Autor Wątek: Tłumaczenia komiksów vol. 2  (Przeczytany 10049 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Leyek

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #105 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 16:13:31 »
@studio_lain

I co tak się będziemy przerzucać przykładami ze "znania". Ja znam takich co dla zwierzątek zrobią wszystko, a innych ludzi mają w dupie.
Niech sobie każdy mówi jak chce, ale nie robi wielkiego oburzenia, że ktoś inny używa poprawnych form.

Offline studio_lain

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #106 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 16:17:43 »
och oczywiscie - ale to nie ty pisałeś o jakiś paniusiach bez dzieci? :)
Plany Studia Lain - orientacyjne

Altor - listopad
W cieniu Słońca - listopad
Caza - grudzień
i jeszcze jakiś komiks na grudzień spróbujemy ;)

Offline Leyek

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #107 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 16:33:51 »
@studio_lain

No nie sądzę, że to te rodziny z dziećmi robiły nagonkę na Bralczyka.

Offline Brvk

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #108 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 16:35:38 »
Problemy pierwszego świata.
Sprawy nie śledziłem i nie jestem w nią zaangażowany, ale zaczęło się chyba od jakiegoś wpisu polityka, że nie podoba mu się "umieranie" zwierząt i "adoptowanie" psów. To skomentowali ludzie i potem o sprawę zapytano Bralczyka.

Na razie nie spotkałem się z postulatami rugowania "zdychania" z języka i w sumie nie za bardzo interesuje mnie ta sprawa. Mój wpis miał być tylko o tym, ale nawet ekspert może czasem niejasno widzieć obraz, na który patrzy (że się tak obrazowo 😁 wyrażę).

Offline Szekak

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #109 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 16:42:06 »
Niech sobie każdy mówi jak chce, ale nie robi wielkiego oburzenia, że ktoś inny używa poprawnych form.
Ale czy wlasnie dyskusja o feminatywach nie wybucha co chwila jak ktoś się wielce oburza, że tlumacz zdecydował się na taka, a nie inna, poprawną forme? :D
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Leyek

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #110 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 16:44:36 »
@up

Takie poprawne, że ich nie ma w żadnych słownikach. To co słowniki też są niepoprawne? ;)

Offline Szekak

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #111 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 16:52:30 »
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Leyek

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #112 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 17:10:10 »

Offline PJP

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #113 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 17:25:48 »
Z okazji Dnia Tłumacza życzę wszystkim weny i odwagi 8) Jak najmniej baboli, głupot i indoktrynacyjnych bzdetów.
Cytuj
Jaki z tego wniosek?
Kobieta kobiecie wilkiem ;)
« Ostatnia zmiana: Pn, 30 Wrzesień 2024, 17:27:38 wysłana przez PJP »

Offline Koalar

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #114 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 18:33:59 »
To samo z psycholożka, moja znajoma mi powiedziała żeby tak do niej nie mówić bo wie że z biegiem czasu to będzie brzmiało psycholoszka nie ze względu na czyjąś złośliwość tylko że ludzie lubią upraszczać słowa wymawiane.

Tyle że wymowa wyrazu "psycholożka" to właśnie [psycholoszka] i jest to całkowicie naturalne w języku polskim ubezdźwięcznienie. Tylko forma "psycholożek" jest wymawiana z [ż].
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline xanar

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #115 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 19:14:49 »
To trzeba będzie to załatwić jakąś ustawą.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Kvothe

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #116 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 19:22:40 »
Taa i dlatego powstał ten mem. Ja tam słyszę ż, a nie sz.




A Bralczykowi chodziło po prostu o zasady j. polskiego. I tu nie ma żadnego znaczenia jak się ktoś czuje, czy jaki ma stosunek do zwierząt. Bo osobiście każdy może mówić sobie jak chce, nikt tego nie sprawdza i mu nie broni.

Ja całe życie wychodzę na pole, a nie na dwór. Ale też nie mówię innym, że mają mówić tak czy siak.

Offline khomaniac

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #117 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 19:48:12 »
Feminatywofaszystom i feminatywofaszystkom życzę powodzenia w poszukiwaniu oferty medycznej oferowanej przez "chirurżkę" :D google po wpisaniu terminu wyrzuca w 90% artykuły ze stron lewicowo-liberalnych. Nawet najbardziej zainteresowane nie chcą się reklamować tym zwyrodnieniem językowym (albo dobrze to ukrywają).

Osobiście uważam, że temat jest przegrzany. Ludzie po prostu nie mówią jakby sobie postępowcy tego życzył. Język zmienia się, ale zmienia się ewolucyjnie. Mimo kilkudziesięciu lat indoktrynacji w PRL ludzie nie zaczęli mówić do siebie per towarzysz(ka)/obywatel(ka). Polska lewica raczej odpuści temat w ciągu kilku lat, bo narzucanie feminatywów będzie antyskuteczne, a temat nie jest podsycany przez mody z zachodu.
Tylko komiksów szkoda ;)

Offline Dracos

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #118 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 20:04:41 »
Jak to nie mówią? ja żartem często do ludzi o wiadomych inklinacjach mówię towarzyszu/towarzyszko 8)

Offline xanar

Odp: Tłumaczenia komiksów vol. 2
« Odpowiedź #119 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2024, 20:17:11 »
Polska lewica raczej odpuści temat w ciągu kilku lat, bo narzucanie feminatywów będzie antyskuteczne, a temat nie jest podsycany przez mody z zachodu.
Tylko komiksów szkoda ;)
Lewica to już raczej nie załapie się to przyszłego parlamentu a zachód (USA) idzie w zupełnie przeciwnym kierunku.
Twój komiks jest lepszy niż mój