Autor Wątek: Wady fabryczne komiksów  (Przeczytany 50969 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline freshmaker

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #135 dnia: Śr, 04 Listopad 2020, 12:47:05 »
grubość stron kronik metalicznych - przebija to co jest po drugiej stronie. to kwesta wydania czy też tak macie? strony są po prostu cieniutkie.

Offline Arne

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #136 dnia: Wt, 17 Listopad 2020, 20:46:24 »
Informacja pod rozwagę dla tych, którzy nie lubią rozfoliowywać nowych komiksów przez dłuższy czas od zakupu: rozfoliowałem dziś świeżo zakupionego w tantisie "Szninkiela" - stan igła, niestety wklejony w okładkę "do góry nogami". Czułem się jakbym oglądał wydanie "Libertago" ;)

Offline 79ers

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #137 dnia: Wt, 17 Listopad 2020, 20:48:36 »
Mam tak z Universum Sandmana  :(

Offline Jaxx

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #138 dnia: Wt, 17 Listopad 2020, 21:27:37 »
A ja z Syndromem Abla. Wychodzi na to, że to bardzo częsty błąd...

Offline Leyek

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #139 dnia: Wt, 17 Listopad 2020, 21:44:32 »



Chociaż teraz jak patrzę, czy nie odwalili babola z kolorem tytułu na grzbiecie 9 tomu?

Tytuł tytułem, ale jaki potencjał na paronamkę zmarnowany :)

Offline adamarluk

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #140 dnia: Śr, 18 Listopad 2020, 18:51:04 »
Czy któryś z kolegów ma Palcojada 3 z rozjechanymi kolorami? Tak od połowy komiksu. Nie wiem czy wszystkie tak mają, czy tylko mój.

Offline Jaxx

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #141 dnia: Śr, 18 Listopad 2020, 18:54:19 »
Czy któryś z kolegów ma Palcojada 3 z rozjechanymi kolorami? Tak od połowy komiksu. Nie wiem czy wszystkie tak mają, czy tylko mój.

U mnie jest wszystko ok. Wrzuć jakieś zdjęcie.

JanT

  • Gość
Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #142 dnia: Śr, 18 Listopad 2020, 21:43:56 »
Prawie wszystko z Egmontu ma rozjechane kolory w mniejszym lub większym stopniu :) Wszystkie 3 Palcojady na pewno.

Offline michał81

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #143 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 09:08:35 »
w 3 tomie na pewno są rozjechane kolory, w dwóch pierwszych jeśli nawet są ta ja tego nie widzę

JanT

  • Gość
Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #144 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 09:10:02 »
Pewnie mniejsze ale na 100% są.

Offline Piterrini

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #145 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 12:12:24 »
(...)nie przedstawiasz zdjęć z konkretnymi przykładami, więc z uwagami o "kłamstwie" bym się z twojej strony wstrzymał(...)

Znów się wtrącam i znów w shitstorm (chyba mój ulubiony wątek, chociaż wcale z tego zadowolony nie jestem), w każdym razie @michał81 potwierdzam, brak autorskich zdjęć jest wybitnie zauważalny, zwłaszcza kiedy osoba przykłada tak dużą wagę do różnych "szczegółów". Zawsze załączane są zdjęcia "znalezione" tj. nie własne. Powodów może być wiele, ja cenię sobie prywatność, ale zdaję sobie sprawę, że w internecie prywatności nie ma. Bez problemu można mnie zidentyfikować i znaleźć masę informacji z mojej sieciowej aktywności. Czy tak samo można zrobić z @JanT? Myślę że może to być trudniejsze, i bardzo dobrze!

Zdjęcia zawierają różne metadane, z których można dowiedzieć się wielu rzeczy, więc w pełni zrozumiały jest brak chęci umieszczania zdjęć kiedy chce się pozostać anonimowym. Ja już mam spory ślad w sieci, więc jakieś zdjęcia nic nie zmienią, ale np. w tematach "pokaż swoją kolekcję" i innych (w innych tematykach jakimi się interesuję) staram się nie pokazywać zbyt dużo. Wiem że może to zakrawać o paranoję, ale wiele było sytuacji (no dobra, w kraju słyszałem o max dziesięciu [potwierdzonych]), gdzie osoby zamieszczały informacje "co mają", a inne osoby te informacje zbierały i wiedziały gdzie łatwo "zdobyć" wybrane rzeczy. To są podstawy tzw. netykiety, możesz niby nie mieć nic wartościowego, ale ludzie są różni i jak widzą "okazję" (często "chwaląc się" udostępniamy znacznie więcej niż nam się wydaje) to skorzystają, a później płacz że ktoś nas okradł...
No i też taka rzecz, że możesz nie chcieć pokazywać autorskich zdjęć żeby nie mieć kłopotów, teoretycznie wszyscy na forach jesteśmy anonimowi i wcale nie musimy pisać prawdy, możemy "naciągać" itp., przypuśćmy że pracuję w drukarni i nocą czytam sobie komiksy jakie jednocześnie drukuję, może czytam jeszcze bez doklejonej okładki i po prostu na zdjęciu byłoby widoczne, że nie są to egzemplarze z dystrybucji, więc takie zdjęcia tylko kłopoty przyniosą...

TLDR: jak ktoś nie chce wstawiać zdjęć, to nie będzie wstawiał, prosta sprawa, nie widzę problemu. To tylko buduje mit JanaT  ;)

JanT

  • Gość
Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #146 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 13:12:23 »
To tylko buduje mit JanaT  ;)
Yeah  ;)

Z tą identyfikacją mnie przez zdjęcia to odleciałeś. Te rozjazdy jak nie są naprawdę sporo to nie są już tak zauważalne na zdjęciach i najlepiej jakby były z porównaniem :) Jak też pisałem nie mam komiksów "pod ręką" i zdjęcia tego Palcojada wrzuciłbym dopiero w weekend.

@Michał81
Skłamałeś perfidnie że zawsze o tym piszę. Trzeba było prosić o zdjęcia jak pisałem o rozjazdach a nie że ty mi teraz w kontrze zarzucasz kłamstwo. Masakra i "typowość"  ;)

Offline xanar

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #147 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 13:26:53 »
No to trzeba zrobić takie zdjęcie, zęby oddawało rzeczywistość, robisz np. z 5 czy 10 i wybierasz najlepsze, może być w weekend się nie pali  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

JanT

  • Gość
Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #148 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 13:29:14 »
Ale wtedy przestajesz odpisywać Bazylowi :) A jak sam napisałeś nie kupujesz SBM po kilku tomach a cały czas piszesz że są błędy i że to tandetna kolekcja  ;D
« Ostatnia zmiana: Cz, 19 Listopad 2020, 13:34:25 wysłana przez JanT »

Offline xanar

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #149 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 13:39:21 »
To jest riposta na Bazylowe błędy w Egmontach, ile tych SBMów było 100 i dale te same błędy i to nie ja piszę tylko ludzie co to kupują bo niby skąd mam wiedzieć, że są błędy jak nie kupuje, powtarzam po innych.
Te błędy w Egmontach to głównie wina drukarni a w SBMach tych ludzi co to tłumaczą/edytują.

Jak dla mnie to możesz nie wstawiać tych zdjęć, ja dałem ci dobrą radę, bo stwierdziłeś, że się nie da.

Najwyażniej to taka branża, że muszą być błędy i nie da się nic z tym zrobić, SBMy-błędy, Egmonty-błędy, omnibusy Marvela błędy i downgrade jakości.
« Ostatnia zmiana: Cz, 19 Listopad 2020, 13:43:14 wysłana przez xanar »
Twój komiks jest lepszy niż mój