Autor Wątek: TM-Semic  (Przeczytany 93386 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Offline donT

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #210 dnia: Pn, 08 Czerwiec 2020, 16:03:35 »
@UP
BEZEDURA że TM Semici rozpadają się same z siebie. Z tym że żółkną to się oczywiście zgodzę, bo takie właściwości miał tamten papier. Ale jeśli normalnie leżą na półce lub normalnie się je użytkuje, to na pewno same z siebie się nie rozpadną.

MATKOBOSKO!
Zgadzam sie z Bayliszkiem...  :o

Moje 30 letnie Punishery trzymaja sie calkiem dobrze. Zaden sie samoczynnie nie rozpadl.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline SawiK

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #211 dnia: Pn, 08 Czerwiec 2020, 16:51:53 »
Up
Trzeba brać poprawkę na Tą ekipę yutuberow, oni już dawno odlecieli gdzieś gdzie nawet Silver Surfer i Zielone Latarnie nie zaglądają 😀

Mam sporo semikow w świetnym stanie, mam też i mocno zajechane ale tak jest gdy ma się lat 7 i dostaje komiks który raz po raz wertujesz.
Semici miały świetny klimat i historię jak widzę co ci Wielcy znawcy z yt polecają to chwytam się za głowę, jedynie Spoiler Includet jakoś się trzyma, chyba nikt go nie sponsoruje 😉

Offline Bazyliszek

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #212 dnia: Pn, 08 Czerwiec 2020, 17:42:51 »
Oskar Rogowski współpracuje też z Egmontem, więc to trochę pewnie wpływa na jego polecajki. :) Lubię tego pana, choć czasem się z nim nie zgadzam.

@DOWN
Dawno się nim nie interesowałem, nie oglądałem jego kanału to nie wiedziałem.
« Ostatnia zmiana: Pn, 08 Czerwiec 2020, 19:02:17 wysłana przez Bazyliszek »

John

  • Gość
Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #213 dnia: Pn, 08 Czerwiec 2020, 18:04:37 »
Rogowski nie pracuje dla Egmontu od 2 lat.

Offline SawiK

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #214 dnia: Pn, 08 Czerwiec 2020, 18:24:10 »
Oni tam lubią polecać kiepskie rzeczy czy to filmy czy komiksy.
Jak dla mnie są ostatnimi którzy powinni wypowiadać się na temat Tm-Semica a zwłaszcza Oscar. Gość już młody nie jest i zapewne z nie jednego pieca chleb jadł. Więc temat powinien ogarniać, a tak mym zdaniem nie jest, czasami gada jak dziewica ;D
Dobrze ze na FB jest świetny Tm-Semic'owy fan-page  8)

sum41

  • Gość
Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #215 dnia: Wt, 09 Czerwiec 2020, 11:01:48 »
TM Semic to przeciez te straszne lata 90te dla tych yutuberow - chyba brak newsow z Marvela (np. pierdniecie Kevina na planie Avengers) zmusil ich donagrania tego strasznego tematu.

Offline nori

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #216 dnia: Wt, 09 Czerwiec 2020, 11:17:44 »
Jak ich naprawdę kiedyś lubiłem, ale przestałem ich oglądać, odkąd zaczęli robic godzinne filmiki o niczym ukierunkowane na 12 latków, więc może coś pominąłem. W którymś filmiku rozmawiali na temat Tm-Semic? Chętnie bym w sumie posłuchał.
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

ramirez82

  • Gość
Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #217 dnia: Wt, 09 Czerwiec 2020, 11:35:00 »

Offline Gazza

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #218 dnia: Wt, 09 Czerwiec 2020, 12:43:33 »
Wspominki? hmmm, oni pewnie wtedy na stojąco pod szafy wchodzili.... ;)

John

  • Gość
Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #219 dnia: Wt, 09 Czerwiec 2020, 14:17:34 »
Jak ich naprawdę kiedyś lubiłem, ale przestałem ich oglądać, odkąd zaczęli robic godzinne filmiki o niczym ukierunkowane na 12 latków, więc może coś pominąłem. W którymś filmiku rozmawiali na temat Tm-Semic? Chętnie bym w sumie posłuchał.

Ichaboda i Komiksomaniaka oglądałem prawie od początku ich działalności, do dziś pamiętam jak Stelmach nagrywał odcinki o Doctor Who i X-Men które mi się bardzo podobały, o tym ile zajebistych materiałów zrobił Rogowski nawet nie mówię, wiele dzieciaków dzięki niemu wkręciło się w Marvela. A Comics Weekly, co by nie mówić, było jedynym takim podcastem o superhero w Polsce i słuchało się ich wtedy wyśmienicie. Był kiedyś czas, że z wywieszonym językiem oglądałem wszystko co wypuszczali.

Marty Najman i Full Frontal Pisula wcześniej nie znałem, ale sprawiali dobre wrażenie, zwłaszcza Marta wydaje się oczytana i czasem prostuje głupoty mówione przez Łukasza, a Pisula to zawodowy dziennikarz, więc pierwszym lepszym wsiurem z ulicy nie jest. Ale od jakiegoś czasu wszyscy tam chyba mają jakiś okres, Pisula napisał tysiące Tweetów jak to nie gardzi Jokerem Todda Philipsa, wyrzuca je z siebie prawie codziennie aż niedobrze się robi, Stelmach z Pisulą kłamią na fandom SnyderCut, ta Marta też jakaś ciągle poirytowana wszystkim się wydaje.

