Autor Wątek: Wady fabryczne komiksów  (Przeczytany 50988 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online xanar

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #45 dnia: So, 08 Czerwiec 2019, 15:20:28 »
a w Runaways też takie kropki są ?
Twój komiks jest lepszy niż mój

JanT

  • Gość
Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #46 dnia: So, 08 Czerwiec 2019, 15:31:54 »
Nie tylko :) Ale nie wiem czy to to samo (tu mogą być słabe materiały) bo nie mam tego Spider-Mana.

Offline LordDisneyland

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #47 dnia: So, 08 Czerwiec 2019, 15:45:11 »
Aż zajrzałem do Runawaysów z brytyjskiej kolekcji [tom 93 kolekcji Hachette "Marvel'sMightiestHeroes" , ichnie SBM]. Te "kropki", które dla mnie wyglądają na raster, są, i to wszechobecne, zwłąszcza, gdy mamy do czynienia z pseudocieniowaniem. No ale trzeba się przyjrzeć...teraz - to było do przewidzenia- widzę je wszędzie i to bez przyglądania.

Ale umówmy się, rysunki w Runaways #1-6 [tomik zawiera właśnie te numery] to nie jest powód, dla którego sięgamy po ten komiks.


Jak wygląda to w wydaniu Egmontu?
,, - Eeeeech.''

JanT

  • Gość
Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #48 dnia: So, 08 Czerwiec 2019, 15:53:26 »
które dla mnie wyglądają na raster
To o czym piszę to nie raster. Zrobię porównanie to będzie widać :)

Offline HaVoK

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #49 dnia: So, 08 Czerwiec 2019, 20:41:37 »
Niestety Pajączek od Egmontu wygląda fatalnie (i to nie raster). Jezeli ktoś kupuje ten tom dla rysunków, to srogo się rozczaruje. Lepiej sięgnąć po zeszyty Semica (na ofsecie też te rysunki prezentują się lepiej niż na kredzie) albo poczekać na wydanie w kolekcji. Pod wzgledem jakości, to niektóre strony "Ostatnich Łówów Kravena" od Hachette wyglądają podobnie.

Offline Bazyliszek

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #50 dnia: So, 08 Czerwiec 2019, 21:58:11 »
[8azyliszek śmieje się w kułak ETZ]

W Punisherach też niestety to kropkowanie na czarnych stronach bardzo wkurza. Niestety musze powiedzieć, że nie tylko Egmont ma problemy z jakością druku. W takim np. Galactic Storm było wiele stron z jakby rozmytymi rysunkami, gdzie podejrzewam była zła jakość matryc. Ale kolekcyjne "Zmysły" jak pisałem w recenzji wyszły bardzo dobrze.

Online xanar

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #51 dnia: So, 08 Czerwiec 2019, 22:00:17 »
Wychodzi na to, że trzeba oryginały kupować.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Itachi

  • Gość
Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #52 dnia: So, 08 Czerwiec 2019, 22:02:28 »
Te białe kropki pojawiają się od lat, przyznam że na początku nie zwracałem na nie uwagi, ale teraz to już mnie ostro wkur...., ostatnio w Metalach je miałem, gdzie czarne tło pojawia się tam na 90% stron.

Offline amsterdream

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #53 dnia: Nd, 09 Czerwiec 2019, 00:27:40 »
Już nie przesadzajcie. Spider-Man od Egmontu wygląda ok (i na pewno lepiej niż wydanie TM-Semic).


Chodzi o kropki/"brud" np dobrze widać na twarzy MJ. Ja o tym pisałem już dawno i coś takiego jest na połowie stron (dwie dobre, dwie złe i tak na zmianę) w bardzo sporej ilości komiksów z Edica. To dobrze widać na jakiś cieniach itp.

Trzymałeś w ogóle ten komiks w łapach? Przecież to kwestia materiałów bo tylko w Tormencie tak to wygląda, potem już do samego końca druk jest czysty. I jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza, nawet dodaje swoistego uroku planszom.
« Ostatnia zmiana: Nd, 09 Czerwiec 2019, 00:51:26 wysłana przez amsterdream »

JanT

  • Gość
Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #54 dnia: Nd, 09 Czerwiec 2019, 08:53:08 »
Trzymałeś w ogóle ten komiks w łapach? Przecież to kwestia materiałów bo tylko w Tormencie tak to wygląda, potem już do samego końca druk jest czysty.
Już wiem że w tym przypadku to pewnie materiały.

Tak wygląda w kolekcji:


Ktoś może porównać?

Online vision2001

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #55 dnia: Nd, 09 Czerwiec 2019, 11:17:39 »
Ano. Zeszyty Tormentu slabo wygladaja. Musze porownac z wydaniem nieomnibusowym, ktore mam w domu.
W Wojnie Nieskonczonosci tez jakies zonki sie pojawily. U mnie leca czasem biale paski w pione, a czasem w poziomie strony. O innych mankamentach materialow wyjsciowych juz nie bede wspominal.
BTW - musze sprawdzic czy i jak Wojna Nieskonczonosci zostala wydana w wydaniu jak w Egmoncie. Brak paginacji, a ci pisza, ze "ta historia dzieje sie miedzy 6 kadrem ze strony 1638486"! Supcio. To juz lepiej bylo wydac w kolejnosci chronologicznej i zeszyty glownej historii poprzeplatac historiami z innych tytulow.
« Ostatnia zmiana: Nd, 09 Czerwiec 2019, 11:19:49 wysłana przez vision2001 »

Online xanar

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #56 dnia: Nd, 09 Czerwiec 2019, 14:12:40 »
Tu jest omnibus, od 9:09 - ten kadr MJ

To nie są wady, po prostu kolekcje i Egmont to są wydania budżetowe.  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

JanT

  • Gość
Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #57 dnia: Nd, 09 Czerwiec 2019, 14:17:43 »
Przecież u góry masz filmik z kolekcji i tam nie ma tych kropek. Egmont nie pierwszy raz ma słabe materiały gdy są lepsze.
« Ostatnia zmiana: Nd, 09 Czerwiec 2019, 14:24:28 wysłana przez JanT »

Online xanar

Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #58 dnia: Nd, 09 Czerwiec 2019, 14:48:07 »
No fakt, poprzyglądałem się na inne strony i faktycznie nie ma, to nie wiem czemu Egmont ma inne materiały niż wszyscy.
Twój komiks jest lepszy niż mój

JanT

  • Gość
Odp: Wady fabryczne komiksów
« Odpowiedź #59 dnia: Nd, 09 Czerwiec 2019, 18:55:46 »
Kapiuję z FB:

"Ja mam zarówno Egmontowską wersję jak i kolekcję i właśnie porównałem. W wydaniu od Egmontu niestety jakość pozostawia wiele do życzenia, szczególnie pierwsze zeszyty są kiepskiej jakości i widać te kropki druku. Ale to nie wszystko, poza kropkami w początkowych zeszytach, Egmont ma słabsze kolory na niektórych stronach i tusz jest nieco rozmazany, porównuję oczywiście od zeszytu #6, bo od tego zaczyna się wydanie od Hachette. Niestety, Egmont często ma takie bablony, inne duże wydania jak Rękawica czy Wojna Nieskończoności też cierpią na syndrom "kiepskiej, starej" wersji. Mam omnibusa, ale tego McFarlane'a z serii Amazing, więc nie porównam niestety."

Tusz rozmazany to chyba słynne "przesunięcia"

Wiedziałem co robię nie kupując  :)
« Ostatnia zmiana: Nd, 09 Czerwiec 2019, 18:59:56 wysłana przez JanT »