Autor Wątek: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej  (Przeczytany 6889 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online donT

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #30 dnia: Śr, 15 Listopad 2023, 13:00:21 »
Fajny temat. High five! Tez czytam na biezaco wiec nie mam zadnej legendarnej kupki wstydu, ale mam 2 komiksy, ktore stoja nieprzeczytane od ponad 10 lat. Jeden z nich to Mglisty Billy, na ktory byl swego czasu straszny hajp, a okazal sie ciezkostrawnym tytulem, z mala iloscia komiksu w komiksie (kto ma ten wie o co chodzi). Drugi to Ksiega Genesis Crumba. Oczekiwalem po nim czegos kompletnie innego, bo jezelie jeden z najbardziej undergroundowych tworcow ever bieze na warsztat opowiesc znana chyba kazdemu, nie moze sie to nie udac. No niestety, jedyny Crumbowy pierwiastek w tym tytule to rysunki. Zero punkowego buntu, szoku czy zartu. Nie wiem po co trzymam na polkach te cegielki, zabieralem sie do nich kilkukrotnie i nigdy nie bylem w stanie doczytac do do konca. Chyba tylko dlatego, ze oba sa bardzo ladnie wydane i zwyczajnie szkoda mi je sprzedawac. No i rysunki. Oba maja swietne.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline Corto Maltese

  • Wiadomości: 142
  • Polubień: 314
  • „Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie"
    • Zobacz profil
Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #31 dnia: Śr, 15 Listopad 2023, 13:43:43 »
Przez ostatnich kilka lat miałem zaległości w czytaniu ale w zeszłym roku finalnie zeszły do zera i aktualnie czytam na bieżąco. Trochę pewnie postoi nabyte niedawno włoskie wydanie "Corto Maltese Suite Caribeana" ale na dzień dzisiejszy w tym temacie mogę wskazać tom zerowy serii "Rork". Gdy miałem pewność, że będzie komplet (a wiadomo jak to z wydawnictwem Sideca było) kupiłem 2 tomy zbiorcze. By mieć w kolekcji i by poznać tom zerowy. Ponieważ jednak "Rorka" czytałem wcześniej, a jakoś do tej pory się nie złożyło by odświeżyć całą serię, co planuję, tom 0 czeka już dziesięć lat na przeczytanie.
"Głównym obiektem zainteresowania całego chrześcijaństwa jest człowiek stojący na rozdrożu. Natomiast rozległe, płytkie filozofie – wielkie syntezy bredni – zawsze traktują o epokach, ewolucji i ostatecznych rozwiązaniach." G.K. Chesterton

Login lichess/chess.com: CortoMaltesePL

Offline marcing

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #32 dnia: Śr, 15 Listopad 2023, 16:32:57 »
Lupus 3 i 4 Peetersa, kupione w 2010 roku.
Pamiętam, że była jakaś dłuższa przerwa po wydaniu pierwszego albumu i że czekałem na drugi, bo pierwszy bardzo mi się podobał. I drugi jeszcze przeczytałem, ale jak dokupiłem trzeci i czwarty, to odłożyłem na półkę, żeby kiedyś wrócić do początku i przeczytać na raz całość. Kilka razy już się przeprowadzałem z tymi komiksami, ale ciągle nieprzeczytane.
Lupus i tak ma zagwarantowane miejsce na półce, więc w kolejce do czytaniu ciągle przeskakują go nowe rzeczy, co do których nie jestem pewien, czy po przeczytaniu je zostawię.

Offline Spiff

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #33 dnia: Śr, 15 Listopad 2023, 16:38:08 »
tak na szybko:


lata90'


lata 90'


lata 90'


wyd. 2009


wyd. 1   2014


wyd. I  2014


wyd. I   2007


wyd. 2009

dlaczego nie przeczytałem ?
- nie mam nic na swoje usprawiedliwienie.
« Ostatnia zmiana: Śr, 15 Listopad 2023, 16:39:51 wysłana przez Spiff »
- No i jesteśmy na bezludnej wyspie.
- Jaka tam ona bezludna! A ty, to pies?

