To, ze w Niemczech tez jest slaby (choc nie znam go, jedynie oparlem sie na tym co napisales), rowniez w zaden sposob tego nie zmienia. I ja wiem, ze nam sie pieknie rozwinela oferta tytulow itp, skrzetnie z tego korzystam i sie tym ciesze, ale chyba nigdy nie bedzie mnie zadowalala sytuacja rynkowa jezeli polskie komiksy roku itp beda mialy problem ze sprzedaza 1500 sztuk w rok od premiery. No sorry, ale tak nie wyglada rozwiniety rynek. Komiks w Polsce to podziemie i juz tak szczerze mowiac to nie sadze, by cokolwiek bylo to wstanie zmienic, bo jak sam zauwazyles, inne galezie rozrywki mu odjechaly. Ludzie wola sobie popykac w gierke czy obejrzec kolejny serial niz przeczytac swietny i wyjatkowy komiks. Zycie.
« Ostatnia zmiana: Wt, 13 Wrzesień 2022, 12:40:01 wysłana przez Szekak »
Piękno jest w oczach patrzącego.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1219 dnia: Wt, 13 Wrzesień 2022, 12:48:26 »
I też trochę nie ma się co dziwić. Seriale to kilkadziesiąt złotych abonamentu miesięcznie, w którym masz tysiące (jeśli nie więcej) godzin oglądania. Gry to też abonamenty, a nawet jeśli nie to 200-300 zł za grę, która starczy na kilkaset godzin (a tytuły multi nawet więcej). A komiks? Za kilkadziesiąt złotych masz 20 minut rozrywki, za paręset złotych parę godzin.

Pimpek

  • Gość
Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1220 dnia: Wt, 13 Wrzesień 2022, 12:49:05 »
Dokładnie tak. Stąd moja niezgoda, żeby nazywać ten rynek czy też ryneczek żenującym, bo to, zamierzenie czy nie, uderza m.in. w ludzi, którzy go tworzą w takich warunkach jakie tutaj mamy. Domyślam się, że Ty jesteś bardziej zażenowany postawą społeczeństwa, że nie potrafi dostrzec fajności czytania komiksów, ale rykoszetem dostaje się tym na których ten rynek się opiera :) Nie mówię, żeby tworzyć jakąś propagandę sukcesu, ale też nie ma co przeginać w drugą stronę :) It is what it is :)

Offline Dracos

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1221 dnia: Wt, 13 Wrzesień 2022, 13:09:34 »
Ludzie wola sobie popykac w gierke czy obejrzec kolejny serial niz przeczytac swietny i wyjatkowy komiks. Zycie.

Ja bym się zadowolił tym żeby czytali zwykłe przeciętne komiksy tak żeby nakłady z dnia dzisiejszego przynajmniej się potroiły.

Offline Teli

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1222 dnia: Wt, 13 Wrzesień 2022, 14:33:50 »
Ale to, ze dostrzegam jak slaby mamy rynek w zaden sposob nie przeszkadza mi sie z niego cieszyc i chlonac, nie wiem skad u ciebie taki pomysl. ;) Powody slabosci nie zmieniaja tego, ze jest slaby. To, ze w Niemczech tez jest slaby (choc nie znam go, jedynie oparlem sie na tym co napisales), rowniez w zaden sposob tego nie zmienia. I ja wiem, ze nam sie pieknie rozwinela oferta tytulow itp, skrzetnie z tego korzystam i sie tym ciesze, ale chyba nigdy nie bedzie mnie zadowalala sytuacja rynkowa jezeli polskie komiksy roku itp beda mialy problem ze sprzedaza 1500 sztuk w rok od premiery. No sorry, ale tak nie wyglada rozwiniety rynek. Komiks w Polsce to podziemie i juz tak szczerze mowiac to nie sadze, by cokolwiek bylo to wstanie zmienic, bo jak sam zauwazyles, inne galezie rozrywki mu odjechaly. Ludzie wola sobie popykac w gierke czy obejrzec kolejny serial niz przeczytac swietny i wyjatkowy komiks. Zycie.

Szekuś, ludzie wolą też obejrzeć serial/popykać w gierkę zamiast iść na wystawę plakatu konceptualnego lub spędzić wieczór przy muzyce eksperymentalnej czy zamiast kolejnego odcinka "Rodu Smoka" przeznaczyć ten czas na japońskie kino artystyczne z lat sześćdziesiątych. Czy to znaczy że mamy żałosny rynek usług kulturalnych? Raczej nie.

Kultura wysoka, a do takiej można zaliczyć też ambitniejsze dzieła komiksowe ma to do siebie że zawsze miała wąskie grono odbiorców. Nie wymagajmy od naszej nacji której duża część ma alergię na słowo pisane żeby nagle ruszyła szturmem na księgarnie kupować komiksy/książki. Zresztą komiks, wbrew przypiętej mu infantylnej łatce, jest trudnym w odbiorze dziełem kultury. Wymagającym od mózgu odbiorcy jednoczesnej pracy przy analizie obrazu i tekstu. Nie wszyscy to trawią. A  wyćwiczenie umysłu do tego poziomu żeby z komiksu dzięki wyobraźni uczynić serię "ruchomych obrazków" to już wymaga sporej pracy :)
Nie będę wspominał o tak przepracowanych argumentach jak cena. Toż wiadomo że trzeba być już mocno w temacie żeby przepalić 80 do 200 zł za album.
 
