Jako typowy lewak i przeciwnik obecnego rządu przyznają, że w czasie obecnej sytuacji kryzysowej radzi sobie całkiem nieźle.
Jako prawak neutralnie nastawiony do partii rządzącej cieszą mnie takie słowa, bo faktycznie tak jest. Morawiecki z Szumowskim bardzo rozsądnie stopniują poszczególne kroki, starając się nie wywoływać paniki. Ogólnie fake newsy to największy kłopot w takich niespotykanych sytuacjach. Widzieliście ten łańcuszek o stanie wyjątkowym i o zamknięciu sklepów? Mam gościa z pracy co specjalnie wziął prędzej przerwę i pognał do biedry zrobić zakupy dla rodziny. Największym zagrożeniem dla społeczeństwa jest głupota ludzi. Ta oszałamiająca liczba zachorować z Włoch nie bierze się znikąd, tylko ich z lekkiego podejścia do życia. Prawda jest taka, że nie doceniano możliwości rozpowszechniania się tego wirusa na taką skalę.
Jak wspominałem w swoim wątku jedyne co do tej pory zarzucam partii rządzącej to spóźnienie o 3-4 dni w podjęciu decyzji o kontroli na granicach, a dalej o ich zamknięciu. Natomiast jak widać i tak zrobiliśmy to w tempie bardzo dynamicznym jak na inne kraje UE.
Na pewno lepsze to niż sugestie Kidawy-Błońskiej, aby przebadać na raz wszystkich Polaków - bo mamy do tego prawo!
Ciekawe czy ta pani wie ile milionów ludzi mieszka w Polsce i że jeden test nie wystarczyłby na potwierdzenie tego kto ma a kto nie ma wirusa w swoim organizmie? Chyba że wyczarowałby sposób, aby w jednej chwili przebadać 38 mlm Polaków w jednym czasie. Copperfield w spódnicy?