Przeczytałem Julię i cóż mogę rzec...
Jest kapitalnie. Włoska pulpa jest świetna, więcej niż dobrze narysowana, tłumaczona tak, że zęby nie bolą podczas czytania, format, długość historii idealnie dobrane, na tyle sprawnie napisane, że przez komiks się płynie, a nie przypomina to mordowania się każdą stroną.
Kryminał więc trochę niestety klisza goni kliszę, ale czego się spodziewać po kryminale z drugiej strony
. Kogoś kto lubi dochodzenia na pewno ucieszy to, że scenarzysta solidnie się przygotował do tej części swojej pracy - jest dużo pracy dochodzeniowej i analitycznej.
Autor znalazł tez dość miejsca żeby rozbudować tło głównej bohaterki, a i trochę też jest o postaciach drugoplanowych. Nie skupił się tylko na rozwiązaniu zagadki, ale dodał kilka rzeczy, które mam nadzieje rozwinie w kolejnych tomach.
Komiks wciągnąłem na jedno posiedzenie. Skłamałbym gdybym napisał, że zakończenie jest jakieś odkrywcze, niemniej jednak jest i droga do rozwiązania nie jest drogą na manowce. Polecam bo w cenie 20 zl ciężko znaleźć coś równie dobrego.
Tore macie jeszcze podobne pozycje w zanadrzu?