Nie wiem co ludzie widzą w tym Hip Hopie. Strasznie słaby ten komiks i jeszcze ten wydruk.
Dwa razy podchodziłem do tytułu i za każdym razem te same odczucia. Nie polecam.
Przyznam, że też mnie zmęczyła lektura Hip Hopu. Graficznie jest miazga. Szkoda, że Piskor nie snuje jakiejś porywającej opowieści na tle rodzącego się hip-hopu, tylko zalewa nas informacjami, anegdotkami jak powstał ten czy inny kawałek. Albo po prostu ja w tym nie dostrzegam opowieści.