Offline badday

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #34 dnia: Śr, 15 Listopad 2023, 19:00:04 »
Lupus 3 i 4 Peetersa, kupione w 2010 roku.
Pamiętam, że była jakaś dłuższa przerwa po wydaniu pierwszego albumu i że czekałem na drugi, bo pierwszy bardzo mi się podobał. I drugi jeszcze przeczytałem, ale jak dokupiłem trzeci i czwarty, to odłożyłem na półkę, żeby kiedyś wrócić do początku i przeczytać na raz całość. Kilka razy już się przeprowadzałem z tymi komiksami, ale ciągle nieprzeczytane.
Lupus i tak ma zagwarantowane miejsce na półce, więc w kolejce do czytaniu ciągle przeskakują go nowe rzeczy, co do których nie jestem pewien, czy po przeczytaniu je zostawię.

Ciekawa sprawa z tym Lupusem. Też nie dokończyłem. Przy okazji wyjąłem pierwszy tom z półki, a tam wrys Peetersa. Kompletnie tego nie pamiętam ale wygląda na to, że w 2005 roku Post, na spółkę z Instytutem Francuskim w Krakowie, ściągnął Peetersa na premierę komiksu.

Offline freshmaker

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #35 dnia: Śr, 15 Listopad 2023, 20:06:21 »
zamiast wrzucać zdjęcia byś coś przeczytał

Offline Piterrini

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #36 dnia: Cz, 16 Listopad 2023, 13:30:21 »
Komiksy po których spodziewam się najwięcej, czyli te potencjalne rarytasy. Takie jak: Incal, Płaszcz i Szpony, Edena, Niezwyciężony, Batman: Ziemia Jeden (tutaj akurat czekałem na wydanie wszystkich tomów), W górach Szaleństwa Tanabe Gou, Sędzia Dredd Ameryka. Boje się je czytać. Dopóki stoją na półce, wierzę, że to będzie niezapomniane przeżycie. Czekam na "odpowiedni moment", wolne od pracy, cisza i spokój, dobre światło, dobry nastrój.
Trochę tak mam, ale raczej z innymi mediami tj. głównie filmy/seriale. Chociaż niekoniecznie opiera się to na opiniach z zewnątrz/oczekiwaniach (które mogą być nieracjonalne), a na faktycznym przekonaniu, że dana rzecz wpisuje się w moje gusta. Skąd takie przeświadczenie - "sampluję" (czyli np. oglądam fragment, coś jak "przykładowe strony" komiksu), ew. opieram się na tym co znam, np. innych pracach danych twórców... Bywa też, że celowo nie kończę serialu czy serii filmów, przerywam aby "kiedyś" móc wrócić do czegoś czego jeszcze nie widziałem, a co w pełni do mnie trafi.
Przykładem niech będzie Better Call Saul - niewiele "współczesnych" seriali zbliża się w moich oczach do całościowego poziomu jaki osiągnął Breaking Bad, Better Call Saul jest spin-offem stworzonym przez tych samych ludzi, mogę się domyślać, że technicznie jest tylko lepiej (BB na początku był dosyć "surowy"), fabularnie może nie odbiorę podobnie jak BB, ale serial zdaje się odznaczać aspektami jakie mnie się podobają, więc jestem pewien, że przynajmniej w większości jest to coś, co odbiorę pozytywnie. "Mimo tego" nie zacząłem oglądać BCS, i nic nie wskazuje, że w najbliższym czasie zacznę ("powód" jw.) :)

