Autor Wątek: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con  (Przeczytany 191226 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline starcek

Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #300 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 10:31:21 »
Tylko najpierw musisz nocować pod Halą żeby mieć te numerki?
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline Boro

Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #301 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 10:33:52 »
Oczywiście, coś za coś. Jednak noc z komiksiarzami to czysta przyjemność.

Offline freshmaker

Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #302 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 10:35:02 »
zeby było jasne - też jestem zwolennikiem wyboru oczywiście wolę gdy za rysunki nie trzeba płacić. to do czego się odnoszę to sytuacja gdy użytkownicy dziwią się, że artysta chce dostać pieniądze za swoją pracę.

Offline starcek

Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #303 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 10:38:21 »
Oczywiście, coś za coś. Jednak noc z komiksiarzami to czysta przyjemność.
Ale tylko tymi, którzy wiedzą do czego służy dezodorant, nie?
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline stankot

Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #304 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 10:38:39 »
kwestie płatności pozostają w gestii twórcy
popieram, to zależy od twórcy. Przykład Rosińskiego i zbiórka na różne cele - przykład z Łodzi w ubiegłym roku.

Tylko najpierw musisz nocować pod Halą żeby mieć te numerki?
Tak, choć nie zawsze, zależy do kogo stoisz. Wiadomo, jeśli jest sporo twórców, jest w czym wybierać i spokojnie i dla Ciebie starczy, jeśli jest jakaś gwiazda musisz przyjść wcześniej. A dzięki takiemu koczowaniu pod halą jakie znajomości zawierasz, w jakiej atmosferze uczestniczysz, tego nie kupisz za żadne pieniądze ;)

Offline Gazza

Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #305 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 11:36:33 »
lekarz dostaje pensję co miesiąc, rysownik nie. widzisz jakąś różnicę?
Co ma piernik do wiatraka?

- Profesjonalnym rysownikom i scenarzystom płacą wydawcy, a konkretniej nabywcy ich twórczości.

- Jeśli zechcę - zwrócę się z tematem zlecenia i popełnienia konkretnej pracy na zamówienie.

- Zbieranie opłat podczas konwentów za szybki wrys przy autografie uważam za "januszowanie".

- Co do zbiórki Rosińskiego na "cele charytatywne" - ciekawe jak się to faktycznie zakończyło (w sensie na co to przekazał - znając jego lewacką orientację - pomoc migrantom? walkę z polskim rządem?).

Offline freshmaker

Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #306 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 11:40:06 »
ale nie mają stałego źródła dochodu, dlatego oprócz umowy za album i royalties zarabiają na konwentach.

JanT

  • Gość

Midar

  • Gość
Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #308 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 15:05:31 »
Widzę, że dyskusja dotyczy już tylko kwestii: płatne, czy bezpłatne.  I w tym miejscu stankot, Gazza i Boro bardzo ładnie, rozsądnie i moim zdaniem wyczerpująco opisali temat.
Inną kwestia, która najbardziej mnie irytuje jest pomysł losowania szczęśliwców, którzy dostaną rysunek (w przypadku G. Rosińskiego ok. 10 osób). Jeżeli G. Rosiński ma tylko płatne rysunki, to ja nie mam problemu zapłacić więcej niż te 90 PLN, ale bezpośrednio artyście, będąc pewnym, że rysunek otrzymam. A, tak mamy sytuację kupowania losu na loterii, gdzie trafi się paru szczęśliwców, będzie tłum zawiedzionych i jak to w większości loterii bywa zarobiony organizator.
Niepodoba mi się to, że tandem  (LIbertago i Polish Comic Art) eksploatujący „kurę znoszącą złote jajka” jaką są ekskluzywne wydania twórczości G. Rosińskiego próbują jeszcze więcej wycisnąć na fanach, którzy czasem z daleka przyjadą na WCC.

Midar

  • Gość
Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #309 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 15:08:00 »
Ale tylko tymi, którzy wiedzą do czego służy dezodorant, nie?
Przyjedź, postój z nami, zobaczysz, że nie jest źle 😀.

Offline MiLes

Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #310 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 15:43:35 »
10 osób, żeby zrobić z tego ekskluzywność. GR powinien cały dzień siedzieć i rysować, aż mu krew z palców zacznie tryskać.

Offline Szekak

Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #311 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 15:54:10 »
Ja bym jeszcze zrozumiał, że do Rosińskiego są te numerki, ale do Surżenko to już przegięcie. Ja odpuszczam jednak tego CC, szkoda zachodu, mimo, że jestem z Warszawy.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline nocny

Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #312 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 17:24:39 »
Ja miałem jechać właśnie na Surżenko (i Rosińskiego) ale jak przeczytałem zasady to odpuszczam :( 8 godzin jazdy w jedną stronę, 8 godzin w drugą, z pół tysiąca złotych na bilety, noclegi, wejściówki, następnie opłaty wprowadzone przez pana G., kupno jakichś komiksów, których nie chcę po 40 zł i wszystko po to by mnie ktoś nie wylosował (a szanse na nie bycie wylosowanym są potężnie ogromne).

Itachi

  • Gość
Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #313 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 18:44:40 »
Bardzo prosto. Wszystko zależałoby od wysokości stawki. Stawka za "czuwanie" przypuszczam nie była zbyt wysoka.

