Autor Wątek: TM-Semic  (Przeczytany 93235 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SawiK

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #150 dnia: Nd, 02 Czerwiec 2019, 14:42:02 »
Cytuj
)... może w Spawnie wspomnieli o zakończeniu Spider-mana?
Nie wiem jak w Spawnie ale jakaś wspominka była w Batman vs Predator III

Offline Lewaczek

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #151 dnia: Pn, 03 Czerwiec 2019, 10:48:02 »
Spotkanie wspominkowe - https://paradoks.net.pl/read/37930-nieformalne-spotkanie-retro-komiksowe-w-krakowie
Nawet bym się wybrał, bo daleko nie ma. Ale jeśli miałoby to być siedzenie i smęcenie "kiedyś to były czasy, dzisiaj nie ma czasów" to podziękuję.

Offline Nawimar III

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #152 dnia: Wt, 04 Czerwiec 2019, 08:48:32 »
W przededniu kolejnej, XXIX już rocznicy ujawnienia się przyszłego wydawnictwa TM-Semic po trosze o istotnej inicjatywie tego przedsięwzięcia:
 
http://mezotyda.blogspot.com/2019/06/konkurs-na-polskiego-super-bohatera.html
 

Offline LordDisneyland

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #153 dnia: Wt, 04 Czerwiec 2019, 14:12:25 »
Oj, chętnie bym się zapoznał z pracami konkursowymi :)
,, - Eeeeech.''

ramirez82

  • Gość
Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #154 dnia: Wt, 11 Czerwiec 2019, 16:53:08 »
Kupiłem ostatnio trochę Punisherów z TM-Semic, a na końcu jednego z nich...



okładka X-men Visionaries: Jim Lee, którego Egmont ma wydać we wrześniu. Brakuje tylko tekstu: "już za ćwierć wieku w Polsce!"

Offline Koalar

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #155 dnia: Pn, 19 Sierpień 2019, 10:01:10 »
Wie ktoś może, czemu w TM-Semicu wpisywano litery w dymki ręcznie? Pamiętam, że wydawnictwo chwaliło się, że pracuje na najnowszych mcintoshach, a robili taką ręczną robotę.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline radef

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #156 dnia: Pn, 19 Sierpień 2019, 10:59:40 »
Egmont pomijając Ariala/Mistrala stosowanego w Donaldach/Asteriksach, dopiero na początku XXI wieku zaczął powoli przechodzić do czcionek komputerowych. Jednak dopiero w okolicach 2005 roku pojawiły się pierwsze naprawdę porządne komiksowe czcionki, ponieważ wcześniejsze były bardzo przeciętne (co widać do dziś w takim "Sandmanie").
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Bazyliszek

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #157 dnia: Nd, 15 Wrzesień 2019, 12:13:08 »
U mnie zeszyty Tm-Semica to jak najbardziej nostalgia, ale nadal regularnie wracam do poszczególnych wydań, szczególnie Spider-mana, Punishera, Batmana i Supermana. I nadal doskonale się to czyta, choć fakt, szczególnie w pierwszych zeszytach wpadki tłumacza (rzeczowe) dają popalić, ale tragedii nie ma. Cięcia i przeskoki fabularne są, ale nie większe niż choćby w WKKM, serie amerykańskie tak mają, że są ogromnymi tasiemcami, i nie ma szans, by ustrzec się nawiązań do wcześniejszych wydarzeń. W przypadku Tm-Semica starano się to ułagadzać i zdarzały się wycinanki, które obecnie są traktowane jako minus, ale wydawca chciał w sumie dobrze, i niekiedy miało to naprawdę sens. Natomiast problemem serii jest to, że pojawiały się tam zarówno doskonałe historie jak i straszne crapy. Dla mnie prywatnie zazwyczaj pierwsze lata danych serii są najlepsze, im później, tym gorzej (choć są wyjątki, jak np.: Batman).

Mane, spróbuj wyrwać parę zeszytów i sam zobacz, czy taka forma Ci podejdzie. Ja ze swojej strony polecam i swoich zeszytówek w życiu nie zamierzam się pozbywać. :)

A ja w ten sposób uzupełniłem sobie Rządy Supermanów, właśnie dokupując TM-Semici. Bo nie widzę możliwości, by ktokolwiek inny wydał tą serię. Podobnie mam z Knightfallem. Ale tu się łudzę, że to jest Batman, to może Egmont wreszcie się zlituje i to wyda. Albo Eaglemoss da Kolekcję.

ramirez82

  • Gość
Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #158 dnia: Wt, 17 Wrzesień 2019, 12:26:11 »
W pierwszej połowie '93 miałem prenumeratę Batmana. Zamiast nr-u 4/93 przysłano mi X-Men, ale nie wymieniłem. To był zresztą bardzo słaby rok dla Batmana. Ze wszystkich numerów dziś żaden nie leży u mnie na półce godnych zapamiętania.