Odnośnie oczekiwań opartych na np. samej kultowości danej rzeczy - to jest najbardziej zdradliwe, tj. na pewno kiedyś coś tak "odkładałem" w oczekiwaniu na dogodne warunki tylko na podstawie oczekiwań, nie przytoczę konkretów, ale ogólnie niejedne media (czy to ww. seriale czy komiksy itd.) mnie zawiodły kiedy polegałem na ogólnych "rankingach" czy niesprecyzowanych poleceniach (np. "tu strzelają i tu strzelają, więc na pewno się spodoba" [kiedy jedno to serial HBO a drugie to byle procedural - hipotetyczne zestawienie nie mające przełożenia na faktyczną jakość danych rzeczy]).
Przykładem Sędzia Dredd: Ameryka - nie wyobrażam sobie "odkładać" tego komiksu z przeświadczeniem o jego wysokiej jakości, chyba że masz gdzieś zanotowane, że te oczekiwania odnoszą się wyłącznie do tytułowej historii. Mam na myśli to, że podchodząc do Ameryki z wysokimi oczekiwaniami, po przeczytaniu polskiego wydania byłbym przypuszczalnie rozczarowany - warto sobie "odnotować" na przyszłość, żeby pozostałe dwie historie zawarte w polskim wydaniu traktować jak nieintegralny epilog ;)

Cytuj
Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
Ile czasu czekają te najstarsze, jakie to tytuły i dlaczego ich nie czytacie?
Myślę że podobnie jak @HugoL3 - mogą to być niektóre Semici, nie sprecyzuję które - nie byłem fanem Thora, Hulka i Kapitana Ameryki (Mega Marvele), dawniej ich nie kupowałem, ale w ramach różnych wymian w latach 90/00 miałem chyba wszystkie trzy, później zostały dwa, z czego Hulka przeczytałem, a z pozostałych dwóch... na pewno do dzisiaj nie przeczytałem jednego, przypuszczam że Thora :P
Różne serie uzupełniłem po latach i jak na razie Superman "czeka" (poza wyjątkami - Byrne czy Śmierć Supermana), ale szczerze wątpię że się doczeka (był tu temat odnośnie "ile z posiadanych komiksów przeczytaliście", gdzie jakiś czas temu wskazywałem, że jednym z powodów zbierania fizycznych wydań jest dla mnie to, żeby "móc" przeczytać - jeśli będę chciał, a jak na razie Superman mnie nie zachęcił).
Także w temacie wątku to w moim przypadku na pewno niektóre Semici, bo później Mandragorę/DK itd. czytałem na bieżąco. Ze "współczesnych" wydań "najstarsze" jakie podpadają pod ten wątek to WKKMy, wstępnie kupowałem wybiórczo ("co lepsze"), a i z tych tomów nie wszystkie przeczytane...

Offline Salomon

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #37 dnia: Cz, 16 Listopad 2023, 17:02:45 »
Ogólnie to sporo kupuję na zapas. Jakieś takie głupie przeświadczenie, że potem może nie być. Najdłużej stoi Tintin. Wydanie w pomniejszonym formacie. Kiedyś okazyjnie kupiłem i ładnie prezentuje się obok Lucky Luke'a tego samego formatu... ale póki co nie ciągnie mnie do tego cyklu. Zaliczony tylko jeden zbiorczy tomik
Czym się różnią zainteresowania od hobby?
Ceną. Hobby kosztuje.
salomonik.eu

Offline Zwirek

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #38 dnia: Pt, 17 Listopad 2023, 00:01:11 »
Trochę tak mam, ale raczej z innymi mediami tj. głównie filmy/seriale.
Z serialami kompletnie tego nie mam, a Better Call Saul polecam bo według mnie jest lepszy od Breaking Bad i nigdy bym w to nie uwierzył, gdybym nie oglądnął.

Przykładem Sędzia Dredd: Ameryka - nie wyobrażam sobie "odkładać" tego komiksu z przeświadczeniem o jego wysokiej jakości, chyba że masz gdzieś zanotowane, że te oczekiwania odnoszą się wyłącznie do tytułowej historii. Mam na myśli to, że podchodząc do Ameryki z wysokimi oczekiwaniami, po przeczytaniu polskiego wydania byłbym przypuszczalnie rozczarowany - warto sobie "odnotować" na przyszłość, żeby pozostałe dwie historie zawarte w polskim wydaniu traktować jak nieintegralny epilog ;)
Ja po prostu lubię ten świat, lubię też brytyjski komiks i ten tytuł jest jednym z najwyżej ocenianych jeśli chodzi o Dredda. Jest dość krótki, dlatego w jedną sobotę go połknę i prawdopodobnie będzie smaczny. Wiec to jest trochę jak dobra czekolada schowana w barku ;)

