Nieee, raz, że jutro nazwiska się powtarzają w dużej mierze i już jest mniej do wzięcia (będzie śledziu!), a dwa, że więcej ciekawych prelekcji będzie. Po festiwalu podzielę się wrysami, mam z nich dużo frajdy, są naprawdę super.
Ponoć jutro nie ma być Polcha ze względu na problemy zdrowotne... zdrówka!