Wady fabryczne komiksów

[KubciO]

Przyszło mi przenieść i ten wątek do naszej nowej Arkadii.
Czy ktoś w "Złotym wieku" miał problem z dymkami? A mianowicie pozostałości oryginalnego tekstu?

[robbirob]

Przyszło mi przenieść i ten wątek do naszej nowej Arkadii.
Czy ktoś w "Złotym wieku" miał problem z dymkami? A mianowicie pozostałości oryginalnego tekstu?

Podaj na których stronach. O ile sobie przypominam, to nie, ale się upewnię w domu.

[KubciO]

Niestety nie pamiętam. Mam jednak jedno zdjęcie (w domu więcej - trochę tego było), bo reklamowałem już dwa razy..

[Pawelek]

Wygląda jak film z lektorem  Z chęcią przygarnąłbym taki egzemplarz.

[pokia]

To nie wygląda jak błąd w druku, tylko nie najlepiej wyczyszczona oryginalna plansza.

Chyba, że faktycznie coś się w drukarni pochrzaniło, bo komiks był o ile dobrze pamiętam drukowany w kooperacji (kilka języków jednocześnie - zmieniają tylko płyty z czarnym kolorem).

Stawiam jednak na pierwszą opcję z niedoczyszczonym oryginałem.

[robbirob]

@KubciO
Sprawdziłem i u mnie tego nie ma.

[KubciO]

Dzięki. Ja miałem w dwóch egzemplarzach. Przymierzam się do trzeciego. Zobaczymy.

[kickic]

u mnie jest na kilku stronach

[Bender]

@Pokia na to to wyglądało, ale sprawdziłem swój egzemplarz i czysto... dziwne. w trakcie druku nakładu poprawili matrycę? nie wiem czy tak się w ogóle robi...

[pokia]

Może mamy już na rynku dodruk. W co osobiście trudno mi uwierzyć, ale to by wyjaśniało dlaczego mamy komiksy z jedno i dwujęzycznymi dymkami.

[Boro]

U mnie na stronie ze zdjęcia Kubcia jest ok, za to delikatnie widać oryginalny tekst na stronach 68-69.

[kickic]

chyba każdy ma inaczej, u mnie też strona ze zdjęcia KubciO ok, ale za to przebitki na stronach: 66-69,77,148,149,167-169,171-173,

[KubciO]

Nie jestem pewien, ale w pierwszym egzemplarzu chyba zauważyłem ten niecodzienny translator właśnie na stronie 68. I faktycznie było to mniej widoczne niż na zdjęciu, które udostępniłem (to akurat drugi egzemplarz).

[pokia]

Skoro to pojawia się tak losowo, to wydaje mi się, że nie domyli porządnie bębnów po zmianie płyt (czarnych) i przez jakiś czas odbijał się jeszcze wzór z poprzedniej matrycy. Innego pomysłu już nie mam.

[Bender]

No ale ja to dostałem w dniu premiery, więc dodruk raczej średnio.
Ale coś mi sie kołacze, ze jednak coś było, (choc te strony tu pokazane mam czyste) więc to jednak tak losowo jak mówicie. Dziwne.