Serio? Ja 93 rok chyba najlepiej wspominam - w sensie najlepiej z wszystkich lat aktywności TM-Semic. Może ma tu do rzeczy, że TM-Semici regularnie zacząłem kupować chwilę wcześniej, pod koniec 92 roku, i był to okreś gdy wręcz łykałem je jak pelikan, ale mimo wszystko... co do samego Batmana - Golem z Gotham, Kryzys tożsamości, Idiota, Burzyciel, Powrót Scarface'a, do tego dwa kultowe Wydania Specjalne - Batman vs. Predator i Sąd nad Gotham - naprawdę to był bardzo słaby rok dla gacka?

Offline bibliotekarz

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #159 dnia: Wt, 17 Wrzesień 2019, 15:57:52 »
Burzyciela nie czytałem. Dziś mam ochotę go uzupełnić, ale nie jest priorytetem. Poza tym pisałem o miesięczniku, nie o wydaniach specjalnych. BvP to rzeczywiście świetna rzecz, pomimo zniechęcającego tytułu. B/JD wyróżnia się głównie jakością wydania - rysunki to tylko rzadkie przebłyski możliwości Bisleya a scenariusz jest zwyczajnie prymitywny.

Pozostałe wymienione historie są bardzo przeciętne. Za Kryzysem tożsamości stał ciekawy zamysł fabularny, ale w gruncie rzeczy wykorzystywany w Batmanie kilkukrotnie.

W '91 mieliśmy w regularnych wydaniach Zabójczy żart i Mrocznego Rycerza Mrocznego Miasta. Żadna z historii w '93 się do tego nie umywa. A poza tym mieliśmy jeszcze warte znajomości, choć koszmarnie pocięte Lonely Place of Dying (pierwszy origin trzeciego Robina, Aparo jeszcze w znośnej formie), Szczurołap (początki Breyfogle'a!), czy Obrzęd przejścia (tłumaczący co się stało z rodzicami Tima, klimat voo doo i znośny Breyfogle).

W '94 było genialne Sanctum Mignoli (znów nic z '93 nie da się zupełnie z tym porównać), poza tym świetne Maszkarony i Banda oraz wart zapoznania Ostatni Arkham (początek zupełnie nowej serii, gdzie Breyfogle próbuje pokazać pazur).
Batman returns
his books to the library

Offline Gieferg

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #160 dnia: Pt, 04 Październik 2019, 19:39:51 »
Cytuj
Aparo jeszcze w znośnej formie
Wtedy go jeszcze stawiałem nad Breyfogle'em.
Zmieniło się to przy okazji Knightfallu, gdzie Aparo zaczął odstawiać straszną fuszerkę - jego rysunki stały się mocno niedbałe, a niestety to jemu przypadło w udziale łamanie nietoperza, czego nie mogłem przeboleć. Szczególnie, że część Knightfallu rysował ktoś inny i znacznie lepszy (wyleciało mi nazwisko).
« Ostatnia zmiana: Pt, 04 Październik 2019, 19:41:47 wysłana przez Gieferg »

ramirez82

  • Gość
Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #161 dnia: Pt, 04 Październik 2019, 19:53:05 »
Graham Nolan?


Offline Gieferg

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #162 dnia: Pt, 04 Październik 2019, 20:30:42 »
Ten sam :)
Szkoda, że Breyfogle się załapał chyba tylko do jednego epizodu w Knightfallu.

ramirez82

  • Gość
Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #163 dnia: Pt, 04 Październik 2019, 20:35:14 »
A nie trzech pierwszych? Przynajmniej wg. tego co wydał TM-Semic.

Edit: tak. Trzy pierwsze, obie historie z Batmanem 8/95 i pierwsza z 9/95.
« Ostatnia zmiana: Pt, 04 Październik 2019, 20:39:31 wysłana przez ramirez82 »

Offline Gieferg

Odp: TM-Semic
« Odpowiedź #164 dnia: Pt, 04 Październik 2019, 21:14:50 »
Cóż, zatarło mi się w pamięci, a nie mam teraz pod ręką.
Pamiętałem tylko kapelusznika z 8/95, a z 9/95 historię którą rysował Balent.
« Ostatnia zmiana: Pt, 04 Październik 2019, 21:18:13 wysłana przez Gieferg »