Autor Wątek: Tore Oficyna Wydawnicza  (Przeczytany 83804 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline michał81

Tore Oficyna Wydawnicza
« dnia: Wt, 08 Wrzesień 2020, 22:33:15 »
Pierwsze zapowiedzi nowego wydawcy




Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Offline Arion Flux

Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #1 dnia: Wt, 08 Wrzesień 2020, 23:03:36 »
Dylan Doga pamietają pewnie wszyscy. Ale to nie Dylan Dog (którego uwielbiam), lecz Zagor jest dla mnie niesamowitą niespodzianką i na co cieszę się najbardziej. Bo to własnie odcinek o tytule "Siódma runda" uczynił mnie tym, czym jestem dzisiaj - zmienił mnie w maszynę do zabijania. Techniki zaprezentowane przez Zagora podczas jego walki na okrągłej platformie stosowałem bezlitośnie w podstawówce. Mam nadzieję, ze ta czesc przygod Zagora równiez sie u nas ukaże. A wtedy - prosze mi wybaczyc - ale krew znów się poleje!!! 

Offline eyesore

Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #2 dnia: Wt, 08 Wrzesień 2020, 23:15:41 »
« Ostatnia zmiana: Wt, 08 Wrzesień 2020, 23:18:38 wysłana przez eyesore »

Offline freshmaker

Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #3 dnia: Wt, 08 Wrzesień 2020, 23:29:09 »
sekretem włoskiej pulpy jest dużo i tanio, u nas pewnie znowu będzie mało i drogo. czarno to widzę. we wloszech dd po 3,5 euro.

Offline Lyricstof

Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #4 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 00:30:23 »
@up
Chyba trochę się to ostatnio pozmieniało DD proponowany przez wydawnictwo to prawdopodobnie wydanie powiększone + tw. okładka na kredzie. Takie wydania kosztują we Włoszech 17 -20 euro.

Druga propozycja mnie zaskoczyła, ale oczywiście kupię. Zagor - postać stworzona przez Serio Bonelliego w latach 60 ubiegłego wieku. Bardzo mnie ciekawi, co wydadzą z tej serii. Okładka sugeruje pierwszy odcinek z serii Zagor Classic autorstwa Nolitty i Ferriego.

Kupujcie te komiksy jak się zaweźmiemy to może jeszcze coś wydadzą.  :)
Greed is leaking like water. On your way. Hidden lurks lust.

ramirez82

  • Gość
Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #5 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 07:41:42 »
Pierwsze słyszę o tym Zagorze, ale jakoś od razu nabrałem ochoty na niego.

Bo to własnie odcinek o tytule "Siódma runda" uczynił mnie tym, czym jestem dzisiaj - zmienił mnie w maszynę do zabijania. Techniki zaprezentowane przez Zagora podczas jego walki na okrągłej platformie stosowałem bezlitośnie w podstawówce.

To wyszło gdzieś u nas?

Skoro stosowałeś te techniki w podstawówce, to pasowałoby mi na Relax, albo coś jeszcze starszego. ;)

Offline freshmaker

Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #6 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 07:55:30 »
no i właśnie ten format może pogrzebać dd. wlosi maja mnogość wydań - standard 3,5 eur, double 6,50 eur, kioskowy hc 5 eur. najbardziej zbliżone do tego były pierwsze wydania egmontu po 9,99 pln - johnny freak itd.

JanT

  • Gość
Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #7 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 08:04:04 »
sekretem włoskiej pulpy jest dużo i tanio, u nas pewnie znowu będzie mało i drogo. czarno to widzę. we wloszech dd po 3,5 euro.
Też się tego obawiam. Jak nie nacudują z wydaniem to będę żarł jak nic takie pozycje :)

Offline Arion Flux

Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #8 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 08:52:13 »
Pierwsze słyszę o tym Zagorze, ale jakoś od razu nabrałem ochoty na niego.

To wyszło gdzieś u nas?

