Kapral, jak czytam Twoje pitolenie to aż żal mi się robi Twojej osoby.
Nie tylko byłem ale i widziałem wystawy w Lucca, Delemont, Brukseli, na wielu europejskich Comic Conach oraz Na bardzo wielu imprezach komiksowych w UK. Daruj sobie te swoje żałosne osądy, bo porównanie mam doskonałe.
Tak więc po kolei.
Z tego co wiem, wystawy na Comic Conie robi Polish Comic Art. Odpowiada też za strefę komiksu.
Rozmawiałem na ostatniej edycji z nimi i facet robi to jako ogromny pasjonat - własnym sumptem.
Trwają trzy dni więc jest to wystawa krótkookresowa, bez ogromnych budżetów, dotacji itd.
Wystawa w Krakowie to niemal 350 tysięcy zł takiej dotacji.
Koszt wystawy Świt bohaterów to 800 tys sprowadzenie i niemal 700 dotacji na obsługę ( widziałem w wywiadzie z organizatorem).
Widzisz różnicę? Bo jeśli nie widzisz to naprawdę z Tobą jest kiepsko.
Ale skoro facet za własną kasę robi świetne wystawy, to aż boję się pomyśleć jak one by wyglądały, jakby dostał chociaż cześć tamtych budżetów.
Kolejna sprawa:
Dostęp do artystów.
Były godziny strefy autografów i widełki czasowe. Jednak niemal wszyscy rysownicy zostali nie tylko na czas swojej sesji , ale jeszcze po minimum 4-6 godzin - ponieważ jak sami mówili - impreza wg nich jest świetna.
Organizator zadbał o to, że każdy z nich jak chciał zostać to miał na to miejsce. Sam Surżenko jednego dnia zrobił na swoje życzenie 3 sesje po prawie 2 godziny każda (byłem, widziałem i skorzystałem - fantastyczny gość).
Ale nie, ty wolisz zakrzywiać rzeczywistość , aby tylko wychodziło na Twoje.
Logiczne myślenie nie boli, skoro artysta miał być na 1,5 godziny, a siedział - i sam chciał siedzieć - tych godzin 6 z jakimiś przerwami, to oczywiste jest że dużo więcej fanów do niego przyjdzie i tym samym więcej fanów będzie zadowolonych.
Wspominasz też coś o panelach, byłem na Komiksowej Warszawie a w Łodzi słyszałem że jest podobnie. Poza spotkaniem z Kołodziejczakiem i jakąś gwiazdą, większość paneli to 5-7 osób, z czego 2-3 stanowią sami prowadzący. No faktycznie mają z czego czerpać garściami
Najlepiej to siedzieć na forum i marudzić bez sensu, pokazując jaką zdziadziałą istotą się stajesz, krytykować wszystko i wszystkich, czepiać się. Ot taka osobowość.