Wylewa się czasem na nich trochę chamówy w social media, więc rozumiem że irytacja światem może wzrastać, ale po tym co mówili o fandomie SnyderCut, który przypomnę - organizował zbiórki pieniędzy na rzecz zapobiegania samobójstwom, oraz o Zacku Snyderze - człowieku pełnym pasji i zapału, Geeku takim jak my, zacząłem rzadziej zaglądać na ich kanał.
« Ostatnia zmiana: Wt, 09 Czerwiec 2020, 14:19:34 wysłana przez John »

Offline Marvelek

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #220 dnia: Wt, 09 Czerwiec 2020, 19:35:34 »
Zmordowałem powyżej umieszczony podcast. Panowie reprezentują bardzo zabawne podejście. Nie ma takiego czasu w historii komiksu, w którym wydawano by same perły albo same gnioty. Lata 90. nie różniły się pod tym względem od poprzednich dekad lub czasów obecnych. Komiks jest medium niezwykle żywym, odzwierciedlającym czasy, w których powstaje. Są komiksy, które mają charakter uniwersalny i bardzo pięknie się starzeją i są takie, które można zrozumieć jedynie czytając je przez pryzmat czasów, w których powstały. Za 30 i więcej lat komiksy wydawane dzisiaj będą podlegać tym samym prawom. Każdy z nas może jednym tchem wymienić  rewelacyjne komiksy, jak i totalne, niedające się czytać gnioty zarówno ukazujące się dzisiaj jak i w przeszłości. Uważam, że główny problem, którzy różnej maści znawcy komiksów mają z komiksami lat 90. jest to, że patrzą na nie z perspektywy dzisiejszej. Patrząc w ten sposób rzeczywiście można dostrzec w wielu scenariuszach całą masę głupot. Ale to co uważamy dziś za głupotę, w tamtych czasach bardzo często stanowiło część poważnego dyskursu społecznego. Temat klonowania nie wydaje się taki zabawny jeżeli przypomnimy sobie toczącą się w tamtych czasach dyskusję o moralnych aspektach inżynierii genetycznej itd. Nie tylko komiks czerpał z tej tematyki, ale także literatura żeby tylko wspomnieć "Jurassic Park" Crichtona. Podobnie zabawny może się dziś wydawać często roztrząsany w komiksach lat 90. problem czy komputery to zło. My wiemy, że nie, ale wtedy nie było to takie oczywiste.


sum41

  • Gość
Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #221 dnia: Śr, 10 Czerwiec 2020, 13:14:50 »
Ci panowie maja nawet problem z tym ze bohaterki mialy bardzo skape kostiumy a faceci ksztalt litery V. Komiksy to ma byc oderwanie od codzienności i dobra zabawa cos nierealnego. Lepiej jak by lazili zakuci pod szyje w czarnych kostiumach jak w filmach X-Men....

Co do Sagi Klonow wyśmiewanej tez - po wydaniach zbiorczych ktore Marvel dodrukowywał widac ze ludzi to nadal jara a Marvel nawet wrocil do tematu kilka lat temu.

Panowie oczekują zeby kazdy zeszyt komiksowy to bylo dzielo sztuki chyba. Po latach 90tych w Marvelu to co mamy tak glosnego chyba tylko Civil War no i moze rozstanie MJ i Petera. A w latach 90tych historia za historia szła :)

Offline Voitas

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #222 dnia: Śr, 10 Czerwiec 2020, 14:49:38 »

Co do Sagi Klonow wyśmiewanej tez - po wydaniach zbiorczych ktore Marvel dodrukowywał widac ze ludzi to nadal jara a Marvel nawet wrocil do tematu kilka lat temu.


Ostatnio przeczytałem 5 tomów Sagi Klonów i świetnie się bawiłem!

Offline Marvelek

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #223 dnia: Śr, 10 Czerwiec 2020, 18:52:00 »
Ostatnio przeczytałem 5 tomów Sagi Klonów i świetnie się bawiłem!

Ja ogólnie też dobrze oceniam ten rozbudowany pajęczy crossover, głównie ze względu na fakt, że scenarzyści powiedzieli o bohaterze coś nowego. Pod względem konstrukcji postaci był to zupełnie inny Pająk, niż wcześniej. Ten styl pisania zaczął się zresztą jeszcze przed "Clone Saga" od rewelacyjnych "Najlepszych wrogów". Dostrzegam oczywiście minusy tej serii, nie wspominając o tym, że wywaliłbym te wszystkie nudne i kiepsko napisane zapychacze typu "Śmierć Octopusa" albo bójki Kaine'a z Sinister Six. To co najmocniej rozczarowujące to finał, głównie dlatego, że kasował on to co wcześniej miało w zamiarze mieć duży wydźwięk emocjonalny np
Spoiler: PokażUkryj
 śmierć cioci May. Do tego jej uśmiercenie było jednym z najlepszych pomysłów scenarzysty, bo May od dawna nie jest rozwojową postacią i nawet u Straczynskiego nie kupiła mnie ani trochę
.
Te zeszyty, które krytykował Oskar, w rzeczywistości poprzedzające "Clone Saga", to moim zdaniem jedne z najlepszych komiksów o Spider-Manie wydanych przez TM-Semic.

Offline misiokles

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #224 dnia: Śr, 10 Czerwiec 2020, 19:02:59 »
Co do Sagi Klonow wyśmiewanej tez - po wydaniach zbiorczych ktore Marvel dodrukowywał widac ze ludzi to nadal jara a Marvel nawet wrocil do tematu kilka lat temu.

Ludzi jara wydanie tej pozycji w omnibusach, zawartość ma tu drugorzędne znaczenie.