Skoro stosowałeś te techniki w podstawówce, to pasowałoby mi na Relax, albo coś jeszcze starszego. ;)
Nie, miałem mocno zjechaną jugosłowiańską wersję, którą wyhandlowałem od kumpla za resoraka. Ale to był najgrubszy komiks, który miałem (oprócz Zagora były tam też inne rzeczy, takie jak np. Fantomen), i był dla mnie prawdziwym skarbem.

Motyl

  • Gość
Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #9 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 09:26:43 »
Robert Lipski mógłby co nieco o Zagorze powiedzieć
https://m.facebook.com/336888618607/photos/a.10155772681943608/10155772693503608/?type=3&source=54

Pamiętam, że na Falkonie opowiadał, aż czasu zabrakło :)

brvk

  • Gość
Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #10 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 11:37:39 »
Kupię, ale w sukces nie wierzę. Takiego Zagora musieliby wypuścić albo w pojedynczych zeszytach bardzo tanio (co zapewne nie opłaci się wydawcy), albo w zbiorczych woluminach.

Ale poczekamy, zobaczymy...

(Ciekawe, czy przy tych seriach też znajdą się tacy, co z zakupem poczekają, aż wyjdzie całość?)

JanT

  • Gość
Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #11 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 14:04:03 »
Odpowiedź co do wydania: "Na razie zdradzę, że Mater Morbi łamię konwencję tylko czarno-białą, wprowadzając dodatkowe kolorowe ilustracje. Format oryginału to 22/29 cm. Nad oprawą zastanawiamy się czy miękką czy twardą i niewielkim zmniejszeniem formatu..."

Offline eyesore

Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #12 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 14:11:51 »
Też trochę tego nie widzę jak wydadzą w jakiś ekskluzywnych wydaniach, szczególnie że to raczej Pulpowe rzeczy są.
Lubię bardzo Dylana ale jak wrzucą cene 50 zł lub wiecej za tom (szczególnie że to chudas ma być) to chyba sobie daruje...

Offline Arion Flux

Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #13 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 14:56:48 »
Też trochę tego nie widzę jak wydadzą w jakiś ekskluzywnych wydaniach, szczególnie że to raczej Pulpowe rzeczy są.
Pełna zgoda. I jak dla mnie nie chodzi tu tylko o aspekt ekonomiczny, ale również (a z mojego punktu widzenia nawet przede wszystkim) o aspekt estetyczny, bo ekskluzywnie wydanie pulpy stanowi istotne naruszenie formy "pulpowatości", i stąd takie wydanie stanowiłoby estetyczny oksymoron. Co prawda takie wydania istnieja, ale o ile dana pulpa nie jest jakims klaskiem, ktory zapisal sie z jakichs powodów w annałach komiksologii, jest to dziwactwo, u ktorego podstaw lezy przede wszystkim snobizm, a nie jakies wzgledy estetyczne - to wszystko imo, rzecz jasna.

brvk

  • Gość
Odp: Tore Oficyna Wydawnicza
« Odpowiedź #14 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 15:13:54 »
Chciałoby się pulpę za 5 zł na papierze toaletowym, fakt. Ale wydawanie takich rzeczy dzisiaj i tutaj skierowane jest do nieco innego czytelnika, niż miało to miejsce w oryginale.

Ja sam kupuję i kupiłbym jeszcze wiele mniej lub bardziej klasycznych serii popularnych i pulpowych, ale na pewno nie traktowałbym ich jako zwykłe czasozapychacze na czas np. podróży do pracy. Jako człowiek z dawna dorosły fałszywie racjonalizowałbym zakup walorami estetycznymi, kolekcjonerskimi, poznawczymi i wolałbym formę trwalszą, budując ułudę, że kolekcja po moim zejściu nie sczeźnie od razu w piecu lub na zapomnianym strychu. A do tego, czy pulpa, czy nie, potrzeba lepszej jakości wydania. Wówczas łatwiej wyskoczyć z kasy.