Tore Oficyna Wydawnicza

[Szekak]

Z tego co wiem jada po kolei i beda duble. I slusznie, ciezko zeby nie wydali czegos dlatego, bo egmont wydal to ponad 20 lat temu..

[Mruk]

To, co wydał Egmont to już nie jest żaden dubel, podobnie jak obecne reedycje TM-Semiców.

Jedyny dotychczasowy tomik Nathana Nevera od Tore wygląda podobnie, jak kiedyś tomiki od Egmontu.

To co kiedyś TM-Semic wydał w zeszytach na szmatłąwym papierze, teraz ukazuje się w różnych trejdach, omnibusach, epic collecion itp (mówię o Polskich wydaniach).

A Ty twierdzisz, że to podobna sytuacja?

[keram2]

Mam większość z tego co wydał Egmont i reedycji na pewno nie kupię.

Jak już napisałem seria Nathan Never liczy ponad 350 tomów, jest oczywiste, że nie ma najmniejszych szans by w całości ukazała się po polsku, w tej sytuacji chyba lepiej wydać jak najwięcej nie tracąc czasu i energii na duble.

[ukaszm84]

Jedyny dotychczasowy tomik Nathana Nevera od Tore wygląda podobnie, jak kiedyś tomiki od Egmontu.

To co kiedyś TM-Semic wydał w zeszytach na szmatłąwym papierze, teraz ukazuje się w różnych trejdach, omnibusach, epic collecion itp (mówię o Polskich wydaniach).

A Ty twierdzisz, że to podobna sytuacja?

Oczywiście, że podobna, choć nie taka sama. Są teraz inni czytelnicy, którzy nie będą się zastanawiać co Egmont wydał, kiedy być może ich jeszcze na świecie nie było, tamte tomiki nie są dostępne z pierwszej ręki. Można to traktować jak dodruk, tylko wydany przez inne wydawnictwo. Śmieszy mnie nazywanie dublem czegoś, co wyszło 20 lat temu, forma wydania nie ma tu nic do rzeczy.

Mam większość z tego co wydał Egmont i reedycji na pewno nie kupię.

Jak Bazyl się obraża na duble czegoś, co wyszło parę lat temu i że to blokuje sloty na nowe rzeczy to jest aj waj na zasadzie "tak, dublem jest to, co ty masz, a to czego nie masz dublem nie jest". Tutaj nazywa się dublem coś, co wyszło bardzo dawno temu. To nie jest żaden dubel, gdyby za 100 lat jakieś wydawnictwo znowu zaczęło wydawać Nathana Nevera od początku, to też byłby dubel obecnej edycji?

[79ers]

ale co jakiś czas mógłby się przydarzyć jakiś skok w bok (i wprzód jednocześnie) dla przykładu do:

* Nathan Never Generazioni
https://shop.sergiobonelli.it/nathan-never/2018/04/10/albo/hell-city-blues-1002755/
* NN AnnoZero
https://shop.sergiobonelli.it/albo/nathan-never/40948/agenti-alfa.html
https://shop.sergiobonelli.it/scheda/nathan-never/40695/L-inizio-della-notte.html
* Universo Alfa
https://shop.sergiobonelli.it/scheda/39238/Guerra-Futura-2115---Eroi.html
https://shop.sergiobonelli.it/scheda/10402/Guerra-Futura--Anno-2115-.html
https://shop.sergiobonelli.it/scheda/9010/Guerra-Futura-2104---Rapporti.html
https://shop.sergiobonelli.it/scheda/9007/Guerra-Futura-2104---Gli.html
*Asteroide Agro
https://shop.sergiobonelli.it/scheda/38149/Kramos.html
https://shop.sergiobonelli.it/nathan-never/2016/12/27/albo/oltre-la-porta-del-tempo-1000385/

idąc po całości od samego początku nie doczekamy tych rodzynków

[Leyek]

gdyby za 100 lat jakieś wydawnictwo znowu zaczęło wydawać Nathana Nevera od początku

Za 100 lat to już nikt nie będzie potrafił czytać Będzie najwyżej jakieś pismo obrazkowe. No chyba, że rozwinie się wszystko w drugą stronę - telepatii

[keram2]

Ja tam na nic się nie obrażam, stwierdzam fakt, że Nathana w całości po polsku nikt nie wyda i moim zdaniem w tej sytuacji lepiej wydawać nowości niż powtórki.
Nie rozumiem czemu wam zależy na tym by tomiki wydane przez Egmont wydać jeszcze raz, czy gdyby zamiast nich wydano tomiki premierowe stracilibyście coś?
Moim zdaniem reedycje mogą sprzedać się troszkę słabiej (ja np. ich nie kupię), czy nie byłoby więc sensowniej by Tore postawiło na nowości? Jest w czym wybierać.