Z tego co pamiętam 150 zł na czysto za nockę. Bez problemu każdy z nas w ciągu kilku chwil może sobie załatwić taką pomoc.

Wtedy jeśli komuś faktycznie zależałoby na wrysie/podpisie od swojego ulubionego autora to i tak by zapłacił. Kolejki byłyby mniejsze, bo jednak my Polacy jesteśmy przyzwyczajeni że "nam się należy". I jestem przekonana, że przynajmniej ograniczyłoby to do minimum osoby podkładające jednemu twórcy kilka(naście) albumów.

Piszmy jak jest, a nie jak wydaje się Nam jak jest. Zarówno w Łodzi jak i Poznaniu jak i Krakowie nie widziałem aby ktoś podchodził do autora z więcej niż jednym komiksem, wyjątkiem są tutaj sytuacje kiedy:

a) do autora nie ma chętnych
b) albo byli jednak autor miał kilka dyżurów (Azzarello) i każdy bez problemu autograf otrzymał, wtedy podchodzą nawet ludzie z kilkoma zeszytami

Zawsze po otrzymaniu autografu/rysunku można ponownie stanąć w kolejce i otrzymać drugi, co nie jest wcale rzadkim zjawiskiem. Nie rozumiem jednak stwierdzenia "nam się należy"....Płacąc za wejściówkę organizator zapewnia atrakcje, w tym możliwości zdobycia autografów i wrysów, ale także zakup festiwalowych premier, spotkań z wydawcami i autorami i całą rzeszę innych atrakcji. Chyba tak to działa i powinno działać. Dodatkowe płatności pojawiają się na życzenie autora, jeśli sobie tego życzy to kasuje za pracę przy stoisku. Nie zapominajmy jednak o fundamentalnej rzeczy, część z tych artystów przyjeżdża promować swoje prace, promować wydawnictwo, czasami umowy są tak konstruowane że autor obliguje się do przyjazdu na dany festiwal.

Powiedz takiemu jednemu czy drugiemu kolejkowiczowi: tylko jeden komiks, tylko konkretny komiks, pierwsze dziesięć tylko na wrys i od razu zaczyna się płacz, awantury i brak zrozumienia. Wiem to z doświadczenia. Zawsze organizator/wydawca jest zły. Nikt nie widzi jakim generatorem patologii są te kolejki.  Macie problem z tym, że autor rysuje grafiki dla obsługi? To się do niej wkręćcie.

Lol, ale tak to działa. Łódź jest idealnym przykładem, gdzie chłopaki ze strefy wykonują dobrą robotę starając się zapanować nad tłumem. Nie wiem na czym i z jakiego okresu masz doświadczenia, ale od edycji w 2017 roku jest tak jak piszę. Jest lista, na jej podstawie otrzymujesz numerek i masz spokój do godziny rozpoczęcia. Organizator strefy woła jedynka do Rosińskiego i idziesz z jednym albumem. Z dwoma nie wchodzisz, musisz odłożyć jeden na stolik. Więc serio nie dorabiajmy jakiś śmiesznych teorii i nie róbmy z ludzi idiotów.

Macie problem z tym, że autor rysuje grafiki dla obsługi? To się do niej wkręćcie.

Dzięki za radę :-X

Owszem, autor przyjeżdża na festiwal nie za darmo. Ale rysowanie przez cały dzień i bycie otoczonym przez hieny nie jest częścią umowy. Skoro ludzie nie potrafią się zachować, to nie dziwcie się potem, że organizatorzy podejmują takie czy inne kroki żeby uleczyć sytuację. I co was tak mierzi ta zapłata za wrys? Przecież to wasz autor, dzięki temu zarobi.

Farmazonów ciąg dalszy. Podaj przykład kto rysuje cały dzień - proszę? Kto na strefie autografów jest otoczony jak hieny - proszę? Przecież na festiwalu w Łodzi są schodki i dopiero jak obsługa zweryfikuje numerek to wchodzisz na podest. Sesja trwa maksymalnie dwie godziny, jak autor jest jeszcze dogadany z wydawcą to pojawia się na ich stoisku. I kolejny raz napiszę - jeśli sam autor informuje, że chce otrzymać zapłatę za wrysy to tak się dzieje. W każdym regulaminie jest punkt informujący, że ostateczne zdanie należy do autora. Autograf za free, wrys na $. Są takie przykłady i teraz napisz kto tutaj na to narzekał?

Łódź i Poznań są dobrze prowadzone pod tym względem, w Krakowie było znacznie gorzej ze względu na miejsce, w którym pracowali artyści. Wąski korytarz powodował że było dosyć ciasno. Ale jakoś Bedu rysował ponad cztery godziny i był zadowolony, że tylu fanów przyszło po pamiątki.

Także jeśli zmieniać to kosmetycznie. Może w ten weekend w Warszawie było inaczej, ale to zapewne efekt złej organizacji.

Offline Arku

Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con
« Odpowiedź #314 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 19:55:52 »
.......... i wszystko po to by mnie ktoś nie wylosował (a szanse na nie bycie wylosowanym są potężnie ogromne).

Przepraszam, ale jak to wylosował?