 I tak jestem dumny z naszego rynaczku komiksowego że co bardziej ciekawe dzieła typu "Donżon" czy kolekcja "Topiego" znikają praktycznie na pniu. Spróbuj kupić dodruk "Raportu Brodecka". To że Marvele czy DC walają się na półkach latami nie martwi mnie aż tak mocno, choć i tu te ambitniejsze pozycje potrafią zniknąć w szybkim czasie.
Także reasumując nie sądzę żeby na dzień dzisiejszy było aż tak źle.

Oczywiście możemy do tematu wrócić za pół roku/rok gdy szalejąca inflacja nadgryzie nawet zatwardziałych forumowych kolekcjonerów. Zobaczymy co czas przyniesie w tym temacie.
 

ukaszm84

  • Gość
Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1223 dnia: Wt, 13 Wrzesień 2022, 14:37:15 »
No, ale część komiksów to jest kultura wysoka, a część zdecydowanie nie :P I te będące prostą rozrywką również przegrywają z innymi rozrywkami. I moim zdaniem cena jest głównym powodem, że nawet gdyby ktoś się zainteresował to nie wejdzie w to bardziej.

Offline Szekak

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1224 dnia: Wt, 13 Wrzesień 2022, 15:30:09 »
Szekuś
Wiesz, ja narzekac tak osobiscie to nie mam na co, mam kupe komiksow w fajnych cenach, festiwale, fantastyczne forum komiksowe ( :d), wiec na co mam narzekac? No chyba tylko na brak miejsca. Bardziej narzekac na co maja polscy autorzy, ktorzy wloza w komiks ogrom czasu i talentu i g*** z tego maja.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Teli

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1225 dnia: Wt, 13 Wrzesień 2022, 15:46:35 »
A to nie mogłeś tak od razu?

Musisz włożyć w posty więcej precyzji bo z Twojej pierwszej wypowiedzi nie wybrzmiewała troska o biednego polskiego artystę i dyskusja poleciała w złą stronę. Ale mamy już taki temat -> https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/promocja-krajowych-autorow-i-imprez/

Więc może nie maglujmy tego jeszcze raz w tym miejscu :)
 

Offline Motyl

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1226 dnia: Wt, 13 Wrzesień 2022, 21:22:55 »
Pojawi się kolejny rzut kolekcyjnych budżetowych wydań i zacznie się dyskusja na nowo, a czemu tak tanio, a czemu inni nie mogą na miękko i tak do końca świata :)

Offline Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1227 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 17:53:28 »

Problem jest cały czas ten, Bazyl ma problem z TK, że nie wydaje komiksów pod niego ;D Powinni tylko superhero wydawać i może byłoby ok.  :D
Jak ktoś chce mieć to starsze superherhero chronologicznie - Marvela (bo z Dc to ciężko) to trzeba nauczyć się angielskiego zamiast klepać posty jaki to Egmont jest zły, nikt tego wszystkiego po polsku nie wyda, to się po po prostu nie stanie.

Ja nie chcę, by wydawano komiksy pode mnie. Tylko tego, że skoro istnieje ten dział komiksów superhero w Egmoncie, to niech będą jego możliwości wykorzystywane maksymalnie. A nie że sloty bohaterskie są marnowane moim zdaniem na duble sprzed zaledwie kilku lat. Lub że treści nowe są klejone ze starymi na siłę (Imperatyw Thanosa, Punisher MK 1, SS Slotha 1, DD Waida 1). Nic nie stanęło by na przeszkodzie by podzielić to na oryginalne trejdy. I wtedy kompleciści i kolekcjonerzy o których TK też wspominał, nie musieliby być zmuszani do płacenia pełnej ceny za 12 do 18 zeszytów za takiego ulepa, choć nowych i pożądanych jest tylko 5-7.

I wyjdą te stare komiksy, jeśli tylko Kolekcja Marvel Origins ruszy. Dostalibyśmy całe lata 60-te (albo przynajmniej do 1967) w komplecie, po kolei, chronologicznie. Owszem - ja wolałbym jednak Kolekcję Spider-mana, ale dla fanów staroci to będzie super sprawa.

Offline misiokles

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1228 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 21:18:58 »
Ja nie chcę, by wydawano komiksy pode mnie.

Właśnie, że chcesz. Przecież od lat forsujesz cytat, że duble są wtedy, kiedy dany komiks masz na półce i jojczysz że Egmont wydaje duble.

Offline 79ers

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1229 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 21:30:29 »
Nawet kolekcje wydają duble  :-\