Offline Sebo

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #39 dnia: Pt, 17 Listopad 2023, 07:35:55 »
Ja to mam tego sporo, ale chyba najdłużej leży na półce druga połowa pierwszego wydania tomów Akiry chyba będzie jakieś 20 lat. Pamiętam że pierwsze tomy szybko przeczytałem a dopiero potem uzupełniłem resztę i żeby się za nią zabrać chciałem najpierw na nowo przypomnieć sobie te pierwsze. zawsze gdy się już do tego zabierałem w końcu dochodziłem do wniosku że to trochę za dużo czytania. w rezultacie ostatnie tomy nadal czekają sobie na półce jeszcze zafoliowane. Drugim takim komiksem który mniej więcej tyle czekajest Incal. kiedyś zacząłem czytać i już z przyczyn których nie pamietam przerwałem a potem jakoś nie chciało mi się do tego wracać. Takich nieprzeczytanych komiksow mam więcej ale te powyżej to jednak absolutne klasyki i fakt ich nieprzeczytane męczy mnie najbardziej.

Online Castiglione

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #40 dnia: Pt, 17 Listopad 2023, 11:06:53 »
Generalnie od dłuższego czasu staram się czytać na bieżąco i w większości tak jest. Natomiast jeszcze kilka lat temu, kiedy od nowa wkręcałem się w komiksy i miałem akurat trochę wolnych środków, brałem zdecydowanie zbyt dużo i zbyt impulsywnie, w efekcie czego trochę zaległości mi się narobiło i część z tego nadal czeka na swoją kolej. Co prawda sporo i tak już nadrobiłem i od dłuższego czas dbam o to, żeby w danym miesiącu przeczytać więcej niż kupię, ale i tak kilka rzeczy jeszcze leży - najdłużej chyba "Niezwyciężony" Mikołajczyka, który kupiłem jeszcze w pierwszym wydaniu. Po drodze części rzeczy nawet już się pozbyłem, bo stwierdziłem, że leżą już za długo i skoro nie mam ochoty się za nie zabrać, to w gruncie rzeczy są mi niepotrzebne.

A nawiązując do poprzednich wpisów, to też tak mam, że ulubione serie, ulubionych twórców i te tytuły, które z jakichś powodów uważam, że będą się zaliczać do najlepszych, dawkuję sobie i nie czytam jeden za drugim. Wtedy lepiej smakują.

Offline gashu

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #41 dnia: Pt, 17 Listopad 2023, 14:55:24 »
Komplet "THE GOON LIBRARY" od Dark Horse. Jakieś 6 lat.

Pierwszy "Green Lantern by Geoff Jones Omnibus" podobnie. Jakoś nie mogę się za niego zabrać. Może dlatego, że część zawartych w nim komiksów, czytałem już wcześniej w TPB.

Polskie wydania czytam względnie na bieżąco.

Offline kosmoski

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #42 dnia: Pt, 17 Listopad 2023, 18:37:21 »
Aż popatrzyłem po szafkach i półkach... Będzie z 15 rok jak na swój czas czeka Prosto z Piekła, zaraz obok leży też kilka integrali Tintina. Kiedyś nadrobię :)

Online Szekak

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #43 dnia: Pt, 17 Listopad 2023, 18:51:52 »
U mnie też to długo czekało i przeczytałem jakieś trzy tygodnie temu. 10/10 jak dla mnie, choć początkowo można czuć się trochę zagubionym.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline starcek

Odp: Nieprzeczytane komiksy na waszej półce, które stoją najdłużej
« Odpowiedź #44 dnia: So, 18 Listopad 2023, 09:42:31 »
Duble, po prostu zdublowane tytuły kupione przy kolejnym wydaniu. Oznaka słabości, bo obiecuję sobie, że sprzedam te wcześniejsze wydania, a potem nic takiego się nie dzieje.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.