[Lyricstof]

Jeżeli podejmują decyzję, że wydają Nathana po kolei od numeru pierwszego, to powinni wydawać wszystko. Również te, które już wyszły.

Uważam, że powinni też zrobić porządek z Dylanem Dogiem. I wydawać w swoim tempie,
(1) ale też po kolei (Czyli od pierwszego)
(2) i również duble, które zostały już wydane. Przede wszystkim Dylany z Egmontu. Jeden też by się powtórzył z Bum Projekt, #2 serii głównej.
(3)tak jak robią teraz czyli własny wybór Dylana (nowsze Dylany, co ciekawsze)

I tak te trzy pomysły na zmianę.

Życzę wydawnictwu, żeby trzy razy więcej wydawało. I żeby dodruków było więcej, tak jak w przypadku Julii#1 ostatnio. 
Kupujcie włoskie komiksy. 

[ukaszm84]

Moim zdaniem reedycje mogą sprzedać się troszkę słabiej (ja np. ich nie kupię), czy nie byłoby więc sensowniej by Tore postawiło na nowości? Jest w czym wybierać.

Tego nie wiemy, bo z drugiej strony może zadziałać efekt nostalgii, na pewno nie na taką skalę jak w przypadku KiKa, ale mimo wszystko, ludzie mają duży sentyment do czasów początków KŚK. Jak Dylana Doga wydają nie po kolei to spoko, niech będą najpierw nowości, choć myślę, że gdyby np. Johnny'ego Freaka wydali to by się sprzedał bardzo dobrze. Ale jeśli NN będą wydawać po kolei to zupełnym absurdem by było ominięcie czegoś i powiedzenie czytelnikom - "kupcie sobie na Allegro wydanie sprzed dwóch dekad".

[Koalar]

Nie rozumiem czemu wam zależy na tym by tomiki wydane przez Egmont wydać jeszcze raz, czy gdyby zamiast nich wydano tomiki premierowe stracilibyście coś?
Moim zdaniem reedycje mogą sprzedać się troszkę słabiej (ja np. ich nie kupię), czy nie byłoby więc sensowniej by Tore postawiło na nowości? Jest w czym wybierać.

Dość oczywiste wydaje mi się, że osoby niemające tomików od Egmontu chciałyby je posiadać, żeby nie mieć dziur, zwłaszcza jeśli w tomikach jest jakaś ciągłość wątków, rozwój postaci itp. (wtedy czytanie ich po czasie jest niefajne). Zdobycie tomików Egmontu z drugiej ręki może być trudne (a i lepiej mieć nówkę).
Powtórki sprzedałyby się słabiej, jasne, ale to już Tore mogłoby zrobić mniejszy nakład i sprawdzić na jednym tomie, czy to się kalkuluje. Jeśli nie, to trudno, zostaje wydawanie premierowych tomów.

Najbliższe ewentualne powtórki to 9 i 10, a potem 26, więc jeśli idzie po kolei, to wydawca powinien mieć już rozeznanie, jak idzie NN i czy można spróbować wydać powtórki.

[79ers]

Również nie popieram dubli ponieważ mam komplet NN z Egmontu, ale z drugiej strony nie zamierzam płacić 150zł za Serce Johnny'ego czy Pamiętnik Niewidzialnego w antykwariacie.

[Alexandrus888]

Rozmawiałem z Tore na NŻK: NN będzie wydany wybór najciekawszych historii, bo to są jednostrzały bez ciągłości fabularnej.

[ukaszm84]

Cóż, szkoda, w tej cenie to każda z tych serii powinna wychodzić raz w miesiącu po kolei i leżeć w Empikach i salonach prasowych do tego. Tzn. powinna w znaczeniu, że tak bym chciał żeby wyglądał nasz rynek, nie że Tore powinno tak robić, gdyby im się to opłacało to pewnie by robili.

[Alexandrus888]

No, na 2023 mają być 2-3 NN, ciut mało

[Koalar]

Na Wiki stoi, że:

Większość historii zamyka się w jednym lub dwóch tomach, jednak niektóre linie fabularne rozciągają się na pięć, dziesięć, a nawet dwadzieścia numerów, jak np. dążenie Alfy do schwytania arcyzłoczyńcy Aristotelesa Skotosa, walka Mutantów o uzyskanie równych praw, czy wojna Ziemi ze zbuntowanymi stacjami kosmicznymi o zapasy żywności. Ciągłość jest podstawą serii, a efekty poprzednich fabuł są uwzględniane i brane pod uwagę w kolejnych wątkach.

Ale to są pewnie takie mocno ogólne wątki. W Dylanie też coś tam się przewija jak pojawiający się Xabaras i to wcale nie przeszkadza w czytaniu wybranych tomów.