Hmm, ja kupilem, a zaliczam sie do gatunku homo sapiens (lp. czlowiek, lm. ludzie). Zatem Twoje zdanie jest nieprawdziwe.
Mnie się wydaje, że źle odczytujesz tezę Bazyliszka. Zapewne chodziło mu o to, że komiks był kupowany, ale nie przez H. sapiens, tylko przedstawicieli jakiegos innego gatunku "nie-z-tej-ziemi" (prawdopodobnie chodzi tutaj o istoty z Ziemi 8 ), które zachęcone tytułem "Ziemia 2" wykupiły niemalże cały nakład i dlatego wiekszość ludzi nie mogła kupić tego komiksu.
Interpretację taką zresztą potwierdzają dalsze słowa Bazyliszka, mówiące o tym, że kolejny tom trafił do sprzedaży już w zupełnie innej formie, zapewne bardziej przyswajalnej z punktu widzenia biologicznych uwarunkowań percepcyjnych tego innego gatunku.